agata.balu Re: Kto jest psiarzem? 06.12.04, 22:10 i zrobiłam klik nie tam gdzie trza! A teraz do tematu :-) "Jesteś psiarzem jeśli....." - Masz więcej kocyków, zabawek, obroży, smyczy, szorek i kojców niż samych psów. - Spotykasz ludzi z psami i zapamiętujesz imię psa po 30 sekundach, ale imiona właścicieli dopiero po 2-3 spotkaniach. - Nie zastanawiasz się wiele nad wspólnym lizaniem lodów ze swoim psem. - Twoi rodzice machnęli ręką na wnuki i zaczęli mówić o twoich psach per "twoje dzieci" (dodatkowe punkty jeśli mówią o nich "nasze wnuki"). - Masz setki zdjęć swojego psa na biurku w pracy, w porfelu, itd., ale żadnego zdjęcia rodziny albo siebie samego. - Nikt nie chce jeździć z tobą samochodem, bo wszyscy wiedzą, że oblezą psią sierścią. - Jeśli Ci zimno, zakładasz sweter swojemu psu. - Bez względu na rozmiar Twojego łóżka - nigdy nie jest za małe dla Ciebie i Twojego psa razem. - Spisujesz na straty książkę lub film, w którym podano nieprawidłowe wzmianki o psach. - Nie masz oporów przed całowaniem psa w mordę, nawet jeśli wiesz, gdzie się przed chwilą znajdowała. - Oglądasz okropne filmy dlatego, że jakiś pies występuje w którejś ze scen albo jest tam 3 sekundowa migawka w tłumie. - Wszystkie twoje ubrania oblazły psią sierścią, nawet gdy wyjmujesz je z pralki. - Siadasz na podłodze, jeśli pies pierwszy jest na krześle. - Jeżeli masz zwyczaj wysyłań zdjęcia w formie kartek świątecznych - sa na nich twoje psy (ludzie okazjonalnie, w tle). No i jak?! Czy Ty jestes psiarzem?! Autor Grzegorz Żeber Odpowiedz Link
mysiam1 Re: Kto jest psiarzem? 06.12.04, 22:17 Hmm...ku mojemu zdziwieniu wychodzi na to, że...NIE jestem...;-PPPP Odpowiedz Link
m.malone Re: Kto jest psiarzem? 06.12.04, 23:54 A ja tak:)))) Nawet moja Mama mówi do mojej suni: "zejdź teraz babci z kolan"! (a ma wnuczków - małych człowieczków znaczy - 8 sztuk:) Odpowiedz Link
pierozek_monika Re: Kto jest psiarzem? 07.12.04, 08:32 agata.balu napisała: > "Jesteś psiarzem jeśli....." > > - Masz więcej kocyków, zabawek, obroży, smyczy, szorek i kojców niż samych > psów. ***NIE**** > - Spotykasz ludzi z psami i zapamiętujesz imię psa po 30 sekundach, ale imiona > właścicieli dopiero po 2-3 spotkaniach. ***TAK**** > - Nie zastanawiasz się wiele nad wspólnym lizaniem lodów ze swoim psem. ***NIE**** choć poczęstuję go > - Twoi rodzice machnęli ręką na wnuki i zaczęli mówić o twoich psach per "twoje dzieci" (dodatkowe punkty jeśli mówią o nich "nasze wnuki"). ***TAK**** > - Masz setki zdjęć swojego psa na biurku w pracy, w porfelu, itd., ale żadnego zdjęcia rodziny albo siebie samego. ***NIE**** mam i jede i drugie > - Nikt nie chce jeździć z tobą samochodem, bo wszyscy wiedzą, że oblezą psią > sierścią. ***TAK**** > - Jeśli Ci zimno, zakładasz sweter swojemu psu. ***NIE**** jemu nie trzeba - ma grube futro > - Bez względu na rozmiar Twojego łóżka - nigdy nie jest za małe dla Ciebie i > Twojego psa razem. ***TAK**** > - Spisujesz na straty książkę lub film, w którym podano nieprawidłowe wzmianki o psach. ***Zdecydowanie TAK!!!**** > - Nie masz oporów przed całowaniem psa w mordę, nawet jeśli wiesz, gdzie się > przed chwilą znajdowała. ***HMMM prawie TAK**** > - Oglądasz okropne filmy dlatego, że jakiś pies występuje w którejś ze scen > albo jest tam 3 sekundowa migawka w tłumie. ***NIE**** nawet dla psa się nie poświęcę > - Wszystkie twoje ubrania oblazły psią sierścią, nawet gdy wyjmujesz je z > pralki. ***TAK**** :[[[[ > - Siadasz na podłodze, jeśli pies pierwszy jest na krześle. ***NIE**** o nie! > - Jeżeli masz zwyczaj wysyłań zdjęcia w formie kartek świątecznych - sa na nich twoje psy (ludzie okazjonalnie, w tle). ***NIE****> No i jak?! Czy Ty jestes psiarzem?! no właśnie, jestem? Odpowiedz Link
agata.balu Re: Kto jest psiarzem? 07.12.04, 09:33 według mnie jesteś ale drugiej kategorii ;-) Pozdrawiam :-) Odpowiedz Link
pierozek_monika Re: Kto jest psiarzem? 07.12.04, 10:04 ta wysoka pozycja zupełnie mnie satysfakcjonuje ;) pozdrawiam Odpowiedz Link
orvokki Re: Kto jest psiarzem? 07.12.04, 09:35 Jesteś psiarzem jeśli....." > > - Masz więcej kocyków, zabawek, obroży, smyczy, szorek i kojców niż samych > psów. CHWILOWO TAK (SZYKUJEMY WYPRAWKĘ DLA NOWEGO) > - Spotykasz ludzi z psami i zapamiętujesz imię psa po 30 sekundach, ale imiona > właścicieli dopiero po 2-3 spotkaniach. ZDECYDOWANIE TAK > - Nie zastanawiasz się wiele nad wspólnym lizaniem lodów ze swoim psem. FAKT :) > - Twoi rodzice machnęli ręką na wnuki i zaczęli mówić o twoich psach per "twoje dzieci" (dodatkowe punkty jeśli mówią o nich "nasze wnuki"). TEŚCIOWA OD RAZU (I MOWI "MOJA WNUSIA"), A MOI RODZICE Z PEWNĄ REZYGNACJĄ (OJCIEC "MUSZĘ SIĘ CHYBA NASTAWIĆ, ŻE WSZYSTKIE MOJE WNUKI BĘDĄ MIAŁY PO CZTERY ŁAPY"). > - Masz setki zdjęć swojego psa na biurku w pracy, w porfelu, itd., ale żadnego > zdjęcia rodziny albo siebie samego. NA NIEKTÓRYCH JESTEM JA Z PSEM :O))) > - Nikt nie chce jeździć z tobą samochodem, bo wszyscy wiedzą, że oblezą psią > sierścią. OJ, TAK :O((( > - Jeśli Ci zimno, zakładasz sweter swojemu psu. NIE, ALE BIORĘ JĄ POD SWETER :O) > - Bez względu na rozmiar Twojego łóżka - nigdy nie jest za małe dla Ciebie i > Twojego psa razem. PIES ŚPI ZE MNĄ TYLKO NA WYJAZDACH, ZA TO W JEDNYM ŚPIWORZE :O) > - Spisujesz na straty książkę lub film, w którym podano nieprawidłowe wzmianki > o psach. TAK > - Nie masz oporów przed całowaniem psa w mordę, nawet jeśli wiesz, gdzie się > przed chwilą znajdowała. ZALEŻY OD NATĘŻENIA ZAPACHU... > - Oglądasz okropne filmy dlatego, że jakiś pies występuje w którejś ze scen > albo jest tam 3 sekundowa migawka w tłumie. W DZIECIŃSTWIE TAK, A TERAZ NAWET NIE OGLĄDAM SERIALU, W KTÓRYM PRZEWIJA SIĘ MÓJ WŁASNY PIES, TAK JEST OKROPNY (SERIAL). > - Wszystkie twoje ubrania oblazły psią sierścią, nawet gdy wyjmujesz je z > pralki. TAK. I JESZCZE JEST NA NICH KOCIA SIERŚĆ. MASAKRA. > - Siadasz na podłodze, jeśli pies pierwszy jest na krześle. PIES NIE SIADA NA KRZEŚLE. > - Jeżeli masz zwyczaj wysyłań zdjęcia w formie kartek świątecznych - sa na nich > > twoje psy (ludzie okazjonalnie, w tle). POKREWNE - WSZYSTKICH BOMBARDUJĘ ŚWIEŻYMI ZDJĘCIAMI ULUBIEŃCÓW (CZYŻ ZWIERZĘTA NIE SĄ BARDZIEJ FOTOGENICZNE NIŻ LUDZIE CZY JAKIEŚ TAM WIDOCZKI?). Odpowiedz Link
pierozek_monika Re: Kto jest psiarzem? 07.12.04, 10:06 POKREWNE - WSZYSTKICH BOMBARDUJĘ ŚWIEŻYMI ZDJĘCIAMI ULUBIEŃCÓW (CZYŻ ZWIERZĘTA > NIE SĄ BARDZIEJ FOTOGENICZNE NIŻ LUDZIE CZY JAKIEŚ TAM WIDOCZKI?). racja, ja mam masę zdjęć moich zwierząt i każde nowe muszę zaprezentować wszystkim do okoła > > - Nie masz oporów przed całowaniem psa w mordę, nawet jeśli wiesz, gdzie > się > > przed chwilą znajdowała. > ZALEŻY OD NATĘŻENIA ZAPACHU... a u mnie jeszcze zależy, czy nie grzebał nochalem w kociej kuwecie, co mu się niestety czasami zdarza :) Odpowiedz Link
eulalija Nie wiem 07.12.04, 09:50 - Masz więcej kocyków, zabawek, obroży, smyczy, szorek i kojców niż samych psów. NIE - Spotykasz ludzi z psami i zapamiętujesz imię psa po 30 sekundach, ale imiona właścicieli dopiero po 2-3 spotkaniach. TAK - Nie zastanawiasz się wiele nad wspólnym lizaniem lodów ze swoim psem. NIE i TAK - psica zjada resztkę, miska do mycia - Twoi rodzice machnęli ręką na wnuki i zaczęli mówić o twoich psach per "twoje dzieci" (dodatkowe punkty jeśli mówią o nich "nasze wnuki"). NIE - Masz setki zdjęć swojego psa na biurku w pracy, w porfelu, itd., ale żadnego zdjęcia rodziny albo siebie samego. NIE - mam setki zdjęć w albumach, w komputerze, tylko jedno oprawione koło komputera, w portfelu mąż, rodzice, babcia. - Nikt