Ga, gdzie Cię wymiotło?

[gosia-s]

Już tęsknię... :(((

[wook]

Może siadła na miotłę i odleciała :))))

[gosia-s]

A żeby to przeczytała!!! :D

[ga]

A przeczytałam i dementuję - nie wymiotło mnie, tylko robotą zasypało, a do
tego komuter mi się w upale zakleja i nawet w przerwie nie zdążę zapostować!!!
Ale jakże mi miło, że pamiętacie mnie jeszcze! Czy reszta ekipy już powróciła z
urlopów? Bo te 3058 postów to naprawdę coś!

[gosia-s]

Fajnie, że jesteś, ja też nadrabiam zaległości postowe spowodowane tygodniowym
zwolnieniem chorobowym mojego sprzętu. Stukam teżz kompa siostry po godzinach,
bo sobie wyjechała w góry. :))))

Muminek wrócił z urlopu, Gofcia jeszcze korzysta z wolnych dni, a Wook niedługo
wyjeżdża!

[wook]

a jednak znalazła się zguba, czyli nie odleciała, nie szwendała sie po
nabrzeżu tylko pilnie pracowała, a ciekawe czy znalazła czas na skany?

[gosia-s]

Muminek znalazł! Po ambicji jej!!!

[Gość: Muminek]

To nie skan to zdjecie :))))

[Gość: gosia-s]

Ale dlaczego Ciebie nie ma???!!!

[wook]

bo on tyrał za fotografa :)

[Gość: gosia-s]

Sam tsam chyba nie pojechał, mógł kogoś zatrudnić!

[wook]

a może nie chce się ujawniać, mnie jak fotografują to klisza albo pęka albo
sie zwija :)

[Gość: Muminek]

Fotografuj sie aparatem cyfowym, gwarantuję że ani klisza nie peknie ani się
nie zwinie :)

[wook]

muszę rozbić świnkę, ale chyba jeszcze by mi nie starczyło:)), narazie jest
Canon EOS 3000

[Gość: Muminek]

Sprzedaj antyki, weź reszte na raty,
Tak postępuje każdy nie bogaty.. hihihi

[wook]

wiesz trochę szkoda mi się rozstawać z Ludwikiem XVI i Rembrantem, narazie
bedę się męczył:)

[Gość: Muminek]

No chyba masz racje mnie też by było szkoda :))))

[wook]

ale tak prawdę mówiąc ten kredens z XIXw. mógłbym spieniężyć:)

[Gość: Muminek]

No nie tego nie rób bo gdzie bedziesz trzymał te kryształowe kieliszki :)))))

[wook]

kieliszki już przebrane, niektóre poszły na żyrandol, te co zostały wystawię
na licytację.

[Gość: Muminek]

Zostaw ze dwa, jakbym kiedyś cie odwiedził :))))

[wook]

nie ma sprawy, schowam je w serwantce z okresu międzywojennego :)

[Gość: Muminek]

No i zostaw jakieś talerze na zakąski :))))
oraz te antyczne meble stołowe żeby było na czym siedzieć. Łoże z baldachimem
mozesz sprzedać jakoś przekimam na podłodze :)))))

[wook]

ze spaniem nie będzie problemu, w pokoju gościnnym jest sofa w stylu
rokokowym, wyłożona adamaszkiem:) Łoże zostaje gdy tną komary na baldachmie
montuję moskitierę:)))

[Gość: Muminek]

Qrna sprzedaj wszystko na pewno starczy na aparat, tylko uwazaj żeby się nie
okazało że masz za słaby komp :)))))

[wook]

dobra, zostawię w takim razie tylko te zydelki wędkarskie i dwa kieliszki:)

[Gość: Muminek]

No to teraz mogę Cię juz odwiedzać, ale sobie zdjęć natrzaskamy - zawalimy cała
pocztę dziewczynom :)))))

[wook]

a będzie co pstrykać dziury po obrazach, ślady po meblach itd, itp.

[Gość: Muminek]

Zrobimy wystawę , fotki sie sprzeda kupisz sobie nowe meble i zasłonia
dziury:))) Najważniejsze że bedziesz miał sprzęt :)))))

[wook]

fakt, sprzęt! to podstawa:)))

[gosia-s]

Jasne, nie zapomnij o nowym kompie. A jeśli chodzi o odwiedziny - ja mogęsię
przespać w śpiworze, jeść z papierowych talerzy i pić z plastikowych
kubków. :)))

[wook]

oczywiscie, po propozycji Muminka tylko tak będzie można spędzić czas w moich
apartamentach:)

[gosia-s]

Jasne, ja tam minimalistka jestem. Zawsze siędobrze bawię.

[Gość: Muminek]

Kieliszki zostaw wszystkie bo jak bedziesz miał chatę pustą to nie wiadomo ilu
jeszcze gości się do Ciebie wybierze na te papierowe talerze.. hihihi

[gosia-s]

Kieliszki, zwłaszcza te antyczne schowaj najlepiej w sejfie, chyba, że
przehandlowałeś go na aparat :). My som rozrywkowi ludzie, myśl o
bezpieczeństwie naszym i antyków. :)))

[Gość: Muminek]

Co ty Gosia chcesz aby nas chował do sejfu:)))

[gosia-s]

Jakich nas? Od kiedy jesteś kieliszkiem? :D

[Gość: Muminek]

Bo pisałaś o naszym bezpieczeństwie:)))

[Gość: gosia-s]

Cobyśmy nie tłukli na szczęście... ;))) W stanie podrinkowym to niebezpieczne.

[Gość: Muminek]

Po tej komputerowej rewolucji u Wooka w domu nie będzie zbytnio co tłuc na
szczescie - chyba że ten nowy sprzęt ;))))

[Gość: gosia-s]

Nowy sprzęt to Wook będzie trzymałza pancerną szybą. Możemy co najwyżej "na
szczęście" porzucać się plastikowymi kubkami. :)))

[Gość: Muminek]

Jak go na nie jeszcze bedzie stać :))))

[gosia-s]

No to może przyda się moja kolekcja puszek, a niezależnie od tego - zbierajmy
plastikowe kubki po piwie - jeszcze jeden +, nie będziemy śmiecić. :)))

[Gość: Muminek]

Za to Wook będzie miał w domu śmietnik :)))))))))

[gosia-s]

Ale goście (portalu) przecież pomogą mu sprzątać!

[wook]

o Wy kawalarze, jak bym Was posłuchał miałbym sie z pyszna, śpiwory na
podłodze wymieszane z palstikową zastawa, ściany upaplane resztkami z
latajacych talerzy i tabun gości!! hmm... to prawie jak po bitwie pod
Waterloo:)

[Gość: gosia-s]

Wook raz się żyje!!! Toż to grzech młodości, trzeba spróbowaćdarów życia -
przespać się w śpiworze na podłodze, upić się browarkiem z plastikowych kubków,
na drugi dzień nic nie pamiętać i jeszcze mieć potem fajne wspomnienia! :)))

[wook]

ooo!!! wspomnień to by było tym bardziej że wszystko było by
sfotografowane :)))

[gosia-s]

O tym nie wspomniałam, wyszła z założenia, że to obowiązkowe!!! :)))

[Gość: Muminek]

Mam już nawet temat na cykl zdjęć - " Ekologiczne polaków zabawy" :)))))

[gosia-s]

Kiedy sesja zdjęciowa? :D :D :D

[wook]

kiedy wpadacie przygotować scenografię?

[Gość: gosia-s]

Toż to piorunem, nam wiele nie trzeba - kawałek plaży, stolik, lodówka
turystyczna i wiadomo, co w niej... :)))

[Gość: Muminek]

No jak to kiedy jak wszystko sprzedasz i kupisz sprzęt, na żarcie napewno już
nie będzie Cie stać to my przywieziemy :))))))

[Gość: gosia-s]

To wook miał kupićsprzęt! Żarcie i napoje to moja działka! :)))

[Gość: Muminek]

No to ja już nazbieram tych kufli plastikowych od piwa :))))))

[Gość: gosia-s]

Czyli Twoje zadanie to zorganizowanie zastawy. :)))

[Gość: Muminek]

I ochrona środowiska ;))))

[gosia-s]

Dokładnie, już to wcześniej sugerowałam, że ma kto posprzątać. :)))

[Gość: Muminek]

Ciekawe tylko co inni będą organizować? :))))))

[gosia-s]

Jak to co?! Balety!

[Gość: Muminek]

No faktycznie miejsca bedzie sporo jak Wook wszystko sprzeda :)))))

[wook]

co wam przeszkadzają moje antyki, może na ten sprzęt to by zrobił jakąś
zrzutkę, berecik z antenką pożyczę:), a ludziska są litościwe i grosza nie
żałują ;)))

[gosia-s]

Dadzą, jak się szczerze przyznamy, że zbieramy na piwo, na sprzęt i tak nie
starczy ze zbiórki. Chyba będziesz musiał się pożegnać ze swoimi antykami. :)))

[wook]

a co zrobię z tymi skarbami które mam ukryte w skrytkach tych antyków?

[gosia-s]

Na sejf chyba starczy... ;)))

[wook]

to już wolę je pochować w skarpety:)

[gosia-s]

Lepiej zaszyć w siennik. Złodziej za chorobę nie znajdzie, a z kradzionym
materacem daleko nie zajdzie. ;)))

[wook]

siennik odpada, a jak w czasie spania gości będzie uwierało, to mi powyrzucają
moje skarby, bo im będą przeszkadzały i gdzie ja ich potem będę szukał, na
podwórku?

[gosia-s]

No to może zamurujesz w ścianie?

[wook]

taak!!! dobry pomysł, już się zabieram do roboty :)

[Gość: Muminek]

Oddaj do lombardu co się bedziesz meczył, tam tez będą bezpieczne dopóki nie
oddasz pieniedzy :))))

[gosia-s]

Do czasu, bo jak w porę nie wykupisz, to sprzedają.