iontichy
30.03.12, 19:51
Witam.
Trafiłem do Was za poradą Ortodoxa z forum narty. Pozwolę sobie przekopiować mój problem.
Sytuacja jest następująca: zarezerwowałem apartament (obok Flachau), zapłaciłem zaliczkę 150 E, niestety nie mogę jechać. I tu przykra niespodzianka. Właściciele poprosili o dopłatę do 90% kosztów wynajmu powołując się na "Austrian Hotel Regulations" - za odwołanie w ostatnim tygodniu tyle trzeba zapłacić. Nie mogę zasłaniać się niewiedzą, bo jak sprawdziłem, na stronie pod cenami jest link do tych regulations. I tu właśnie pytanie: czy to ogólniejsze, austriackie prawo, czy mnie nie wkręcają i nie jest to przypadkiem jakiś ich regulamin i tyle.
Będę wdzięczny za opinie zorientowanych. Jeśli nie muszę, to chętnie nie dopłacę gdyż są wyjątkowo mało elastyczni i na moją propozycję, że zaliczka przepada, dopłacę do 90% i żeby tę dopłatę potraktować jako rezerwację na styczeń 2013 w okresie "niskim", gdy pewnie nie mają pełnego obłożenia, nie są zainteresowani.
Pozdrawiam