nie chce jeździć z tobą samochodem, bo wszyscy wiedzą, że oblezą psią sierścią. NIE - psica jeździ w bagażniku na płachcie, autko sprzątam często. - Jeśli Ci zimno, zakładasz sweter swojemu psu. NIE - owczarek niemiecki w swetrze?? - Bez względu na rozmiar Twojego łóżka - nigdy nie jest za małe dla Ciebie i Twojego psa razem. TAK - Spisujesz na straty książkę lub film, w którym podano nieprawidłowe wzmianki o psach. TAK - Nie masz oporów przed całowaniem psa w mordę, nawet jeśli wiesz, gdzie się przed chwilą znajdowała. TAK - jeśli wiem gdzie się znajdowała. Ale wiem też, że nie znajdowała się w miejscu nieodpowiednim :-) - Oglądasz okropne filmy dlatego, że jakiś pies występuje w którejś ze scen albo jest tam 3 sekundowa migawka w tłumie. NIE - Wszystkie twoje ubrania oblazły psią sierścią, nawet gdy wyjmujesz je z pralki. PRAWIE wszystkie więc PRAWIE TAK :-) - Siadasz na podłodze, jeśli pies pierwszy jest na krześle. O! CO TO, TO NIE - Jeżeli masz zwyczaj wysyłań zdjęcia w formie kartek świątecznych - sa na nich twoje psy (ludzie okazjonalnie, w tle). NIE, nie mam takiego zwyczaju Chyba też jakaś wybrakowana psiara jestem :-) Odpowiedz Link
jaszczuria Re: Kto jest psiarzem? 07.12.04, 09:55 - Masz więcej kocyków, zabawek, obroży, smyczy, szorek i kojców niż samych > psów. taaaak > - Spotykasz ludzi z psami i zapamiętujesz imię psa po 30 sekundach, ale imiona > właścicieli dopiero po 2-3 spotkaniach. taaaak > - Nie zastanawiasz się wiele nad wspólnym lizaniem lodów ze swoim psem. nieeeeeeeee > - Twoi rodzice machnęli ręką na wnuki i zaczęli mówić o twoich psach per "twoje > > dzieci" (dodatkowe punkty jeśli mówią o nich "nasze wnuki"). nie mam dzieci, ale i tak o psach się mówi : dzieci, wnusie, synek, córcia > - Masz setki zdjęć swojego psa na biurku w pracy, w porfelu, itd., ale żadnego > zdjęcia rodziny albo siebie samego. taaak > - Nikt nie chce jeździć z tobą samochodem, bo wszyscy wiedzą, że oblezą psią > sierścią. nie mam samochodu, ale można to odnieść do oblezionego fotela, na kt. nikt nie chce siadać > - Jeśli Ci zimno, zakładasz sweter swojemu psu. pies włazi razem ze mna pod koc > - Bez względu na rozmiar Twojego łóżka - nigdy nie jest za małe dla Ciebie i > Twojego psa razem. taaaak > - Spisujesz na straty książkę lub film, w którym podano nieprawidłowe wzmianki > o psach. ttttaaaaakkkk > - Nie masz oporów przed całowaniem psa w mordę, nawet jeśli wiesz, gdzie się > przed chwilą znajdowała. nieeeeeee > - Oglądasz okropne filmy dlatego, że jakiś pies występuje w którejś ze scen > albo jest tam 3 sekundowa migawka w tłumie. nieeeeee > - Wszystkie twoje ubrania oblazły psią sierścią, nawet gdy wyjmujesz je z > pralki. taaaak > - Siadasz na podłodze, jeśli pies pierwszy jest na krześle. siedzimy zawsze razem na dużym krześle, on na moich plecach. Jest mi wtedy cieplutko w plecki. > - Jeżeli masz zwyczaj wysyłań zdjęcia w formie kartek świątecznych - sa na nich > > twoje psy (ludzie okazjonalnie, w tle). > No i jak?! Czy Ty jestes psiarzem?! > Odpowiedz Link
comma Re: Kto jest psiarzem? 07.12.04, 13:49 Masz więcej kocyków, zabawek, obroży, smyczy, szorek i kojców niż samych > psów. - zdecydowanie TAK Spotykasz ludzi z psami i zapamiętujesz imię psa po 30 sekundach, ale imiona > właścicieli dopiero po 2-3 spotkaniach. - zdecydowanie TAK (zdarzyło mi się nie rozpoznać osoby, gdy nie towarzyszył jej znany mi pies) - Nie zastanawiasz się wiele nad wspólnym lizaniem lodów ze swoim psem. > - Twoi rodzice machnęli ręką na wnuki i zaczęli mówić o twoich psach per "twoje > > dzieci" (dodatkowe punkty jeśli mówią o nich "nasze wnuki"). > - Masz setki zdjęć swojego psa na biurku w pracy, w porfelu, itd., ale żadnego > zdjęcia rodziny albo siebie samego. > - Nikt nie chce jeździć z tobą samochodem, bo