Dodaj do ulubionych

a moze wspolna kolacja forumek?

20.01.08, 14:12
idac za cisoem, po wczorajszym przemilym spotkaniu, chcialabym
zasugerowac jakies spotaknie przy kolacji. Jest u mnie w Uithoorn
knajpa chinska "Jade" gdzie od godz. 17 mozna za 18 euro za osobe
nieograniczona ilosc jesc. Bylam tam pare razy, nic mi nie
zaszkodzilo:) nie bylo tloku, byl ogromny wybor mies, ryb, owocow
moza warzyw przygotowywany w 10 sosach do wyboru przez kucharza na
zywo. Kazdy cos dla siebie znalazlby; oprocz "wokken" oczywiscie sa
dodatki, desery. Zdaje sie ze maja duzy stol na wieksza ilosc osob.

zastanowcie sie czy ewentualnie w niedalekiej przyszlosci
mialybyscie ochote na cos innego niz piwo:))
Obserwuj wątek
    • lenkaaa Re: a moze wspolna kolacja forumek? 20.01.08, 14:17
      Ja bym miała ale dlaczego Ty tak daleko ode mnie mieszkasz, co ???
      Bliżej mi do Hoofddorp. Może Iveive też zna jakąś fajną knajpę w
      swojej miejscowości...? :o))))
      • iveive Re: a moze wspolna kolacja forumek? 20.01.08, 14:25
        Jestem za wspolnym spotkaniem z dobrym jedzonkiem:) W Hoofddorp na
        pewno cos sie znajdzie, tak ze zapraszam tu po raz drugi.
        • maxijo Re: a moze wspolna kolacja forumek? 20.01.08, 14:44
          lenkaaa, od ciebie do Uithoorn jest 20 minut, wczoraj z mezem do
          Hoofddorp jechalas tez cos okolo tego:)))??? Podejrzewam, ze daleko
          Uithoorn nie jest dla wiekszosci dziewczyn.
          Kazda chinska knajpa serwuje podobne dania w podobnej cenie. Polecam
          akurat te u mnie, bo jadlam tu pare razy
          • lenkaaa Re: a moze wspolna kolacja forumek? 20.01.08, 14:53
            oj już nie zmyslaj, że jechałam do Hoofddorp 20 min ;o))) !!!! Tyle
            to mi zajęło od Twojego telefonu do spotkania, samej jazdy było
            mniej !!!!
    • aggy1 Re: a moze wspolna kolacja forumek? 20.01.08, 14:45
      ja bardzo chetnie dolacze i uwazam, ze to swietny pomysl. a chinszczyzna brzmi
      bardzo interesujaco, aczkolwiek hoofddorp tez mi pasuje.
      maxijo jak sie bedziesz wybierac ze swoim malym w tym tygodniu na jakis
      zadaszony plac zabaw to daj znac to tez podjedziemy z moja corcia. mnie
      praktycznie kazdy dzien odpowiada za wyjatkiem wtorku, bo wtedy ide na moje
      pierwsze i jedyne USG w holandii:-).
      • magdulka17 Re: a moze wspolna kolacja forumek? 20.01.08, 18:31
        Ja bym tez chetnie dolaczyla! Szkoda mi, ze nie moglam przybyc
        wczoraj:( Mialam juz dawno zaplanowane spotkanie z przyjaciolkami w
        Belgii, wiec wieczor uplynal mi rowniez bardzo sympatycznie!
    • tijgertje Re: a moze wspolna kolacja forumek? 20.01.08, 20:12
      Qrna, a czego ode mnie zawsze tak daleko???? Chcialabym sie z wami
      spotkac, jak cos wymyslicie, to dajcie znac wczesniej. Do uithoorn
      mam prawie 130km, kolacja chetnie, ale tylko w sobote, bo tak czy
      siak pewnie korkow nie unikne:-/ Bylabym chetna na jakies sobotnie
      spotkanie w ciagu dnia, moze z malzami i dzieciakami? Byly dawno
      temu plany, ale padaly i od tego czasu cisza, a szkoda.
      • lenkaaa Re: a moze wspolna kolacja forumek? 20.01.08, 21:28
        Tygrys, myślę, że na spotkanie z małżami i dzieciakami to trzeba
        poczekać aż się cieplej zrobi, bo przy takiej pogodzie to tylko pod
        dachem można a jednak najprzyjemniej byłoby się spotkać na świeżym
        powierzu: w parku, zoo, nad morzem...
        Co do obiadu wspólnego to ja też optuję za sobotą :o)
        • kruszynka28 Re: a moze wspolna kolacja forumek? 20.01.08, 22:18
          Ja sie na obiadek tez pisze, najpiepiej w sobote.I juz mowie, ze w przyszla
          niestety nie moge ale w nastepna bardzo chetnie :)
          • nesla Re: a moze wspolna kolacja forumek? 20.01.08, 23:07
            Obiadek w Uithoorn to dla mnie tez za daleko, chyba zebym uknula chytry plan
            wymkniecia sie na weekend i zostawienia malza z dzieciakami ;D Ale spotkanie
            nad morzem jak juz bedzie ladnie to bardzo chetnie :)
            • aniapo1 Re: a moze wspolna kolacja forumek? 21.01.08, 12:11
              jestem jak najbardziej za! A knajpa, o ktorej mowi maxijo jest
              bardzo fajna - bylam w podobnej w Almere Haven, mielismy spotkanie w
              20 osob,przygotowano dla nas jeden duzy stol, jedzonko jest bardzo
              dobre, mozna sobie jesc do woli-fajny wybor ryb i owocow morza,ale
              nie tylko:))
              To teraz rzuccie propozycje - kiedy...
              • maxijo luty??? 21.01.08, 12:38
                2 ja nie moge, a 9 lub 16 (to sa soboty) moga byc dla niektorych
                wyjsciami walentynkowymi.
                A piatek czy niedziela?
                • lenkaaa Re: luty??? 21.01.08, 12:44
                  Mnie pasuje i 9 i 16 luty.
                  Poczekajmy może niech się inne dziewczyny wypowiedzą co do 9 i 16
                  zanim zaczniemy zmieniać na piątek albo niedzielę.
                  Proszę pisać kto woli 9 a kto woli 16 !!!!
                  • aggy1 Re: luty??? 21.01.08, 15:54
                    ja wlasnie wczoraj zarezerwowalm bilet do polski na 9 lutego, a wiec u mnie
                    wchdzi w rachube na przyklad piatek 8 lutego, bo bardzo bym chciala sie na
                    spotkanie zalapac:).
                    • lenkaaa Re: luty??? 21.01.08, 16:18
                      Piątek jest "taki se", bo jak mi mąz późno z pracy wróci, to nie
                      dojadę na czas..... A co z niedzielą 3 lutego ? Komuś by pasowało ?
                      • aggy1 Re: luty??? 21.01.08, 17:18
                        mnie 3 luty pasuje! masz lenkaaa racje,ze z piatkiemt o zawsze troche
                        problemowo. a jak emilka, wykuruje sie do piatku?

                        tak, jutro mam USG polowkowe, choc wlasciwie to juz takie tez mialam w niemczech
                        robione, ale tutaj jeszcze sie zalapalm to skorzystam z okazji. ciekawe czy
                        lekarz potwierdzi plec, ze to dziewczynka. ja to usg mam miec robione gdzies w
                        centrum amsterdamu.
                        • lenkaaa Re: luty??? 21.01.08, 17:46
                          nie wiem czy da radę do piątku, bo od jutra 3 dni będzie w PSZ znowu
                          wśród kaszlących dzieci. Teraz ma katar i od niego kaszel. Nie
                          wygląda to groźnie, kaszel nie jest duży ale zdrowa nie jest....
                      • iveive Re: luty??? 21.01.08, 18:55
                        3 lutego jest ok, zreszta 9 lub 16 tez sobie moge zarezerwowac.
                        Tylko gdzie lenka? Hoofddorp?:) A moze wczesniej jeszcze w styczniu
                        spotkamy sie z naszymi dziecmi jak Emi wyzdrowieje na dobre?
                        • aggy1 Re: luty??? 21.01.08, 19:04
                          iveive ja sie z dzieciakami chetnie tez wczesniej spotkam. tylko co moglabys
                          zaproponowac w hoofddorp jak pada, bo chyba raczej na zmiane pogody nie ma co
                          liczyc. ja samochodem w sumie wszedzie moge dojechac.
                          • iveive Re: luty??? 21.01.08, 23:54
                            Mozemy spotkac sie w parku, jesli w koncu slonko zaswieci....
                            Myslalam tez o basenie dla dzieci, ale to wtedy nie pogadamy tylko
                            bedziemy dzieci pilnowac. Jesli bedzie padac to zapraszam do mnie,
                            jest tylko problem, bo jesli chodzi o zabawki to mamy prawie same
                            auta w domu:)...a lenkaaa i aggy - Wy macie dziewczynki, to bedzie
                            mi ciezko cos znalezc dla nich do zabawy:(( Mnie pasuje czwartek i
                            piatek, kiedy bedziecie miec czas?
                            • lenkaaa Re: luty??? 22.01.08, 08:40
                              mnie pasuje piątek ale jakoś nie wierzę, że Emi przestanie do tego
                              piątku kaszleć :((( U nas wygląda ostatanio tak, że 2 tyg. kaszle, 2
                              tyg. jest zdrowa, 3 tyg. kaszle, 2 tyg. jest zdrowa i tak w kółko...
                              • iveive Re: luty??? 22.01.08, 22:53
                                Zdecydujesz lenka co do piatku, jak nie w ten, to w przyszlym
                                tygodniu. Szkoda, ze Malutka tak chwyta przeziebienie, ale to wina
                                przedszkola pewnie.
                                Bylam dzisiaj z Malym w poludnie na farmie niedaleko mnie, bylo
                                slonecznie, ale troche zimno, swietnie sie bawil z innymi dziecmi.
                                Moglybysmy tam pojsc z dzieciaczkami naszymi.
                    • mamantkaa Re: luty??? 21.01.08, 16:21
                      Ja też jestem chętna, ale żadnej daty potwierdzić nie mogę, bo mam termin na 15
                      lutego. Co do dni, to pasuje mi zawsze cały weekend od piątku do niedzieli. Jak
                      się umówicie i jeszcze nie urodzę, to chętnie dołączę.
                      Aggy1, czyli wybierasz się na usg połówkowe. Fajne przeżycie. Ja ze swojego
                      byłam bardzo zadowolona (miałam robione w Amstelveen) - naprawdę w 100%
                      profesjonalnie. Ale dzisiaj miałam robione jeszcze jedno króciutkie usg (w 36
                      tygodniu) - potwierdzające ułożenie dzidziusia główką na dół. Może Twoja położna
                      też je wykonuje.
                      Pozdrawiam
                      • schinella Re: luty??? 21.01.08, 19:32
                        Ja tez sie chetnie pisze na spotkanie!
                        Postaram sie dostosowac do terminu no i musze sobie znalezc
                        transport.
                        • aniapo1 Re: luty??? 21.01.08, 20:38
                          Aggy,a kiedy wracasz z tej Polski??
