swinoujscie jakie jest

[Gość: rex]

Chciałem sie wpiac do wątku "nienawidze tej dziury", ale doszedlem
do wniosku, ze to byłby nietakt z mojej strony pisac o swinoujsciu w
takim miejscu. Pani ktora zaczela tamten watek, zgadzam sie z jej
krytykami, ma przede wszytkim problem z samą sobą. Inna rzecz, że
postrzegamy rózne miejsca przez pryzmat emocji, ktore zwłazcza z
dziecinstwa są piekne i beztroskie. Ale nawet, jeśli ktos sie
sprowadzi do świnoujscia skąd inąd, to też powinien docenic
niepowtarzalną urodę naszego miasta. Fakt, że trzeba mieć specjalny
rodzaj wrażliwości...

Świnoujście jest OK

[maciekqbn]

W pełni zgadzam się z Tobą.
Jestem z Trójmiasta i mam okazję bywac w Świnoujściu kilka razy w
roku. Za każdym razuem nie mogę się doczekać kolejnego wyjazdy na
Wyspę. Potwierdzam też, że nie każdy jest w stanie uchwycic ten
wyjatkowy klimat świnoujski. Wielu moich znajomych stuka się w
głowe, gdy z pasja opowiadam o moich kolejnych odkryciach związanych
z tym miastem - czy może szerzej, z tym fragmentem Uznam, który
nalezy do Polski.
Świnoujście jest jednym z takich miejsc, gdzie historię spotyka się
na każdym kroku. Podobie jak np. w niektórych dzielnicach Gdańska
czy Szczecina. A do tego jeszcze ten unikalny klimat wyspiarski...
Ludzie, doceniajcie swoje miasto!

P.S.
Zróbcie zoś z ulica Wojska Polskiego. To wizytówka Polski (pierwsza
rzecz jaką widzą goście z Niemiec) a miejscami przypomina trzeci
świat. Jest tyle pięknych miejsc w Świnoujściu, czy nie można
uporządkowac tej ulicy? Zlikwidować budy i dzikie stragany, zgarnąc
narkomanów i żebraków... Dobrze, że choć te oblesne dorozki znikneły
(przynajmniej nie widziałęm ich, gdy ostatnio byłem ... ale może po
prostu nie zauważyłem?).

[Gość: imigrantka]

he he spróbuj ten wyjątkowy klimat wychwytywać jak Ci kolejny raz prom odpłynie
sprzed nosa, a właśnie spieszysz się do pracy. Albo jak latasz po całym mieście
w poszukiwaniu czegoś, odwiedzasz wszystkie 10 sklepów i nic. Albo jak
potrzebujesz lekarza specjalisty i masz do wyboru konowała, konowała i podróż do
Szczecina. Albo jak chcesz obejrzeć nowy film wchodzący na ekrany i musisz temu
poświęcić cały dzień i kupę forsy (podróż do Szczecina). O teatrze litościwie
nie wspominam wcale.


nienawidzę tej dziury jeszcze bardziej.

[Gość: Optymista]

Jestem dlugoletnim mieszkancem Swinoujscia. Niestety- zostalem
ukarany.... Przew. Rady miasta powaznie zachorowal!!!ZACZYNA
BREDZIC. Ostatnio chwalil sie w TV Swinoujscie , ze jest bogatym,ze
jest madrym, ze jest kol.Prem. Pawlaka / oczekuje na propozycje z
Jego strony/itp....O RANY BOSKIE - KTO NA NIEGO GLOSOWAL? To
skandal ,aby Zastepca Prezydenta miasta i Dyrekcja Szpitala tracili
czas na wyjasnianie bredni Pontona. Mieszkancy Swinoujscia bardzo
dobrze znaja twoja marna droge zyciowa. Opamietaj sie wreszcie.....

[Gość: Optymista]

.. Przew. Rady miasta powaznie zachorowal!!!ZACZYNA
BREDZIC. Ostatnio chwalil sie w TV Swinoujscie , ze jest bogatym,ze
jest madrym, ze jest kol.Prem. Pawlaka / oczekuje na propozycje z
Jego strony/itp....O RANY BOSKIE - KTO NA NIEGO GLOSOWAL? To
skandal ,aby Zastepca Prezydenta miasta i Dyrekcja Szpitala tracili
czas na wyjasnianie bredni Pontona. Mieszkancy Swinoujscia bardzo
dobrze znaja twoja marna droge zyciowa. Opamietaj sie wreszcie.....

[Gość: imigrantka]

tak, tak, kompletnie mi brakuje wrażliwości i tylko dlatego postrzegam
Świnoujście jako dziurę ;-? To przecież obiektywnie zajebista metropolia, hehe

imigrantka ma racje

[Gość: ja]

Tez , jestem tu z przymusu , (praca)
I jestem praktycznie codzien w Szczecinie , bo tu jest wielkie
NIC!!!!
Straszne miasto

[aniatko]

Maciek, kiedy ja byłam poza Świnoujściem (czas studiów) to powroty tu były jak
zbawienie. Cisza, dużo zieleni, spokój, oderwanie się od rzeczywistości.
Kiedy wróciłam okazało się, że wcale nie jest tak różowo - to nie jest miasto
dla młodych ludzi. Układziki, układziątka, plecy... Cholerne promy. Buractwo na
każdym niemal kroku. Ceny w sklepach po prostu kosmiczne. Brud... Brak kina,
teatru, porządnego basenu...
A co do Szczecina - to wcale nie uważam że to fantastyczne miejsce.Ot wiocha,
tylko, że z tramwajami...jedyny plus- mają lepsze sklepy

szczecin moze i wiocha

[Gość: ja]

ale swinoujscie przy szczecinie to wielkie GOWNO SMIERDZACE!!!!!!!