wszyscy wiedzą, że oblezą psią > sierścią. - To akurat nie - Jeśli Ci zimno, zakładasz sweter swojemu psu. > - Bez względu na rozmiar Twojego łóżka - nigdy nie jest za małe dla Ciebie i > Twojego psa razem Pierwsze - mój pies jest za mały :-), drugie - zdecydowanie TAK > - Spisujesz na straty książkę lub film, w którym podano nieprawidłowe wzmianki > o psach. to zależy od wiodącego tematu > - Nie masz oporów przed całowaniem psa w mordę, nawet jeśli wiesz, gdzie się > przed chwilą znajdowała. Moja suka nie pozwala całować się w mordę :-( Oglądasz okropne filmy dlatego, że jakiś pies występuje w którejś ze scen > albo jest tam 3 sekundowa migawka w tłumie. > - Wszystkie twoje ubrania oblazły psią sierścią, nawet gdy wyjmujesz je z > pralki. Raczej nie > - Siadasz na podłodze, jeśli pies pierwszy jest na krześle. Siadam na krześle, z psem na kolanach > - Jeżeli masz zwyczaj wysyłań zdjęcia w formie kartek świątecznych - sa na nich > > twoje psy (ludzie okazjonalnie, w tle). Nie mam kartek świątecznych z moim psem, ale uważam to za świetny pomysł ;-D No i jak? Chyba nie jestem "rasowym" psiarzem... Odpowiedz Link
izunia.m Re: Kto jest psiarzem? 07.12.04, 16:53 > - Masz więcej kocyków, zabawek, obroży, smyczy, szorek i kojców niż samych psów. TAK ;) > - Spotykasz ludzi z psami i zapamiętujesz imię psa po 30 sekundach, ale imiona > właścicieli dopiero po 2-3 spotkaniach. TAK > - Nie zastanawiasz się wiele nad wspólnym lizaniem lodów ze swoim psem. TAK ALE TEGO NIE ROBIĘ - POZYCJA W STADZIE ITP - MOJA MICHA JEST MOJA ;) > - Twoi rodzice machnęli ręką na wnuki i zaczęli mówić o twoich psach per "twoje > > dzieci" (dodatkowe punkty jeśli mówią o nich "nasze wnuki"). TAK SAMA MOWIE "MOJA DZIDZIA" > - Masz setki zdjęć swojego psa na biurku w pracy, w porfelu, itd., ale żadnego > zdjęcia rodziny albo siebie samego. DOKŁADNIE TAK > - Nikt nie chce jeździć z tobą samochodem, bo wszyscy wiedzą, że oblezą psią > sierścią. NIE MAM SAMOCHODU ALE PEWNIE BY TAK WŁASNIE BYŁO > - Jeśli Ci zimno, zakładasz sweter swojemu psu. HM, RACZEJ SPRAWDZAM NATYCHMIAST JAK IM JEST. ZANIM ZALOZE NA SIEBIE SWETER ;) > - Bez względu na rozmiar Twojego łóżka - nigdy nie jest za małe dla Ciebie i > Twojego psa razem. DOKLADNIE TAK > - Spisujesz na straty książkę lub film, w którym podano nieprawidłowe wzmianki > o psach. > - Nie masz oporów przed całowaniem psa w mordę, nawet jeśli wiesz, gdzie się > przed chwilą znajdowała. OCZYWIŚCIE ZE TAK > - Oglądasz okropne filmy dlatego, że jakiś pies występuje w którejś ze scen > albo jest tam 3 sekundowa migawka w tłumie. PRZYTRAFIA MI SIE CZASAMI (ZAWSTYDZONA) > - Wszystkie twoje ubrania oblazły psią sierścią, nawet gdy wyjmujesz je z > pralki. OJ TAK > - Siadasz na podłodze, jeśli pies pierwszy jest na krześle. TU ZNOWU TA POZYCJA W STADZIE.... > - Jeżeli masz zwyczaj wysyłań zdjęcia w formie kartek świątecznych - sa na nich twoje psy (ludzie okazjonalnie, w tle). NIOM TAK hmmm, to jak mi to psiarstwo wyszło procentowo?? Odpowiedz Link
vww Re: Kto jest psiarzem? 07.12.04, 22:47 Witam wszystkich - pragnę wyznać, że wszystkie punkty dotyczą mnie w 300%. Co prawda dosć dlugo czekalam na maila dopuszczającego mnie do Forum, i zapomnialam, co dokladnie mialam napisać. Ale serdecznie dziękuje za przyjęcie. Chyba dla zrównoważenia powyższego testu, mialam przytoczyć opis właściciela doga niemieckiego, to także mnie dotyczy....... WIESZ, ŻE JESTEŚ WŁAŚCICIELEM DOGA NIEMIECKIEGO, GDY: odgłos lecącej wody powoduje, że podrywasz się z okrzykiem „WYNOCHA!" każesz swojemu psu usiąść, a on cofa się aż znajdzie krzesło potrzebujesz 3 osób aby wnieść psa na wagę u weterynarza spacerujesz z psem i wszyscy znają jego imię, a ty nie masz pojęcia kim są ci ludzie możesz prowadzić konwersację z psim pyskiem ściśniętym między nogami posiadasz psa zdolnego do wyciągnięcia kogoś z nocnika twój pies może schować całą piłkę tenisową (wśród innych rzeczy) w pysku i patrzeć na ciebie tym niewinnym wzrokiem, który mówi: „Co? Ja nic nie jem!" zabierasz ze sobą metrówkę, kiedy kupujesz nowy samochód posiadasz przynajmniej jedną „glut-szmatkę" w każdym pomieszczeniu w domu po wygnaniu męża chrapanie w twojej sypialni ciągle nie daje ci zasnąć spacerujesz po parku z przyjacielem, który sugeruje, że powinieneś mieć zezwolenie z Wydziału Ochrony Środowiska dla swego psa, odwiedzający wchodzą do mieszkania chroniąc swoje przyrodzenie, rzucasz swemu psu piłkę i przywierasz do ściany gdy prawie uderza głową o górną framugę drzwi, bierzesz psa na przejażdżką a on trzyma głowę na twym ramieniu, powodując niekontrolowane skręty w prawo, dałeś spokój z naczyniami na wodę i po prostu używasz wanny, twoje dwa psy postanawiają pobawić się w domu i w końcu urywają żyrandol - już po raz drugi.. musisz się przesunąć przy myciu zębów, bo twojemu psu chce się pić, pokazujesz zdjęcia psów i dzieci, a pierwsza osobą, którą wskazujesz jest twój pies, kiedy zatrzymujesz się na światłach, każdy gapi się jak twój samochód podskakuje w przód i w tył, bo twój pies dysząc maluje w nim szyby idziesz odkurzyć samochód a większość sierści jest na suficie unikasz psów przy wychodzeniu z domu, żeby nie zlizały ci makijażu nauczyłeś się wymuszać uśmiech na swej twarzy, gdy cię pytają czy masz siodło dla tego stworzenia, miesięczny psi budżet przekracza ratę za kredyt hipoteczny twój weterynarz zdążył zbudować duży dom z basenem, kupić narty wodne i małą awionetkę musiałeś nauczyć swego psa, aby nie lizał naczyń kiedy są w zlewie kiedy wracasz do domu pączki, które położyłeś na lodówce zniknęły, a twój pies ma cukier puder na nosie twój pies widzi co gotujesz i chce asystować w przygotowaniach trzymasz go miedzy rozkraczonymi nogami, a kiedy dzwoni dzwonek u drzwi wykonujesz krótką (ale ekspresową) przejażdżkę do drzwi dostawcy pizzy proszą abyś odebrał jedzenie na końcu chodnika twój pies stoi na twoich kolanach i wychyla się ponad tobą żeby wsadzić łeb do okienka w McDrive i prawie doprowadza kasjerkę do zawału, kiedy ta odwraca się żeby wydać ci resztę kupujesz ogromny telewizor i NADAL nie możesz oglądać programu, kiedy twój pies stoi przed telewizorem po operacji - twój znudzony pupilek postanawia wstać i poszwendać się po gabinecie weterynaryjnym, ciągnąc za sobą stojak do kroplówki No i wszystko się zgadza, uważajcie na DOGI:)) Odpowiedz Link
agata.balu Re: Kto jest psiarzem? 08.12.04, 10:31 Prześliczne to o dogu! Muszę to komuś wysłać! Odpowiedz Link
pierozek_monika Re: Kto jest psiarzem? 08.12.04, 10:52 Przede wszystkim witam na forum :) posiadasz psa zdolnego do wyciągnięcia kogoś z nocnika > twój pies może schować całą piłkę tenisową (wśród innych rzeczy) w pysku i > patrzeć na ciebie tym niewinnym wzrokiem, który mówi: „Co? Ja nic nie jem > !" hehe lena zienkiewicz mi opowiadała jak jej bokserka chowała sobie w pysku cegłówkę, a mój pies to najwyżej piłeczkę może schować, > posiadasz przynajmniej jedną „glut-szmatkę" w każdym pomieszczeniu w domu > to tak jak moja koleżanka od nowofunlanda :DDDD na spacer z psem bierze reklamówkę z pieluszkami do wycierania jego pyska :P > bierzesz psa na przejażdżką a on trzyma głowę na twym ramieniu, powodując > niekontrolowane skręty w prawo, też pamiętam jedną przejażdżkę samochodem ze wspomnianym nowofunlandem, moim psem (też dość duży), córką i moim mężem ;P oj jest co wspominać, i te rozchlapywane gluty po całym samochodzie hihihi > kiedy zatrzymujesz się na światłach, każdy gapi się jak twój samochód > podskakuje w przód i w tył, bo twój pies dysząc maluje w nim szyby od kiedy mam psa też już przestałam krzyczeć na córkę, że brudzi szyby w samochodzie, bo przez psa wyglądają jak nieprzezroczysta pleksa :DDD > unikasz psów przy wychodzeniu z domu, żeby nie zlizały ci makijażu hej, no jak: malujesz się vww? :DDD Odpowiedz Link
vww Re: Kto jest psiarzem? 08.12.04, 12:59 No, Monika, makijaż przy moim trybie życia byłby stratą czasu, a poza tym ten duży czarny, czworonożny przyrząd do demakijażu zrobiłby swoje;)) Psom kupiłam starożytnego busa, nie plują mi na tapicerke w osobowym. Dopiero na ulicy zauważam, że znowu mam zaplutą kurtkę i ślady śliny na spodniach, takie zaschnięte gluty na spodniach bardzo intrygują. Wszystkich! Mieszkam u stóp Puszczy Kampinoskiej, czyli jestem "czlowiek z lasu". Moj pies zamiast pileczki, w pysku nosi kota. Kot chyba się przyzwyczail, jakoś nic nie mówi, nieraz zdzieram z niego powłokę śluzu, którym jest pokryty. Kot w ramach rewanżu ( kot ma 3 miesiace ) molestuje seksualnie doga. Jestem przerazona! Sodoma i Gomora!!! To stalo sie przedwczoraj - kot przewaznie przebywa w dogu, albo na dogu, tym razem za obiekt zainteresowania kocinka obrał sobie śpiące doże ucho. Nie zwróciłabym uwagi, gdyby nie intensywność, z jaką kociak zaczął się ocierać o wywleczone na lewą stronę ucho. Przyglądałam się uwaznie, to było okropne, kotek wykorzystał to biedne psie ucho, gryząc je u nasady i kocim odwłokiem wykonując straszne rzeczy!!! Nie wytrzymalam. Przerwałam ten proceder, jednym zdecydowanym ruchem uniosłam kotka - i moim oczom ukazał się obnażony koci siusiak. Malutki był, he, he! Nie bedzie kot gwałcił mojego maleńkiego, zahukanego doga, który nawet sie nie obudził!!! Monika - kiedy koty można kastrowac???!!! Odpowiedz Link
pierozek_monika Re: Kto jest psiarzem? 08.12.04, 13:09 popłakałam się ze śmiechu :DDDDDDDD a to jurny kotek! :PPP wiesz co na vetserwisie pisze, że odpowiedni wiek to 6-8 miesięcy to chyba jeszcze musisz trochę poczekać www.vetserwis.pl/kastracja_kot.html Odpowiedz Link
comma Re: Kto jest psiarzem? 08.12.04, 13:22 Moi znajomi mają kota (kocura) oraz jamnika szorstkowłosego. Oba zwierzaki pałają do siebie gorącym uczuciem, nie tylko platonicznym, jak się niedawno okazało. Otóż w ubiegłym roku, uznali za stosowne skonsumować swój związek nie tylko na oczach domowników, ale i księdza, który akurat przyszedł z wizytą duszpasterską. Nie znam jednak pikantnych szczegółów i nie wiem, który którego za przeproszeniem ... przeleciał (czy kot psa, czy pies kota) Odpowiedz Link
agata.balu Re: Kto jest psiarzem? 09.12.04, 10:34 Ja się NAPRAWDĘ popłakałam ze śmiechu!!! Niesamowite historie Iwony i commy. I wiecie co? Jak to dobrze, ze nie ma tu trolli. Nareszcie mozna pogadac i posmiac się Odpowiedz Link
vww Re: No to teraz dla kociarzy: 12.12.04, 21:59 Jak podać kotu tabletkę? (10 prostych kroków) Usiądź na kanapie. Podnieś kota i ułóż go sobie w zgięciu łokcia w taki sposób jakbyś chciał podać dziecku butelkę ze smoczkiem. Mów do niego czułym głosem. Prawa ręka drap kota pod brodą tak długo aż otworzy pyszczek (bądź cierpliwa!).Włóż tabletkę do pyszczka. Puść kota, ale zwróć uwagę, w którym kierunku pobiegł. Podnieś tabletkę z podłogi i znajdź kota. Usiądź na podłodze w kuchni i trzymając go tak jak poprzednio, włóż tabletkę do pyszczka. Puść kota, ale zwróć uwagę, w którym kierunku pobiegł. Schyl się aby podnieść tabletkę z podłogi i idź poszukać kota. Przynieś go z powrotem do kuchni. Przytrzymaj kota tak jak poprzednio, ale tym razem przytrzymaj jego przednie łapy przedramieniem. Włóż mu tabletkę do pyszczka. Oderwij pazury tylnych łap kota od swojego ramienia. Ponownie pójdź po kota, podnieś z podłogi na wpół rozpuszczoną tabletkę i wyrzuć ją do śmieci. Wyjmij nową tabletkę z buteleczki. Teraz idź do łazienki i przygotuj miękki ręcznik. Zostań w łazience razem z kotem i zamknij drzwi. Usiądź na podłodze i owiń kota ręcznikiem, tak aby wystawała tylko głowa. Utul go w ramionach i zdejmij tabletkę z półki. Ściągnij kota z kabiny prysznica (nie wiedziałeś, ze kot potrafi z miejsca skakać na wysokość dwóch metrów, prawda?!) oraz owiń wokół niego ręcznik nieco mocniej, tak aby tym razem jego łapy na pewno się nie wydostały. Mocno trzymając jego pyszczek palcami, postaraj się go otworzyć i wrzucić tabletkę do środka. Szybko zamknij pyszczek (kota, nie swój). Usiądź na podłodze z zawiniętym w ręcznik kotem na kolanach. Głaszcz go i przemawiaj do niego czule przez co najmniej pól godziny - w tym czasie tabletka powinna się rozpuścić. Rozwiń ręcznik i wypuść kota. Otwórz drzwi łazienki. Przemyj swoje rany ciepła woda z mydłem, uczesz się i znajdź sobie coś do roboty przez następne osiem godzin. Następnie powtórz wszystko od początku. Odpowiedz Link
mysiam1 Re: No to teraz dla kociarzy: 14.12.04, 09:05 Aj, Ty czekaj, czekaj, aż będziesz musiała podawać kotu takie wstrętne, gorzkie tabletki :-PPP Zobaczymy, kto się będzie śmiał ostatni ;-))))))). vww napisała: > Jak podać kotu tabletkę? > (10 prostych kroków) > > Usiądź na kanapie. Podnieś kota i ułóż go sobie w zgięciu łokcia w taki sposób > jakbyś chciał podać dziecku butelkę ze smoczkiem. Mów do niego czułym głosem. > Prawa ręka drap kota pod brodą tak długo aż otworzy pyszczek (bądź > cierpliwa!).Włóż tabletkę do pyszczka. Puść kota, ale zwróć uwagę, w którym > kierunku pobiegł. Podnieś tabletkę z podłogi i znajdź kota. Usiądź na podłodze > w kuchni i trzymając go tak jak poprzednio, włóż tabletkę do pyszczka. Puść > kota, ale zwróć uwagę, w którym kierunku pobiegł. Schyl się aby podnieść > tabletkę z podłogi i idź poszukać kota. Przynieś go z powrotem do kuchni. > Przytrzymaj kota tak jak poprzednio, ale tym razem przytrzymaj jego przednie > łapy przedramieniem. Włóż mu tabletkę do pyszczka. Oderwij pazury tylnych łap > kota od swojego ramienia. Ponownie pójdź po kota, podnieś z podłogi na wpół > rozpuszczoną tabletkę i wyrzuć ją do śmieci. Wyjmij nową tabletkę z buteleczki. > > Teraz idź do łazienki i przygotuj miękki ręcznik. Zostań w łazience razem z > kotem i zamknij drzwi. Usiądź na podłodze i owiń kota ręcznikiem, tak aby > wystawała tylko głowa. Utul go w ramionach i zdejmij tabletkę z półki. Ściągnij > > kota z kabiny prysznica (nie wiedziałeś, ze kot potrafi z miejsca skakać na > wysokość dwóch metrów, prawda?!) oraz owiń wokół niego ręcznik nieco mocniej, > tak aby tym razem jego łapy na pewno się nie wydostały. Mocno trzymając jego > pyszczek palcami, postaraj się go otworzyć i wrzucić tabletkę do środka. Szybko > > zamknij pyszczek (kota, nie swój). Usiądź na podłodze z zawiniętym w ręcznik > kotem na kolanach. Głaszcz go i przemawiaj do niego czule przez co najmniej pól > > godziny - w tym czasie tabletka powinna się rozpuścić. Rozwiń ręcznik i wypuść > kota. Otwórz drzwi łazienki. Przemyj swoje rany ciepła woda z mydłem, uczesz > się i znajdź sobie coś do roboty przez następne osiem godzin. Następnie powtórz > > wszystko od początku. Odpowiedz Link
agata.balu Re: No to teraz dla kociarzy: 14.12.04, 19:35 na końcu instrukcji trzeba dopisać natępna krótką instrukcję: Jak podac psu tabletkę? Zawiń tabletkę w plasterek szynki i zawołaj psa. :-) Odpowiedz Link
a_na Re: Kto jest psiarzem? 13.12.04, 14:45 > "Jesteś psiarzem jeśli....." > > - Masz więcej kocyków, zabawek, obroży, smyczy, szorek i kojców niż samych > psów. OCZYWIŚCIE ;-)))) > - Spotykasz ludzi z psami i zapamiętujesz imię psa po 30 sekundach, ale imiona właścicieli dopiero po 2-3 spotkaniach. TAK;-) > - Nie zastanawiasz się wiele nad wspólnym lizaniem lodów ze swoim psem. MOŻE AŻ TAK TO NIE,ALE NIE MAM NIC PRZECIWKO WSTĘPNEMU "PSIEMU" ZMYWANIU ;-) > - Twoi rodzice machnęli ręką na wnuki i zaczęli mówić o twoich psach per "twojedzieci" (dodatkowe punkty jeśli mówią o nich "nasze wnuki"). NO,TEGO NIE WIEM....NIE MAM JUŻ RODZICÓW... > - Masz setki zdjęć swojego psa na biurku w pracy, w porfelu, itd., ale żadnego zdjęcia rodziny albo siebie samego. PRAWIE TAK ;-) > - Nikt nie chce jeździć z tobą samochodem, bo wszyscy wiedzą, że oblezą psią > sierścią. TAK > - Jeśli Ci zimno, zakładasz sweter swojemu psu. NIE,ALE BIORĘ JE (jest ich sześć) POD KOC ;-) > - Bez względu na rozmiar Twojego łóżka - nigdy nie jest za małe dla Ciebie i > Twojego psa razem. TO OCZYWISTE ;-) > - Spisujesz na straty książkę lub film, w którym podano nieprawidłowe wzmianki o psach. ZDECYDOWANIE TAK > - Nie masz oporów przed całowaniem psa w mordę, nawet jeśli wiesz, gdzie się > przed chwilą znajdowała. NOOO..... > - Oglądasz okropne filmy dlatego, że jakiś pies występuje w którejś ze scen > albo jest tam 3 sekundowa migawka w tłumie. HAHAHA...TERAZ OGLĄDAM "PIERWSZĄ MIŁOŚĆ",BO GRA TAM CZASEM ZNAJOMA COCKERKA > - Wszystkie twoje ubrania oblazły psią sierścią, nawet gdy wyjmujesz je z > pralki. W 90%....TAK > - Siadasz na podłodze, jeśli pies pierwszy jest na krześle. O! CO TO TO NIE!ALE WEZMĘ ZWIERZA NA KOLANA ;-) > - Jeżeli masz zwyczaj wysyłań zdjęcia w formie kartek świątecznych - sa na nich twoje psy (ludzie okazjonalnie, w tle). OCZYWIŚCIE ;-) No i jak?! Czy Ty jestes psiarzem?! JESTEM...;-)))))))))))))))))))))))) Odpowiedz Link
pierozek_monika Re: Kto jest psiarzem? 13.12.04, 14:49 > > - Jeśli Ci zimno, zakładasz sweter swojemu psu. > > NIE,ALE BIORĘ JE (jest ich sześć) POD KOC ;-) 6 cockerków pod kocykiem :-) już sobie wyobrażam, jak fajnie wyglądają :) Odpowiedz Link
a_na Re: Kto jest psiarzem? 13.12.04, 15:54 pierozek_monika napisała: > 6 cockerków pod kocykiem :-) już sobie wyobrażam, jak fajnie wyglądają :) Każdy ma swoje ulubione miejsce..;-)a to,że rano wstaję jak paragraf to już detal...;-)))) Odpowiedz Link
m.malone Re: Kto jest psiarzem? 13.12.04, 18:48 Ale za to jak cieplutko:)) Można ogrzewać się ekologicznie Odpowiedz Link
nina37 Re: Kto jest psiarzem? i przy okazji witam:) 15.12.04, 00:03 agata.balu napisała: > - Masz więcej kocyków, zabawek, obroży, smyczy, szorek i kojców niż samych > psów. NO JASNE!A ktos ma inaczej?? >. > - Nikt nie chce jeździć z tobą samochodem, bo wszyscy wiedzą, że oblezą psią > sierścią. Pies na przednim sie nie miesci a tyl jest caly jego-wiec nie o siersc idzie:) Zwyrodnialcy twierdza, ze im...smierdzi... > - Jeśli Ci zimno, zakładasz sweter swojemu psu. Lo matko,nie!!!Ma tyle futra, ze czesc mi oddaje! > - Bez względu na rozmiar Twojego łóżka - nigdy nie jest za małe dla Ciebie i > Twojego psa razem. Nooo...jakby tu...on nie lubi lezec w lozku... > - Wszystkie twoje ubrania oblazły psią sierścią, nawet gdy wyjmujesz je z > pralki. Malo tego- siersc znajduje sie rowniez w zamknietych paczkach cukru... > - Siadasz na podłodze, jeśli pies pierwszy jest na krześle. Nie mam takiego duzego krzesla... > - Jeżeli masz zwyczaj wysyłań zdjęcia w formie kartek świątecznych - sa na nich > > twoje psy (ludzie okazjonalnie, w tle). Jest TYLKO pies:)Zdecydowanie bardziej fotogeniczny ode mnie:) > No i jak?! Czy Ty jestes psiarzem?! A nie?!?! Pozdrawia nowa na forum Nina Odpowiedz Link
libra.a Re: Kto jest psiarzem? 11.12.04, 18:25 po pierwsze: witam wszystkich i pozdrawiam :), bo jestem tu pierwszy raz a po drugie: wyszło mi, że ze mnie psiara marna albo połowiczna (jak zwał tak zwał), ale i tak się czuję psiarą pełną gębą, a ankietkę biorę w nawias ;) Odpowiedz Link
umfana Miau, miau, mrauuuu ;o) 13.12.04, 21:21 Jestem kociarzem ... img128.exs.cx/img128/2673/szpieg8xh.jpg Odpowiedz Link