                          qrcze, wlasnie 3 lutego mam juz umowione spotkanie ze znajomymi:(((
                          • aggy1 Re: luty??? 21.01.08, 21:10
                            no troche mnie nie bedzie, bo az 3 tygodnie, wracam 1 marca. no ale jak sie tym
                            razem nie zalapie to szkoda oczywisce, ale mam nadzieje, ze w takim razie
                            nastepnym. no chyba, ze jednak zdecydujemy sie na piatek 8.02, choc wiem, ze z
                            piatkami to roznie bywa...
                            • aniapo1 Re: luty??? 22.01.08, 12:28
                              Dziewczyny, jesli Wam pasuje ten 3 luty - to sie umawiajcie,moze cos
                              wymysle i uda mi sie do Was dojechac.
                              • maxijo zatem 3 luty? 22.01.08, 14:25
                                bo potem nie bedzie przez chwile agi i mamaantka tez pewnie dlugo
                                sie nie pojawi:) aniapo moze cos wymysli. Z tego co wyczytalam
                                wlasnie ta data wiekszosci odpowiada.
                                Poczekam jeszcze pare dni na chetnych i zarezerwuje miejsce, dobrze?
                                Mysle ze kolo 17 - 17.30 bo potem coraz wiecej ludzi przychodzi i
                                moze byc tloczno kolo woka.
                                • lenkaaa Re: zatem 3 luty? 22.01.08, 17:16
                                  Będę 3 lutego :o) Proponuję rezerwować na 17 im wcześniej tym więcej
                                  czasu na pogaduchy i nikt nie będzie musiał wracać do domu późno w
                                  nocy :o)
                                  Jeszcze Kruszynka i Schinella muszą się okereślić czy im pasuje.
                                  • tijgertje Re: zatem 3 luty? 22.01.08, 19:56
                                    Oooo... Szybkie jestescie:-) Chlopa urabiam, jak nic mu nie
                                    wypadnie, to tez sie powinnam pojawic, szkoda, ze nie sobota, bo do
                                    domu jakos potem musze wrocic jeszcze, a to nie znowu tak hop siup
                                    20 minut;-) Po sobocie moglabym odespac, a tak to nici z tego:-( Do
                                    kiedy trzeba sie zdeklarowac?
                                    • kruszynka28 Re: zatem 3 luty? 22.01.08, 20:10
                                      Mi tez pasuje. Skonsultuje z Marzena, moze ona teraz poprowadzi autko ;-)
                                      • matopa Re: zatem 3 luty? 22.01.08, 22:48
                                        no hej! Autko poprowadze z checia. w tej restauracji jadlam juz trzy
                                        razy i chetnie zjem po raz kolejny,zwlaszcza w takim gronie.Data tez
                                        mi pasuje. Marzena
                                    • lenkaaa Re: zatem 3 luty? 22.01.08, 20:10
                                      Fajnie Tygrys, przyjeżdżaj !!!
                                      W końcu sie poznamy :DDDD
                                      • iveive Re: zatem 3 luty? 22.01.08, 22:26
                                        tez sie zjawie, pozdrawiam!
                              • lenkaaa Re: luty??? 22.01.08, 20:15
                                Aniapo, mam nadzieję, że uda Ci się coś wykombinować i do nas dobić
                                w niedzielę :o)
                                • maxijo Re: luty??? 22.01.08, 20:51
                                  tijger i inne niezdecydowane - zadeklarowac mozna sie w ostatniej
                                  chwili, nie problem podac przyblizona liczbe osob przy rezerwacji,
                                  takze nie stresowac sie, a kombinowac i przybywac.
                                • maxijo Re: luty??? 22.01.08, 20:54
                                  mozna przybywac do ostatniej chwili, przeziez nie problem z
                                  rezerwacja przyblizonej liczby osob
                                  • aggy1 Re: luty??? 22.01.08, 22:08
                                    bardzo sie ciesze, ze to 3 luty i oczywisce przybede:)).

