Dodaj do ulubionych

Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2

11.01.06, 14:36
Niech leci nr drugi. U mnie wszystko wolno chodzi i bedzie latwiej.
Obserwuj wątek
    • beba3 Drugi tydzien (68,5euro) 11.01.06, 15:10
      Pierwszy nie wpisany bo jakos o tych paragonach oboje z mezem zapominami. Jesli
      sa to wpisze potem a jesli nie to podam kwote do zsumowania.
      A dzis zakupy spontaniczne, bez listy i nie wszystko oszczednosciowo ale troche
      sie ograniczalam, fakt:
      Nettorama:
      buigrietjes 0,18
      cervelaat 2
      pizza Ristorante 4x1.5
      sos do warzyw Groentensaus 0,9
      sliwki pruimen 2,35 (maz!)
      brukselka 0,23
      pesto sos 1
      jablka 0,5
      jablka 0,7
      jablka 0,36
      marchew 0,33
      glorix 1,15
      ziemniaki 1,39
      napoje Vicky szesciopaczki 0,9
      ----------"------------
      • tijgertje Re: Drugi tydzien (68,5euro) 11.01.06, 18:47
        Beba, fajnie by bylo, jakbys przyniektorych zakupach jeszcze wage mniej wiecej
        dopisala, bo cena za filet z kurczaka niewiele mowi. Jeden filet? Kilo?
        Ja wczoraj kupilam swierze mieso wieprzowe w Plusie. Mialam robic bami. Normalnie kupuje w AH, albo w miesnym obok Plusa, ale we wtorki po poludniu
        wszystkie sklepy u nas zamkniete. Na wsi mieszkam:-( Na szybko musialam
        cos z zamrazarki na zastepstwo szukac, bo mieso po wrzuceniu na patelnie
        tak zaczelo smierdziec, ze w zyciu bym go do ust nie wziela, nie mowiac juz
        o dziecku. Zdarzylo sie to juz 2-gi czy 3-ci raz, wiec stwierdzilam, ze mam gdzies oszczednosci miesne, stawiam na jakosc. Wyrzucajac cos od razu
        wiele nie zaoszczedze:-(
        Poterm moze dopisze wiecej o moich zakupach. Za glowe sie lapie, bo wydaje
        czasem mase a nic konkretnego nie kupuje. Mam wrazenie, ze wszystko przejadamy,
        a ja jakos nie mam pomyslu, na czym zaoszczedzic;(
        Zaczelam przykrecac kaloryfery, to sie maz drze , ze to nie Polska i w lodowce
        siedzic nie bedzie:-)))