[pantau07]

jak pracujesz w burdelu to wrazliwosci brak,a dziura coaz wieksza.

[carmelaxxx]

e no bez przesady szczecin jest tragicznym miastem , fakt Świnoujście nie
metropolia ale nie jest tragiczne. Sa grosze miasta , czasam jestem w Wałbrzychu
i tam to jest tragedia, w sumie jak w wielu miastach na Śląsku.

Maruderzy na start!

[uchel1]

Dawno takich "mądrości" i bardzo ciekawych postrzeżeń tu nie
czytałem. Nie rozumiem tylko, dlaczego ktoś w Świnoujściu przebywa z
musu!? Przecież zsyłki skończyły się z upadkiem carskiej Rosji, i
jak nie pierwszym to przynajmniej kolejnym promem można jednak wyspę
opuścić i udać się do innego regionu szczęśliwości. Zatem zamiast
biedolić, wyrywąc sobie włosy z głowy z powodu braku kina, dobrych
lekarzy i odpowiedniej ilości sklepów, można po prostu zwyczajnie
stąd wyjechać!

[Gość: imigrantka]

można albo i nie można, gó.. wiesz o moim życiu.

wydostanę się stąd na pewno, prędzej czy później. I nigdy nie wrócę.

[Gość: ewa]

Litości ludzie ,imigrantka nadal sie tu męczy.Chyba to lubisz dziewczyno,albo
nikt nie chce cię w stronach do których tak wzdychasz...

szczecin - sklepy , puby

[Gość: dajcie spokoj]

resturacje , jak mozna wies SWINOUJSCIE, porownywac do miasta .
Pozatym kto tu mieszka?..
Tu ludzie umieraja tylko w sezonie zyja a tak?.
Paskudne misto , gdyby nie zarobki jakie tu mam , noga moja by tu
nie postala, nienawidze tego miasta , zgadzam sie z imigrantka

[carmelaxxx]

jak wam zle to nikt was sila nie trzyma a co do zarobkow jak ktos umie zarabiac
kase to bedzie to umial nie tylko w swnoujsciu ale i w koziej wólce. Spadajcie
gdzie indziej i tyle. Ja nie mieszkam juz w swinoujsciu ale nigdy nie nazekalam
jak co niektorzy tutaj. A co do emigrantki to wspolczuje ale nie tobie tylko
twojemu mezowi ze z taka kobita samucona przyszlo mu zyc.

[forevergirl]

Może nie ma tu kina czy teatru ale mamy : najwyzszą latarnie , najszerszą plaże , Atrakcyjne polożenie: dostanie sie do Skandynawii czy do niemiec zajmuje dużo mniej czasu niż z kazdego innego miasta polskiego. No a ktore miasto polskie procz Świnoujscia leży na 44 wyspach?/

[Gość: imigrantka]

ale co mi po tych wyspach i latarni jak się spóźniam do pracy przez promy? To są
wszystko atrakcje dla turystów, przyznaję, im sie tu ma co podobać. Ale do
mieszkania ta dziura sie nie nadaje i szlus.

[Gość: Marianna]

Nie mieszkam w Świnoujściu, ale to miasto jest mi bliskie...
Tutaj ludzie są sobie życzliwsi, bardziej uśmiechnieci...
To co, że nie ma teatru czy kina, czy np. sztucznego stoku
narciarskiego lub lodowiska...Ja to wszystko mam w moim mieście
i.....nie mam czasu z tego korzystać, mam do tego hałas , zapchane
ulice, duże odległości, duże cmentarze, wielkie bezduszne szpitale i
ludzi na ulicy o innym sposobie pojmowania swiata i pozycji drugiego
człowieka
U Was czas płynie wolniej, to że miasto lezy na wyspach powoduje że
te wszystkie negatywne mody i zachowania miedzyludzkie napływaja do
Was w mniejszym stopniu...
Gdy mi smutno myśle o parku na ulicy Chrobrego, o statkach , i o
moim ulubionym miejscu w Świnoujściu...
Pozdrawiam serdecznie mieszkanców!

[Gość: tez_z_przymusu]

Świnouście to dziura jak cholrea trudno się dostać, na wyspę, pracy nie ma chyba ze w sklepie lub gdzieś usługowo itp. w sklepie chętnie cię przyjmą Dupa wielka tunel tutaj budują i budują ... to miasto umiera, atrakcyjne jest

ale nigdzie nie zarobie tak jak tu!

[Gość: i...]

i to w dwa miesiace !
a pozniej leze do gory brzuchem , wiec nie mowcie ze wszedzie sie
tak zarobi...

swinoujscie jest ok

[Gość: rex]

Pamiętam, ja wracałem jako dzieciak z kolonii po dwóch tygodniach i
wsiadałem na prom, pamiętam uczucie dumy, że to moje miejsce, moje
miasto... Że tyle się tu dzieje, że tu - nie gdzie indziej - jest
prawdziwe zycie. Przestrzen, park, morze. Piękna dzielnica
nadmorska, wspaniały port. No i że jest czym oddychać. Czułem tę
inność fizycznie i psychicznie. Swinojścianie są życzliwi,
nowocześni, nieprowincjonalni. Byłem w wielu miastach podobnej
wielkości, nawet większych - wszędzie czuć taką jakąś
małomiateczkowośc - tu nie.

rex, masz rację.....

[Gość: Marianna]

W trudnych chwilach, wsiadam w samochód i jadę te 300km do
Świnoujscia, pobyć tu, dojśc do siebie...
Jeżeli ktoś nie zgadza się ze Rexem lub ze mną , to -proszę bardzo-
pomieszkajcie sobie w takiej Warszawce lub Poznaniu.......
Gwarantuję że będziecie wracać na wyspę z ulga.....

[Gość: imigrantka]

carmela, a weź go sobie, jak Ci go tak żal. Razem z mieszkaniem w świnoujściu.
Skarpetki do prania dorzucam gratis.

[Gość: Ania]

Ja tu się urodziłam i zostałam, mimo że moje koleżanki/koledzy z liceum
wyjechali. Był to mój świadomy wybór, właściwie nasz, bo mój mąż również się tu
urodził. Lubimy to miasto, mimo że oboje z racji studiów poznaliśmy smak
wielkomiejskiego życia. Świnoujście jest czyste i piękne, z radością wracamy tu
po licznych wojażach. Nie narzekam na brak kina, teatru czy dużej galerii
handlowej - do Szczecina nie jest daleko i bywamy tam nie rzadziej niż
przeciętny szczecinianin. Potrafimy korzystać z uroków miasta i okolicy,
prowadzimy aktywne życie, jest tu mnóstwo możliwości ciekawego spędzania czasu,
trzeba się tylko rozejrzeć .... Trochę żal mi autorki wątku, która "nienawidzi
tej dziury", musi mieć poważny problem sama ze sobą i myślę, że zmiana miejsca
zamieszkania niewiele jej pomoże.

[Gość: imigrantka]

coście sie wszyscy uparli, że ja mam problem z czymkolwiek POZA świnoujściem i
zesłaniem tutaj?

To jest mój jedyny problem, bo poza tym wszystko jest super. I jak stąd wyjadę,
to będę się cieszyć do samej śmierci.


A, wiem, to ta zachwalana życzliwość świnoujścian, he he he he.

[Gość: Gosc]

jedz juz dzis jak Ci tak bardzo zle,najblizszy prom masz o 23

[Gość: ewa]

pa pa imigrantko....pani już dziękujemy..
Widzę,że męza już też nienawidzisz skoro tak łatwo go chciałabyś oddać.Następne
pewnie będzie dziecko ...Ludzie mają rację masz problem z sobą i nigdzie nie
będzie ci dobrze.Ktoś kto nie ma problemów ze sobą i obok siebie dwie
najważniejsze osoby/męża i dziecko/jest szczęśliwy tu i teraz,a nie latami
rozpamietuje i biega myślami za tym co było

[Gość: imigrantka]

niezmiennie życzliwi mieszkańcy pięknego, zayebistego kurortu

A dajcie spokój, to już nie można powiedzieć co się myśli, żebyście jadem nie
opluli? Jak tu tak cudownie, to dlaczego sami starzy ludzie zostają, młodsi
ledwo skończą szkołę średnią uciekają i nie wracają.

raz powiedziałam, powiem i drugi - nienawidzę tej dziury.

[Gość: ewa]

Jesli chcesz możesz powtarzac to 24 godziny na dobę.W Swinoujściu są ludzie w
różnym wieku,ale na szczęscie tak wulgarna imigrantka tylko jedna.Widać,że
przyjechałaś z daleka.Oczywiście masz prawo mieć swoje zdanie jak każdy z
nas.Twój problem polega na tym ze nie przyjmujesz krytyki i wszyscy powinni ci
przytakiwać,a poza tym nie ma przymusu mieszkania tu.

[Gość: imigrant]

Niekiedy dobrze jest nazwać sprawy, lub rzeczy po prostu
po imieniu - imigrantka jest po...
Osoba z głębokim i nieodwracalnym kompleksem Nosibądów.
Informacja dla wszystkich - Nosibądy leżą obok Mieszałek.
Konfrontacja z miastem dla imigrantki była wielkim szokiem osobowym, kulturowym...każdym szokiem.
Po kilkuletnim, pasożytniczym pobycie na wyspie, dochodzi do wniosku (dziwię się czym dochodzi do tego wniosku) - gdy uzbiera na bilet, wraca do siebie.
Pozdrawiam wszystkich, którzy widzą, i czują podobnie jak - wodna lilia.
P.S. imigrantka, nie bierz do nocha gdy wchodzisz na forum.

[Gość: imigrant]

Ta głupia maszyna sama zmienia moją wypowiedź.
Miało być - imigrantka jest po je ba na.

[Gość: imigrantka]

łał, jaki elokwentny, widać, ze nie stąd ;-)

pozdrawiam, słonko.

[Gość: gosc]

juz wole mieszkac w takiej dziurze niz w chociazby w szczecinie.
stanie w korkach jest gorsze od stania w kolejce na prom.mam ochote
na plaze wsiadam na rower i za 10 min juz kapie sie w morzu a nie w
jakims zasranym basenie. jak by mi sie nie podobalo to zadna sila by
mnie tu nie zatrzymala

[wodna-lilia]

Gdzie człowiek nie spojrzy, sama krytyka, ociekające jadem posty, komentarze. Na
lokalne portale, aż żal wchodzić bo jaki by się artykuł nie pojawił, zaraz
znajdzie się fala malkontentów i marudnych ludzi, którzy zamiast ruszyć tyłek i
wziąć się do roboty, skoro jest tak źle jak piszą, potrafią tylko siedzieć i
narzekać. Pewnie, tak jest najłatwiej. Lepiej usiąść i płakać, niż zdecydować
się na jakąś ciekawę inicjatywę i sprawić, by w mieście było ciekawiej.

A ja lubię to miasto. Przede wszystkim za to, że jest MOJE. Tu się urodziłam,
wychowałam. Skończyłam studia, ale nie porzuciłam Świnoujścia dla większego
miasta bo ich zwyczajnie nie lubię. Mam tu rodzinę, przyjaciół, Męża. Realizuję
się w tym co robię, rozwijam swoje pasje...

Nie będę ukrywała, że brakuje mi tu kina, teatru i miejsc w których można
"kulturalnie" wypocząć, zrelaksować się po pracy i miło spędzić czas w gronie
znajomych lub osób o podobnych zainteresowaniach.

To miasto ma wiele wad. Rządzącym można wiele zarzucić. Media lokalne zamiast
promować miasto, wyszukiwać jakichś perełek - taplają się w politycznym bagnie,
sypią sobie do oczu piasek i nastrajają tak pesymistycznie, że nie powinno
dziwić, iż tylu mamy narzekających ludzi.

Czasem myślę, że wolałabym mieszkać w większym mieście, ale szybko przywołuję
argumenty, które przemawiają za tym, żeby tu zostać.

Omijam nieprzyjemnych ludzi, nie zagłębiam się w politykę i choć czasem
serdecznie dość mam kolejek przed promem, cierpliwie czekam na kolejny,
obserwuję innych i dzielę się uśmiechem. Może i jestem wariatką, może jestem
sentymentalna, ale dla mnie, to miasto ma coś niepowtarzalnego, klimat, który
dostrzega niewiele osób...

Tylko tu czuję się naprawdę dobrze. Bezpiecznie, wśród znajomych ulic, szarych
bloków, potykając się o kolejną dziurę w chodniku - że zaklnę pod nosem? A komu
się to nie zdarza? Ale to jeszcze nie powód, żeby nazywać miasto dziurą :->

[Gość: ludź]

Bo właśnie na klimat miasta składają się miejsca, budynki, wydarzenia, ale przede wszystkim LUDZIE - mieszkańcy, to oni, to MY, tworzymy nasze miasto.
Zgadzam się z Tobą K. "Gdzie człowiek nie spojrzy, sama krytyka, ociekające jadem posty, komentarze."

Które miejsca najbardziej lubicie w Świnoujściu?

[Gość: Marianna]

Tak jak już napisałam na tym forum pare dni temu ,nie mieszkam w
Świnoujściu. A szkoda, bo to miasto od paru lat jest mi drogie...
Myślę że , szkoda emocji na polemikę z imigrantką, i tak nie zmieni
opinii. Mam prośbę do tych którzy podobnie jak ja, cenią Świnoujście-
prośbę , a właściwie zapytanie- które z miejsc w Świnoujściu
najbardziej lubicie ...i dlaczego? Pozdrawiam!!

[Gość: Madzia]

Marianno twoje pytanie to materiał na nowy wątek, więc pozwolę go sobie stworzyć :)

[atilka]

Od jakiegos roku wpadam do Świnoujścia od czasu do czasu i bardzo mi
sie podoba. A zwłaszcza mojemu synkowi. Statki, promy, plaża..
Zastanawiam się nad przeprowadzką, tylko czy codzienność w tym
mieście jest tak samo atrakcyjna? Co z pracą w tak odciętym mieście?

[monicka.m]

Ostatnio chodzi mi po głowie przeprowadzka w inne rejony Polski.
Zaczęłam szukać w internecie wszelkich informacji dotyczących
warunków życia, pracy, edukacji w polskich miastach zarówno w takich
małych jak Świnoujście jak i w większych jak Poznań czy Wrocław.
Wchodzę na fora takie jak to i czytam opinie mieszkańców na tematy
związane z ich miastem. I pierwsze co się rzuca w oczy na każdym
forum to powalająca krytyka, niezadowolenie, narzekanie w/g zasady
wszędzie jest lepiej gdzie nas nie ma. Po drugie w prawie wszyscy
forumowicze mają postawę roszczeniową. Czekają aż oni czyli władza
coś zrobi. Tak jest wszędzie.
Jak dotąd nie znalazłam jeszcze miasta w Polsce, z którego
mieszkańcy są dumni i zadowoleni z życia w nim. Ludzie stają w
obronie swojego miejsca zamieszkania zazwyczaj wtedy gdy ktoś inny
ośmieli się je skrytykować.
U Polaków nie ma czegoś takiego jak lokalny patriotyzm, który możemy
zaobserwować np. u Włochów, Francuzów czy Niemców.