                                    ale dzis mialam dzien...juz sie w nocy zaczelo. weronice skoczyla goraczka
                                    prawie do 40,3 w nocy, dzwonilismy na pogotowie, a oni uznali, ze skoro nie
                                    mdleje, jest z nia jakis kontakt to przezyje:). kurcze, jakos sie nie moge
                                    przestawic na to holenderskiej podejscie do sprawy...dzis bylam z nia u lekarza
                                    domowego i w sumie pluca czyste, jakis wirus podobno panuje. no i w miedzyczasie
                                    jeszcze usg polowkowe zaliczylam - wszystko tutaj wporzadku i to najwyrazniej
                                    druga dziewczynka.
                                    • lenkaaa Re: luty??? 22.01.08, 22:33
                                      no tych wirusów podobno jest kilka w tej chwili w Holandii :((((
                                      A gorączka już Małej przeszła ? U nas naszczęście bezgorączkowo.
                                      • mamantkaa Re: luty??? 23.01.08, 09:23
                                        Hej!
                                        Jak mała się nie pospieszy, to z chęcią przybędę na kolację. Fajnie, że sobie
                                        znowu pogadamy i może w większym gronie (zgłaszać się ! zgłaszać!), no i pojemy
                                        coś dobrego :)
                                        Mój Antek też dopiero co wyszedł z jakiegoś wirusa, ale u nas zawsze raczej jest
                                        bezgorączkowo. Życzę wszystkim maluchom szybkiego powrotu do zdrowia.
                                        I gratuluję Agnieszce drugiej córeczki - super, że wszystko z nią w porządku :)
                                        • aggy1 Re: luty??? 23.01.08, 09:37
                                          dzieki:-). niestety goraczka caly czas trzyma weronike. to znaczy staram sie ja
                                          zbijac, glownie paracetamolem, ale i tak wraca i jest w granicach 39,5-40.
                                          doktorowa powiedziala, ze moze to trwac 3-4 dni. dlatego lenkaaa i iveive w tym
                                          tygodniu raczej sie z dzieciakami nie zobaczymy, miejmy nadzieje, ze przyszly
                                          bedzie juz lepszy dla naszych pociech i moze pogoda sie wreszcie zmieni. pozdrawiam.
                                          • iveive Re: luty??? 23.01.08, 11:19
                                            aggi1 i lenkaaa odkladamy w takim razie nasze spotkanie na przyszly
                                            tydzien jak dziewczynki lepiej sie poczuja. Ucalujcie Je cieplutko i
                                            duzo zdrowka!
                                • aniapo1 Re: luty??? 23.01.08, 09:34
                                  bede kombinowac ;)))
                                  • schinella Re: luty??? 23.01.08, 11:09
                                    Ja sie pisze!
                                    Mam nadzieje ze sie zalapie na transport z Ania lub Marzena i
                                    Kruszynka.
                                    • aniapo1 Re: luty??? 23.01.08, 11:41
                                      Jesli bede jechac-to Cie zabiore :))) wszak z takim pilotem az milo
                                      sie jezdzi:))
    • magdulka17 Re: JA TEZ! JA TEZ! 25.01.08, 10:16
      Ja tez sie chetnie z Wami spotkam na kolacji! Podsumowujac: 3 lutego
      o 17 w Uithoorn? A moze cos przeoczylam? Ktora jest glowna
      organizatorka? -maxijo? -do Ciebie pisac na priva?
      • tijgertje Re: JA TEZ! JA TEZ! 25.01.08, 20:40
        Kciukasy trzymac, zeby mnie kolejne chorobsko nie rozwalilo i do
        listy mnie prosze dopisac:-) Jakies konkretne namiary na ta knajpe
        moze ktos podrzucic, zebym dojechala? Jak z parkingiem, maja
        miejsce, czy trzeba szukac w okolicy?
        • tijgertje Re: JA TEZ! JA TEZ! 25.01.08, 20:42
          Ech, jak ciamajda, to ciamajda:-/ Sorry, ze durnie zapytalam, juz
          nalazlam:-)
          • tijgertje Re: JA TEZ! JA TEZ! 25.01.08, 20:57
            aaaaaa... Widzialyscie unowoczesniona stronke?:
            www.routenet.nl/
            Teraz to sie juz nie sposob zgubic:-))) Po dachach i krzakach mozna
            trafic:-)))) O parking juz sie nie martwie, zmieszcze sie chocby w
            poprzek:-)
            • anitax Re: JA TEZ! JA TEZ! 25.01.08, 22:05
              Dziewczyny bawcie sie dobrze. Ja chetnie dolacze, ale nastepnym
              razem, najchetniej gdzies blizej Rotterdamu. Najpierw musze odespac
              raporty roczne i spedzic troche czasu z rodzina.
              • maxijo NAMIARY 25.01.08, 23:12
                probowalam wyslac info z poczty gazetowej, ale nie udaje sie z
                owodu "wystpienia nieznanego bledu"
                zalaczam ponizej moj list

