all.correct2
26.12.13, 10:04
... ile słoików jest na Powiślu ? Jakkolwiek trudno jest określić kryteria słoikowatości to chcę tylko dać wyraz swojemu głębokiemu przekonaniu, że każdy słoik "wrastający" w naszą dzielnicę i interesujący się jej historią i przyszłością, a także wyrażający się pozytywnie/obiektywnie o swoim nowym miejscu zamieszkania - staje się warszawiakiem. Niestety większość słoików wygnana bezrobociem i beznadzieją swoich siół psioczy na Warszawę. Uwaga ! Nie chcę rozpętywać jakiejś wojenki na powiślańskim forum, ale jak mawiał klasyk nie nazywajmy ... .