        • a.polonia Re: Drugi tydzien (68,5euro) 11.01.06, 22:06
          a ja dzisiaj wzielam i wyjelam chyba z pol kilo kielbasy polskiej z zamrazarki
          i zezarlam, bo mam dolek. koszt - zaden, matka przywiozla
          Mam jeszcze mnostwo pierogow.
          Przepraszam, ze nie na temat ;-)
          • tijgertje Re: Drugi tydzien (68,5euro) 11.01.06, 22:15
            Pola, a ty wiesz, ile za ta kielbase musialabys tutaj zaplacic?????
            Do dola zawsze sie mozesz przyznac. Chetnych do zakopywania chyba tu
            nie braknie. Zamiast przepraszac, ty lepiej powiedz o co chodzi.
            • a.polonia Re: Drugi tydzien (68,5euro) 11.01.06, 22:38
              ups, tygrys, o tym nie pomyslalam, pewnie ze 50 eurosow, co? ;-))))
              juz mi lepiej ;-)
            • beba3 Re: Drugi tydzien (68,5euro) 11.01.06, 22:44
              Pola!
              Dolek Cie usprawiedliwia. Az slinka pociekla na mysl o kielbasie. A na pierogi
              to mi tez apetytu narobilas! Maz kaze robic...
              Co Ci jest Polcia? My Cie tu pocieszymy i usciskamy z Tygrysem. :-)
              Bedzie dobrze, zobaczysz!
              • tijgertje Re: Drugi tydzien (68,5euro) 11.01.06, 23:05
                Ja ci moge nawet antydepresyjna puszke podeslac:-))) Od razu by ci sie humotr poprawil, jakbys pomyslala, ze to nie ty biedronki musialas wycinac;-)
                • a.polonia Re: Drugi tydzien (68,5euro) 11.01.06, 23:22
                  Tygrys!
                  A wiesz, ze mnie wlasnie to wycinanie najbardziej uspokaja(lo), mimo, zem na
                  codzien choleryczka ze sklonnosciami wybuchow agresji z_byle_powodow ;-)
                  Te wycinanki to taka terapia, pokaz lepiej puche ;-)
              • beba3 Re: Drugi tydzien (68,5euro) 11.01.06, 23:51
                Nettorama:
                pizza Ristorante 335g 1.49 promocja 4,45kg (tydz temu:1,99 szt)
                sos do warzyw Groentensaus Honig 150g 0,9 = 6kg
                sliwki pruimen 2,98kg
                brukselka 1,38kg
                pesto sos 190g 0,99 = 5,21kg
                jablka elstar 0,89kg
                jablka jonagold 0,89kg
                jablka zlota reneta 0,59kg
                marchew 0,49kg
                ziemniaki 5kg 1,39 = 0,27kg
                napoje Vicky szesciopaczki 1,2l 0,89 = 0,74/l
                szampon Head& Shoulders 300ml 3,25 =10,8/l promocja
                worek malych chipsow (413g)2,09 = 5,06kg
                ciasteczka pakowane Lu Noddy 150g 1,59 = 10,6kg
                dropy Venco 450g 1,69 = 3.31kg
                kuleczki ziemniaczane mrozone 450g 0,59 = 1,31kg
                skwareczki 6,36kg
                mielone 3,78kg
                piers z kurczaka 5,98kg
                frieseng sprits ciastka 300g 0,75 = 2,5kg
                Nescafe 200g 4,75 = 23,75kg
                worki na smieci 20szt 50l 0,59
                patyczki higieniczne 200szt 0,59
                fasolka w pomidorach 700g 0,65 = 0,93kg
                parmesan 40g 0,39 = 9,75kg
                vla 1l friesche Vlag 0,79