Nie jestem mieszkanką Świnoujścia. Byłam tu kilka razy w celach
turystycznych. Miasto Wasze jest ładne i ma sporo atutów. Ale jest
miasteczkiem prowincjonalnym i raczej nie będzie tętniącą życiem
metropolią. I dobrze bo straciłoby swój charakter.
Założycielce wątku marzy się wielkomiejskie życie. Pozostaje jej
tylko wyprowadzić się do Warszawy lub do innej europejskiej stolicy.
Niech pomieszka w wielkim mieście jakiś czas i wtedy zdecyduje gdzie
jest lepiej. Być może kiedyś doceni Świnoujście.

[Gość: Swojak]

Wspaniale miasto , super wspaniali MIESZKANCY. Jeden problem -
jak mozna tolerowac RUDEGO BRUDASA I WYBIERAC GO DO RADY
MIEJSKIEJ... Drodzy MIESZKANCY , opamietajcie sie ,niech ten
POSPOLITY NIEUK pozostanie w IV RP.

po urlopie

[Gość: imigrantka]

wróciłam z tygodniowego urlopu, spędzonego w jedynym mieście na Ziemi, w którym
chciałabym mieszkać.
I z całego serca Wam mówię, że Świnoujście to jest nieziemska dziura. TAM nawet
ludzie są ładniejsi. Nigdy nie widziałam w Świnoujściu tylu przystojnych
mężczyzn i ślicznych dziewczyn w ciągu jednego dnia, ba - jednego spaceru!

Kiedy tam jestem, aż chce się żyć. Nie potrzebuję niczego, bo jestem w euforii,
tam w powietrzu jest coś takiego, że człowiek unosi się nad ziemią.

Wróciłam i co? Nawet do domu z pracy nie mogę wrócić na czas, bo *&%% prom
odpłynął sprzed nosa. Bo autobus jechał różnie, ale na pewno nie zgodnie z
rozkładem. Fu.


dlatego pozdrawiam z całej siły wszystkich nieszczęsnych mieszkańców tego
beznadziejnego miasta, żal mi Was. Bo WRACAM DO DOMU! już niedługo.

Wasza
wierna
imi

[Gość: Ania]

Przykrio mi to mówić, ale ty powinnaś się leczyć psychiatrycznie :(

[Gość: imigrantka]

Aniu!

jestem głęboko poruszona tym, ze postanowiłaś poświęcić swój cenny czas oraz
zużyć odrobinę energii na postawienie diagnozy całkiem obcej osobie. To
chwalebne, że są jeszcze tacy jak Ty, bezinteresownie pomagający innym, życzliwi
ludzie. I to w Świnoujściu! ;-)

Bezzwłocznie udam sie do psychiatry.


ściskam serdecznie
I.

[Gość: Marianna]

Imigrantko- skoro piszesz że w innym mieście było Ci tak dobrze a
swinoujście jest....To wracaj do tego miejsca gdzie spędziłaś taki
udany urlop!!!!!!!!!!!!!!!
A gdzie byłaś? W Pierdziszewie Górnym czy w Pcimiu Dolnym???

o Imigrantce

[Gość: mm]

Problem z imigranatką jest taki, że ona dusi sie w małych miastach.
Chce być wielkomiejska i ma do tego prawo. Całą swoją frustracje
wyładowuje na forum narzekając na Świnoujście. Ale ona tak naprawde
nie narzeka na Świnoujście, ale na swój los. Nie tak wymyśliła
sobie życie. Gdyby była w jakimkolwiek innym mieści o podobnej
wielkości (40-50 tys mieszkańców)tez by go nienawidziła.
Pocieszeniem jest to że mogła wylądawac gorzej.
Zawsze znają sie malkontenci dla których Świnoujście to dzirua w
porówaniu ze Szczecinem, dla innych Szczecin to dziura w porównaniu
z Warszawą, a Warszawa to dziura zabita dechmi bo prawdziwe życie
jest w Paryżu itd.
Są tez tacy dla których marzeniem jest przeprowadzka z Wolina
do .... Świnoujścia.

[Gość: Ania]

Ci którzy w wielkich miastach osiągnęli jakiś sukces i ich na to
stać - budują domy i przeprowadzaja się ... na wieś, bądź też na
peryferia gdzie mają tak bardzo im potrzebny spokój ;)

[Gość: imigrant]

Wybacz-nie znam Cię, ale już lubię.
Czyż, zasada - chwasty trzeba wyrywać - nie jest słuszna?!

[Gość: imigrantka]

nie mm, to nie jest tak.
Nie chodzi o wielkość miasta. Częściowo masz rację - ale jest tylko JEDNO
miasto, w którym chcę (i będę!) żyć. Nie jest dużo większe od Świnoujścia, a w
porównaniu ze Szczecinem czy tam Warszawą, wręcz małe. Ale za to JAKIE to
miasto! Czuję się tam jak na nieustannym haju, tylko dlatego, ze tam jestem.

Wielkość jest całkiem nieważna. Ważna jest atmosfera, klimat, ludzie,
wydarzenia. To wszystko, co powoduje, że tylko tam chcę być. Że kocham to miasto
tak, że bardziej kocham tylko swoje dziecko.

i tyle

pozdrawiam
imi

[Gość: imigrantka]

Marianko słodka,
jasne, że w Pcimiu. Pierdziszewo to taka sama dziura jak Świnoujście. Ale zdaje
się, że już o tym wiesz.
;-)

niezmiennie pozdrawiam
i.

[Gość: ewa]

Ty napewno nie jesteś nasza.Nie męcz już ludzi swoją osobą.Jedż na zawsze tam
gdzie aż tydzień z tobą wytrzymali,a może faktycznie pomyśl o lekarzu...

[Gość: imigrantka]

przemiła ewo,

dziękuję Ci za jakże genialną w swojej prostocie radę. Rzecz oczywista,
zastosuję się do niej w najbliższym możliwym terminie i wrócę na zawsze tam,
gdzie moje miejsce.

Nie mogę Ci jednakże obiecać, że, jak się byłaś uprzejma wyrazić "przestanę Was
męczyć swoją osobą" Nie umiałabym sobie odmówić przyjemności obcowania z tak
cudownymi ludźmi, przeuroczymi, życzliwymi mieszkańcami tego pięknego kurortu.
Zatem możesz być pewna, że od czasu do czasu zajrzę na forum i opowiem Wam jak
bardzo jestem szczęśliwa w moim mieście.

buziaczki, ewo
imi

[Gość: ewa]

Przykro mi ,ale nie przyjmuję buziaczków od kobiet.Mam męża i jestem
normalna...Teraz się męczysz będąc tu,a po wyjezdzie też będziesz się męczyć
wracając wspomnieniami.Trudno zrozumieć takie męczennice.Wyrazy współczucia dla
małżonka...

[Gość: imigrantka]

buziaczki były niewinne, nie ma sie o co najeżać ;-)

I zapewniam Cię, ze nie będę się męczyć wracając wspomnieniami, nie zamierzam
wspominać Świnoujścia, chcę o nim jak najszybciej zapomnieć! Będę tu wracać, tu
na forum, żeby Was pomęczyć, bo jesteście tacy fajni i tak się śmiesznie
zapowietrzacie ;-)


pozdrawiam, bez buziaczków
imi

[Gość: ewa]

Normalny czlowiek gdy naprawdę chce o czymś zapomnieć to zamyka pewien etap w
swoim życiu i nie odwraca się za siebie.O nas nie musisz się martwić.Zapewne
znajdzie się jakiś kolejny męczybuła,któremu będą promy uciekać,autobusy się
spóżniac...Myślę,że ty nigdy nie będziesz szczęśliwa,skoro sama siebie
zamierzasz dręczyć wchodząc na naszą stronę z nazwą przepięknego miasta
SWINOUJśCIE.Tam gdzie się wybierasz są najladniejsi ludzie to i napewno są
szklane domy ...Wyrazy współczucia dla męża i dziecka.

[Gość: imigrantka]

Cieszę się, ewo, że wiesz lepiej ode mnie jak się czuję i jak się będę czuć jak
stad wyjadę. Nie omieszkam zapytać Cię codziennie rano jaki mam tego dnia
nastrój. Zginęłabym bez Ciebie, kochana. Dzięki.


Od mojego dziecka wara.

[Gość: ewa]

Twoje dziecko nie jest mi do niczego potrzebne,bo mam czwóreczkę własnych.Możesz
pisać codziennie rano,bo tak naprawdę wcale nie chcesz zapomnieć o naszym
miescie.Sama siebie lubisz dręczyć,więc nikt z nas nie będzie odbierał ci tej
przyjemności.MY jesteśmy litościwi i jeśli długie lata swojego życia w szklanym
domu otoczona tylko przystojnymi facetami i pięknymi paniami... zamierzasz
kazdego dnia rozpoczynać wstukując w klawiaturkę literki FORUM SWINOUJSCIE to
gratuluję pomysłu na dalsze życie.Normalnie jest tak jak już wczesniej ci
napisałam,że chcąc o czymś zapomnieć zamyka się za sobą przysłowiowe drzwi i
rozpoczyna kolejny oby szczęśliwszy etap w swoim życiu.Szkoda mi takich
męczennic z własnego wyboru i na własne życzenie.Wskaż ludziom organizującym
wybory najpiękniejszych gdzie jest to twoje cudowne miejsce skupiające same
piękności.Po co mają sie męczyć i szukać miss wśrod pozostałych mieszkańców
naszego globu...

do Ewy

[Gość: anka]

Dziwię ci się,że wdajesz się jeszcze w dyskusję z tą beznadziejną
osobą-imigrantką.Tu już tylko dobry psychiatra może coś wskurać,a że takich
chyba nie ma w naszym mieście,bo pacjentów miałby zbyt mało to niech ta
imigrantka zmieni się w emigrantkę i jednego smutasa mniej będzie w mieście.

[Gość: imigrantka]

Anusiu,

ale powiedz co mianowicie mógłby dla mnie zrobić ten psychiatra? Sprawiłby, ze
pokocham Świnoujście? Szczerze wątpię, heh.

Wrócę do siebie i będę szczęśliwym człowiekiem, a Wy tu zostaniecie, w tym
smutnym, zapyziałym miasteczku. Aż mi Was żal.

[Gość: imigrantka]

a wieczorami mogę, mogę? bo rano jestem w pracy, niestety ;-)

[Gość: ewa]

Możesz o każdej porze wpisywać SWINOUJśCIE ,bo widzę,że wbrew deklaracją
zapomnieć nie możesz...Anka ma rację....
Myślę,że tam wśród tych najpiekniejszych będzie ci lepiej.Podobne wizje miała
moja psychicznie chora sąsiadka.

[Gość: imigrantka]

cosik widzę, że najbardziej Was ubodło to, że w moim mieście ludzie są
piękniejsi. Nie martw się Ewuniu, Ty jesteś za to miła i życzliwa.

hehehe

[Gość: imigrantka]

aha i jeszcze drobnostka, Ewuniu.
Prawidłowo należy odmieniać "deklaracjom" a nie "deklaracją".

Jak już ugotujesz zupę, wypierzesz majciochy i położysz spać swoją słodką
gromadkę - poczytaj do poduszki słownik poprawnej polszczyzny. Bardzo pouczająca
lektura.

niezmiennie pozdrawiam
imi

[Gość: ewa]

Faktycznie drobnostka.Nie jestem widać tak doskonała jak ty...i napewno nie tak
piękna...Napewno też nie jestem takim smutasem.Widzę,żę znów próbujesz mi
dowalić czepiając się mojej czwóreczki.OCZYWIśCIE piorę i gotuję jak każda
normalna żona i matka.Problemu z układaniem dzieci do snu już nie mam,bo ta
słodka gromadka ma już swoje lata.Jest poza tym od zawsze samodzielna .Tak jest
w licznych rodzinkach.Mam powody do dumy.W przeciwieństwie do ciebie jestem
szczęśliwa tu i teraz i nie żyję marzeniami o szklanych domach i zgromadzeniu w
jednym miejscu najprzystojniejszych i najpiękniejszych... Ania dobrze ci
radziła...Kobieta spełniona ,która ma przy sobie ukochane osoby nie potrzebuje
wracać do przeszłości.Współczuję.

[Gość: imigrantka]

Ewuniu,

ja nie chce wracać do przeszłości. Tam jest moja _przyszłość_ właśnie. Nie w tej
zabitej dechami dziurze, gdzie ani nie zapewnię dziecku dobrego wykształcenia,
ani sama nie rozwinę się zawodowo. O życiu towarzyskim i kulturalnym nawet nie
wspominam.

Nie martw się, że nie jesteś taka fajna jak ja, no trudno. Nie każdy może być i
ładny i mądry i jeszcze na dokładkę miły. Ty jesteś miła i współczująca, uparcie
mi współczujesz, choć doprawdy nie ma czego ;-)
Intryguje mnie samodzielność Twoich dzieci, naprawdę "od zawsze"? Sami się w
niemowlęctwie przewijali? I do piersi dostawiali? Imponujące dzieciaki ;-)

serdecznie pozdrawiam
imi

[Gość: ewa]

To chyba jasne,że nie sami.Myślałam,że to oczywiste.Od zawsze mają u boku
zadawoloną matkę.Zapytaj specjalisty jaki wpływ na dziecko może mieć to,że od
poczęcia rosnie i wychowuje się obok matki niezadowolonej z życia, otaczającej
jej rzeczywistości i ludzi.Najważniejsze dla rozwoju dziecka są pierwsze lata
jego życia...

[Gość: imigrantka]

oj, oj, oj, ewcia, próbujesz byc złośliwa ;-)
Nie do twarzy Ci z tym, jesteś przeciez taka miła.

Nie martw się o moje dziecko, zaręczam Ci, ze jest szczęśliwą dziewczynką. A za
pół roku będzie jeszcze szczęśliwsza, mogąc najnowsza bajkę Disneya obejrzeć w
kinie, a nie na monitorze kompa. I to w towarzystwie wytęsknionej babci ;-)

buziaczki
imi

[Gość: ewa]

Szczęśliwa dziewczynka-córka nieszczęśliwej mamusi...Trudno uwierzyć...Jestem
przekonana,że zrobisz karierę w tej wypełnionej pięknymi ludżmi NIBYLANDII,bo w
realu okazalo się to niemożliwe.Podobnie jak ty spędziłam ostatnio kilka dni
urlopu daleko od Swinoujscia.Nie były to twoje przerysowane strony.Ludzie byli
normalni.Jedni ładni inni brzydcy.Jedni byli IMI inni pogodni.Tak juz jest na
świecie.Pewne jest to ,że po wyjezdzie nie spóżnisz się na prom...Za własne
nieudacznictwo będziesz jednak zawsze winić coś lub kogoś...Może nawet swoją
NIBYLANDIę.

[Gość: imigrant]

Głęboko w mózgu, każdego narodzonego człowieczka, zapisywana jest wiadomość o miejscu narodzin.
Ma to związek z magnetyzmem ziemi.
Można to traktować jako element tęsknoty.
Tęsknota - to uczucie.
Aby odczuwać, trzeba mieć móżg - a nie kupę psiego gówna.

[Gość: imigrantka]

Przykro mi stary, ze nie odczuwasz tęsknoty i innych uczuć. To musi być
frustrująca, ta kupa w głowie.

Ale to dobrze, że postanowiłeś się z tego zwierzyć tu na forum. Ono jest pełne
życzliwych ludzi, którzy na pewno Cię wesprą dobrym słowem.




pozdrawiam najserdeczniej
imi

[Gość: imigrant]

Wbrew pozorom, charakter ma wielki wpływ na zawnętrzny wizerunek.
W realu, wyglądasz tak jak jak Twój charakter - łatwo było Cię znaleźć.
Życzę wszystkiego dobrego!

[Gość: imigrantka]

> W realu, wyglądasz tak jak jak Twój charakter

Jakim cudem przeczytawszy kilka postów na forum jesteś w stanie uznać, że znasz
mój charakter? Intrygujące.

> Życzę wszystkiego dobrego!

Dziękuję bardzo. Wzajemnie.

i.

Mialam toszczescie byc tutaj dluzej

[Gość: nieeeeeeeee]

U Was czas zatrzymal sie w miejscu , bola mnie pluca, chcialm zrobic
prywtnie przeswietlenie , nie dosc ze nie ma gdzie, to jeszcze musze
przyniesc skierownaie , pytam po co?..po to zeby zaplacic lekarzowi
za papier!Takie uslugi sa wykonywane w kazdym miescie PLATNIE!!!!
Straszne miasto zacofane , nic dziwnego ze sami emeryci
tutaj...Zadnego kina , zadnego pubu , zadnej doberej resytauracji.
TOTALNE NIEPOROZUMIENIE

[Gość: Ania]

Dlaczego piszesz bzdury zamiast przyznać się do swojej nieporadności?

nieporadnosci? ze nie chcieli mnie przyjac bez ski

[Gość: nieeeeeeeeeeeeeeee]

skierowania? to jest niepooradnosc?
To jest KOMUNA, w kazdym miescie ide place i mam , a nie PAPIERKI.
Sama jestes nieporadna ze tu mieszkasz ! ja na szczescie juz
wyjezdzam , nic tu nie ma , miasto ba ! wies

[Gość: Do nieeeeeeeeeeeee]

Smieszny czlowieczku, szkoda ci na lekarza ktory da ci skierowanie
na przeswietlenie pluc, ale zaplacisz w innym miescie za samo
badanie. Gdzie tu logika? Hahahahaa

szkoda mi czasu!!!!!!!!!!!!

[Gość: czasu szkoda]

smieszny czlowieku!!!!

[Gość: hehe]

To ci zajmie 5 minut hehee

te he he he nick

[Gość: nigdy wiecej]

masz adekwatny do myslenia.
Tak 5 m , w poczekalni na wizycie pozniej dojedz do pzrychodni .
Mam w d.....
w Niedziele uciekam stad na szczescie do CYWILIZACJI, bo tutaj sa
JASKINIOWCY, nic dziwnegoze macie non stop sepsy jakies itp...
umieraja wam kobiety ..
brrrr

[Gość: hehe]

Nie wiedzialem ze jest jakies miejsce w Polsce gdzie ludzie nie
umieraja. Powtarzam jestes smiesznym czlowieczkiem. A moze
cyborgiem??????

na pewno nie debilem

[Gość: do he..]

jak ty wystarczy popatrzec na twoje komenty, ale nie odpisze juz ,
do prostactwa ze wsi sie nie znizam

[carmelaxxx]

ale ten wątek zszedł na psy...

chujowe

[Gość: chujowe]

[Gość: Robert]

Mocna intelektualna wypowiedź - typowy, buraczany skok w błoto.
Jestem za tym, aby wprowadzić przepustki.
Burakom - zdecydowane nie.
Buraczane łapy - precz od najpiękniejszego miasta świata.

[Gość: Robert]

Pamiętacie Foto Studio na Placu Słowiańskim?
Już nie istnieje - przynajmniej w tym miejscu.
Prezentowane były tam kiedyś, zdjęcia starego Świnoujścia.
Wszystkie czarno-białe.
Tego Świnoujścia, które zasiedlane było przez pionierów, bohaterów, cwaniaków, łobuzów (tacy też byli).
Twórcami tych zdjęć byli dziadkowie, którzy odeszli już na zasłużoną emeryturę - pewnie wszyscy ich pamiętacie.
Dopytywałem się, czy można by stworzyć album o mieście, wykorzystując właśnie te zdjęcia.
Okazało się, że to nie jest tak prosto - a szkoda.
Uwierzcie - zdjęcia były wspaniałe.

jak jest takie jak frajer robert

[Gość: do roberta]

to lepiej omijac a lbo zatopic, proponuje odciac od promow a
hahahahahaha, wtedy bedziesz szczekal jak zarcia ci z Polski nie
przywioza...

[Gość: Robert]

Chłopie nie pij więcej - to szkodzi.

sliczne miasto

[Gość: down under]

i wlasnie w Swinoujsciu bedziemy mieszkac juz za kilka
miesiecy,plaza i bliskosc jej najbardziej przypomina nam wlasnie
plaze do ktorych jestesmy przyzwyczajeni tutaj,wszedzie blisko,promy
do Danii,Szwecji,bliskosc miasteczek niemieckich i spokoj,a w
sezonie chyba tez sporo atrakcji.A dla malkontentow zawsze jest
warszawka:)
pozdr dla swinoujscian.

[pantau07]

Swinoujscie to moje miasto,a ty gledzisz o dupie marynie

Świnoujscie jest niezle a moze byc jeszcze lepsze

[Gość: noras]

Witam wszystkich piszacych tu Wyspiarzy :-)
Ciesze sie ze jest sporo ludzi widzacych wyjatkowosc naszego
miasta...jest jeszcze duzo do zrobienia ale naprawde mozna tutaj
ciekawie zyc - zapraszam rowniez na forum o inwestycjach w
Swinoujsciu, bo dzieje sie tutaj sporo...
www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=370330
oraz tu
www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=494554
www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=532490
www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=463224