Dodaj do ulubionych

Co jada oszczedne PO w Swierklancu.

07.12.08, 17:27
Swierklaniec- niewielka wies a w niej rzadowy osrodek na wszelkiego
rodzaju kurso-konferencje. A ze zjesc trzeba i to dobrze wiec zeby
wszystko bylo zgodne z przepisami korzysta sie z zamowien
publicznych. Nie dziwi mnie ze Premier czy Prezydent na oficjalnych
spotkaniach jedza kwiczoly i trufle. Ale to, ze zasrane rodzinki
czlonkow rzadu zra za setki tysiecy zlotych to juz mnie wkurwia! Za
zarcie nie placa. Kto wiec placi? MY WSZYSCY i dlatego jest rzecza
niemoralna placenie jakichkolwiek podatkow w Polsce. Ponizej
zamieszczam zamowienie na dostawe zywnosci do osrodka. Ciekawa
lektura.
ogłaszający Gminny Ośrodek Rekreacji miejscowość Świerklaniec
województwo śląskie data publikacji ogłoszenia 2008-11-04 termin
składania ofert 2008-11-18 numer ogłoszenia 299111/2008 źródło
ogłoszenia Biuletyn Zamówień Publicznych
POZYCJA 299111
Świerklaniec: Sukcesywna dostawa żywności dla Gminnego Ośrodka
Rekreacji
Numer ogłoszenia: 299111 - 2008; data zamieszczenia: 04.11.2008
OGŁOSZENIE O ZAMÓWIENIU - dostawy

Zamieszczanie ogłoszenia: obowiązkowe.
Ogłoszenie dotyczy: zamówienia publicznego.

SEKCJA I: ZAMAWIAJĄCY

I. 1) NAZWA I ADRES: Gminny Ośrodek Rekreacji , ul. Parkowa 30, 42-
622 Świerklaniec, woj. śląskie, tel. 032 2844330, faks 032 2844490.

Adres strony internetowej zamawiającego: www.palackawalera.pl
I. 2) RODZAJ ZAMAWIAJĄCEGO: Inny: Jednostka budżetowa.

SEKCJA II: PRZEDMIOT ZAMÓWIENIA

II.1) OKREŚLENIE PRZEDMIOTU ZAMÓWIENIA
II.1.1) Nazwa nadana zamówieniu przez zamawiającego: Sukcesywna
dostawa żywności dla Gminnego Ośrodka Rekreacji.
II.1.2) Rodzaj zamówienia: dostawy.
II.1.3) Określenie przedmiotu oraz wielkości lub zakresu zamówienia:
Przedmiotem zamówienia jest dostawa:
PAKIET NR 1

1. Masło osełkowe 300g lub równoważne - 1500szt
2. Masełka jednorazowe 1szt.- 10g- 2000szt
3. Mleko 3,2% opak. 1 litr- 800szt
4. Kefir - opak. 0,4kg- 100szt
5. Mleko zagęszczone niesłodzone 375ml- 1500szt
6. Serki jednorazowe tartare opak. - 6szt x20g lub równoważne- 600op.
7. Rama Cremefine do gotowania Knorr 15% -1 l lub równoważne- 150szt.
8. Rama Cremefine do ubijania Knorr 33% - 1 L lub równoważne- 200szt
9. Serek biały Bieluch- opak. 150g- 120szt.
10. Jogurt naturalny - opak. 0,4kg- 100szt.
11. Ser topiony Holland krążek 200g lub równoważne - 200szt.
12. Ser topiony kiri kiri - opak 100g lub równoważne- 100szt.
13. Ser żółty blok gouda twardy lub równoważne- 350kg
14. Sery miękkie pleśniowe np. Camembert szt.-120g różne smaki-
600szt.
15. Ser Feta 18% 1opak. - 250-300g- 300szt.
16. Ser oscypek opak. -0,5kg - 70szt.
17. Ser żółty wiórki - opak. 2kg - 600szt.
18. Ser Mozarella w zalewie szt. -125g lub równoważne- 1200szt.
19. Bita śmietana w aerozolu -op. 250g - 1200szt.
20. Drożdże 1 szt - 42g* - 150szt
21. Twaróg półtłusty - opak. 250g- 90szt.
22. Ser pleśniowy Rokpol- 5kg
23. Rama combi profi. 3,7litra Knorr lub równoważne- 10szt.
24. Nutella krem pakowany jednorazowo 1szt. - 20g lub równoważny -
1300szt.
25. Jogurt owocowy opak.130- 150g* - 1500szt.

