iirina
29.07.08, 14:53
Moj maz od kilku miesiecy pracuje w czeskiej toyocie - wyjechal
na kontrakt tam, gdyz u nas bylo zbyt malo pracy. Regularnie
przyjezdza, kiedy ma wolne (tam maja jakis dziwny system pracy).
Pensje w zasadzie ma dobra, lepsza niz u nas.
Martwi mnie tylko jedno - nie przyjechal w sobote, choc mial wolne.
Na dodatek nie dzwoni ani nie odbiera telefonu. Jego opiekun
mowi, ze wszystko jest w porzadku, wiec sie zbytnio nie denerwuje.
Zreszta juz w srode przyjedzie na urlop.
Ale chcialabym zapytac inne Panie, ktorych mezowie lub znajomi
tam pracuja, jak to jest w ich przypadku...
Bede wdzieczna za dyskusje.