flastr
28.10.12, 13:05
Dlaczego właściciele zwierząt robią awanturę gdy zwróci im się uwagę by raczej ze swoim pupilem zeszli z zieleni i ją szanowali. To jednak mało zapewniają na bank, że ich pupil nic nie zrobi na ową zieleń! Takiej władzy nie ma nikt by tak ręczyć za zwierzaka bo to jednak zwierze a nie istota ludzka, która wie że w tym miejscu nie powinna.....Mało tego to właściciele mniejszych miejscowości z owych przyjętych norm o sprzątaniu po swoim pupilu i szanowaniu zieleni nie robią sobie z tego nic. Są nawet wstanie wyciągać tabliczki zakazujące wstępu zwierzętom...Dotyczy to właścicieli kotów nawet wyprowadzanych na smyczy no i psów.Zwrócenie uwagi, poprzez prośbę zostaje w sposób zły odebrany.