                witam liczne grono,

                Zarezerwowalam dzis stolik na okolo 10 osob na 3 lutego, niedziela,
                godz. 17 na nazwisko Rijnbeek w restauracji chinskiej "jade" w
                Uithoorn.
                Adres:
                Cantonese Specialiteiten Jade
                Stationsstraat 22-24
                1421AA Uithoorn
                Telefoon 0297 - 56 52 69
                Fax 0297 - 53 16 39

                Parking wzdluz ulicy przy restauracji lub naprzeciwko restauracji
                jest uliczka i wjazd na parking bezplatny i o tej porze powinny byc
                miejsca.

                Zarezerwowalam duzy okragly stol w wydzielonej czesci restauracji
                zatem latwiej bedzie nam tez plotkowac. Jesli znudzilaby sie chinska
                knajpa, pare metrow od niej jest pub, zazwyczaj dosc tloczny i
                zadymiony. Innych pomyslow na dalsze spedzenie wieczoru na razie nie
                mam:)

                Do Uithoorn jezdza tez autobusy, polecam strone
                www.9292ov.nl/
                od stacji trzeba jednak kawalek przejsc, jakies 10 minut, chyba ze
                podwioze kogos samochodem, o ile nie w srodku mojego posilku:)

                Chyba tyle na poczatek, pytajcie w razie watpliwosci.
                moj nr 06 504 429 40
                pozdrawiam
                Jola

    • michelle_nicol Re: a moze wspolna kolacja forumek? 29.01.08, 23:41
      Witam Wszystkie forumki!!!
      Ostatnie spotkanie bylo super !!! i choc moje dziewczyny sa juz
      prawie dorosle (15,14)to fajnie jest posluchac o maluchach,
      wiec jesli znajde chwilke to sie pojawie oczywiscie .
    • michelle_nicol Re: a moze wspolna kolacja forumek? 08.02.08, 08:21
      Dzieki za wspolna kolacje bylo bardzo milo i mam nadzieje ze
      Wszystkie dziewczyny byly zadowolone.Jolu dzieki za organizacjetego
      spotkania
      pozdrowienia

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka