mati_77
20.03.07, 15:53
Odpowiadając na ten post o których ulicach myślicie?
Wczoraj na ul. Leyka TIR rozbił mój, prawidłowo zaparkowany, samochód. Cofał i
niezauważył, że moja furka stoi sobie na chodniku.
Na ul. Leyka mam swoje biuro, przynajmniej raz w tygodniu dochodzi do jakiejś
kolizji czy stłuczki.
Ulica jest wąska, dziurawa, a ruch na niej jak na ul. Polskiej czy Odrodzenia.
W dzień i w nocy ciągły ruch TIRów (akurat tędy odbywa się tranzyt), brak
miejsc parkingowych, powoduje że samochody są zaparkowane na poboczy lub na
chodnikach. Ogólnie to dramat.
Ciekawe czy zmieni się coś w końcu wtedy gdy dojdzie do jakiegoś większego
nieszczęścia.