                mandarynki kilo 1,49
                mydlo w plynie Isabel 500ml 0,49 - 0,98/l
                bulki witte puntjes 10szt 0,89
                papier toaletowy mokry AM 50listkow 0,55
                jajka m 10szt 0,99
                mleko polowka 1,5l 0,75 = 0,5/l

                Mas zracje Tygrys, cena za kg powinna byc wstawiona.
                To wszysstko co moglam wymodzic o tej porze i maz sie pytal czy chce pobic
                rekord w dlugosci pisania jednej wiadomosci... ;-)
          • go.ga Re: Drugi tydzien (68,5euro) 11.01.06, 22:57
            My dzisiaj tez kielbaske jedlismy, u tutejszego rzeznika kupiona. Ceny nie
            napisze, bo na miesku nie oszczedzamy :-)Przyslij troche tej polskiej. Masz
            kabanosy? Moj M. je uwielbia :-)
            • a.polonia Re: Drugi tydzien (68,5euro) 11.01.06, 23:19
              Go.ga, nie mam kabanosow.
              Powiem wiecej.
              Ja chyba kabanosow nigdy nie jadlam, przynajmniej nie przypominam sobie.
              Ale wioska
              Ide sie ze wstydu schowac do kata :(
              Pierogi moge podeslac, nie zjemy tego chyba, ile czasu mozna trzymac zamrozone
              pierogi?
              • beba3 Re: Drugi tydzien (68,5euro) 11.01.06, 23:54
                Maxymalnie do roku ale traca smaczek. Pol roku to spokojnie.
                To sa tacy ludzie co to kabanoskow nie jedli? ;-D
                Wszystko przed Toba: posmakujesz - zasmakujesz! Jestem pewna! :-)
                • a.polonia Re: Drugi tydzien (68,5euro) 12.01.06, 00:12
                  o, wlasnie sobie przypomnialam, ze jadlam zakupione w aldim (tylko nie mowcie
                  nikomu, bo to sklep dla biednych i cpunow), ale pewnie sie nie umywaja do tych
                  polskich ;-)
                  • beba3 Re: Drugi tydzien (68,5euro) 12.01.06, 00:31
                    Deliktnie poponuje jednak _polskie_ kabanosy. :-P
                    Nie zybym uwazala, ze 'dobre bo polskie'. Na dowod podaje kielbaske suszona
                    _holenderska_, tylko jak to sie pisze? Kostenworst? Nie trafilam z nazwa?
                    Pocieta na cieniutkie paseczki, swietna zagryzka bo piwka. Bez piwka tez b.
                    dobra... :-P
                    • bibi1 Re: Drugi tydzien (68,5euro) 12.01.06, 09:46
                      ja mam taka metode na robienie zakupow:
                      mam do wydania zawsze taka sama kwote,
                      wiec robie liste zakupow,a jesli przekroczy ona moj limit,
                      wykreslam z niej rzeczy bez ktorych moge sie obejsc,
                      typu slodycze,alkohol,badz kupuje ich mniej.
                      Robie zakupy raz w tygodniu,zatem wiem ile czego zuzywam i ile na to
                      potrzebuje pieniedzy.Jest to 120euro.
                      W tym jest jedzenie(80euro),srodki chemiczne,kosmetyki,pieluchy.
                      Czasem cos mi jeszcze z tego zostaje,wtedy kupuje jakies bibeloty do domu
                      (jak szalec,to szalec! hi hi)albo drobiazgi dla dzieci(zabawka,ubranko).

                      To sa moje wydatki na 4osoby.Dochodzi jeszcze do tego paliwo jakies 25euro/na
                      tydz.i papierosy Bibisiowego ok.30euro tygodniowo.
                      Jak wypadnie zakup jakiegos prezentu,potrzebuje dodatkowych funduszy.
                      No i na ciuchy oczywiscie tez.

                      Ale ta metoda sie sprawdza.
                      • bibi1 Re: Drugi tydzien (68,5euro) 12.01.06, 09:48
                        Zapomnialam dodac,ze Bibisiowy jest 3-4 dni poza domem,
                        wiec wtedy potrzebuje tego jedzenia mniej.Kiedy jes w domu caly tydzien,to
                        musze wydac ze 20euro wiecej.
                  • go.ga Re: Drugi tydzien (68,5euro) 12.01.06, 19:41
                    Te kupione w Aldim to sie nie powinny kabanosami nazywac!
                    Nastepnym razem jak bedziesz w Polsce, to koniecznie sproboj.
                  • mad_die Re: Drugi tydzien (68,5euro) 20.05.06, 16:23
                    Nie rozumiem, dlaczego uważasz, że Aldi to sklep dla biednych i ćpunów... Byłaś, ze mozesz tak pisać??
        • nastka28 Re: Drugi tydzien (68,5euro) 13.01.06, 15:06
          heheh ja miesko kupuje tylko w AH , bo z moich doswiadczen to tam maja
          najsmaczniejsze miecho ...

          pozdrawiam

          a co tak was wzielo na oszczedzanie ?

          dziewczyny co jak co ale na jedzonku nie warto oszczedzac , szkoda zdrowia ...
          no oczywiscie mozna zrobic liste gdzie co i za ile , bo wiadomo niektore
          produkty np w AH sa duzo drozsze od tych samych np w Basie ...
    • mona812 Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 12.01.06, 18:58
      Tak jak wspomnialam na de kupe kozystajac ze spaceru z Fabianek zwiedzilam
      sobie Action ,w sklepie masa rzeczy za male pieniadze np.plyny do kapania dla
      dzieci Natusan duze butelki po niecale 3 euro ( w Kruidvat placilam 2xtyle )
      wiem ze bede tam zagladac :))
      Kupilam paste do zebow 1.40
      bardzo fajny dozownik
      plynne kostki do wc 1.00
      wydalam 2.40
      • go.ga Action 12.01.06, 19:34
        Teraz co ja kupuje w Action:
        Cen nie pamietam, ale kupilam jakis czas temu zel pod prysznic Dove (500ml),
        szampon i odzywke Gliss Kur. Zaplacilam na pewno mniej, niz w drogeri. Kupuje
        tez tam mydlo w plynie. W Action co jakis czas tez widuje klocki Lego, czy
        lalki Barbie (oczywiscie, nie najnowszy "model"), wiec warto tam zagladac ze
        wzgledu na zabawki dla dzieci. Kupuje tez tam tam czesto skarpetki, zwykle,
        czarne, bawelniane, przewaznie mniej niz 2 euro za 3 sztuki. Ale na fajne
        trzeba trafic.
        Kupuje tez tam przybory papiernicze.
        Mieszkam kolo Action, wiec moge regularnie tam zagladac nie tracac zbyt wiele
        czasu.
        • anitax Re: Action 12.01.06, 20:28
          Nigdy nie slyszalam o Action. Nam sie udalo z supermarketem. Najblizszy to Bas
          van der Heijden. Miesa i wedlin nigdy tam nie kupie, ale produkty, ktore sa
          takie same w innych supermarketach owszem. Poza tym maja drogerie Dirx, gdzie
          jest tania chemia.
          • beba3 Re: Action 12.01.06, 21:34
            Kupuje podobne rzeczy w Action. Zabawki, ksiazeczki dla dzieci, chemie,
            skarpetki, czasmi pizamki flanelowe dla dziewczyn, skarpetki, art papiernicze,
            ciasteczka pakowane w male paczuszki (za polowe ceny niz w spozywczaku).
            Przechodze sie zazwyczaj po wszystkich alejkach. Czasmi znajde jakis bibelot,
            sciereczke, przypomne sobie, ze papier do pieczenia mi sie konczy itp.
            Znalazlam tez fajne ozdoby na choinke. Drzewko chcialam sztuczne ale te w
            Action bylo 'lyse'.
            W lokalnej gazecie reklamuja co tydzien nowe promocje. To zachecacze i czesto
            ide kupic jedna rzecz a wracam z kilkoma... ;-D
            • a.polonia Re: Action 12.01.06, 21:52
              ja tez nie znam Action, hm
              • go.ga Re: Action 12.01.06, 23:12
                www.action.nl/default.aspx
    • mona812 Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 14.01.06, 22:38
      Owiedzilam Lidl i zrobilam drobne zakupy
      Lidl
      jajka szt.10 x3 2.25
      kurczak 3.50
      wafle x2 1.60
      ryz 0.60
      konfitury 0.65
      majonez x2 1.05
      maslo 0.75
      marchew 0.60
      ocet 0.40
      razem 11.40

      AH
      banany 2kg 2.00
      ziemniaki 10 kg 4.00
      razem 6.00

      C1000
      bulka tarta 0.10
      herbata 1.30 przecena
      kruidenkoek 0.65
      vark.rollade 1 kg 3.80 = 2 obiady
      lasagne platy 1.20
      tartare sos 1.10
      fruitdrank 6litrow 1.40
      pasztecik 0.35
      pasztet 0.60
      chleb 1.50
      pieczarki 1.25
      oraz jako inwestycja na przyszlosc
      plyn do prania 3litry 5.10
      razem18.35
      Dzisiaj wydalam 35.75

      Dodam ze na pelny jeden obiad (mieso , ziemniaki lub ryz oraz surowka lub
      warzywa )srednio wychodzi okolo 1.50 na osobe .
      • mona812 Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 14.01.06, 22:41
        Jak do tej pory wydalam 119.25
        Wlasnie sprawdzilam :))
    • mona812 Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 22.01.06, 20:46
      W tygodniu malutkie zakupy w AH
      nutella 1.65
      chleb 1.65
      gruszki kg 0.95
      kiwi 0.5 kg 0.70
      razem 4.95

      w sobote
      aldi
      kroepoek 0.60
      maslo x6 4.75
      mleko do kawy x6 2.70
      smietama x4 1.60
      margaryna x2 0.30
      ser topiony 0.35
      maka kukurydziana 0.35
      eklerki czekol.1.10
      wafle 0.50
      chleb chrupki 0.35
      cukier x2 1.40
      maka x2 0.40
      oliwa z oliw. 2.80
      ryba w sosie 2.65
      mielone 3.50
      mleko zsiadle 0.40
      ser 1.80
      onbijtkoek 0.35
      pintakaas 0.70
      knackebrod 0.30
      gumy do zucia 0.80
      filtry do kawy 0.40
      brokuly 0.80
      rijswafels 0.30
      croissants 0.55
      pumpernikiel 0.30
      papryka 0.90
      kruidenkoek 0.50
      buleczki x2 0.45
      chlor 0.35
      razem 32.25

      C1000
      majonez 0.50
      szynka plastrow 1.40
      philadelfia serek x2 1.60
      chleb 1.00
      chleb 1.50
      pizza x2 2.00
      i jako ze naszla mnie ochota na salatke z jajek , szynki i pieczarek kupilam
      szynka o.8kg 8.30
      razem 16.30

      turek
      pieczarki
      1.5 kg 3.50

      wszystko razem 57 .00
      • mona812 Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 22.01.06, 20:52
        Podliczylam do tej pory razem na nas dwoje wydalam 176.25
        Jjemy normalnie ,zrezygnowalam z zakupu masy slodyczy oraz pol prodoktow ktore
        kupowalam wczesniej ,no i oczywiscie zmienilam sklepy .
        Ps .Mariola zrezygnowala i pojechala do Polski ,zrodzil sie problem nie
        zwiazany z finansami poprostu mieli inne zdania na temat wychowywania dzieci ,
        a szkoda .
        • nesla Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 22.01.06, 22:03
          mona, mimo to masz zamiar kontynuowac eksperyment?
          • mona812 Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 23.01.06, 10:08
            Hmmmm zapal jakby troche przygasl poniewaz eksperyment zaczelam ze wzgledu na
            Mariole ,mysle jednak ze warto sprobowac :))
            • tijgertje Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 23.01.06, 15:34
              Dziewczyny, jak wy po tych tanszych sklepach chodzicie, to rzuccie moze dla mnie okiem, czy maja czerwone porzeczki, jagody i czernice? Robie zakupy w AH i w sumie wychodzi mi, ze mlodego alergia to nas troche kosztuje. Nie moze jesc jablek, mleka, soi, marchwi, truskawek i cytrusow. Warzyw lobuz nie chce, za to je duzo owocow, codziennie wsuwa opakowanie jagod albo porzeczek, 150g za 2,49 euro, duzego banana, albo malego i miseczke winogron, po obiedzie spora grucha na deser. Za polowke chleba place 1,69euro! Jedyny z bezmlecznych, ktory mlody chce jesc:-( Patrzylam na targu, owocow jagodowych nie maja, po gruszki tez mi sie jezdzic nie oplaca, bo taniej niz w AH wychodza tylko, jezeli kupie przynajmniej 2 kg. Zanim mlody je zje, to polowe zdaze wyrzucic.
              Nawet z wedlin nie ma bardzo co wybrac, bo z calego asortymentu pakowanych w AH sa 2 (DWA!) rodzaje bez zawartosci bialka mleka albo soi. Na swiezych albo nie ma informacji, albo jest w nich to, co nie powinno. Na miejscu zakupow zrobic nie moge, bo w Plusie zadnych informacji nie ma na ulotkach, owoce i warzywa w malym wyborze i kiepskiej jakosci, a wiecej sklepow nie mamy. Uroki wsi:-)))
              • beba3 Tygrys! Nie wiedzialam n/t 23.01.06, 16:38

                • beba3 Jak idzie oszczedzanie? 19.05.06, 17:15
                  No wlasnie. Cos ten watek poszedl w zapomnienie. Staracie sie zyc oszczedniej?
                  Jakies nowe pomysly? Cos 'na bank' sprawdzonego?
    • napolnoc Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 19.05.06, 22:20
      Raz w tygodniu zakupy zarciowe.W ten sposob unikamy skakania po mleko co drugi dzien,bo zawsze
      poza mlekiem sie dokupuje inne rzeczy.
      Ciuch dwa razy do roku na wyprzedazach,ale wtedy puszczamy kilka setek na glowe.W pozostale m-ce
      tylko niezbedne(np skarpetki czy czapke).
      Korzystam z akcji,np 3 halen 2 betalen.
      Kosmetyki tylko z najwyzszej polki,kropla balsamu do ciala Lancome = 20 ml Dove.To samo z
      szamponem,pianka do golenia czy perfumami.Zakupy w perfumeriach robie korzystajac z kart stalego
      klienta(do 20% znizek) i roznych akcji promocyjnych(np Dzien Matki).
      Zreszta czesto uzywam kart klienta.
      pozdr.
      • mad_die Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 20.05.06, 17:57
        Raz lub dwa razy w tygodniu jeździmy do Gronau (do Aldiego) na zakupy jedzeniowe - tam jest chleb prawie taki jak polski ;) tam wydajemy +/- 35 euro (nie ma zależności, czy jedziemy po zakupy na tydzień, czy na dwa, zawsze wydamy tyle samo, nie wiem jak to sie dzieje ;))
        Warzywa i owoce kupuję na targu raz w tygodniu, wychodzi jakieś 5 euro na tydzień.
        Staramy sie oszczędzać, ale nie na jedzeniu :) Mięso i wędliny zawsze z PL przyworzę, jak również masło czy biały ser - tutaj takich nie ma.
        Także korzystam z promocji w C1000 czy AH, ale odkąd odkryliśmy, ze w Niemczech mozna taniej zjeść, jeździmy tam po jedzenie.
        Teraz przy okazji przeprowadzki szukamy także rzeczy do domu nowego i co się okazało? Ceny w Ikei w NL a DE różnią się - od 1 euro do 10 euro a nawet więcej (np. kanapa w NL kosztuje 119euro a ta sama w DE kosztuje 89!!)tak samo narzędzia i farby i kleje, taniej. NIc tylko kupować w DE :)
        • beba3 nie-niebieska, napolnoc, mad_die 20.05.06, 18:37
          Jestescie nowe na Forum. Wpiszcie sie w watek zapoznawczy (we wstepie link) bo
          jestem ciekawa gdzie pomieszkujecie czy macie dzieci itp. Poznajmy sie. :-)
          Mad_die! My tez jezdzimy czasmi do Gronau ale zawsze kupujemy na zapas tansze
          produkty i wychodzi, ze wydajemy znacznie wiecej... Gdybysmy jezdzili
          systemetycznie to byloby moze inaczej...
          A do ktorego miasta w Niemczech jezdzicie do Ikei?
          5 euro na warzywa i owoce to bardzo malo. Ja dzisiaj tylko na pojemniczek
          truskawek wydalam ponad 2 euro.... Co masz w dobrej cenie na targu? Ja ostatnio
          tylko w sklepach a ceny sie czasmi drastycznie roznia.
          Napisz z jakiego jestes miasta. ;-)
          • mad_die Re: nie-niebieska, napolnoc, mad_die 21.05.06, 11:07
            Już się przedstawiłam :)
            W Ikei DE jeszcze nie byłam, na stronie sprawdziłam. Ale na 100% się tam wybierzemy, najpewniej do Duisburga.
            Na targu kupuję zawsze sałatkę, ogórki, pomidory, jakieś owoce - zależy co jest w atrakcyjnej cenie - winogrono, kiwi etc., czasami ziemniaki, grzybki, paprykę - w ilości takiej którą moge unieść ;)
            Jestem z Enschede.
        • a.polonia Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 20.05.06, 20:38
          NIc tylko kupować w DE :)


          ----pod warunkiem, ze mieszka sie blisko niemieckiej granicy, prawda?
          • napolnoc Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 21.05.06, 01:37
            jest w tym sporo prawdy.Moj Ojciec mieszka 2 km od granicy z Holandia,w Niemczech,i to wystarcza by
            ceny spadaly na leb,na szyje.Jezdze go odwiedzac co kilka m-cy i zawsze wtedy kupuje duuuuzo
            kosmetykow(30% taniej lacznie z make up),zarcie(20% taniej i podobne do polskiego),buty(40%taniej).Za
            to staruszek w NL kawe kupuje,hehe,bo niby smaczniejsza.pozdr.
            • beba3 Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 21.05.06, 20:26
              Dzieki za namiary na niemiecka IKEA! Teraz nic nie bede kupowac ale w
              przyszlosci to rozwaze taka zakupowa wycieczke! Interenet to jednak dobra
              rzecz. :-)
              Mysle, ze tak duzo place za warzywa i owoce bo jemy duzo surowizny. No i jednak
              to cztery osoby. Ja na diecie i nie moge wsunac np fasolki ze sloiczka i musze
              wszystko preparowac sama. :-/
              Znowu mnie jakos zachecilyscie do wypadu do Niemiec.
              Wiem gdzie jest: ALDI, K+K. Nic wiecej. Mozesz podac jakies namiary na inne
              sklepy? Jak dojechac autkiem?
              • mad_die Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 22.05.06, 17:39
                Myślę, że odpowiedzi na swoje pytania także znajdziesz w necie ;) jak dojechać? szukasz adresu aldiego lub k+k lub lidl'a w Gronau, po czym wchodzisz na strone map24 lub viamichelin i tam (bodajże w route finder) podajesz swój adres i adres swojego celu i voila! droga gotowa :)
                A sklepów jest tam całkiem sporo, np. Hellweg, coś jak polska Castorama, ceny niższe niż w NL :D
                • beba3 Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 23.05.06, 20:50
                  Dzieki! Tez mam jakis taki programik do pokazania mapy jak dotrzec. Problem w
                  tym, ze nie wiem gdzie chce dotrzec... ;-D
                  Mozesz podac cos jeszcze, nazwe jakiegos konkretnego sklepu, jak podalas ten
                  Hellweg?
                  • mad_die Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 24.05.06, 08:08
                    Heh... Problem w tym, że nie mam szczególnej pamięci do nazw sklepów ;) Poza tym, Hellweg był jedynym tego typu marketem, w którym byłam ;) ALe obiecuję, że przy następnej wyprawie do Gronau postaram się zapisać nazwy różnych innych :)
                    • beba3 Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 24.05.06, 19:41
                      Bylabym wdzieczna! :-)
                      Zastanow sie czy chesz sie spotkac. Szykuje sie piwko/winko itp w knajpie w
                      piatek. Bedzie kilka dziewczyn...
                      • mad_die Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 26.05.06, 11:48
                        Dzisiaj w piątek? :) W jakiej knajpie? i o której? :)
                        • beba3 Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 26.05.06, 13:45
                          Sam-sam w centrum. Cos blizej 21. :-) Ja mimo pogody przyjade. Nigdy nie
                          wiadomo ile osob wpadnie ale tak na 4 to licze. Mozesz byc 5. Ja 6. ;-)
                          Znajdziesz nas na pewno... Zapraszam! :-)
                          • mad_die Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 26.05.06, 14:37
                            Dzięki! Postaram się być, ale rowerkiem to nie wiem czy jak będzie padało uda mi się z domu wygrzebać - bo ja to ciepłolubna jestem ;)
                            • mad_die Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 27.05.06, 01:11
                              No i byłam :) szkoda, że tak krótko, ale następnym razem postaram się być dłużej ;)
                              A KOD był OK, choć książka lepsza ;)
                              • beba3 Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 27.05.06, 13:40
                                No to jak ksiaza lepsza to ja chyba poczekam az film zejdzie z ekranow i
                                obejrze w TV... Za duzo juz mam tych filmow do obejrzenia! ;-)
                                Ciesze sie ze Ci sie podobalo! Siadzialysmy do 12, do zamkniecia w Sam-Samie a
                                potem, juz w mniejszym gronie przenioslysmy sie tuz obok do Paddys (?). O 2
                                bylam w domku a dzis mam taaaki duzy bol glowy! ;-D
                                Dzisiaj powtorka u Aliny! ;-)
                                • mad_die Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 27.05.06, 13:48
                                  Film strasznie dłuuugi, aż 3 godziny trwa, a do tego jeszcze pauza, wiec skończył się o 1, a tym samym ja w domu też byłam koło 2 ;) Z tym wyjatkiem, ze mnie głowa dziś nie boli ;)
                                  Udanego wieczoru dziś! My chyba film jakiś na DVD obejrzymy :D
    • mona812 Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 24.05.06, 13:14
      Beba widze ze stary watek odgrzebalas :))
      Ja juz troche mniej zwracam uwage na to co kupuje bo tak jak pisalam dla mnie
      byl to po prostu eksperyment ale za to nauczylam sie kilku rzeczy oraz
      wyciagnelam ciekawe wnioski .Zawsze jade na zakupy z lista i staram sie jej
      trzymac w zwiazku z tym unikam puzniej wyrzucania masy przeterminowanego
      towaru ,planuje posilki wg przecen czyli np w tym tygodniu w C1000 jest taniej
      piers z kurczaka oraz warzywa do woka a ze malzonek chcialby zgubic kilka kg
      wiec caly tydzien bedzie ryz i rozne kuchnie swiata z woka ;)
      Tak jak juz kiedys pisalam podstawowe produkty kupuje w Aldi i Lidl ( tak ,tak
      moje drogie sknera sie zrobilam i chociaz nie musze to nie lubie przeplacac
      odkad zobaczylam jaka roznica jest w cenie maki ,cukru jaj he he )
      Czasami kupuje z makro ale staram sie nie jezdzic po 2 kg miesa ktore jest
      tansze o euro bo na benzyne drozej wyjdzie :)
      • beba3 Re: Jak zyc oszczedniej-porady i wnioski.nr 2 24.05.06, 19:46
        Czyli zdrowo rozsadkowo podchodzisz do sprawy. :-)
        Tez nie cierpie wyrzucac przeterminowanego zarcia.
        Dzisiaj ugotowalam szybka zupe w kupczej mieszanki i mieska mielonego. Jak
        chcialm ja zaserwwac dzieciom, okazlao sie ze smakuje jakos nie tegas.
        Skwasniala, skubana! Wszystko poszlo do kibelka...
        A maz po pracy spytal: Mniam, co tak ladnie pachnie? ;-)
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka