Dodaj do ulubionych

Schudłam!

11.03.10, 15:27
Muszę się pochwalić,bo mnie rozsadza: po drugiej ciąży pogalopowałam
do dietetyczki,żeby "coś" ze mną zrobiła.
Po 2,5 miesiącach na diecie,z chwilami załamania i pizzą w ręku udało
mi się zgubić już 8 kg :D Jupppiiii!!!!! Jeszcze 7 i chyba na tym
skończę.Z dietetyczką utrzymuję kontakt mailowy,więc mam doping.
Obserwuj wątek
    • majadeblij Re: Schudłam! 11.03.10, 16:33
      gratulacje!!!!
      jakas dieta specjalna??

      ja wlasnie siedze rozalajac sie nad soba jaka jestem brzydka i gruba
      ze czekolada w reku:-))) szukam nawt jakiegos klubu grubasow w
      okolicy:-))

      pozdrawiam,
      maja

      • corneliss Re: Schudłam! 11.03.10, 17:17
        gratulacje :)
        ja mam 10 do zrzucenia, i siedze nad montigniacowa zupka ;)
        ale ja znalazlam przyczyne niechudniecia w zasadzie dzeki zuzce71 ;)
        a sa to pigulky cerazette ostatni listek wybieram i wywalam ta metode anty...
        • nesla Re: Schudłam! 11.03.10, 17:22
          Gtatuluje ci ! Jak si eprzyzwyczaisz do nowego sposobu zywienia to nie
          bedzie jojo. Mnie pomogla dieta Sonji po drugiej ciazy kiedy zrzucilam
          11 kg i udaje mi sie z wahaniami utrzymac wage, chociaz ostatnio
          troche pofolgowalam i chyba musze wrocic do diety przed wakacjami ;)
          • kasia191273 Re: Schudłam! 11.03.10, 17:43
            gratulacje!

            ja z dawnej grupy wsparcia forumowego - metoda Sonji Bakker tez

            schudlam wtedy 12 kilo i do teraz utrzymuje wage
            • 8zumirodam Re: Schudłam! 11.03.10, 18:04
              Dzięki Wam Kobity,
              moja dietetyczka udziela usług on-line,zbiera wywiad,układa dietę,a
              później z niej wyprowadza w bezpieczny sposób.Cały czas też jest ze
              mną w kontakcie.
              Jakby któraś była zainteresowana to mogę podać namiary.
              • 8zumirodam Re: Schudłam! 11.03.10, 18:40
                ...i zabrzmiałam jak "reklamówka" hihihihi ;D
              • 8zumirodam Sonja Bakker 11.03.10, 18:44
                A Sonję stosowałyście tak z książki?Będę chciała na pewno kiedyś
                wypróbować...
                • corneliss Re: Sonja Bakker 11.03.10, 19:11
                  ja bym sprobowala skoro polecasz :)
                  • gosia_hh Re: Sonja Bakker 11.03.10, 19:27
                    w zeszlym roku schudlam dzieki diecie 1200 kalorii-woda to podstawa
                    duzo warzyw i owocow i rybek ,jedzenie produktow pelnoziarnistych tz.
                    chleb,ryz,makaron i oczywisicie troche ruchu-schudlam od kwietnia do
                    sierpnia 12 kg-caly czas aga mi sie trzyma ale wlasnie znowu zaczynam
                    diete bo troche chce jeszcze schudnac...najwazniejsze to silna wola!
                  • 8zumirodam Corneliss 11.03.10, 20:10
                    Wysłałam Ci maila.
                    • zonajana Re: Corneliss 11.03.10, 22:01
                      Ja na sonji dwa lata temu bylam, moze nie schudlam spektakularnie, ale zmiana
                      nawykow zrobila swoje i nawet po odlozeniu sonji na polke, dalej chudlam. W
                      sumie stracilam prawie 10 kg i do 4 mc ciazy ta waga mi sie nie zmieniala. Teraz
                      sobie folguje, wiadomo, jak nie w ciazy to kiedy? Ale potem, w razie jakis
                      problemow na pewno do sonji wroce, bo to wg mnie extra dieta. szczegolnie tutaj
                      w NL, idzie sie do sklepu i wszystko mozna kupic dkladnie w takich porscjach
                      jakie sa w ksiazce. No i nie trzeba jakis cudow w kuchni odstawiac a dieta jest
                      urozmaicona. bardzo zyciowa moim zdaniem. Do tej pory mam wbite do glowy, co
                      zamawiac w knajpach, by bylo zgodnie z sonja, hehe.
                      • anitax Re: Corneliss 12.03.10, 11:04
                        Dziewczyny, gratuluje, zgubionych kilogramow, ale przede wszystkim
                        samozaparcia i wytrwalosci. Mnie chyba nie udaloby sie wytrzymac ani
                        dnia na diecie. 5 tygodni po porodzie ruszylam na fitness i szybko
                        wrocilam do rozmiaru 36, ale chetnie zrezygnowalabym ze slodyczy.
                        Tylko jak? Macie jakies sprawdzone sposoby?
                        • mamamaxia08 Gratulacje 12.03.10, 14:33
                          Gratulacje! I przyznać się muszę, że zazdroszczę...
                          Oczywiście, zakładałam sobie, że schudnę (dalej tak sobie zakładam) ale jakoś mi
                          nie wychodzi ;), pewnie przez wspomniane już słodycze, mój brak cierpliwości do
                          ćwiczeń i diet, oraz - chyba mają jakieś znaczenie - geny :/. A w ogóle, to
                          jestem tak dziwnie zbudowana, że dół (odpowiedni model, czyt. dość szeroki w
                          udach) noszę 36, a górę (żeby się zmieścić w ramionach i "klacie") muszę kupować
                          40-42 hy hy.
                          Pozdrawiam
                          • 8zumirodam Bziuchol.... 12.03.10, 14:53
                            Doskonale Cię rozumiem mamamaxia08-ja bym dawno nosiła spodnie 38
                            (czyli mój "oryginalny" rozmiar) gdyby nie....moje opasłe brzuszysko!
                            A robienia "brzuszków" akurat baaaardzo nie lubię :/
                          • corneliss Re: Gratulacje 12.03.10, 16:33
                            boszsz ja mam na odwrot, uda, tylek 40, gora 38 czasem nawet 36, a teraz doszedl
                            ten brzuch wiec musze wszystko wyrownac
                            trzymam kciuki za wszystkie gubiace, jakbyco ja mam gdzies ksiazeczke sonii w
                            pdfie i moge podeslac jakbyco to na priv

                            (ja jakas nie przekonana do sonii jestem bo nie lubie mies przygotowanych i
                            posztukowanych z alberta czy innych sklepow, ani bulek pistolecies, ani innych
                            pokulkowanych ziemniakow etc.)
                            • 8zumirodam Corneliss 12.03.10, 17:12
                              To ja poproszę tego "pdfa" na wymianę :D Jak wyjdę ze swojej diety to
                              przejdę na Sonję.
                              • corneliss Re: Corneliss 12.03.10, 17:55
                                poszlo
                                • 8zumirodam Re: Corneliss 12.03.10, 18:14
                                  Wiesz co,ja nie mam gazetowego-masz jeszcze mojego maila?
                                  • corneliss Re: Corneliss 12.03.10, 19:05
                                    hmmm poslalam na GAZETOWE KONTO, przeciez jak sie logujesz do forum to na gorze
                                    masz poczte w ktora mozesz wejsc
                                    • corneliss korekta 12.03.10, 19:23
                                      napisz do mnie na gazetowe z twojej innej skrzynki; dostalam zwrot
                        • go.ga Re: Corneliss 12.03.10, 22:27
                          anitax napisała:

                          > Dziewczyny, gratuluje, zgubionych kilogramow, ale przede wszystkim
                          > samozaparcia i wytrwalosci. Mnie chyba nie udaloby sie wytrzymac ani
                          > dnia na diecie. 5 tygodni po porodzie ruszylam na fitness i szybko
                          > wrocilam do rozmiaru 36, ale chetnie zrezygnowalabym ze slodyczy.
                          > Tylko jak? Macie jakies sprawdzone sposoby?

                          Przestac je jesc ;-) A powaznie, to jesli przetrzymasz jakis czas to potem bedziesz ich jesc mniej, bo szybciej sie nimi bedziesz nasycac. Mnie na przyklad wystarcza 1-2 kostki gorzkiej czekolady, jak zjem wiecej, to sie czuje "przeslodzona". Pozdrawiam z rozmiaru 34 ;-)
                          • 8zumirodam Rozmiar 34 12.03.10, 22:57
                            Rozmiar 34??? A jak to wygląda? ;D
                            Pozdrawiam z rozmiaru 40,choć dwa miesiące był 44.
                          • anitax Re: Corneliss 13.03.10, 00:05
                            Przestac je jesc ;-)
                            Jak nie zjem czegos slodkiego po lunchu to zasne w pracy nad kompem
                            albo bede myslec tylko o tym zeby zjesc cos slodkiego ;-) Pozniej
                            wytrzymuje caly dzien do wieczora - dzieci spia, slodycze kusza ...

                            A powaznie, to jesli przetrzymasz jakis czas
                            Podobno zachowania staja sie nawykami po 21 dniach, tylko jak
                            wytrzymac te 21 dni?

                            Mnie na przyklad wystarcza 1-2 kostki gorzkiej czekolady
                            Ja gorzkiej nie lubie. Choc moze to jest mysl, trzymac w domu tylko
                            gorzka ...

                            Pozdrawiam z rozmiaru 34 ;-)
                            Juz sama nie wiem czy to dolujace, czy motywujace ;-)
                            • corneliss Re: Corneliss 13.03.10, 10:18
                              jakbym nigdy w ciazy nie byla i nie miala dzieci tez mialabym rozmiar 34/36
                              (mialam taki do 28 r.z.)
                              dla mnie zadna motywacja, raczej kuksaniec dla nas grubych bab po dzieciach ;)
                              pozdrawiam znad platkow z jogurtem 0% i bez cukru ;)
                              • go.ga Re: Corneliss 13.03.10, 11:13
                                corneliss napisała:

                                > jakbym nigdy w ciazy nie byla i nie miala dzieci tez mialabym rozmiar 34/36

                                A skad mozesz wiedziec, ze nigdy nie bylam w ciazy? Wiesz tylko, ze w tym momencie nie mam dzieci.

                                > (mialam taki do 28 r.z.)
                                > dla mnie zadna motywacja, raczej kuksaniec dla nas grubych bab po dzieciach ;)


                                To byl zart i motywacja.
                                • corneliss Re: Corneliss 13.03.10, 11:20
                                  moja zgryzliwosc nie miala na celu urazenie cie, jesli tak sie stalo, to przepraszam
                                  mam nadzieje na poerot do 38 chociaz ;)
                                  • go.ga Re: Corneliss 13.03.10, 11:26
                                    corneliss napisała:

                                    > moja zgryzliwosc nie miala na celu urazenie cie, jesli tak sie stalo, to przepr
                                    > aszam
                                    > mam nadzieje na poerot do 38 chociaz ;)

                                    Na pewno Ci sie uda!
                                    • 8zumirodam Kup sobie kozę ;) 14.03.10, 22:23
                                      Pamiętam,jak rozpaczałam nad swoim wyglądem 2 lata temu-pół roku po
                                      urodzeniu pierwszego dziecka.Dziś wygrzebałam stare zdjęcia i z
                                      przyjemnością podziwiałam swoją figurę!Uważasz,że jesteś gruba?Zrób
                                      sobie drugie dziecko-będziesz podziwiać figurę,której teraz nie
                                      lubisz ;)
                                      Tak jak w tej żydowskiej opowieści,w której wielodzietna rodzina
                                      miała mało miejsca do życia.
                                      Rabin poradził zakupić im kozę.Kiedy koza zniknęła docenili ilość
                                      wolnego miejsca w domu.
                                      Zawsze to jakiś sposób!!!
                                      • nesla Re: Kup sobie kozę ;) 14.03.10, 22:34
                                        Dziewczyny, nie oszukujmy sie, przeciez wiadomo ze nie tylko rozmiar
                                        sie liczy, ale i kondycja ciala. Ja absolutnie nie mam ambicji
                                        schudniecia do rozmiaru 34, dla mnie 36 to jest w sam raz. No chyba
                                        ze sie ma wzrost < 160.. Ale w przeciwnym wypadku to nie widze
                                        powodu by katowac sie dietami dla osiagniecia rozmiaru w ktorym
                                        przestaje sie wygladac zdrowo..
                                        • 8zumirodam Re: Kup sobie kozę ;) 14.03.10, 22:49
                                          No przecież! Ja w wieku 20 lat osiągnęłam rozmiar 38 przy wzroście
                                          164 cm i grubych kościach,więc jak mogłabym zrobić z siebie
                                          anorektyczkę w rozmiarze 32??? Niemożliwe...
                                          Zawsze śmieję się z mojej przyjaciółki,że ma kości kurczaka,bo ona
                                          jest wyższa ode mnie,a waży malutko...
                                          Są pewne predyspozycje i tyle!Przecież nigdy nie będę
                                          wysoką,długonogą mulatką ;)Dla mnie teraz marzeniem jest waga 60
                                          kg,która kiedyś była przerażająca.Nie ten wiek,nie to ciało...Nigdy
                                          nie będę już miała ciała nastolatki,ale mam dwójkę dzieci i postaram
                                          się dla nich wyglądać super tego lata!A co tam :D
                                          • zonajana Re: Kup sobie kozę ;) 14.03.10, 23:07
                                            To ja sie przy okazji podepne z innym kobiecym zagadnieniem: kosmetyczka.
                                            Chce isc na mikrodermazje, ale nie wiem jak to sie po holendersku nazywa. Wiecie
                                            moze?
                                            • 8zumirodam Mikro coś tam.... 14.03.10, 23:23
                                              To może jest dobry temat na nowy wątek!
                                        • go.ga Re: Kup sobie kozę ;) 14.03.10, 23:14
                                          >Ale w przeciwnym wypadku to nie widze
                                          >powodu by katowac sie dietami dla osiagniecia rozmiaru w ktorym
                                          >przestaje sie wygladac zdrowo..

                                          Przeciez nikt Cie nie namawia do katowania sie czymkolwiek ;-) Na zdjeciach na
                                          blogu nie widac, zebys miala z czegokolwiek chudnac...
                                          • nesla Re: Kup sobie kozę ;) 15.03.10, 08:12
                                            go.ga napisała:

                                            > >Ale w przeciwnym wypadku to nie widze
                                            > >powodu by katowac sie dietami dla osiagniecia rozmiaru w ktorym
                                            > >przestaje sie wygladac zdrowo..
                                            >
                                            > Przeciez nikt Cie nie namawia do katowania sie czymkolwiek ;-) Na
                                            zdjeciach na
                                            > blogu nie widac, zebys miala z czegokolwiek chudnac...

                                            Przeciez nie napisalam, ze ktokolwiek MNIE namawia do katowania sie
                                            czymkolwiek :/ Napisalam to ogolnie, chyba nie zrozumialas.
                                            • go.ga Re: Kup sobie kozę ;) 16.03.10, 21:51
                                              Lepiej powiedz, kiedy beda nowe zdjecia Was na blogu ;-)
                                              • nesla Re: Kup sobie kozę ;) 16.03.10, 22:11
                                                No wlasnie dalam! telepatyczna bestio!
                                              • 8zumirodam Blog 16.03.10, 22:20
                                                go.ga ale czyje? Bo jesli chodzi o mnie to wiesz...muszę do fryzjera
                                                skoczyć i w ogóle ;D Taka nie uczesana jestem...
                                                • 8zumirodam Re: Blog 16.03.10, 22:22
                                                  uff...to już widzę,że nie o NAS chodzi...uff uff... ;D
                                                  • 8zumirodam Re: Blog 16.03.10, 23:22
                                                    Też 3 fotki wrzuciłam...ale mnie chyba mało widać ;)
                            • go.ga Re: Corneliss 13.03.10, 11:25
                              > Pozdrawiam z rozmiaru 34 ;-)
                              > Juz sama nie wiem czy to dolujace, czy motywujace ;-)

                              Motywujace ;-)

                              Wiesz, moze mi latwiej, bo mnie az tak bardzo do slodkiego nie ciagnie. Kiedys jadlam wiecej slodkiego, ale tez bez przesady. Bardziej ciagnie mnie do serow, kielbaski, czerwonego wina...
                              A po lunchu pije sobie w ramacah deseru cappuccino z niewielka iloscia cukru. Moze stopniowo zmnisjszac ilosc slodkiego?
                              Poza tym, nie sadzilam, ze chesz przestac jesc slodycznie zeby schudnac (36 jest przeciez super) tylko ze bardziej tak dla zdrowia.
                              • kolorowaspodnica Re: Corneliss 15.03.10, 21:04
                                witam dziewczyny
                                a na czym mniej więcej ta dieta Sonji B. polega?
                                Nie moge znalezc zadnych info na necie a holenderskiego nie znam...
                                jestem tez po ciazy i mam 10kg na plusie:(
                                • zonajana Re: Corneliss 16.03.10, 17:21
                                  Kiedys znalazlam blog na bloxie , gdzie babka opisywala te diete i podawala
                                  jadlospis, sonja jest popularna tez poza NL, na pewno cos wyguglujesz.
                                  • corneliss Re: Corneliss 16.03.10, 18:45
                                    to pewnie grazyna10 z forum mieszkam w holandii:
                                    jestemzagruba.blox.pl/html

                                    -------
                                    Poziomki uzyskujemy poprzez przewracanie pionków. - by marjanna1|KP|
                                    • maxijo Re: Corneliss 16.03.10, 22:12
                                      w jakim czasie schudlyscie na diecie Soni te parenascie kilo?? czy
                                      programowo 0,5 na tydzien?

                                      corneliss - zaintrygowalas mnie wczesniej w jakims watku piszac, ze
                                      dzieki Zuzce odkrylas przyczyne niechudniecia-o co chodzi?
                                      • nesla Re: Corneliss 16.03.10, 22:37
                                        Ja w 3 miesiace. Na poczatku chudlam szybciej, pod koniec juz prawie
                                        nic.
                                        • kasia191273 Re: Corneliss 16.03.10, 22:57
                                          w 4 miesiace
                                      • corneliss Re: Corneliss 17.03.10, 10:16
                                        po cypisie nie stosowalam antykoncepcji cerazette; teraz stosuje - zuz mi
                                        wytlumaczyla ze one bardzo zwiekszaja laknienie na slodkie, zatrzymuja wode
                                        (skoncze tylko opakowanie i nie kontynuuje)
                                        a jak najbardziej kontynuuje montignaca, steper i bio-t ;)
                                        (karmie raz w nocy)

                                        -------
                                        Poziomki uzyskujemy poprzez przewracanie pionków. - by marjanna1|KP|
                                        • maxijo dieta Dukana 18.03.10, 14:23
                                          czyli proteinowa, przypadkiem wczoraj wyczytalam ze jest bardzo
                                          popularna, calkiem mi sie podoba, ktos stosowal?
                                          • majadeblij Re: dieta Dukana 18.03.10, 15:44
                                            ja nie dukana, ale stosowalam bardzo rygorystyczna diete proteinowa
                                            (nie mona dluzej niz 4-5 tygodni bo nerki niszczy), taka ze w
                                            zasadzie ZERO weglowodanow, nic. w zasadzie tylko mieso, ryby i
                                            mleko sejowe i salate...
                                            dieta jest rzecywiscie bardzo skuteczna, ale uciazliwa, bo nie mozna
                                            w czasie lunczu zjesc kanapki tylko kombinowac, a jak czlowiek
                                            pracuje to jest to dosyc uciazliwe
                                            to link do tego mojego programu
                                            www.weethoejeeet.nl/
                                    • zonajana Re: Corneliss 18.03.10, 20:35
                                      Nie, to byla jakaos inna babka, starsza, widzialam bloga jakies kilka lat temu,
                                      ale ten tez sie przyda.
                                      • corneliss dukan 23.03.10, 19:22
                                        ja stosuje :) drugi dzien polecial i nie mam 3 kg
                                        mam poztczona ksiazke, sporo przepisow w .doc i tu:
                                        fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,97018884,97018884,0.html
                                        dzis boli mne glowa ale mysle ze to z cisnienia, (wszyscy w domu dzis
                                        podsypialismy) jem raczej spore porcje, pic sie strasznie chce wiec pije wode,
                                        czesciej biega sie do toalety; to sposob dla tych co maja zdrowe nerki

                                        mam zamiar wytrwac nawet przez swieta, motywuja te szybko lecace kilosy w fazie
                                        uderzeniowej, chce znow wazyc w granicach 60 kg, na 7 z przodu juz nie moge patrzec
                                        tu kilka form, grup wsparcia:
                                        forum.gazeta.pl/forum/f,95274,Proteinki_dieta_Dukana.html
                                        www.dieta.pl/grupy_wsparcia/proteinowa/
                                        www.dieta.pl/grupy_wsparcia/proteinowa/723-dieta-proteinowa-dr-pierre-dukana.html

                                        -------
                                        Poziomki uzyskujemy poprzez przewracanie pionków. - by marjanna1|KP|
                                        • kasia191273 Re: dukan 23.03.10, 21:11
                                          efekty piorunujace, ale chyba troche za szybko te kilogramy uciekaja

                                          mnie zastanawia, co bedzie, jak sie diete zarzuci, bo przeciez cale
                                          zycie tak sie odzywiac nie mozna (tylko bialko w ilosciach mega i
                                          malo czegokolwiek innego)
                                          • majadeblij Re: dukan 23.03.10, 22:09
                                            ja jak mowilam nie dukana ale inna proteinowa stosowalam - jak
                                            zaczelamjesc normalne weglowodany - to przytylam jam mega jojo...ale
                                            to moze taka moja uroda:-)
                                            ja sie chce do dietetyczki przejsc, ubezpieczenie zwraca:-)
                                            • corneliss Re: dukan 23.03.10, 23:45
                                              Kasiu za duzo bym musiala pisac ale mw. chodzi o to zeby zrzucic to co sie che
                                              potem stosujac naprzemiennie bialka z warzywami i bialka utrwalac strate (na
                                              kazdy stracony kilos 10 dni) to faza utrwalajaca, a dopiero potem jest
                                              wychodzenie z diety i ponoc jojo nie ma
                                              jest cos takiego jak faza 4 gdzie jeden dzien w tyg. przeznacza sie wylacznie na
                                              czyste proteiny i tak do konca zycia ;)
                                              zasdy chyba sa w tym ostatnim linku rzuconym w poprzednim poscie

                                              dodam ze poI ciazy bylam na Montignacu i po skonczeniu tego Dukana chce wrocic
                                              na Montiego, chodzilo mi o to ze nie moglam zatrybic na montim teraz spadku
                                              wagi, a to ze tyle sie zrzuca na poczatku - po prostu traci sie wode, a same
                                              bialka powoduja ze chce sie pic wiec pije sie wode glownie, mozna kawe, herbate
                                              , nie bede mowic ile razy biegam do toalety
                                              u mnie zatrzymanie wody powodowaly piguly anty (cerazette) jeszcze tydzien i
                                              rzucam to g.no ;)
                                              • 8zumirodam dieta 24.03.10, 18:33
                                                Osobiście bardzo Was namawiam na wizytę u dietetyka.Ważna jest nie
                                                tylko dieta w okresie odchudzania ale i podczas wychodzenia z
                                                diety.Lepiej,żeby profesjonalista tego dopilnował,bo inaczej jo-jo
                                                murowane :(
                                                Przykład:jeśli ja będę odchudzać się przez pół roku to i z diety mam
                                                wychodzić przez 6 miesięcy.
                                                • corneliss Re: dieta 24.03.10, 20:53
                                                  dokladnie tak jest w dukanie, jest impact, potem rownowaga, potem wychodzenie z
                                                  diety, mozna wychodzic z diety pol roku mozna i rok w zaleznosci od utraconych
                                                  kilogramow

                                                  wole kupic ksiazke z jasno okreslonymi zasadami i mnostwem przepisow za 18 zl
                                                  niz wywalac 350 zl na konsultacje - zalezy kto co preferuje
                                                  (nie neguje dietetyka jako takiego) wiecej kasy w kieszeni; nawet na dietowe
                                                  ekstrawagancje :)

                                                  powodzenia wszystkim dietujacym
                                                  • gosia_hh Re: dieta 24.03.10, 21:00
                                                    schudniecie to przede wszystkim miec silna wole-ja nie korzystalam z
                                                    zadnych przpeisow-pilam wode i zielona herabte-max 1 kawa
                                                    bezkafeinowa dziennie-owoce warzywa podsatawa male porcje jesc co 2-3
                                                    godziny male przekaski-salatki owocow badz warzywne na kolacje-ryz
                                                    pelnoziarnisty gotowane brokuly-zadna filozofia w ciagu 3 miesiecy
                                                    schudlam 10kg-najwazniejsze to nie jesc slodkiego chipsow i dojadanek
                                                    w ciagu dnia a kg same zjada
                                                  • 8zumirodam Re: dieta 24.03.10, 21:00
                                                    Rozumiem Cię corneliss-ja jednak muszę mieć bat nad głową,bo
                                                    inaczej...lepiej nie mówić ;)
                                                  • maxijo ja tez na Dukanie 24.03.10, 21:31
                                                    od paru dni, ale troche zmodyfikowalam, bo karmie piersia i mam w
                                                    zasadzie non stop aborbujaca dwojke do obrobienia:). Zadne diety nie
                                                    sa przy karmieniu piersia wskazane - choc nie mam pojecia jak
                                                    funkcjonuja matki w Polsce przez rok albo dluzej na indyku,
                                                    marchewce i ryzu... niemniej jednak ja spisalam sobie nieco
                                                    zmienione menu bo nie moglam schudnac tylko poprzez rezygnacje z
                                                    ciasta i herbaty z cukrem. Przez pare dni zastapienie ziemniaka czy
                                                    pasty ryba albo chudym miesem dobrze mi zrobilo i wprowadzilo troche
                                                    dyscypliny (baaardzo sie ostatnio rozpuscialam). Nawet nie az tak
                                                    bardzo zalezalo mi na kilku kilo, a na zmianie nawykow przynajmniej
                                                    na jakis czas. Ja schudlam raptem 2 kg w tydzien i waga stoi.
                                                    Gdzies wyczytalam ze dieta proteinowa niewskazana jest przy
                                                    karmieniu piersia bo tak jak ktoras juz wyzej pisala, ma to zwiazek
                                                    z nerkami i wydzielaniem sie toksym przenikajacych do mleka matki.
                                                    moja mala ma 19 miesiecy, wszytkozerna, wiec az tak strasznie sie
                                                    nie przejelam, ale wzielam to pod uwage- moja faza uderzeniowa
                                                    trwala tylko 3 dni, teraz pare dni mieszanej i przechodze do
                                                    normalnej fazy utrwalania.

                                                    I wlasnie - pije wcale nie wiecej niz kiedys a latam do kibla w nocy
                                                    ze 3 razy - cos musi byc w tych proteinach...
                                                  • corneliss Re: ja tez na Dukanie 24.03.10, 22:39
                                                    maxijo trzymam kciuki :)
                                                    moj ssak wlasnie sie chyba odstawil sam (dzis rano nie wzial piersi do buzi,
                                                    pewnie dlatego ze byl juz dobrze obudzony, udaje mi sie go troche oszukac na
                                                    spiaco), on ma 5 mies. przesypia cala noc i awanturuje sie przy piersi
                                                    ale to nie ma nic wspolnego z dieta, moze to i dobrze ze sie kilka czynnikow
                                                    zbieglo w czasie; nie jestem fanatyczka karmienia piersia, mam dosc felernej
                                                    antykoncepcji, stresu, grubego tylka, chce miec gora 60 kg i jestem mocno
                                                    zdesperowana (dzis 3 dz. 1 fazy), po wyjsciu calkowitym z Dukana mam zamiar
                                                    powrocic na mojego Montignaca - teraz kilosy nie chcialy mi za nic z nim drgnac,
                                                    a tak widze jakis efekt po 3 dniach
                                                  • schinella Re: ja tez na Dukanie 25.03.10, 12:45
                                                    Kurcze dziewczyny chyba sprobuje. Zrobilam sobie test Dukana i
                                                    wyszlo mi, ze do urodzin w czerwcu zrzuce to co chcialam i bede
                                                    zgrabna i piekna ;-)
                                                    Akurat zamowilam spora ilosc piersi z kurczaka, wiec nastepny
                                                    tydzien bede sie proteinowac do bolu.
                                                    Dajcie znac jak wam idzie na tym Dukanie...
                                                  • maxijo Re: ja tez na Dukanie 25.03.10, 15:30
                                                    schinella probuj, ja juz duzzzo diet w zyciu stosowalam, ta mi
                                                    wyjatkowo przypadla, mozna po dokladniejszym przemysleniu/kupieniu
                                                    menu nakarmic tym wybrednego meza i dzieci, wiec nie jest tak
                                                    uciazliwie. No i dzis -1 pomimo ze wczoraj jadlam sporo i smacznie.
                                                    wage mam juz jak przed ciaza za Adamem i opona ktora mialam po Ninie
                                                    i twierdzilam ze nie zniknie, zniknela, pomimo ze to tylko 3 kg
                                                    mniej niz przed tygodniem.
                                                    Ponadto uwazam ze akurat na temat tej diety jest tyle informacji,
                                                    grup wsparcia, przepisow, ze czlowiek sie nakreca:)

                                                  • majadeblij dietetyczka 25.03.10, 19:55
                                                    corrnelis,
                                                    ja nikogo nie namawiam na dietetyka, ale teraz wiele ubezpieczen
                                                    zwraca za wizyty wieksza czesc!!!! ja tez, bym sie nigdy nie
                                                    zdecydowala, ale jak mi zwracaja, to czemu nie? zawsze to ktos, kto
                                                    wie co robi, profesjonalista...
                                                  • 8zumirodam Re: dietetyczka 25.03.10, 23:18
                                                    Maja,ja myślę,że corneliss pisała do mnie-podesłałam jej link do mojej
                                                    dietetyczki w Polsce,za którą trzeba płacić z własnej kieszeni.
                                                    Ja jak zapłaciłam to już wiedziałam,że nie mam odwrotu,bo za duży
                                                    koszt...
                                                  • majadeblij Re: dietetyczka 26.03.10, 09:21
                                                    ja wiem, ale ja tylko mowie dziewczynom, ze tu ubezpieczenie zwraca,
                                                    (przynajmniej moje, achmea):-) i ze wydatku nie ma:-))
                                                  • kasia191273 corneliss 26.03.10, 16:11
                                                    pisz, jak Ci idzie

                                                    nie bardzo mam czas wczytywac sie w info na temat tej diety, ale
                                                    ciekawa jestem rezultatow

                                                    trzymam kciuki!
                                                  • corneliss Re: corneliss 26.03.10, 20:18
                                                    dzisiaj w 5 dniu na czczo i z pustym pecherzem zeszlo mi 4kg
                                                    mozna faze 1 pociagnac do 10 dni i ani dnia wiecej - mam zamiar to zrobic, bo we
                                                    srode akurat wyjezdzam na swieta, wtedy juz bede mogla dodac warzywa (i 10 dni z
                                                    warzywami) a potem wroce dosystemu 5/5
                                                    zobacze jak bedzie

                                                    czuje sie dobrze, nic mi nie jest mam, takiego kopa energetycznego ze wczoraj
                                                    zaczelam dziabac w ogrodku, powsadzalam hortensje i inne rosliny i poprzycinalam
                                                    rozpierzone krzaczory ;)

                                                    i mam jedne spodnie mierniczki ktore chcialabym ubrac bez skrzywionej miny (uda
                                                    o biodra) i wciagania brzucha :)))
                                                  • kasia191273 Re: corneliss 26.03.10, 22:17
                                                    gratuluje, 4 kilo to przeciez jeden rozmiar niemalze

                                                    zerkam teraz na to, co mozna jesc w tej 1. fazie- jak dla mnie
                                                    dramat. Tylko jajka, chude wedliny, kurczaka, ryby, nabial, ale pod
                                                    to, co pisza, podpada chyba tylko najchudszy bezsmakowy jogurt, bo
                                                    juz Optimel ma za duzo weglowodanow, choc nie ma tluszczu

                                                    nie mdli Cie, jak masz jesc te miesa/ryby tak bez odrobiny warzyw
                                                    chocby? ja bym chyba nie przelknela

                                                    ser zolty tez zabroniony- popatrzylam na sklad mojego 30+ i tez ma
                                                    wg Dukana za duzo tluszczu?
                                                  • 8zumirodam Re: corneliss 26.03.10, 23:24
                                                    Oj,to chyba nie dla mnie :( Ja co prawda też nie jem dużo
                                                    węglowodanów,ale warzyw na kopę+150-200 g drobiu,czasem łyżka
                                                    (słownie: ł y ż k a) ryżu.Mój małżonek nie może wyjść z podziwu,jak
                                                    mogę chudnąć mając więcej na talerzu niż on.A ja mu na to:spróbuj
                                                    najeść się połową kalafiora,kapustą z wody i kawałkiem gotowanego
                                                    kurczaka!ohyda...
                                                    Całe szczęście mogę warzywa zmieniać właściwie do woli,a kurczaka
                                                    grillować lub piec-a to już zmienia postać rzeczy :)
                                                    Powodzenia corneliss! Super Ci idzie!Grunt to samozaparcie (nie mylić
                                                    z "zaparciem" ;D )
                                                  • kasia191273 Re: corneliss 27.03.10, 07:50
                                                    na tym wlasnie ± polega Sonja Bakker- zeby jesc nie wiecej jak 120
                                                    g. ryzu/ziemniakow/makaronu/kaszy + 75 g. miesa/ryby + warzywa bez
                                                    ograniczen. I jeszcze pozwala przyrzadzac wg uznania, mozna smazyc
                                                    wiec

                                                    wazenie porcji obiadowych to wlasciwie klucz do sukcesu
                                                  • corneliss Re: corneliss 27.03.10, 11:23
                                                    co jem? ja nie przeginam z niesmakowymi jogurtami, czyste dodaje tylko jako sos,
                                                    zageszczacz do tego co wyparowalo sie z ryby czy piersi kurczaka. jako ze nie
                                                    uzywam cukru od bodajze 4 lat to kupuje jogurty optimela te 0% i bez cukru
                                                    (cytrynowy, brzoskwiniowy) almhoffa kwark czysty - tez lubie, z czosnkiem czy
                                                    drobna cebulka z chuda wedlina - to mozna akurat dodac do posilku, mozna tez
                                                    korniszony w kosteczke i mozna kapary ktore uwielbiam, grunt ze mozna czosnek i
                                                    ziola, dzieki temu jedzenie nie jest mdle
                                                    a i mozna musztarde, a juz mam opatentowany sos curry-jogurtowo-musztardowy,
                                                    ktory moge jesc do wszystkiego, jeszcze tylko 3 dni samych bialek; daje rade
                                                    uwielbiam ryby, moze dzis zapodam jakies krewetki, czy inne owoce morza
                                                    tak jak napisalam jem jogurty do 1,5% owocowe, bo nie jem innych rzeczy
                                                    zawierajace cukier
                                                    mam nadzieje we wtorek zobaczyc po raz pierwszy od dawna 6 z przodu ;)
                                                    dzieki za doping, sciskam za inne dziewczyny :) Maxijo napisz jak u Ciebie
                                                    jakby ktos chcial przepisy Dukana mam w .docu to poprosze na priv

                                                    -------
                                                    Poziomki uzyskujemy poprzez przewracanie pionków. - by marjanna1|KP|
                                                  • majadeblij Re: corneliss 27.03.10, 20:27
                                                    powodzenia!!
                                                    ja bym najchetniej tez na taka proteinowa, bo wiem ze efekty sa
                                                    szybkie, ale trudno mi to z praca pogodzic, przynajmniej w kwietniu,
                                                    bo mam duzo wyjazdow sluzbowych - oficjalnych lunczy kolacji i
                                                    takich tam.
                                                    na razie to zrezygnowalam ze slodyczy i 2 kg mniej:-))no i biegam 3
                                                    razy w tygodniu:-))
                                                  • schinella Re: corneliss 27.03.10, 20:44
                                                    Maxijo zaczelam! Jestem po pierwszym dniu ataku. Rano ugotowalam 3
                                                    piersi z kurczaka, 2 jajka i zrobilam sobie taka a la salatke z
                                                    sosem jogurtowym z jogurtu 0% i musztardy.
                                                    Musze powiedziec, ze oprocz paru kaw i herbat do wieczora nic nie
                                                    zjadlam a bylam syta i nic nie nie ciagnelo do jajeczek
                                                    czekoladowych czy innych dieto-przeszkadzaczy.
                                                    Wieczorem wcielam 6 paluszkow krabowych z jogurtem i cytryna.
                                                    No i jutro rano zwaze sie naczczo, zeby wiedziec ile mam i ile mi
                                                    zejdzie po tych 5 dniach.

                                                    Maxijo, jezeli Tobie zeszla oponka to ja juz nie moge sie doczekac
                                                    konca tygodnia zeby zobaczyc czy mi jeszcze muffin ze spodni
                                                    wystaje.
                                                    Jakos przezyje te piec dni, mam jeszcze watrobke, kurczaka w
                                                    calosci, lososia, pange i troche owocow morza. A na swieta bede juz
                                                    robic sobie 5 dni z warzywami wiec chyba bedzie ok. Moj maz
                                                    stwierdzil, ze moze jesc steaki codziennie razem ze mna ;-) on
                                                    steakowa bestia jest.
                                                  • maxijo Re: corneliss 28.03.10, 16:18
                                                    schinella to nie duzo zjadlas, w tej diecie podoba mi sie, ze
                                                    wlasnie trzeba jesc:)
                                                    mnie choroba dopadla, mam nadzijejze to nie angina, nawet na impreze
                                                    rodzinna nie pojechalam i mam tort z glowy.. chwilowo waga
                                                    niezadawaljaca bo w wiekszosci leze i pije herbaty malinowe itp
                                                    Mnie jest w domu latwiej, bo zawsze moge sobie cos przyrzadzic, ale
                                                    z drugiej strony gotuje dla rodziny i musze zawczasu jadlospis
                                                    przemyslec, zeby po malej modyfikacji i dodatkach przychowek byl
                                                    syty.
                                                    zrobilam sobie kiedys liste pomocna przy zakupach i ukladaniu dan,
                                                    moze ci sie przyda:

                                                    Szynka z indyka, zawijana a w srodku jajko z jogurtem I
                                                    szczypiorkiem z przyprawami
                                                    Rosol , moze byc kostka z jajkiem rozstrzepanym I miesem kurzym
                                                    gotowanym
                                                    Piers z piekarnika z przyprawami z korniszonem I sosem czosnkowym
                                                    Ryba makrela z jajkiem I korniszonem
                                                    Pulpety wolowe gotowane na rosole
                                                    Schabowe z kury jajkiem
                                                    Tunczyk w sosie wlasnym z jogurtem
                                                    Watrobka gotowana na rosle + sos chili
                                                    Pieczen rzymska z jajkiem w srodku, sos musztardowy
                                                    Udka z kurczaka z rekawa
                                                    Kurczak curry/schoarma
                                                    Tatar z jajkiem surowym I przyprawami/korniszonem
                                                    Pieczony indyk
                                                    Jajecznica na szynce drobiowej
                                                    Pulpety z cieleciny
                                                    Pulpety z mielonego kurczaka z piertruszka w sosie koperkowym
                                                    Potrawka z kurczaka
                                                    Losos pieczony
                                                    Jajka nadziewane lososiem wedzonym
                                                    Panga z piekarnika
                                                    Wolowina z jajkiem gotowanym w sosie chrzanowym
                                                    Desery: serki jogurty roznego rodzaju,
                                                    Ser bialy zmieszany z jogurtem o smaku lub serkiem homo+ zelatyna -
                                                    pyszny sernik

                                                  • maxijo Re: corneliss 28.03.10, 16:59
                                                    no i polecam bardzo chleb dukanowy, ja juz doszlam do perfekcji w
                                                    wypieku i jestem zaskoczona, ze bez maki mozna zrobic taki dobry
                                                    wypiek, wcale nie gorszy niz tutejszy chleb tarwe
                                                    zdaje sie, ze w I fazie otreby sa zabroniome, ale juz w kolejnych
                                                    fazach to obowiazek
                                                  • corneliss schinella 28.03.10, 21:26
                                                    wystajacy muffin hehehe swietne porownanie tez mam cos takiego ;)
                                                    fakt nie jesz za wiele mozna nawet 5 razy dziennie tu nie wskazane sie glodzic
                                                    te przegryzki to moze byc jogurt, kefir, jajko jak nie chcesz cieplego
                                                    tez mam plan na swieta zeby juz na wyjezdzie jesc z warzywami
                                                    powodzenia :)
                                                  • schinella Re: schinella 28.03.10, 23:02
                                                    Rzeczywiscie niewiele zjadlam, ale raz ze bylam najedzona i jakos mi
                                                    sie nawet nie chcialo, dwa babcia wyjechala do Polski i jestem sama
                                                    z 2 maluchami i starym (trzeba liczyc jako 3 dziecko - sniadanko
                                                    zrobic, kawke etc.) Poza tym, zeby w chacie nie siedziec caly czas
                                                    gdzies lazimy - place zabaw, parki, garden center.

                                                    Dzisiaj byl dzien ataku numer dwa. Rano zjadlam 6 paluszkow
                                                    krabowych z sosem jogurtowym i jajecznice na parze, potem wypilam
                                                    pol litra rosolu z kurczaka i ziolek, zjadlam na lunch sashimi z
                                                    lososia i tunczyka, potem w domu podgryzlam gotujace sie piersi
                                                    kurczaka, a na kolacje losos na parze z sosem jogurtowo cytrynowym.

                                                    Zwazylam sie rano i nie jest zle, ale jakbym zjechala 10 kilo to
                                                    normalnie miss swiata ;-)) (o ile urosne z 15 cm hi hi hi)
                                                    Naczytalam sie postow grupy wsparcia na jakims Dukanowym forum i
                                                    jestem bardzo podbudowana. Zobaczymy ile mi zejdzie do czwartku, a
                                                    od piatku lece z warzywkami.

                                                    Maxijo, masz racje musze wiecej jesc bo caly bajer tej diety polega
                                                    na tym, ze nie dostarcza sie weglowodanow i organizm musi trawic
                                                    bialko. Na spalenie bialka zuzywa wiecej energii niz dostarczaja
                                                    proteiny, stad musi zaczac spalac zgromadzony tluszcz. Czyli im
                                                    wiecej jesz tym wiecej spalania ergo mniej tluszczu.

                                                    Jutro ide do sklepu i zrobie zakupy - Dzieki Maxijo za liste potraw,
                                                    juz wiem do kupic na ten tydzien. Tatara moge jesc codziennie!
                                                    Jeszcze mi tylko dziewczyny powiedzcie od kiedy dokladnie te otreby
                                                    i jakie kupujecie - najlepiej dajcie linka do obrazka z opakowaniem.
                                                  • schinella Dukan - wrazenia po 3 tygodniach 16.04.10, 10:06
                                                    Czas na male podsumowanie mojego Dukanowania po 3 tygodniach.
                                                    Dzieki forumowemu watkowi i wsparciu Maxijo mam juz 3 kg mniej.
                                                    Zaczelam w piatek 26-go Marca i przez 5 dni bylam w fazie ataku,
                                                    teraz kontynuuje w systemie 3/3. Czuje sie swietnie, nie ciagna mnie
                                                    ani jajka czekoladowe ani beczulki z alkoholem! Generalnie mniej jem
                                                    bo jakos nawet apetyt mi sie zmniejszyl, pije za to duzo wody i
                                                    herbaty.
                                                    Nie wiem czy 3 kg w 3 tygodnie to jakas wielka zmiana wagowa, ale z
                                                    pewnoscia czuje roznice w spodniach - wchodze we wszystko sprzed
                                                    pierwszej ciazy, spadla mi tez moja oponka. Teraz tylko musze dojsc
                                                    do rozmiaru sprzed Amsterdamu (mam walizke ciuchow z Cypru, ktore
                                                    leza schowane od kilku lat - jak sie latem w nie zmieszcze to zrobie
                                                    chyba jakies party w Amsterdamie ;-)) i wszystkie was zaprosze! )

                                                    Mam super motywacje, mimo wychodzenia na rozne imprezki nie tknelam
                                                    alkoholu i jadlam tylko rzeczy dozwolone. Zaczelam nawet wypiekac
                                                    chlebek dukanowski z otrebow i pitrasic coraz to nowe rzeczy zeby
                                                    sie nie zanudzic i generalnie mozna tak zyc.

                                                    Moj cel to miec 58 kg na 10 czerwca - tak mi wyszlo z obliczen na
                                                    stronie dukana. Jakbym miala 56 kg latem, to normalnie zglaszam sie
                                                    na rozbierana sesje zdjeciowa do Playboya ha ha ha!
                                                  • corneliss Re: Dukan - wrazenia po 3 tygodniach 16.04.10, 11:02
                                                    Schinella gratulacje :) dobrze widziec zmiany, prawda?

                                                    u mnie jest tak: zaczelam 22 marca 10/10 i w fazie uderzeniowej zgubilam 5 kg,
                                                    potem byly swieta w PL gdzie hamowalam sie jak moglam porobilam salatki wg
                                                    dukana (biale bulki polskie, chleb i pierogi poszly w odstawke) i mimo kilku
                                                    serniczkow bylam z siebie dumna,
                                                    zlamalam sie na koncowce bialek z warzywami na kopytka ;) zdaje sie ze wrocilo
                                                    mi 1,5 kg
                                                    bardzo zaluje ze nie ma tu chudego twarogu :( przywiozlam sobie kilka kostek ale
                                                    juz sa na wykonczeniu :(

                                                    teraz znow jestem po powrocie na samych bialkach, robie 7/7 juz zlecial mi
                                                    kilogram, wiec do przodu
                                                    mnie sie podoba to ze moge sie bawic w wymyslanie jak tu jeszcze inaczej
                                                    przyzadzic rybe, jajka, piersi z kurczaka czy kielbaski drobiowe, natomiast ryby
                                                    puszkowe tunczyk i losos mi sie przejadly

                                                    w PL faza z warzywami moze tez niezbyt mi wyszla z powodu slabego zaopatrzenia w
                                                    nowalijki (ostatecznie rzodkiewka, ogorek zielony), brak mojej papryki dlugiej,
                                                    ale idzie na dobre :)

                                                    wg testu Dukana 60 kg powinnam osiagnac 26 czerwca, z sugestia ze moge wazyc
                                                    nawet 57 co mi sie bardzo podoba

                                                    zycze powodzenia, moze spotkamy sie piekne i odchudzone, na jakims dukan-party :)
                                                  • schinella Re: Dukan - wrazenia po 3 tygodniach 16.04.10, 13:51
                                                    Hey Corneliss!
                                                    5 kilo na uderzeniowce do sporo - brawo!

                                                    Ja tez nie moge nigdzie znalezc serka kwarka czy tez homo 0% wiec
                                                    uzywam ten 'magere'. Generalnie nie widze roznicy w tym serku i
                                                    jogurcie greckim 0% wiec czesciej stosuje jogurt. Nawet chleb
                                                    dukanowski mi na tym jogurcie chyba lepszy wyszedl niz na serku.
                                                    Jak na razie nic mi sie jeszcze nie przejadlo, tylko musze sie
                                                    lepiej przygotowywac do pracy. Dzisiaj wzielam salate, kapary i
                                                    jajko + jogurt jako dressing i puszke tunczyka - ale okazalo sie ze
                                                    gdzies wcielo otwieracz i z tunczyka nici. Pewno bede cholernie
                                                    glodna do popoludnia.
                                                    Co do warzyw, to ja obralam 3 kolorowe papryki, pokroilam, wrzucilam
                                                    do piekarnika i mialam do piersi z kurczaka jak znalazl. Okazuje sie
                                                    ze mozna steaki i mielone smazyc bez tluszczu i nic nie przywiera.
                                                    Salaty z dresingiem jogurtowym sa pycha, oliwa niepotrzebna.
                                                    Party dukanowskie to jest pomysl!
                                                  • corneliss Re: Dukan - wrazenia po 3 tygodniach 17.04.10, 10:39
                                                    Almhoff franse kwark 0% taki duzy kubek 500g, w zasadzie tylko takiego uzywam,
                                                    (w Jumbo kupowalam tez jakis tanszy odpowiednik 0%, rozowe napisy na kubku)
                                                    zamierzam zrobic na nim sernik, chleba jeszcze nie probowalam
                                                    zamiast oliwy do salatek dodaje ocet balsamiczny bialy, (nie kazdemu smakuje,
                                                    mnie bardzo) kupuje taki z Lidla
                                                  • maxijo Re: Dukan - wrazenia po 3 tygodniach 21.04.10, 20:02
                                                    ja ogolnie zadowolona z odchudzania pomimo swiadomych mniej groznych
                                                    grzeszkow. Niestety dieta jest dluga, wiec dopoki nie bylo wiekszych
                                                    pokus, to jakos sie trzymalam, ale poleglam na urodzinach meza -
                                                    drinki i zakaska i sporo do przodu, fatalne saopoczucie, wrocilo na
                                                    chwile laknienie na slodycze, dobrze, ze to tylko dwa dni rozpusty i
                                                    teraz znowu kurczaki:) Nie wiem, wydaje mi sie ze efekt jojo jest
                                                    murowany, chyba ze ktos mocno zmieni nawyki zywieniowe na cale
                                                    zycie....
                                                  • 8zumirodam Poległam! 21.04.10, 23:35
                                                    Tu założycielka wątku:
                                                    Również poległam po zgubieniu 10 kg :( Mam jeszcze min. 5kg do na
                                                    plus,a już się objadam spagetti i hamburgerami!
                                                    Bziucho znów urosło,płakać się chce...Wracam do diety,ale ledwo daję
                                                    radę.Mogłabym wciąć całą zawartość lodówki!!!
                                                  • majadeblij Re: Poległam! 22.04.10, 13:59
                                                    wracaj i to szybko!!!:-)))
                                                    ja dzis mam pierwsza wizyte u dietetyczki!!! bedzie mnie wazyc i
                                                    sprawdac ile tluszcu mam w ciele. zapewne sie okaze, ze skladam sie
                                                    glownie z tluszczu:-))) pozatym wazenie to dla mnie traumatyczne
                                                    przezycie...nawet moj wlasny m. nie wie ile ja waze, bo to moja
                                                    NAJWIEKSZA tajemnica:-))))
                                                  • kasia191273 przejdz na Sonje 23.04.10, 19:41
                                                    8zumirodam napisała:

                                                    > Tu założycielka wątku:
                                                    > Również poległam po zgubieniu 10 kg :( Mam jeszcze min. 5kg do na
                                                    > plus,a już się objadam spagetti i hamburgerami!
                                                    > Bziucho znów urosło,płakać się chce...Wracam do diety,ale ledwo
                                                    daję
                                                    > radę.Mogłabym wciąć całą zawartość lodówki!!!

                                                    przejdz na Sonje, nie bedziesz miala takiej tesknoty za chlebem,
                                                    makaronami itp. Na Sonji je sie WSZYSTKO, lacznie ze slodkosciami,
                                                    tylko w odpowiedniej ilosci wg scisle rozpisanego jadlospisu. Nie ma
                                                    monotonii i dlatego jojo niegrozne
                                                  • nesla Schinella bedzie w Playboyu! 17.04.10, 21:07
                                                    schinella napisała:
                                                    >Jakbym miala 56 kg latem, to normalnie zglaszam sie
                                                    > na rozbierana sesje zdjeciowa do Playboya ha ha ha!
                                                    >
                                                    >

                                                    Przypomne w czerwcu ! ! ! :D :D :D
                                                  • beba3 Tez dietuje 22.04.10, 19:18
                                                    Wymyslilam sobie diete Iana Marbera zwanego The Food Doctor.
                                                    Generalnie chodzi o zdrowe zywienie, na lata, na zawsze.
                                                    Mialam juz pierwsze podejscie i czulam sie swietnie. Schudlam 2 do 3 kg a maz 3.
                                                    Przerwalismy dietowanie bo... i bo...
                                                    Ale posatanowilam dalej walczyc.
                                                    Oczywiscie mi kg wrocily a maz ma minus dwa, do trzech...
                                                    Dopiero zaczynam wiec efektow nie ma ale mam nadzieje, ze beda.
                                                    Generalnie to juz myslam ze jestem chora, cos mi dolega z enie moge schudnac.
                                                    Zrobilam sobie badania i jestem zdrowa...
                                                    To dobrze, rzecz jasna ale czemu nie moge schudnac?
                                                    Jedna sprawa ze nie jestem konsekwentna ale wydaje mi sie ze 'bezpieczna' jesli
                                                    chodzi o tycie Mirena, taka bez winy nie jest.
                                                    Reka w gore: kto stosowal/stosuje Mirene i jak u niego z chudnieciem/trzymaniem
                                                    wagi?
                                                    Nie wiem czy robic jakies badania hormonalne czy nie?
                                                    Czy pozbyc sie Mireny? Tylko co dalej. Lykac tablet nie moge bo mi nie sluza...
                                                    Jakies rady dla mnie macie, madre kobiety, bo obawiam sie ze dieta i cwiczenie
                                                    to chyba nie bedzie wszystko?
                                                  • schinella Re: Tez dietuje 22.04.10, 19:45
                                                    Waga powoli caly czas spada. Ale najbardziej podoba mi sie to, ze
                                                    widac zmiany po ciuchac. Nawet biust mi spadl - staniki robia sie
                                                    luzne w obwodzie i mniej wypelniaja miseczke.
                                                    Czuje sie fantastycznie, w ogole mnie nic nie ciagnie. Jem
                                                    generalnie nieduzo, nie mam specjalnie apetytu. Jestem tak
                                                    zmotywowana, ze raczej sie nie poddam i wytrwam do tego 10 czerwca.
                                                  • corneliss Re: Tez dietuje 22.04.10, 22:58
                                                    to Schinella trzymam kciuki :) ja tez sie nie poddaje bo podoba mi sie to co
                                                    widze na wadze i w lustrze (podbrodek mi znika ;))
                                                    rowniez glodna nie chodze, nie mam parcia na lodowke, a jak juz to zjadam
                                                    jogurt, pozwalam sobie na te z owocami, bo nie spozywam cukru jako takiego w
                                                    zadnej innej postaci
                                                    moze sie inne dziewczyny jeszcze 'nawroca'?
                                                  • nesla Re: Beba 23.04.10, 15:51
                                                    Beba, ja mialam Mirene i nie tylam od niej ale tez chudlam, ale sie
                                                    nie odchudzalam specjalnie wtedy.. wiec chyba ci nie pomoglam :/ A
                                                    co do odchudzania to sie nie oszukuj, tylko zastosuj jakas
                                                    sprawdzona dobra diete konsekwentnie przez 3 miesiace. Musisz sobie
                                                    znalezc jakis motywator, ktory bedzie cie trzymal na dobrej drodze,
                                                    bo lepsze i gorsze dni ma kazdy, najwazniejsze to sie nie poddawac.
                                                    Mnie kopa dalo siegniecie dna (w moim mniemaniu, kazdy oczywiscie ma
                                                    swoje wlasne standardy estetyczne) i niejako sie od tego dna odbilam
                                                    i schudlam 11 kg i utrzymuje wage nadal. Udalo mi sie z Sonja, ale
                                                    jest duzo roznych diet ktore dzialaja na dluzsza mete, ale trzeba
                                                    sie liczyc ze zmianami zywieniowymi.

                                                    Schinella, Corneliss, gratuluje Wam :)
                                                  • schinella Re: Beba 23.04.10, 16:30
                                                    Mi w Dukanie podoba sie to ze mam plan - to znaczy wyszlo mi ze do
                                                    10 czerwca bede miala te 58 kg. Jak na razie idzie spokojnie 1 kg na
                                                    tydzien w dol. Mam do zrzucenia 5 kg i zrzuce chocby nie wiem co, bo
                                                    nie widze od czego mialabym przytyc.
                                                    Mirene mam od pol roku i nie sadze zeby wplywala na tycie, bo
                                                    hormony dzialaja tylko miejscowo a nie na caly organizm.
                                                    No i nic tak nie tuczy jak zarcie i brak ruchu. A ja wlasnie
                                                    zapisalam sie na zajecia z salsy i bachaty i bede krecic dupskiem
                                                    regularnie 2 razy w tygodniu to mi pomoze w uksztaltowaniu sylwetki.
                                                    Bo lipa jak sie schudnie a cialo nie bedzie mialo ksztaltu, a taniec
                                                    fantastycznie ksztaltuje cala sylwetke i postawe.

                                                    Mowilyscie o dnie... ja przesadnie gruba nie bylam, ale stracilam
                                                    ksztalty. Zawsze mialam biust (C) i tyleczek, ale bylo wciecie
                                                    wygiecie. Ale po 2 ciazach i jakims takim zapuszczeniu stalam sie
                                                    kwadratowa i wylazil mi muffin. No i powiedzialam sobie dosc, a jak
                                                    sie upre to do tego 56kg dobije chocby nie wiem co. Nie wiem czy
                                                    mnie wezma do playboya ;-)) ale zadzwonic nie zaszkodzi. Jak sie
                                                    Maxijo i Corneliss zdecyduja to mozemy byc razem we trzy na
                                                    rozkladowce, a co tam!
                                                  • maxijo schinella 23.04.10, 21:59
                                                    ja sobie sesje rozbierana zrobilam jak mialam lat 30, po 5 latach
                                                    karmienia ciezko byloby mi sie ponownie zdecydowac:))) chyba, ze maz
                                                    zafunduje lifting biustu na moje 40 urodziny:)
                                                    no ale ty jak najbardziej na okladke!
                                                  • beba3 Re: Beba 07.05.10, 14:36
                                                    Nesla, dziekuje za wsparcie i rady!
                                                    Sama nie wiem czy Mirena mi przeszkadza czy nie w chudnieciu... Bede walczyc!
                                                    Ja juz dna siegnelam dawno. Potem sie okazalo ze spadam jeszcze dalej...
                                                    I boje sie ze to jeszcze nie koniec...
                                                    Walczyc, musze walczyc!
                                                  • 8zumirodam Humor na nową dietę :D 10.05.10, 11:20
                                                    Sama nie wiem czy ten post nie pasuje bardziej do wątku o wpadkach
                                                    językowych...
                                                    Jako że mało kumata w języku niderlandzkim jeszcze jestem,moje
                                                    tłumaczenie diety Sonji Bakker na język ojczysty było trochę zawiłe.
                                                    Nie poddawałam się jednak i menu na pierwszy tydzień mam już gotowe.
                                                    Spokoju nie dawała mi tylko pewna przekąska,a mianowicie:"1 Liga
                                                    Evergreen"...
                                                    Myślę sobie:ten "evergreen" to na pewno gdzieś kupię,ale ile to jest
                                                    "jedna LIGA"????
                                                    Dobrze,że w necie można sobie grafiki wygooglować :D
                                                  • corneliss Re: Humor na nową dietę :D 10.05.10, 12:35
                                                    Liga Evergreen to ciastka tu masz: www.typicaldutchstuff.com/cookiess1.shtml

                                                    -------
                                                    Poziomki uzyskujemy poprzez przewracanie pionków. - by marjanna1|KP|
                                                  • 8zumirodam Re: Humor na nową dietę :D 10.05.10, 14:38
                                                    Droga Corneliss,
                                                    ja to teraz wiem,ale przez moment było śmiesznie ;)
                                                    Dzięki :) Pozdrawiam!
                                                  • mamamaxia08 Re: Humor na nową dietę :D 10.05.10, 15:30
                                                    Kochana, nawet nie wiesz jak mi humor poprawiłaś :)... Gdybyś się spytała, to
                                                    bym Ci powiedziała co to "ta Liga" :)
                                                  • 8zumirodam Re: Humor na nową dietę :D 10.05.10, 20:55
                                                    He he... Dobrze,że nie poprosiłam w sklepię o "3 Ligy Evergreenu" :D
                                                    Zakupki zrobione,nawet wagę spożywczą kupiłam :) Od jutra start!!!
                                                  • majadeblij mirena 23.04.10, 22:49
                                                    ja mialam mirene przed ciaza i teraz tez mam.
                                                    nie sadze ze sie od mierny tyje czy tez od niej trudniej schudnac,
                                                    bo dawka bardzo mala i miejscowo dziala, ale wiadomo fiziologia to
                                                    nie matematyka wiec nigdy nic nie wiadomo.

                                                    ja przytylam, ale wiem ze nie do mireny:-)))


                                                    wlasnie wczoraj bylam u dietetyczki, mam przez tydzien zapisywac co
                                                    jem...

                                                    reszcie dziewczyn - gratulacje!!!! i trzymajcie tak dalej!!
                                                  • schinella Pomnik Dukanowi wystawie! 26.04.10, 11:26
                                                    Normalnie jestem w szoku, dzisiaj waga pokazala po raz pierwszy
                                                    62kg. Mam taka motywacje, ze spokojnie nie tylko do 58 ale do tych
                                                    56 kg dociagne. Nastroj ekstra, jestem pelna energii, spodnie mi
                                                    spadaja i papa usmiechnieta od ucha do ucha. Nie wiem czy to od tej
                                                    diety proteinowej, czy tez ta pogoda za oknem, ale normalnie czuje
                                                    sie super.
                                                    Nawet moja mama jest pod wrazeniem i tez przeszla na Dukana i po
                                                    ataku ma 2 kilo mniej.
                                                    Aha, mam sciagnieta ksizake Dukana, jakby ktos chcial to niech pisze
                                                    do mnie na prive to wysle.
                                                  • corneliss Re: Pomnik Dukanowi wystawie! 26.04.10, 12:16
                                                    no i super Schinella :) ja tez sie pochwale - wczoraj zobaczylam pierwsza 6 z
                                                    hakiem na wadze :) teraz juz szybko w dol, go, go, go
                                                  • majadeblij Re: Pomnik Dukanowi wystawie! 26.04.10, 13:08
                                                    hej schinella,

                                                    ja sie pisze na ksiake, jak mozna:-)))
                                                  • 8zumirodam Sonja po raz pierwszy! 06.05.10, 21:46
                                                    Dziewczyny,
                                                    po załamaniu diety przepisanej przez dietetyczkę biorę się za Sonję
                                                    :)
                                                    Po wstępnym tłumaczeniu jestem pełna radości na to co mnie czeka.W
                                                    porównaniu z katuszami,które przeszłam dieta SB będzie dla mnie
                                                    rozkoszą i niebem dla podniebienia :D
                                                    Ale to od poniedziałku....m ;)
                                                    Pozdrowienia Dziewczyny-super Wam idzie!
                                                    Ps:Corneliss,dzięki za PDF :)
                                                  • schinella Re: Sonja po raz pierwszy! 07.05.10, 10:54
                                                    U mnie lekkie przystopowanie na 61kg, organizm pewnie kombinuje jak
                                                    to sie obronic przed dalszym spadkiem wagi, ale ja sie nie daje.
                                                    Przeczekam i te 3kg zrzuce do czerwca. A jak sie zadam to te
                                                    wymarzone 56kg bede miala...
                                                    Jedyny problem to garderoba, wszyskie spodnie mi wisza - z czego sie
                                                    ciesze niezwykle. Spadl mi takze biust, maz rozczarowany strasznie ;-
                                                    )
                                                    Teraz czekam zeby zobaczyc 59,9 na wadze! Bylam wczoraj na salsie,
                                                    dzisiaj ide na bachate, mysle ze taki umiarkowany wysilek podbudzi
                                                    spadek wagi.

                                                    Trzymajcie sie dietujace!!
                                                  • schinella Schinella na Dukanie - rezultaty + zdjecia 12.05.10, 13:52
                                                    Po 6 tygodniach Dukana osiagnelam wage 60,5 kg i wygladam tak jak
                                                    ponizej na zdjeciach. Foty zrobione komorka wiec jakosc srednia, ale
                                                    widac zmiane. Jeszcze 4 kilo do zrzucenia...!

                                                    dzieciakipolskaholandiaii.blox.pl/resource/Dukan3.jpg
                                                    dzieciakipolskaholandiaii.blox.pl/resource/Dukan2.jpg
                                                    dzieciakipolskaholandiaii.blox.pl/resource/Dukan1.jpg
                                                  • corneliss Re: Schinella na Dukanie - rezultaty + zdjecia 12.05.10, 14:23
                                                    o bella! super :) kibicuje wiec dalej :)
                                                    u mnie zastoj w okolicy 69, zdjec nie umieszcze bo jeszcze nie czas, ale
                                                    dukanuje jestem ciekawa kiedy organizm ruszy znowu
                                                    Schinella jaki schemat stosujesz? ja mialam 7/7 teraz sprobuje 3/3
                                                  • schinella Re: Schinella na Dukanie - rezultaty + zdjecia 12.05.10, 16:59
                                                    Zdecydowalam sie na 4/3 zeby piatek-niedziela wypadaly warzywa bo
                                                    tak mi latwiej gotowac.
                                                    Nie sadze zeby system mial jakies kolosalne znaczenie. Owszem na
                                                    proteinach pewnie szybciej sie chudnie. Zauwazylam, ze najlepiej sie
                                                    schodzi jedzac wolowine - tatara i steaki. No i stwierdzam ze za
                                                    duzo jem jogurtu. Z drugiej strony nie robie zadnych grzeszkow na co
                                                    dzien wiec waga srednio kilo na tydzien spada. Teraz po kilku
                                                    tygodniach chyba nieco oporniej, ale tak sie nastawilam, ze nic mnie
                                                    nie kusi. Praktycznie nie jestem glodna, jem stosunkowo nieduzo, mam
                                                    full energii. Ja juz chyba zupelnie sie na ta diete przerzuce, po
                                                    diabla mi te weglowodany. Chyba sie juz od nich odzwyczailam.
                                                    Powodzenia! A te dziewczyny, ktore sie nie zdecydowaly - polecam!
                                                  • 8zumirodam Re: Schinella na Dukanie - rezultaty + zdjecia 12.05.10, 22:53
                                                    Gratsy Schinella!
                                                    Prezentujesz się iście modelowo!
                                                    Jak pisałam przeszłam załamanie diety (niestety stresik mój lubi
                                                    jeść)ale prócz "fluffiego" nie przybyło mi nic.Waga stanęła na 65,5-
                                                    66 kg.Wiesz,to upokarzające,gdy ginekolog się upewnia,czy to twoje
                                                    dziecko ma 7 miesięcy,czy to może ty jest w siódmym miesiącu ??? :(
                                                    Ale nic to!
                                                    Sonja jest na tapecie,wszystko zgodnie z planem i tak do lata.Ja już
                                                    tyle czasu nie pływałam w morzu!!!
                                                    I want my body back!!!
                                                  • majadeblij Re: Schinella na Dukanie - rezultaty + zdjecia 13.05.10, 09:13
                                                    schinella,

                                                    wygladasz super!

                                                    ja od dis zaczynam, wczoraj bylam u dietetyczki i mi napisala co mam
                                                    jesc - tyle tego, ze nie chce mi sie wierzyc ze mozna schudnac.
                                                    zobaczymy,

                                                    poadrawiam,
                                                    maja
                                                  • schinella Re: Schinella na Dukanie - rezultaty + zdjecia 13.05.10, 14:20
                                                    Wyniki na Dukanie sa dosyc szybkie i bardzo motywujace. Moja mama
                                                    tez schudla kilka kilo, spodnie jej spadaja, dzisiaj robila
                                                    dodatkowa dziurke na pasku.
                                                    No i dzisiaj kupilam sobie bluzeczke polo w rozmiarze S! A to juz
                                                    jest cud bo ja mialam zawsze spory biust, a po ciazy jeszce wiekszy
                                                    i wszystko mi sie opinalo wlasnie na biuscie.
                                                    Nigdy w zyciu nie sadzilam ze schudne, ze jeszcze bede porzadnie
                                                    wygladac, a tu prosze - troche samozaparcia i mozna! OMG jak ja sie
                                                    ciesze. Dukan - alleluja!
                                                  • maxijo Re: Schinella na Dukanie - rezultaty + zdjecia 13.05.10, 22:56
                                                    ladne fotki, faktycznie muffin zniknal:)
                                                    nie zebym zazdroscila, ale nie rezygnuj z weglowodanow, bo to
                                                    niezdrowe, poczytaj sobie wiecej o diecie bialkowej i jej minusach.
                                                    niektorzy robia sobie badania, zeby kontrolowac stan np. nerek.
                                                    ja zrzucialm rozmiar ok. 5 kg, mam teraz 38, pilnuje sie, ale jem
                                                    raczej wszystko. na razie nie chce mi sie do kurczakow wracac, ale
                                                    twoje foty sa zachecajace:)
                                                  • schinella Re: Schinella na Dukanie - rezultaty + zdjecia 18.05.10, 10:13
                                                    Hej Maxijo - ja nadal jestem na drugim etapie. Utknelam na 60 kg, bo
                                                    bylam nad morzem na dlugi weekend i sobie troche pofolgowalam (Tia
                                                    Maria na lodzie - cudo!)
                                                    No ale teraz 4 dni proteinek, salsa i bachata i licze ze wreszcie
                                                    zobacze upragnione 59kg. Organizm tez nie glupi i stara sie oprzec
                                                    diecie, trzeba wiec cierpliwie przeczekac.
                                                    Rozmiarowo spadlam chyla o poltora rozmiaru, chce miec 36, mam 38 -
                                                    aczkolwiek zalezy jaka rozmarowka i kroj. Wreszcie kupilam sobie
                                                    nowa bielizne i jest 75D, wiec przyzwoicie.
                                                    Odezwe sie jak dobije do 59!
                                                  • nesla Re: Schinella na Dukanie - rezultaty + zdjecia 18.05.10, 10:27
                                                    Swietnie wygladasz Schinella, ogladajac zdjecia chyba stwierdzam, ze
                                                    obecna waga jest dla ciebie optymalna. Gratuluje rezultatow!
                                                  • beba3 Re: Schinella na Dukanie - rezultaty + zdjecia 18.05.10, 12:08
                                                    Ja tez gratuluje!
                                                    Moim zdaniem wygladasz bardzo ladnie i jesli chcesz dietowac dalej to raczej aby
                                                    wynik utrzymac. Chudnac juz nie musisz. Chociaz Ty wiesz lepiej czy to juz jest
                                                    to czy jeszcze nie.
                                                    Moze nabrac kondycji i trzymac w dobrej formie cialo prze zajceia na ktore chodzisz.
                                                    Brawo!
                                                    A u mnie skromniutko w porownaniu ale przynajmniej nie mam do zrzucienia 30 kg a
                                                    te 26 powiedzmy... zupelnie nie widac roznicy ale to dobry poczatek jak na mnie!
                                                  • kasia191273 do 8zumirodam 21.05.10, 23:58
                                                    jak Ci idzie na Sonji? Ciekawam wynikow po pierwszych tygodniach!

                                                    ja kiedys schudlam 12 kilo w 3/4 miesiace, potem wlasciwie
                                                    utrzymywalam wage (z drobnymi wahaniami ± 2kg)przestrzegajac zasad
                                                    Sonji poza wazeniem sobie posilku wieczornego

                                                    teraz postanowilam sie przed latem pozbyc jeszcze paru kilogramow,
                                                    kupilam dla odmiany 'Zomerslank...(kiedys uzywalam 'Bereik en
                                                    behoud...') i mam 3 kilo mniej w dwa tygodnie

                                                    takze mozemy sie wspierac, mnie to bardzo pomagalo onegdaj;))))
                                                  • 8zumirodam Re: do 8zumirodam 30.05.10, 23:49
                                                    Hej Kasia!
                                                    Wstyd się przyznać,ale po pierwszym tygodniu dietowania na Sonji
                                                    poległam... Dania pyszne-owszem! Mam jednak dużo zmartwień i zaczęłam
                                                    się objadać. W sumie to nie jest jakieś mega obżarstwo, tylko nie
                                                    czas na dietę :(
                                                    Może opiszę to w nowym wątku...
                                                    Dzięki Kasiu za wsparcie i w ogóle :) Bardzo miło z Twojej strony.
                                                    Pozdrawiam,
                                                    Szumirodam
                                                  • schinella Juz 59kg!! 26.05.10, 12:02
                                                    Pisalam, ze odezwe sie dopiero jak waga pokaze 59 i udalo sie!
                                                    Po raz pierwszy zobaczylam 59,6 kg rano i jestem super happy!!!
                                                    Mialam zastoj na 60kg i postanowilam spokojnie przeczekac, byc moze
                                                    fakt ze mialam okres tez wplynal na zastoj wody w organizmie,
                                                    dietowalam proteinowo dalej, zaliczylam zajecia z salsy i bachaty i
                                                    jest moj wymarzony wynik!

                                                    Oczywiscie samopoczucie zajefajne, motywacja maksymalna.
                                                    Przymierzylam ciuchy, ktorych nie zakladalam od lat - lezaly sobie
                                                    spokojnie w pudle - i wmiescilam sie we wszystko, wlacznie z obcisla
                                                    sukienka z 2001 roku!
                                                    Wszystkie spodnie mi spadaja, tak tragicznie ze pasek nie pomaga, bo
                                                    robia sie wory na tylku. Jestem chodzacym przykladam, ze ta dieta
                                                    dziala cuda. O jejku jak ja sie ciesze!!!!!!!!!!!!!!!


                                                    A tu fajny kalkulator wagi, BMI, tluszczu itp. wedlug roznych skali
                                                    www.zdrowydzien.info/index-kalkulator.html
                                                  • lenkaaa Re: Juz 59kg!! 26.05.10, 15:48
                                                    Schinella, SUPER GRATULACJE za wytrwalosc !!!! a jak malzonowi idzie, tez
                                                    chudnie na tych proteinach, bo nic o nim nie piszesz :)
                                                  • schinella Re: Juz 59kg!! 26.05.10, 21:39
                                                    Bo maz na diecie nie jest, jemu tylko ta dieta sie podoba bo w menu
                                                    sa steaki i tatar ;-)
                                                    Za to moja mama zgubila 7 kilo i w gescie rozpaczy recznie zwezyla
                                                    sobie niedawno zakupione dzinsy bo jej spadaly z tylka.
                                                  • schinella 58 kg na 10 czerwca 10.06.10, 10:48
                                                    Tak jak dobry wujek Dukan przepowiedzial 10 czerwca mam 58 kg!
                                                    Mysle, ze jeszcze 2-3 kilo moglabym schudnac, wiec jeszcze sobie
                                                    podietuje. Generalnie tak sie juz przyzwyczailam do tego sposobu
                                                    jedzenia, ze moge tak caly czas.
                                                    Z reka na sercu polecam!
                                                  • corneliss Re: 58 kg na 10 czerwca 10.06.10, 11:01
                                                    super :)czyli wszystko mozna osiagnac :)
                                                    u mnie byl spory zastoj, ale dzis weszlam na wage i kolejne 2 kg ubylo (nie
                                                    wazylam sie chyba tydzien, zeby nie popasc w obsesje) daze gladko do 60, wierze
                                                    ze to juz tuz tuz...
                                                    moze sie wtedy odwaze na fotke ;)
                                                    trzymam ## za wszystkie dietujace, z dukanem czy nie, byle z efektem
                                                  • schinella Re: 58 kg na 10 czerwca 10.06.10, 12:12
                                                    Corneliss - mozna!
                                                    A oto efekt... z rozmiaru 42 do 36/38 w 2,5 miesiaca.

                                                    dzieciakipolskaholandiaii.blox.pl/resource/PoDukanie1.jpg
                                                    dzieciakipolskaholandiaii.blox.pl/resource/PoDukanie2.jpg
                                                  • mamantkaa Re: 58 kg na 10 czerwca 11.06.10, 08:31
                                                    Wow! Brawo Schinella! Wyglądasz super! Cieszę się, że ci się udało z
                                                    tą dietą :)
                                                    Ja 6 tygodni po porodzie mam jeszcze 1,5 kg do zrzucenia sprzed
                                                    ostatniej ciąży. a potem po kolei będę się starała odzyskać figurę
                                                    sprzed dwóch wcześniejszych ciąż ;) Ćwiczę regularnie od 3 tygodni i
                                                    już słyszę komplementy, że brzuszek ładnie mi znika :) Na dietę
                                                    niestety szans nie mam, bo jak zwykle przy karmieniu piersią apetyt
                                                    mam jak pułk wojska. Ale ganianie wokół mojej trójeczki pomaga
                                                    zrzucić nieco nadmiarowych kilogramów.
                                                    A jak Twój mąż Schinella? Zadowolony ze szcuplutkiej żony? Czy
                                                    Twoich piersi trochę mu brak? ;) Bo mój już narzeka, że mogę
                                                    chudnąć, ale piersi i pupa mają zostać :D
                                                  • mad_die schinella! 13.06.10, 22:13
                                                    Gratuluję wyniku! :) wygladasz super!!
                                                    Ja sama na razie Dukana nie zaczynam, ale spróbuję go na mojej drugiej połówce ;)
                                                    Możesz podesłać mi te ksiazke na gazetowego?
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka