quaver 16.11.04, 18:51 Czy ktoś był na tyle odważny, żeby zafundować pupilkowi żarełko pozbawione wszelkich produktów mięsnych? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
quaver Re: opowiedz coś o sobie i swoich zwierzętach. 16.11.04, 20:03 Towarzyszami mojego życia były pies - spaniel, chomiki oraz mysz. Ostatnim był seter - ukochane psisko, które odeszło w wieku 17 lat. I pomimo niechęci do mięsa (ktorego sama nie jadam) nie zdobyłabym się na to, aby go odmówić skazanemu na moją opiekę mięsożercy. O tę dietę pytam nie bez powodu, gdyż pojawila się już wegetariańska karma dla psów i jestem ciekawa, czy ktoś ją serwuje swoim czworonogom. Tu jest reszta moich przemyśleń oraz argumenty za tym rodzajem diety: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=353&w=17698597 Odpowiedz Link
miss_dronio Re: opowiedz coś o sobie i swoich zwierzętach. 16.11.04, 20:21 Rozumiem, zę idea takiego pokarmu została stworzona dla właścicieli psów - wegetraian. Jestem wegetarianką od 10 lat i odczuwam jakiś tam dyskomfort kupując i przyrządzając mięso dla kotów i psów. Róznica jest jednakże taka, ze człowiek może żyć bez mięsa (i miec się całkiem nieźle- jak obserwuje to po sobie) natomisat zwierze jest mięsożerne...Chyba bym się bała, że takie eksperymenty mogą zaszkodzić zwierzakowi. Odpowiedz Link
comma wegetariańskie żywienie psa 16.11.04, 20:23 Cóż, przyznaję, że nie próbowałam, choć moja suka bardzo lubi warzywa. Chętnie wcina np. brokuły z ryżem, marchew (surową i gotowaną, paprykę, selera. Słyszałam o psach żywionych bezmięsnie, ale były to zwierzęta sędziwe, poważnie chore. Nie spotkałam się z bezmięsnym żywieniem dorosłych zdrowych psów, szczerze mówiąc. I nie ukrywam, że wydaje mi się to trochę, hm, chybionym pomysłem :-) Odpowiedz Link
quaver Re: wegetariańskie żywienie psa 16.11.04, 20:55 Oczywiście, psy mają swoje owocowo - warzywne upodobania i mozna by na ten temat założyć (swoją drogą:) osobny post. Ale odmówić im produktów pochodzenia zwierzęcego?... A jednak są ludzie, którzy podejmują się takich eksperymentów. Odpowiedz Link
comma Re: wegetariańskie żywienie psa 16.11.04, 21:08 Wiesz, zwierzę udomowione jest całkowicie zdane na łaskę i niełaskę człowieka. Czasami pewne decyzje mogą przerażać, ale cóż zrobić? Może się mylę, ale układ pokarmowy psa raczej nie jest przystosowany do diety roślinnej. Bałabym się, że może ona poczynić w jego organizmie nieodwracalne spustoszenia :-( Odpowiedz Link
pierozek_monika Re: opowiedz coś o sobie i swoich zwierzętach. 17.11.04, 08:24 Mam psa i dwa koty, ale to mięsożercy jednak przedewszystkim i nie zamierzam wprowadzać im żadnej nienaturalnej diety. Chyba, że rzeczywiście okazałoby się, że ma (już raczej się chyba nie okaże :)) ) alergię na składniki pokarmowe pochodzenia zwierzęcego. Ale to byłby stan wyższej konieczności. Odpowiedz Link
p.a.d.a.l.c.o.w.a ja wójt wam to gadam :)) 16.11.04, 22:20 nie dręczcie swych psów/kotów dietą wegetariańską, pls Odpowiedz Link
m.pw Re: ja wójt wam to gadam :)) Oj macie racje!!!!! 24.11.04, 01:11 ...zebyscie widzieli biedna kocinke ktora jego pan i wladca odwiózl (podrzucil) po 2 tyg do azylu to nie robilibyscie ekperymentów. Wiadomo -kot miesozerny jest i basta! A ten pan sobie ubzdural ze kot ma jesc kasze jeczmienna. Podrzucajac kota przed brama schroniska, napisal na karteczce ze go zwraca, bo kot nic nie chce jesc, ale napewno jest zdrowy, bo byl u weta. Kocinek wygladal jak szkielet, gdy dostal whiskasa, zjadl prawie razem z miska. Po dwóch tygodniach wygladal jak pulpet. Juz znalazl nowy dom - mysle ze dobrze trafil. Dodam ze pan nie wygladal na idiote, zajechal elegancka bryka (wiec nie z biedy taka karma)i ma dzieci szkolne, które pewnie nie lubia uczyc die biologii Odpowiedz Link
oka5 Re: Dieta wegetariańska dla psa! 16.11.04, 23:11 Niestety wiele wiejskich burków jest na takiej właśnie diecie. I nie wynika to z wegetariańskiej filozofii właścicieli. Te psy jadają rozmoczone kartofle, chleb, starą zupę, o ile gospodarz nie zapomni... Odpowiedz Link
venus22 Re: Dieta wegetariańska dla psa! 17.11.04, 07:36 no nie to chyba juz przesada, o ile mozna dyskutowac czy czlowiek powinien czy nie powinien jesc miesa to w przypadku zwierzat nie ma watpliwosci co jest ich dieta. I nie zapominajmy ze wbrew wielu optymistycznym doniesieniom wegetarian predzej czy pozniej pojawia sie oporczywa anemia. To ze na wsi psy sa kompletnie zaniedbane i zyja nie powinno byc wskaznikiem do diety wegetarianskiej. co to za wskaznik oparty na braku troski. na tej samej zasadzie co pies- wegetarianin mozna przerzucic krowy i konie na mieso. Oh sorry zapomnialam- choroba wscieklych krow... itd.. Venus Odpowiedz Link
quaver Re: Dieta wegetariańska dla psa! 17.11.04, 10:08 W przypadku mięsożerców- mimo dotatków roślinnych, węglowodanów do karmy, mięso jeść muszą. Ale skąd u Ciebie ta wiedza?!: " nie zapominajmy ze wbrew wielu optymistycznym doniesieniom wegetarian predzej czy pozniej pojawia sie oporczywa anemia." Wiesz, jestem wegetarianką od nastu lat i moje wyniki krwi są lepsze, niż przed zmianą diety, kiedy dużo chorowałam. Anemii mozna się nabawić także będąc mięsożercą, to zależy od sposobu komponowania posiłków. Odpowiedz Link
venus22 Re: Dieta wegetariańska dla psa! 17.11.04, 22:26 Zdanie moje opieram m.inn. na podstawie wypowiedzi samych forumowiczow kiedys z forum Kuchnia, gdzie kiedys byl watek ze osoby ktore zastapily zrodlo zelaza z miesa najlepszym zrodlem zelaza z roslin w koncu jednak dostaly anemii i mialy problemy z jej zwalczeniem. Poza tym nie jest tak latwo z roslin uzyskac potrzebna ilosc dobrze wchlanianego zelaza jak z miesa, szczegolnie jesli sie jest kobieta i miesiaczkuje. Oczywiscie ze nie powinnam byla twierdzic ze kazdy wegetarianin dostanie w koncu anemii - na pewna sa tacy ktorym ta dieta sluzy. jak rowniez prawda jest ze i miesozercy maja anemie - ja jestem tego przykladem- ale ja akurat mam problemy z wchlanianiem zelaza w ogole, nie calkiem z powodu diety. Venus Odpowiedz Link
oka5 Re: Dieta wegetariańska dla psa! 17.11.04, 10:28 venus22 napisała: > To ze na wsi psy sa kompletnie zaniedbane i zyja nie powinno byc wskaznikiem > do diety wegetarianskiej. > co to za wskaznik oparty na braku troski. Czyżbyś wzięła moją wypowiedź za zachętę do trzymania na psa na diecie wegetariańskiej??? Przecież wyraźnie napisałam "niestety", więc mój stosunek do takiego pomysłu jest jednoznacznie negatywny. Odpowiedz Link
venus22 Re: Dieta wegetariańska dla psa! 17.11.04, 22:12 nie nie, juz wyjasniam - chodzilo mi o to ze jeszcze ktos moze sobie pomyslec ze skoro psy na wsi przezywaja na takiej karmie to moze nie jest ona taka zla.. Venus Odpowiedz Link
albert.flasz Re: Dieta wegetariańska dla psa! 17.11.04, 08:18 Ja - nie i nie zamierzam w przyszłości! Odpowiedz Link
jaszczuria pies sam decyduje 17.11.04, 08:53 ja jestem wegetarianką od kilkunastu lat. A moi psowie ?? No cóż, najedzą sie mięska, ale to mało. Muszą "skręcić " ze stołu - jak tylko sie odwrócę na sekundę : suchą bułkę, kukurydzę, fasolkę szparagową, brokuły, marchewkę, selera, groszek zielony i zwykły, jabłko, placki ziemniaczane, naleśniki z serem, no w zasadzie wszystko co ja jem. jak sie kłócą między sobą - to o co ?? Nie o mięsko, nie. O suchy, chrupiący chlebek. Odpowiedz Link
albert.flasz Re: pies sam decyduje 17.11.04, 09:57 Widocznie, po prostu im to smakuje (poza tym, takie chrupanie czyści zęby i opóźnia odkładanie się kamienia nazębnego). Zapotrzebowanie organizmu na składniki odżywcze jest bardzo różne i zależy nie tylko od gatunku, rasy itp., lecz także od wieku, aktywności, płci, stanu fizjologicznego itd. Np. dieta wegetariańska u dorosłej, niezbyt aktywnej fizycznie osoby nie jest zagrożeniem, często nawet jest korzystna; jednak ta sama dieta u dziecka lub karmiącej piersią kobiety może się skończyć poważnymi problemami niedoborowymi. Białko roślinne jest niepełnowartościowe - brakuje w nim paru ważnych aminokwasów, co "ciągnie w dół" możliwości wykorzystania całości jako budulca (część niewykorzystana staje się paliwem, czyli źródłem energii): np. w soi, grochu, fasoil itp. jest za mało lizyny, w białku zbóż - metioniny... Bezwzględna roślinożerność w przyrodzie jest rzadsza, niż mogłoby się wydawać: nawet krowa potrzebuje pewnych ilości białka zwierzęcego - z żyjących w jej przewodzie pokarmowym mikroorganizmów, niekoniecznie z mączek. Pies wprawdzie, w przeciwieństwie do kota - nie jest "bezwzględnym mięsożercą", co oznacza, że jego dieta jest bardziej urozmaicona (choć może być dość monotonna - psy przyzwyczajają się do stałego menu i niechętnie akceptują jego gwałtowne zmiany), powinna jednak zawierać pewne ilości białka zwierzęcego: mięso, ser itp., a takie "przekąski" są chyba dla nich bardziej zabawą... Moja rozpuszczona "zwierzyna" na przykład "nie przepuści" nikomu, kto aktualnie jest w posiadaniu czegokolwiek do zjedzenia (nie lubi tylko czekolady, surowej wieprzowiny - muzułmanka, czy co? - i owoców, których sama nie znalazła) a odgłos otwieranej lodówki słyszy z odległości kilometra... Odpowiedz Link
blue.berry Re: Dieta wegetariańska dla psa! 17.11.04, 09:21 nie jem miesa od kilkunastu lat. ale przyznam ze do glowy mi nie przyszlo aby psa przestawiac na wegetarianska diete. byc moze istanieja takie karmy ale podejzewam ze sa dosc mocno specjalistyczne i drogie a poza tym to chyba za bardzo nie wiadomo jak wplywaja na rozwoj psa. jesli ktos ma klopoty z przygotowywaniem miesa to moze karmic psa sucha karma lub wykorzystac kogos z rodziny: )) do zakupow i gotowania. do dzis podoba mi sie to co powiedzila kiedys weterynarz - pies domowy powinien jesc to co dziki pies ja w naturze (chodzi bardziej o wilka). oczywiscie to duze uproszczenie ale bardzo zacne. bo jablka czy gruszki psu nie szkodza czego nie mozna powiedziec o ugotowanej fasoli. chleb czy nabial podawany czesto tez nie robic nic dobrego z psim ukladem pokarmowym. to samo dotyczy kaszy czy makaronu. to ze psy nauczyly sie jesc roznych dziwnych rzeczy i te rzeczy (np kiszona kapusta) im smakuja nie znaczy nieststy ze sa dla nich zdrowe. mysle ze jak w kazdej sprawie wskazany jest po prostu zdrowy rozsadek i odrobina wiedzy. Odpowiedz Link
izunia.m Re: ...taki mały cytacik ;) ... 17.11.04, 17:26 ...jakby Pan Bóg chciał żeby on był jaroszem to by go nie nazwał posokowiec bawarski... Shirley Valentine Odpowiedz Link
comma Cytacik przedni :-) 17.11.04, 17:40 A moja suka popróbowała kiedyś (na własne życzenie) kiszonej kapusty, po czym, zwymiotowała ją :-( Dzisiaj natomiast wykradła z kosza na śmieci stary pasztet, który plątał mi się po lodówce Bóg wie jak długo i w końcu go wyrzuciłam. Syn zauważył w porę tę zbrodnię i próbował odebrać suce zdobycz, ale go pogryzła prewencyjnie. Musiałam stanowczo interweniować i "przysmak" skończył w zsypie :-/ Nadmieniam, że karma w misce prawie nietknięta. Odpowiedz Link
mjot1 Nic nie wnoszące słów kilka 17.11.04, 21:15 Można by pomyśleć, że to głupi żart jedynie lub np. prowokacja i przejść obok tego wątku obojętnie. A jednak. Zawsze mnie szlak trafia, gdy wyczytuję takie pomysły jak owa tytułowa dieta bezmięsna dla psa. Znając już jako tako ludzkie plemię nie trudno mi uwierzyć w to, że znajdą się chętni by i w taki sposób świat ulepszać. Nawiedzonych na tym globie naprawdę nie brak a zarysowującą się oto niszę natychmiast gotowi zagospodarować i producenci owych genialnych pasz jak i hodowcy zapewnić gotowi potencjalnym klientom odpowiedni „towar” trawożerny. Piłowanie ząbków czy chirurgiczne usuwanie pazurków dla dobra zwierzaków (oczywiście!) to dla wielu owładniętych misją naprawiania matki natury może okazać się za mało. Przecie, czego byś nie wymyślił najokropniejszego to już ktoś kiedyś wcielił w życie. Więc i kombinacje z dietami to nie jest wynik geniuszu ludzkiego lat ostatnich. Ot wystarczy (jak wielu tu już napomknęło) zajrzeć do przeciętnej psiej miski wiejskiej, w której podstawę stanowi ziemniak. Rzućmy okiem na kurniki czy hodowle ryb. Jak wspomniała Venus my nawet z krowy potrafimy uczynić mięsożercę! Wszak „istotami rozumnymi” do licha nie jesteśmy chyba nadaremno?! To zobowiązuje. Powiecie: „to nie my”. A czyż ci bliżej nieokreśleni „oni” to jakiś niby inny gatunek? Jedyne, co możemy uczynić dla natury to zachować rozsądek. Choćby odrobinkę. To niby tak niewiele... Ja wiem że wypisuję tu takie oczywistości, że aż boli ale... Jeśli tak stanąć z boku i porozglądać się wokół, poczytać, posłuchać to wychodzi mi, że jedynie do nielicznych dociera fakt, iż świat na którym przyszło nam żyć jest tak właśnie zmajstrowany że wszyscy nawzajem się pożerają! Ja już nie przypuszczam ja wiem! że im mniej tej biednej naturze będziemy pomagać (i to bez względu na intencje) tym lepiej ona na tym wyjdzie. Ot starajmy się nie włazić wszędzie z buciorami. Choćby jedynie dlatego że to po prostu niegrzeczne. Pozwólmy np. kotu zamordować mysz zamiast samemu zabijać ją jakąś trucizną. I kupując karmę dla naszych milusińskich nie uważajmy się za lepszych od tych, którzy by ją nam przygotować zabijają. Bo wówczas nie dość, że jest to współudział w zabójstwie to jeszcze podszyty hipokryzją. Tu by nie wyjść na gbura... Witam wszystkich! i z wyrazami szczerego szacunku pozwalam sobie złożyć Najniższe ukłony! Starający się dostrzec w zwierzęciu przede wszystkim zwierzę właśnie M.J. Odpowiedz Link
marta_i_koty Re: Dieta wegetariańska dla psa! 18.11.04, 00:29 Od 15 lat nie jem mięsa, ale nie widzę powodu, by moje koty były go pozbawione! Odpowiedz Link
pierozek_monika Re: Dieta wegetariańska dla psa! 18.11.04, 08:43 quaver napisała: > Czy ktoś był na tyle odważny, żeby zafundować pupilkowi żarełko pozbawione > wszelkich produktów mięsnych? Przyznam ci się quaver :))) że jak to przeczytałam, to mi się włos na głowie zjeżył. Myślałam, że jesteś zwolennikiem takiej diety :))) Odpowiedz Link
quaver Re: Dieta wegetariańska dla psa! 22.11.04, 10:09 Nigdy w życiu!!! Moja psica zawsze była wielbicielką potraw mięsnych, co chyba nie dziwi, bo takie odżywianie jest zgodne z psią naturą. Oczywiście, jak każdy pies, lubiła normalny posiłek przegryźć marchewką, sucharkiem czy surowycm ogórkiem. Odpowiedz Link
ev88 Re: Dieta wegetariańska dla psa! 20.11.04, 14:39 Szanuję ludzi na wegetariańskiej diecie, bo zabijanie i jedzenie zwierzat to barbarzyństwo. Może kiedyś mnie też się uda. Na razie niestety w tej kwestii bliżej mi do Owidiusza, który mówił : ,,widzę rzeczy lepsze, podziwiam je, idę jednak za gorszymi".Cieszę się ,że uczestnicy forum cechują sie zdrowym rozsądkiem i nie reformują swoich zwierząt. Zaintrygował mnie jednak post niejakiej jaszczurii. Nigdy w to nie uwierzę, że najedzony ,,mięskiem" pies marzy o suchej bułce i stacza boje o ,,suchy chlebek". Jaszczurio ! - Współczuję Twoim zwierzakom, do tego ,,mięska" nie mają chyba zbyt wiele. A może by tak na deser trochę święconej wody (pół kubeczka na głowę)? ev Odpowiedz Link
mar.gajko Re: Dieta wegetariańska dla psa! 20.11.04, 14:53 Z tym suchym chlebem to różnie bywa. Moja ukochana suńka ON-ka, żre Hillsa (leczniczego)i nic innego teoretycznie nie powinna bo rzyga i sraczkę, za przeproszeniem, ma okrutną. I dla niej chlebuś, sereczek, makaronik czy ryżyk to przysmak straszliwy i godny pożądania. Jak by ktoś widział jak żarłocznie popatruje na kromeczkę z żółtym serkiem, bądź cokoliwek innego, toby pomyślał, że głodzona jest niepomiernie i włscicielka powinna być zbesztana do granic przyzwoitości. Czasami są takie "anomalia". Odpowiedz Link
comma ev88 chyba troszkę przesadziłaś 21.11.04, 00:33 Z całym szacunkiem. Moja suka podkradała z kosza na śmieci obierki ziemniaków, a gdy kroję chleb ZAWSZE czatuje na okruchy. A je jedną z najdroższych karm, mięso i świeże warzywa też dostaje. Nawiasem mówiąc, aluzja do religii wydaje mi się zupełnie nie na miejscu. Proszę, szanujmy się nawzajem. Naprawdę, nie tylko w deklaracjach. Odpowiedz Link
albert.flasz Re: ev88 chyba troszkę przesadziłaś 22.11.04, 10:03 Zdarza się: np. pies mojego kolegi (buldog francuski - pies, nie kolega) uwielbiał chrupać surowy, niegotowany makaron. Poza tym, nawet najlepiej żywiony pies często ma skłonności do zbierania różnych, dziwnych "przysmaków" (nieświeże mięso itd.), "perfumowania się" różnymi rzeczami, niekoniecznie pachnącymi jego właścicielowi... To są cechy odziedziczone po przodkach i trudno z tym walczyć (tylko obserwacja i cierpliwość). Co do "wycieczek" na tle obyczajowo - religijnym, popieram! Odpowiedz Link