dibson28 02.05.08, 21:17 Witam! Od dwóch dni mamy ślicznego labka który ma 8 tygodni i nie wiemy ile razy dziennie dawać mu jeść oraz w jakich ilościach. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
paenka Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 02.05.08, 23:23 maglowany wątek wiele razy więc napewno coś znajdziesz forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=24053&w=53594598&wv.x=2&a=53594598 forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=24053&w=61795075&wv.x=2&a=61795075 forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=24053&w=33999229&wv.x=2&a=33999229 forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=24053&w=27850691&wv.x=2&a=27850691 Odpowiedz Link
paenka Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 02.05.08, 23:24 jeszcze jeden się zawieruszył forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=24053&w=72856879&a=72879763 Odpowiedz Link
kawuel Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 02.05.08, 23:40 Jeśli piesek jest tak młody to macie idealną okazję wprowadzenia mu nieograniczonego dostępu do karmy przez cały czas. Po prostu sucha karma dla szczeniąt dużych ras powinna zawsze być w jego misce dostępna przez całą dobę codziennie. Niech piesek sam decyduje kiedy i ile jeść. Unikniecie w ten sposób dylematów i wątpliwości czy wasz pupil nie jest głodny lub przejedzony. Praktyka ta znakomicie zdaje egzamin gdy jest stosowana od samego poczatku gdy piesek jest odstawiony od karmienia mlekiem swojej matki. Odpowiedz Link
tenshii Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 03.05.08, 09:34 Technika niby dobra, ale nie zawsze skuteczna. Labradory to żarłoki, przynajmniej niektóre. Moja na przykład suchą karmę miała w misce cały czas, jadła kiedy chciała i teraz musiała przejść na weterynaryjnego Royala bo ma 5 kilo nadwagi... Odpowiedz Link
kawuel Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 03.05.08, 21:40 tenshii napisała: > Technika niby dobra, ale nie zawsze skuteczna. > Labradory to żarłoki, przynajmniej niektóre. > Moja na przykład suchą karmę miała w misce cały czas, jadła kiedy > chciała i teraz musiała przejść na weterynaryjnego Royala bo ma 5 > kilo nadwagi... Dlatego w swoim poprzednim wpisie specjalnie napisałem o karmie dla "szczeniąt dużych ras", gdyż karmy te są tak skomponowane żeby karmione nimi żarłoczne pieski nie tyły. Odpowiedz Link
tenshii Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 03.05.08, 22:55 O przepraszam, mój pies jadł własnie karmę dla szczeniaków dużych ras. I nie pedegree albo chappi, jadł Purine Pro Plan. Odpowiedz Link
zamyslona4 Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 04.05.08, 14:17 skad przepraszam ta teoria? wg poradnikow psich (jak i weterynarza) absolutnie powinno sie psu wyznaczyc stala pore posilku i miska (jeslii sa w niej niezjedzone resztki posilku) zabrac po 30 minutach. uczy to psa rytmu dnia, wlasciccielowi opieke na psiakiem (rytm dnia troche kreci sie w okol miski - np plan mojgo labka to . po przebudzeniu spacer, sniadanie, po 1 godz. spacer, po 2 znow na dwor, 14 obiad, i znow po 1 godz. spacer, po 2, 5 znow na dwor, 20 kolacja, 22 ostatni spacer). teraz labek ma pol roku i zarowno my jak i on latwo sie dogadujemy w kwestii potrzeb- wiadomo ze marudzenie o 12 to na pewno nie obiad ale spacer. jesli karmisz sucha- na opakowaniu jest podana jaka powinna byc dzienna dawka. niekorzy dziela ja na 4, inni na 3 porcje. Odpowiedz Link