PAKIET NR 2


1. Brokuły, paczka 2,5kg - 160szt.
2. Mieszanka chińska, paczka 1kg- 120szt.
3. Mieszanka warzywna królewska, paczka 2,5kg - 160 szt.
4. Szpinak siekany kulki, paczka 2,5kg- 30st.
5. Grzyby kurki mrożone całe, paczka 2,5kg- 50szt.
6. Grzyby borowik kostka, paczka 2,5kg- 50szt.
7. Pieczarki mrożone plastry 2,5kg- 10szt.


PAKIET NR 3

1. Frytki proste opak. 2,5 kg - 200szt.
2. Frytki karbowane opak. 2,5 kg - 500szt.
3. Kuleczki ziemniaczane opak. 2,5kg - 200szt.
4. Ćwiartki ziemniaczane ze skórą opak. 2,5kg - 400szt.




PAKIET NR 4

1. Cukier- 1000kg
2. Mąka pszenna- 1000kg
3. Mąka ziemniaczana Superior lub równoważne- 500kg
4. Makaron nitka opak.-0,25kg Goliar lub równoważne- 1000szt.
5. Makaron Farfalle (kokardki) opak. 5kg- 10szt.
6. Makaron Rogate (rurki) opak. 5kg- 10szt.
7. Makaron Spaghetti opak.5kg - 10szt.
8. Ryż długoziarnisty op. 5kg - 30szt.
9. Kasza Kus Kus opak. 300g kupiec lub równoważne *- 20szt.
10. Bułka tarta- 300kg
11. Morela suszona op. -0,2kg *- 60szt.
12. Sezam łuskany op. - 2kg *- 15szt.
13. Orzech włoski op.-750g *- 50szt.
14. Śliwki suszone bez pestek- 150kg
15. Migdały płatki - 40kg
16. Rodzynki irańskie ciemne - 15kg
17. Sos czekoladowy 1L 60szt.
18. Sos truskawkowy lub malinowy1L- 50szt.
19. Dżemy jednorazowe 1szt - 20g różne smaki- 2000szt.
20. Miody naturalne jednorazowe 1szt - 20g różne smaki- 600szt.
21. Koncentrat pomidorowy- 260kg
22. Ketchup - 100kg
23.Majonez dekoracyjny- 360kg
24. Musztarda sarepska- 360kg
25. Sos do pizzy - 350kg
26. Barszcz czerwony koncentrat opak. - 0,38l Krakus lub równoważne -
400szt.
27. Chrzan tarty 1 szt. - 0,315 L- 400szt.
28. Ocet spirytusowy 10% szt. - 0,5litra- 400szt.
29. Ogórek konserwowy 1 szt. - 0,9litra - 400szt.
30. Kapary hiszpańskie 1szt. - 0,72kg- 35szt.
31. Fasola czerwona 1 szt. - 0,425 litra- 100szt.
32. Groszek konserwowy 1szt - 0,400 litra - 400szt.
33. Kukurydza konserwowa 1szt. - 0,425 L- 600szt.
34. Oliwki czarne drylowane 1 szt.-0,935 kg - 60szt.
35. Oliwki zielone drylowane z papryką 1 szt. - 0,92 kg- 60szt
36. Papryka czerwona 1szt - 0,72 litra - 300szt.
37. Seler cięty 1 szt. 1,7litra- 70szt.
