wkrotcesama
07.05.18, 13:24
Jesteśmy w trakcie rozwodu, rozstajemy się spokojnie. Chociaż decyzja zapadła kilka miesięcy temu, zdecydowaliśmy się wstrzymać z pozwem do matury dziecka. Mąż będzie mieszkał z nami do końca maja. Proszę nie oceniajcie nas. Tu nie ma dobrych rozwiązań, chcę tylko pokazać bieżącą sytuacje.
I teraz kwestia, czy powiedzieć córce po skończonych egzaminach, kiedy zostanie jeszcze ok 10 dni do jego wyprowadzki czy w ostatniej chwili przed wyprowadzką (dodam, ze nikt z rodziny i przyjaciół nie wie). Tak czy tak będzie dramat. Sytuacja mnie nerwowo wykańcza. Trudno mi sobie wyobrazić wspólne mieszkanie po tej rozmowie, ale jakoś przeżyję, jeśli tak będzie lepiej dla córki.