paenka Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 04.05.08, 14:45 Kawuel nie pisze bzdur. Jednak taka metoda jest dobra ale dla kogoś kto juz ma doświadczenie w wychowywaniu psów. W ten sposób miedzy innymi karmił hodowca od którego ja kupiłam psa. Dla osoby, która po raz pierwszy ma psa to nei bedzie dobry sposob, tym bardziej ze laby to bardzo zarloczne stworzenia Znajomy kiedys nie domknął kuchni i skonczylo sie to wizyta u weterynarza z plukaniem psiego żołądka bo pies zjadl ile dal rady a potem zaczal peczniec. U mnie np, pies w zasadzie ma non stop dostep do karmy, karma moze nawet otwarta lezec pod jego nosem i pies nie bierze z tego kufra. Widocznie trafilam na taki egzemplarz, ktory sie nie przejada sam z siebie albo moze to nauczenie juz od malego psa, ze moze jesc dopiero gdy mu pozwole na to z komenda "jedz". P.S. nei chodzi o to zeby pies jadl jak robot na przycisk guzika ale o to by nie rzucal sie na jedzenie w trakcie podawania mu posilku. Odpowiedz Link
zamyslona4 Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 04.05.08, 16:19 paenka napisała: > nawet otwarta lezec pod jego nosem i pies nie bierze z tego kufra. > Widocznie trafilam na taki egzemplarz, ktory sie nie przejada sam z > siebie albo moze to nauczenie juz od malego psa, ze moze jesc > dopiero gdy mu pozwole na to z komenda "jedz". > P.S. nei chodzi o to zeby pies jadl jak robot na przycisk guzika ale > o to by nie rzucal sie na jedzenie w trakcie podawania mu posilku. > a dlaczego to sie wyklucza? nie rozumiem.... moj labek dostaje jedzenie o oreslonych porach, co nei zmienai faktu iz zostal nauczony nei rzucania sie na miske, nie kradzenia jedzenia ze stolu itp. chodzi tez o pokazanie jego miejsca w stadzie- je wtedy kiedy szef stada dopuszcza go do miski. Odpowiedz Link
paenka Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 04.05.08, 21:59 CHyba nie rozumiem o co chodzi Ci z tym wykluczaniem, bo ja o wykluczaniu nic nie napisałam. Odpowiedz Link
kawuel Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 04.05.08, 22:01 zamyslona4 napisała: > skad przepraszam ta teoria? wg poradnikow psich (jak i > weterynarza) absolutnie powinno sie psu wyznaczyc stala pore > posilku i miska (jeslii sa w niej niezjedzone resztki posilku) > zabrac po 30 minutach. uczy to psa rytmu dnia, wlasciccielowi > opieke na psiakiem (rytm dnia troche kreci sie w okol miski... Oczywiście można i w ten sposób postępować jak to robi zamyslona4, ale wymaga to konsekwencji, i w codziennym życiu zapracowanych ludzi jest dość uciążliwe. Propnowana przeze mnie metoda swobodnego dostępu do karmy uwalnia właściciela psa od tego absorbującego pamięć obowiązku, i pozwala na ukształtowanie się naturalnego rytmu dnia opartego na czysto fizjologicznych potrzebach psa zgodnych z jego metabolizmem oraz innymi czynnikami warunkującymi ten rytm. Z obserwacji zachowań drapieżników żyjących na wolności widać że gdy upolują one zdobycz przekraczającą ich możliwości zjedzenia jej podczas jednego posiłku, to same wyznaczają sobie granicę do której mogą się najeść, a resztę zostawiają lub starają się ukryć przed konkurencją na później. Psy jak wiadomo są też drapieżnikami więc takie zachowanie leży w ich naturze. Nie widzę zatem nic złego w wykorzystaniu tejże natury dla własnej wygody, i uwolnienia się od uciążliwego obowiązku pilnowania pór oraz wartości kalorycznej psich posiłków. Odpowiedz Link
zamyslona4 Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 05.05.08, 09:59 zgadzam sie ze wymaga o konsekwencji. niemniej wlasnie stosowana konsekwentnie ta metoda powoduje , iz labek nie ma zadnych problemow z waga, gdyz (jak wytumaczyla nam lekarka) nie musi opychac sie na zapas wiedzac, ze na pewno dostanei jedzenie zanim zglodnieje. efekt- gdy zrobilo sie cieplo, lob pieisek z powodu urazu nie mogl sie wybiegac- automatycznie zaczal jesc mniej. byc moze nam jes latwo stosowac ta metode, bo mlody jest zawsze z nami, a gdy ma zostac sam robimy to tak, aby wrocic na lub wyjsc po obiedzie ... pozdrawiam Odpowiedz Link
kawuel Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 06.05.08, 20:00 zamyslona4 napisała: > zgadzam sie ze wymaga to konsekwencji. niemniej wlasnie stosowana > konsekwentnie ta metoda powoduje , iz labek nie ma zadnych > problemow z waga, gdyz (jak wytumaczyla nam lekarka) nie musi > opychac sie na zapas wiedzac, ze na pewno dostanie jedzenie zanim > zglodnieje. Stosując praktykę swobodnego dostępu do karmy uzyskuje się dokładnie ten sam efekt, ale bez konieczności karmienia psa o określonej porze. Jest to więc znaczne udogodnienie dla właściciela psa któremu może się zdarzyć że naprzykład musi zostać dłużej w pracy albo utknie w ulicznym korku. > ...gdy zrobilo sie cieplo, lub pieisek z powodu urazu nie mogl sie > wybiegac-automatycznie zaczal jesc mniej. Przy swobodnym dostępie do karmy sytuacja jest identyczna. > ...mlody jest zawsze z nami, a gdy ma zostac sam robimy to tak, > aby wrocic na lub wyjsc po obiedzie... No właśnie, chodzi o to żeby nie być tak skrępowanym obowiązkiem karmienia psa, bo to bardzo utrudnia życie. Moi znajomi którzy mają psa przyzwyczajonego do karmienia go zawsze o tej samej porze nigdy nie mogą sobie pozwolić na wieczorne wyjście do kina, teatru, na koncert lub jakąś imprezę towarzyską, bo wiedzą że ich pies jest głodny i czeka na posiłek oraz spacer. Widząc jak ja poradziłem sobie z tym problemem pozazdrościli mi, ale u ich dorosłego już psa przyzwyczajonego do reglamentowanych posiłków o tej samej porze wprowadzenie metody swobodnego dostępu do karmy jest bardzo utrudnione. Dlatego tak ważne jest aby zacząć stosować tę praktykę u bardzo młodego pieska, który nie ma jeszcze żadnych przyzwyczajeń. Odpowiedz Link
paenka Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 06.05.08, 20:49 Mój niby tez jest przyzwyczjony ale czasem strajhkuje i nie chce jesc wiec karma se lezy. Za to kot, kot to boksuje po twarzy gdy śpisz rano o 5 zeby mu dac jesc. Odpowiedz Link
zamyslona4 Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 07.05.08, 17:31 czyli konkuldujac- obie etody stodowane konsekwentnie sa dobre. moja zostala polecona przez weterynarza stad zaczelam ja stosowac i super sie sprawdzila. ale tez bez przesady- zdarzaly nam sie godzinne opoznienia kolacyjne i piesek nie umarl z tego powodu Odpowiedz Link
kawuel Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 07.05.08, 22:04 zamyslona4 napisała: > ...zdarzaly nam sie godzinne opoznienia kolacyjne i piesek nie > umarl z tego powodu Nie chodzi o to że piesek może umrzeć, ale takie przypadki burzą tak ważną konsekwencję o której wcześniej była mowa, i może to doprowadzić do sytuacji że pies będzie jadł na zapas, bo straci pewność czy następny posiłek dostanie na czas, natomiast przy stałym dostępie do karmy taka możliwość jest wykluczona z samej zasady. Odpowiedz Link
paenka Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 07.05.08, 23:50 Kawuel taka możliwość nie jest wykluczona samej zasady ogromne znaczenie ma też sam pies, jaki ma charakter. Odpowiedz Link
zamyslona4 Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 08.05.08, 09:03 kawuel napisał: > zamyslona4 napisała: > > ...zdarzaly nam sie godzinne opoznienia kolacyjne i piesek nie > > umarl z tego powodu > > Nie chodzi o to że piesek może umrzeć, ale takie przypadki burzą tak > ważną konsekwencję o której wcześniej była mowa, i może to > doprowadzić do sytuacji że pies będzie jadł na zapas, bo straci > pewność czy następny posiłek dostanie na czas, natomiast przy stałym > dostępie do karmy taka możliwość jest wykluczona z samej zasady. hmm. dlaczego AZ TAK sie upierasz przy SWOJEJ metodzie?? mam wrazenie jakbym akwizytora slyszala.. piesek ktory zawsze dostaje na czas, a w wyjatkowych sytacjach ma miejsce polgodzinne opoznienie naprawde nie ma od razu skrzywionej psychy i nie zjada na sniadanie 5 kilo karmy. ponad to taki sposob karmienia jst jednym z elemtow calego procesu wychowawczgo, ale nie mozna popadac w paranoje. Odpowiedz Link
kawuel Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 09.05.08, 01:55 zamyslona4 napisała: > piesek ktory zawsze dostaje na czas, a w wyjatkowych sytacjach ma > miejsce polgodzinne opoznienie naprawde nie ma od razu skrzywionej > psychy i nie zjada na sniadanie 5 kilo karmy. ponad to taki sposob > karmienia jst jednym z elemtow calego procesu wychowawczgo, ale > nie mozna popadac w paranoje. Najpierw piszesz o konsekwentnym działaniu doceniając jego znaczenie, a później sama sobie przeczysz nazywając to paranoją. Zdecyduj się więc czy jesteś konsekwentna czy nie, bo konsekwencja ma to do siebie, że nie znosi wyjątków ani żadnych odstępstw od raz przyjętych kryteriów postępowania. Metoda proponowana przeze mnie wyklucza takie odstępstwa niejako automatycznie czyli z samej zasady, i na tym właśnie polega jej największa zaleta. Stosując ją masz po prostu święty spokój z karmieniem psa. Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego że nie każdy pies się do tego nadaje, różne też są preferencje poszczególnych właścicieli psów, ale mimo wszystko uważam że warto spróbować. Odpowiedz Link
zamyslona4 Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 11.05.08, 17:11 kawuel napisał: >> > Najpierw piszesz o konsekwentnym działaniu doceniając jego > znaczenie, a później sama sobie przeczysz nazywając to paranoją. > Zdecyduj się więc czy jesteś konsekwentna czy nie, bo konsekwencja > ma to do siebie, że nie znosi wyjątków ani żadnych odstępstw od raz > przyjętych kryteriów postępowania. jedno to konsekwencja a drugie to paranoja. jesli wczoraj wracam z labkiem do domu i dojezdzamy o 20.30 to jesc dostaje 30 minut pozniej. nie jest to niekonsekwencja tylko ot, sytuacja zyciowa. moze twoj pies siedzi caly czas w domu- i wtedy metod jest dobra. moj w domu zostaje niewiele i stale godzziny karmienia swietie sie sprawdzaja. Metoda proponowana przeze mnie wyklucza takie odstępstwa niejako > automatycznie czyli z samej zasady, i na tym właśnie polega jej > największa zaleta. Stosując ją masz po prostu święty spokój z > karmieniem psa. oczywiscie= dziecku tez mozna dac staly dostep do lodowki ale chybanei o o chodzi? > Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego że nie każdy pies się do tego > nadaje, różne też są preferencje poszczególnych właścicieli psów, > ale mimo wszystko uważam że warto spróbować. a po co probowac skoro inna metoda swietnie dziala? > Odpowiedz Link
kawuel Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 12.05.08, 01:38 zamyslona4 napisała: > jedno to konsekwencja a drugie to paranoja. jesli wczoraj wracam z > labkiem do domu i dojezdzamy o 20.30 to jesc dostaje 30 minut > pozniej. nie jest to niekonsekwencja tylko ot, sytuacja zyciowa. To nie jest żadna sytuacja życiowa tylko niekonsekwencja polegająca na odstępstwie od ustalonej normy. O konsekwencji mówimy wtedy gdy ZAWSZE i bez wyjątków postępujemy w ten sam sposób. Przykładem konsekwencji może być to że po wtorku ZAWSZE jest środa i nigdy się nie zdarzyło żeby był to inny dzień tygodnia. Tak jak nie można być tylko trochę w ciąży, tak samo nie da się być konsekwentnym i niekonsekwentnym jednocześnie. Dziwi mnie bardzo że tak oczywiste rzeczy podlegają wogóle jakiejkolwiek polemice. > oczywiscie dziecku tez mozna dac staly dostep do lodowki ale > chyba nie o to chodzi? Właśnie że o to chodzi, żeby ułatwiać sobie życie i mieć mniej obowiązków na głowie. Zdrowe dziecko też nie wyjadło by całej zawartości lodówki gdyż jest to fizycznie niemożliwe, a gdyby się raz przekonało że źle zrobiło jedząc coś z lodówki, to już więcej nie powtarzało by tego błędu. > a po co probowac skoro inna metoda swietnie dziala? Pisałem już o tym i jeszcze raz powtórzę, po to żeby mieć święty spokój i mniej obowiązków na głowie. Twoja metoda może świetnie działa ale jest absorbująca, i wymaga konsekwencji z której utrzymaniem jak sama się przyznałaś są czasem problemy. Odpowiedz Link
bujakaszasamafia Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 08.11.08, 23:04 co Ty za bzdury piszesz? My tu mówimy o labradorach! Psach które "żyją swoimi żołądkami".Ile byś mu nie nasypał tyle zje.Troche poczytaj a potem coś pisz.99 na 100 młodych labradorów potrafiło by sie zajeść na śmierć. Więc nie pisz głupot bo Cie ktoś posłucha i potem bedzie cierpiał pies. Odpowiedz Link
dibson28 Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 03.05.08, 11:23 dziękuje wszystkim za posty. Odpowiedz Link
tadeusz48 Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 12.05.08, 09:59 Witam posiadamy 8 tygodniowego labradora i mamy troche z nim kłopotów załatwia sie tam gdzie mu sie podoba , czasami sie uda wyjśc z nim nadwłór . co wy robicie w takich przypatkach, nie oznajmia giedy chce nadwór ,3-4 razy dziennie mu dajemy jeść ale jest on głodny . Odpowiedz Link
paenka Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 12.05.08, 13:58 Nie jest głodny tylko ściemnia. Zostawcie tak jak jest. Jak widzisz ze piesek zaczyna zalatwiac sie nie tam gdzie powinien to go skarć. Nigdy nie rob tego po fakcie tylko w trakcie i od razu przerywaj pieskowi i odnies go tam gdzie moze to zrobic. Jesli w mieszkaniu to np odstaw go na miejsce z gazetą. Niech to miejsce bedzie stale to samo i z wylozona gazetą. Odpowiedz Link
ddb2 Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 12.05.08, 16:53 Skarc stanowczym glosem, ale nigdy nie bij! Jesli uda mu sie zalatwic tam, gdzie powinien, chwal go i glaszcz. Pamietaj, ze 8 tyg. szczeniak to tak jak ludzki niemowlak. Zastanow sie, czego wymagalbys od dziecka w tym wieku? Odpowiedz Link
dibson28 Re: jak karmić szczeniaka labradorka? 12.05.08, 19:10 nasz labek też sika gdzie popadnie oczywiście w domu bo na dworze tego nie robi( no zrobił 2 razy!!!) Rozłożyliśmy w domu gazety i powiem szczerze,że załatwia tam swoje potrzeby, Jeśli zapomni i widzę,że załatwia się w innym miejscu,przerywamy mu siusianie i zanosimy na miejsce w którym powinien to zrobić. Powodzenia Odpowiedz Link