38. Szparagi całe 1szt. - 0,37- 300szt.
39. Żurawina do mięs 1 szt. - 0,314 litra 60szt.
40. Brzoskwinie połówki 1szt. - 0,82kg- 200szt.
41. Zaprawa cytrynowa 1litr Rolnik lub równoważne- 150szt.
42. Pieczarki 1szt. - 0,8 litra- 300szt.
43. Buraczki wiórki 1szt - 370 ml - 120szt.
44. Przyprawa do drobiu- 12kg
45. Przyprawa do grilla- 6kg
46. Przyprawa do ryb 6kg
47. Przyprawa warzywna 1szt - 4,7kg- 20szt.
48. Chilli- 2kg
49. Curry- 4kg
50. Czosnek granulowany - 10kg
51. Kminek mielony- 3kg
52. Liście laurowe- 2kg
53. Majeranek- 2kg
54.Oregano - 2kg
55. Papryka ostra- 2kg
56. Papryka słodka- 4kg
57. Pieprz czarny mielony - 15kg
58. Pieprz kolorowy- 4kg
59. Pietruszka suszona- 2kg
60. Przyprawa do potraw chińskich- 2kg
61. Przyprawa do grosa- 5kg
62. Tymianek- 1kg
63. Żelatyna spożywcza- 80kg
64. Ziele angielskie- 4kg
65. Koperek suszony- 2kg
66. Zioła prowansalskie- 2kg
67. Mieszanka owocowa 1szt. - 0,85kg- 1000szt.
68. Przyprawa szefa kuchni- 30kg
69. Marynata do mięsa wieprzowego - 17kg
70. Marynata do mięsa wołowego - 17kg
71. Placki ziemniaczane- 8kg
72. Bazylia- 2kg
73. Szczypiorek- 2kg
74. Sól jodowana- 120kg
75. Czosnek suszony w płatkach- 10kg
76. Przyprawa w płynie cielęca- 6L
77. Przyprawa w płynie wołowa- 6L
78. Przyprawa w płynie z kury- 6L
79. Sos grzybowy- 30kg
80. Sos holenderski - 5kg
81. Sos pieczarkowy - 10kg
82. Sos pieczeniowy - 12kg
83. Sos pieprzowy- 10kg
84. Sos Worcester- 24L
85. Sos boloński - 12kg
86. Sos sałatkowy 1000 wysp- 5kg
87. Sos sałatkowy ogrodowy- 60kg
88. Sos delikatny w paście- 24kg
89. Sos biały kremowy- 6kg
90. Sos de paris- 2kg
91. Sos słodko kwaśny- 15kg
92. Grzanki ziołowe- 20kg
93. Grzanki cebulowo -czosnkowe - 20kg
94. Groszek ptysiowy - 20kg
95. Bulion clarion - 2kg
96. Puree ziemniaczane 1op. - 5kg- 4szt.
97. Zupa w proszku pieczarkowa kremowa- 12kg
98. Zupa brokułowa w proszku- 40kg
99. Zupa cebulowa w proszku- 70kg
100. Zupa krem z borowików w proszku- 70kg
101. Zupa porowa w proszku- 20kg
102. Barszcz czerwony w proszku- 250kg
103. Olej- 600L
104. Frytura olej palmowy- 6000L
105. Oliwa z oliwek- 60L
106. Gruszka w syropie 1op. -820g 500szt.


PAKIET 5

1. Anchois 1szt. - 50g - 60szt.
2. Tuńczyk w sosie własnym op. 170g- 100szt.
3. Filet śledziowy a la Matyjas- 120kg
4. Pstrąg patroszony- 150kg
5. Sandacz filet ze skórą- 40kg
6. Łosoś steki- 30kg
7. Łosoś wędzony plastry 1szt. - 0,2kg - 500szt.
8. Mintaj filet- 100kg
9. Panga filet bez skóry- 50kg
10. Sola filet bez skóry- 100kg
11. Łosoś norweski filet ze skórą- 30kg
12. Szyjki rakowe- 25kg
13. Krewetka koktajlowa- 25kg
14. Mieszanka morska frutti di mare- 15kg
15. Krewetka BT 16-20- 50kg
Obserwuj wątek
    • 1.karol7777 Re: Co jada oszczedne PO w Swierklancu. 07.12.08, 18:07
      Taki to już jest przywilej rządzących.
      Niestety.
      Jednak i tak dobrze, że nie musimy utrzymywać arystokracji, jak w zachodnich
      królestwach. Książę William studiujący na koszt państwa,
      książę Harry na koszt państwa wywołujący ekscesy.

      Mamy za to arystokrację arcybiskupów, biskupów obok rządzących i lokalnych panów
      na włościach.
      Następne pasożytnicze trutnie żyjące na koszt państwa.

      Wybory demokratyczne powinny być zakazane.
      Nie może być tak, by zarówno profesor miał jeden głos, jak i
      rolnik, który wybiera takich ludzi do sejmu jak Lepper i Beger.
      My płacimy podatki na takich posłów jak Guzowska z PO,
      stary komunista Karski z PIS, i wielu innych.

      Co taka mistrzyni boksu jak Guzowska może pomóc w uchwalaniu ustaw,
      partia głosuje na tak, to i ona głosuje na tak.

      Tam powinni siedzieć sami prawnicy, po kilku reprezentantów innych kierunków
      studiów. Historycy, lekarze, inżynierowie.
      To powinna być elita społeczeństwa.

      I wybierana przez elitę, np wybory powinny być tylko dla ludzi po maturze lub
      nawet z magistrem.

      Zlikwidować Senat, jako bezużyteczne ciało ustawodawcze.
      Zmniejszyć o połowę nawet liczbę posłów.

      Wielu z tych posłów nie ma pojęcia o ustawach, w czym uczestniczą.
      Wystarczy przypomnieć posłów poprzedniej kadencji.
      Filipek, Łyżwiński, Lepper, Beger. Ludzie, którzy nie powinni zasiadać w ławach
      poselskich.
      Co w sejmie ma do powiedzenia ten zwycięzca Big Brothera, należacy do PO.
      Co w Parlamencie mówi Roman K., poseł PO z naszego powiatu.
      Bez wykształcenia, ale bogaty, by mieć dobre wysokie miejsce na liście musiał je
      sobie kupić, obywatele wybrali go do sejmu.
      Gdyby wybory były elitarne, i głosować mogliby jedynie ludzie
      z mgr przed nazwiskiem, na pewno Kaczor nie byłby posłem.

      Zarówno do ludzie głosujący, jak kandydaci do Parlamentu powinni być ludzie
      tylko po studiach.
      Elita, która wybierałaby elitę.

      Denerwuje mnie to tworzenie przez pół roku koalicji po wyborach, wybór
      marszałków, wicemarszałków Sejmu, Senatu.
      Ministrem Rolnictwa zostaje ktoś kto nie ukończył Akademii Rolniczej, Ministrem
      Sprawiedliwości powinien być mgr prawa karnego,
      min sportu to mgr po AWF,
      itd.
      A tak nie jest niestety.
      Tak było tak jest i tak będzie.
      Wybór następuje odgórnie. Część ministrów z naszej partii, część ministrów z ich
      partii.
      Podział łupów.
      Prezydent powinien znać przynajmniej 3 języki, być reprezentatywny
      premier powinien znać 3 języki,
      a w demokracji do władzy dostaje się ten, kto wygrywa w tych egalitarnych
      wyborach, gdzie przesądzić o zwycięstwie mogą ludzie
      po szkole podstawowej, zawodówce lub maturze ala Renata Beger.

      • jasfinks Re: Co jada oszczedne PO w Swierklancu. 07.12.08, 19:16
        Tu akurat zgadzam się z tobą karol, że prawo wyborcze powinni mieć ludzie na
        poziomie, którzy potrafią wybrać też na poziomie naszych Reprezentantów... ale z
        jednym jednak bardzo ważnym zastrzeżeniem: oprócz jakiegoś minimum wykształcenia
        aby mieć prawo wyborcze powinno się spełniać również jakieś określone minimalne
        normy moralne! Mówiąc w uproszczeniu - wyborca powinien być i
        mądry(inteligentny) i dobry(sprawiedliwy)...(Może załóżmy nową partię: Mądrość i
        Sprawiedliwość...; )) Przecież wiadomo, że wykształcony złodziej czy zdrajca
        jest gorszy ( bardziej dla ogółu niebezpieczny) od złodzieja czy zdrajcy
        niewykształconego, prawda? Powinno się więc opracować i zatwierdzić ustawą
        jakieś normy w tym zakresie, ale kto miałby to zrobić, jakie to byłyby normy i
        czy dało by się osiągnąć tu consensus?
        Pzdr
        • 1.karol7777 Re: Co jada oszczedne PO w Swierklancu. 07.12.08, 21:01
          myślę jasfinks że nie tylko w tym się zgadzamy.
          W sprawie zapłodnienia in vitro też mamy chyba takie samo zdanie.
          Jestem przeciwny laboratoryjnemu tworzeniu człowieka.

          Płacimy podatki i chcemy by nasze pieniądze nie szły na marne.

          By w sejmie zasiadali posłowie, którzy znają prawo, nie marnują czasu na buble
          prawne, bo nie znają prawa.

          Był w senacie pan Cugowski, wokalista jakiegoś zespołu rockowego,
          z PIS, i co. Nic.
          Nie odzywał się, nie zgłaszał żadnych poprawek.
          NIe znał się na prawie, więc co on tam poczyniał.
          Dostał się do senatu, bo był popularny, a wybory demokratyczne dały mu prawo
          zasiadania w senacie.
          albo ten komik aktor Tadeusz Ross z Platformy.
          Słyszałeś go, nie słyszałeś, żyje na koszt podatników, ale nie ma inicjatywy
          tworzenia jakichkolwiek ustaw, bo się na tym nie zna.
          Wybory można porównać do rankingu najlepiej sprzedawanych płyt.
          Co się najlepiej sprzedaje.

          Pani Doda. Krzykliwa, chamska, seksowna. Podoba się, wzbudza emocje.
          Rubik ze swoim klaskaniem i quasi klasyką, z głupimi tekstami
          .
          A gdzie płyty naprawdę wartościowe. Płyty klasyczne, jazzowe,
          to nisza, kameralna, która sprzedaje się w małych ilościach,
          chociaż ma więcej do powiedzenia niż krzykliwa Doda.
          Jednak to Dody jest pełno w mediach. Występuje w jakiś różnych komercyjnych
          programach, więc się sprzedaje.

          Tak samo z kandydatami do Parlamentu.
          Pełno jest krzykaczy, ludzi którzy mają pieniądze, by opłacić swoje pierwsze
          miejsce na liście. Zdjęć Kaczora było pełno w całej Oławie.
          Dostają się właśnie tacy ludzie.

          Analogicznie wybory można też przyrównać do filmów.
          Coś co jest ciągle reklamowane, gdzie występują znani aktorzy,
          te filmy stają się przebojami, a artystyczne, wartościowe, offowe,
          oglądają kinomaniacy, gdzieś w studenckich piwnicach.

          Polityk reklamowany dostaje się do sejmu, przystojny,
          podlizujący się do wyborców, dostaje się do sejmu,
          a intelektualista, który ma wiedzę, ale nie znajomości i układów, nie dostanie
          się do sejmu.
          Bardzo dużo jest takich posłów, którzy są ludźmi mało inteligentnymi,
          ale cwaniaki, złodziejami, potrafią się pchać, ładnie wyglądają w kamerze, to
          się sprzedają, dostają się.
          Mnie denerwują wcześniejsze wybory, kto za to płaci, my podatnicy, kto płaci za
          kłótnie między partiami, my podatnicy.
          Wybory demokratyczne to zły wybór.
          • mooreland Re: Co jada oszczedne PO w Swierklancu. 07.12.08, 21:59
            Witam Szanownych Dyskutantow,
            Jezeli chodzi o Cugowskiego to przypominam sobie z nim wywiad i
            pamiatam jak powiedzial ze stal sie poslem dzieki glupocie wyborcow.
            Ale to nic. Najwieksze kpiny z wyborcow urzadzil sobie szef Partii
            Przyjaciol Piwa! Fakt wyboru na posla skomentowal krotko- "tym
            ochlaptusom wystarczy tylko rzucic haslo PIWO i jest sie na
            swieczniku. Cala ta moja partia to tylko mial byc zart. Kpina z elit
            politycznych. A co wyszlo? "
            Gorzej juz jak jakis kabareciarz bierze sie na powaznie za polityke.
            Zrobil to Tadeusz Ross w TVN. Wygladalo bardzo zalosnie w starciu z
            Kurskim. Co do DODY to mam pewnosc na 100% ze gdyby kandydowala
            bylaby poslanka. Nawet z listy UFO.
            W dniu dzisiejszym bylem niestety zmuszony "odwiedzic" castorame.
            Wyszedlem zanim wszedlem (tlumy ludzi) i udalem sie do REAL.
            Zobaczylem jakies klebowisko ludzi w jednym miejscu. Dziarskim
            krokiem ruszylem zobaczyc "nowa promocje". Ku mojemu zdziwieniu w
            sporym basenie plywaly setki a moze tysiace karpi po 7 zl/ kg.
            Pewnie z Czarnobyla- pomyslalem. Tlum ludzi napieral coraz bardziej.
            Nikt jednak nie kupowal tej swiatecznej ryby! Wszyscy gapili sie na
            karpie!!!!!!!! Popatrzylem na tlum w nadziei ze zobacze dzieciaki
            ktore zachwycaja sie karpiem krolewskim. A skadze! same stare lby
            patrzyly i ogladaly kotlujace sie ryby. Udalo mi sie przecisnac
            przez tlum gapiow i wpadlem w kolejny tlumik. To smakosze starych
            zeberek, podpsutej kaszanki i innych delikatesow szturmowali stoisko
            serwujace specjaly z grila. Szybko zmienilem kierunek marszruty
            udajac sie do wyjscia. Po drodze zaladowalem jeszcze 4 kg burakow o
            ktore prosila mnie zona. Dotarlem bez wiekszych problemow do kas. I
            ponowna niespodzianka. Przy kazdej kasie kolejka na okolo 1 godzinke
            stania. Polozylem buraki na ziemi i spokojnie wyszedlem wyjsciem dla
            klientow ktorzy nie dokonali zakupow. Dotarcie do wyjscia z Realu
            uniemozliwil mi jednak klebiacy sie tlum ludzi przy stoisku gdzie
            sprzedawano CYFRE+. Tam byla setka klientow!!!! zawrocilem i
            wyszedlem srodkowym wyjscie. Wsiadlem w samochod , wlozylem kluczyki
            do stacyjki i widze reklamowke za wycieraczka. " Robiac zakupy w
            naszym sklepie z kazdych wydanych 100 zl 20 groszy trafia na fundusz
            rodzinnych domow dziecka"- glosilo ulotka. Ja jeszcze nie kupuje
            cyfry plus, jeszcze nie zwariowalem pomyslalem i szybko odjechalem z
            parkingu.
            Pozdrawiam i prosze nie pytac co ma zachowanie ludzi w marketach do
            jakosci poslow w sejmie. ma to zwiazek wprost proporcjonalny.
            Pozdrawiam
            • jasfinks Re: Co jada oszczedne PO w Swierklancu. 07.12.08, 22:53
              "Głupich jest poczet nieprzeliczony" - powiedział już król Salomon...
              A więc to problem stary i nie tylko polski...
              Niedawno też czytałem, że gdzieś chyba w Stanach, ktoś zarejestrował dla hecy
              jako kandydata małpę z miejscowego ZOO( Nie ma to oczywiście żadnego związku z
              ostatnimi wyborami prezydenckimi w USA : )!)... I ta małpa w wyborach wcale nie
              zajęła ostatniego miejsca! : D
              To tak na pocieszenie...
              • 1.karol7777 Re: Co jada oszczedne PO w Swierklancu. 08.12.08, 00:15
                Oczywiście równie dobrze moglibyśmy rozmawiać o polskiej wyprawie kosmicznej na
                Księżyc, czyli o czymś co w najbliższych czasach nie nastapi, bo wiadomo, że
                przecież wybory powszechne w Polsce są i będą i nic w tej kwestii się nie zmieni
                panowie dyskutanci.
                Należymy do UE, RE, światowych organizacji, które z pewnością nie zgodziłyby się
                na żadne elitarne wybory, w których czynny i bierny udział mieliby nie wszyscy
                obywatele, za czym ja, jak widzę nie tylko ja, optuję.
                Tak samo jest z karą śmierci, którą popieram, to też ułuda,
                która w najbliższej przyszłości nie szans na realizację.
                Denerwujący jest fakt, że musimy utrzymywać wielu więźniów, którzy żyją sobie na
                nasz koszt, morderców, którzy po wyjściu z więzienia i tak nie będą mieli szans
                na pracę jakąkolwiek,
                kto zatrudni przestępcę mordercę, gwałciciela, więc nadal będą kraść, gwałcić,
                mordować. Co takim pozostało.

                Dla mnie wybory to wielkie show, specjaliści od wizerunku,
                o ile w świecie popkultury miałkiej mnie to nie obchodzi,
                ja ich nie będę utrzymywał, o tyle w świecie polityki chciałbym by reprezentował
                mnie mądry polityk, a nie kolejna kukiełka, dla której sejm to jest dobra
                inwestycja na przyszłość dla całej rodziny.

                Zapomniałem jeszcze dodać posłanki PIS Szczypińskiej - pielęgniarki, czemu jest
                w sejmie, za to bardzo ładna atrakcyjna kobieta,
                Roman Kosecki, dobry piłkarz, nieco trudny charakter, ale czemu jest w sejmie,
                a jaka jest walka przed wyborami o miejsce na listach wyborczych.
                Musisz dać odpowiednią sumę, by być wyżej na liście.

                To nie musi być cenzus wykształcenia, może być inny, testy na inteligencję, byle
                tylko wyeliminować tych wyborców, którzy są łatwowierni i dają się omamić bzdurami.
                Przecież jakie bzdury opowiadał Lepper przed poprzednimi wyborami,
                że jak dostanie się do rządu, to wyciągnie się pieniądze z rezerw państwowych,
                ale prości zwykli ludzie powiedzą tak Lepper ma rację i pójdą i zagłosują na
                Leppera. W końcu dostał się do sejmu.,
                Na szczęście potem miał lepper tę aferę seksualną i gruntową.
                Nieważne czy to była prawda czy nie, to mnie nie interesuje.
                Najgorsze, że powoduje to paraliż państwa, politycy, rząd nie może nic uczynić,
                bo zaczynają się kłótnie, waśnie, wzajemne oskarżenia,
                a na utrzymanie sejmu płacimy, wciąż płacimy.
                Płacimy i żądamy efektów. Efektów takich, by odpowiedzialni politycy z wyższym
                wykształceniem wybierani przez tylko wykształconych obywateli, służyli Polsce.
                Oczywiście wśród takich wykształconych zdarzają się czarne owce, przeżarci
                korupcją, ale na pewno byłoby ich mniej.

                Od wyborów demokratycznych w starożytnych Atenach dzieli nasze społeczeństwo
                bardzo wiele.

                Nikt biedny do naszego sejmu się nie dostanie, a nie każdy bogaty jest mądry i
                wykształcony, Roman Kaczor z Platformy przykładowo.
                Ktoś musi płacić za ulotki, reklamy wyborcze.
                Wynajdywanie przeszłości dziadków przeciwników politycznych, kto był czyim
                agentem, tak mają wyglądać wybory demokratyczne.

                I dlatego nie warto brać udziału w wyborach.
                Ludzie, których wybieramy do Parlamentu albo jak się dostaną do sejmu, to nie są
                potem zainteresowani spełnianiem obietnic, albo muszą się podporządkować linii
                partii, albo mają szczere chęci, ale nie mają wiedzy jak to uczynić.
                Wybory demokratyczne to taki kolejny ranking.
                Kto sprzedał więcej płyt, kto bardzie reklamował swój film, kto ma donośny głos,
                kto jest dobrym aktorem przed ludźmi, kolejny ranking popularności.
                Kolejny big brother, reality show, w którym jak myślimy mamy obowiązek
                uczestniczyć.
                A nie musimy.

                Jak ja lubię dyskutować o polityce.
                To jedyny plus, że jakby nie było wyborów demokratycznych,
                byłoby nudno jak w senacie, merytorycznie, kulturalnie, z efektami, ale nudno. I
                tak bym chciał właśnie. Polityka powinna być nudna, jak studiowanie prawa, ale
                efekty finansowe potem się pojawiają.

                Pozdrawiam Heydmalla, z którym miałem dyskutować o koloniach.
                A sam nie wiem od czego miałbym zacząć.
                Od starożytnej Fenicji, Imperium Romanum, Wikingach czy Kolumba.
                Lepiej ty zacznij Heydmall.
                Nie piszmy tu całej historii od początku rzecz jasna, ale konkretne zagadnienia,
                wątki, o których warto Heydmall podyskutować.
                • mooreland Re: Co jada oszczedne PO w Swierklancu. 08.12.08, 08:08
                  Z Heymdallem o Wikingach? Hmm... To bylo wiele lat temu. Jeszcze
                  jako student z grupa 3 kolegow wybralismy sie stopem do Norwegii.
                  Cel byl jeden. Gory Telemarku. Potem , juz na miejscu zrodzil sie
                  szalony pomysl aby wrocic do Polski przez Nord Cap, ZSRR do Polski.
                  Nikt nie slyszal jeszcze o Litwie, Lotwie czy estonii. Udalo sie a
                  moge dzisiaj powiedziec ze byla to wyprawa mojego zycia. Potem , ale
                  to juz calkowicie przypadkowo zaplanowalismy we wrzesniu z zona
                  wakacje w grecji nad morzem. Nie dojechalismy nad morze bo
                  zatrzymalismy sie w greckich METEORACH. Przezylem tam 3 tygodnie
                  cofajac sie do XIV wieku. Zachecam wszystkich do przegladniecia
                  chocby internetu i zobaczenia namiastki tego co mozna przezyc 2,5
                  godziny lotu od wroclawia. Niesamowite wrazenie, kiedy cofasz sie do
                  sredniowiecza, na scianach w kuchni sadza pamietajaca tamte czasy,
                  gliniane i cynowe naczynia. Dlugo po powrocie do Polski staralem sie
                  zrozumiec ludzi ktorzy wybrali zycie w zakonach, zyjac na
                  niedostepnych skalach z dala od jakiejkolwiek cywilizacji. Zawsze
                  moim pragnieniem pozostanie powrot do tamtych miejsc. Nie jest to
                  latwe. Wiekszosc klasztorow jest niedostepna dla szarego czlowieka a
                  te ktore mozna zwiedzac sa tak oblegane ze bilet trzeba czasem
                  kupowac z rocznym wyprzedzeniem. Marzeniem pozostanie nocleg w takim
                  miejscu. Z dala od cywilizacji, glupich nadetych politykow,
                  milionerow, falszywych kaznodziei, glodujacych biedakow czy
                  problemow zwiazanych z globalnym ociepleniem ziemi. Tam, w Meteorach
                  jestes sam na sam ze sredniowieczna historia ktora szybko staje sie
                  terazniejszoscia a terazniejszosc tylko chwilowym koszmarem.
                  pozdrawiam
                  • 1.karol7777 Re: Co jada oszczedne PO w Swierklancu. 08.12.08, 15:09
                    Przyjemnie się czyta teraz twoje posty Mooreland.
                    Tak trzymaj.
                    Temat o koloniach swoją drogą,
                    a ty Mooreland właśnie takie tematy powinieneś tworzyć.
                    Naprawdę ciekawe.
                    Pozdrawiam Mooreland.
                    • dorkasz1 Re: Co jada oszczedne PO w Swierklancu. 08.12.08, 17:28
                      No widzisz, Panie Moo... Jak chcesz, to potrafisz pisać i mądrze i kulturalnie.
                      Może po prostu nie pisz o polityce?
                      Co do jedzenia w Świerklańcu... Ja tam im nie zazdroszczę, bo jak tak dokładnie
                      poczytasz, to te wszystkie przyprawy w płynie, te zupy i sosy w proszku, brrr!
                      Cała tablica Mendelejewa. Ja tam wolę pstrąga pieczonego z masłem, czosnkiem i
                      pietruszką. Zdrowe, proste i smaczne smile A do tego na przykład brokuły zapiekane
                      w beszamelu robionym na prawdziwym maśle z prawdziwym mlekiem... Albo surówka z
                      cykorii z jabłkiem. Albo pory duszone lub też marcheweczka. Smacznego smile
                      • dorkasz1 Re: Co jada oszczedne PO w Swierklancu. 08.12.08, 17:29
                        No i koniecznie schłodzone białe wino. Może być reńskie big_grin

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka