Parking w okolicach Salzburga.

[lewocz]

Witam.
Wybieram się w czerwcu na kilkudniowy wypad rowerowy do Austrii. Planuję zostawić auto gdzieś w okolicach Salzburga i dalej już na rowerze zrobić kilka przełęczy, z Hochtorem na czele oczywiście. No i właśnie kombinuję gdzie by auto zostawić. Płatne parkingi w Salzburgu delikatnie mówiąc tanie nie są. Myślałem co by na jakimś kempingu zaparkować i nawet już wysłałem jedno zapytanie w tej sprawie ale odpowiedzieli, że oni mają kepming, a nie parking. Dziwne bo przecież chcę zapłacić za to ...
Ma ktoś jakieś inne pomysły? Jakieś płatne parkingi z tańszą stawką, pod marketem....coś innego ?

[mair]

> Myślałem co by na jakimś kempingu zaparkować i nawet już wysłałem jedno zapytanie w tej sprawie ale odpowiedzieli, że oni mają kepming, a nie parking<
Och jak mi sie taka odpowiedz podoba.

[mair]

Zakladam, ze pod chmurka spal nie bedziesz, pensjonaty maja parkingi.

[lewocz]

No ale ja jadę na wycieczkę rowerową. Rower, sakwy, namiot i heja. Pewnie będę kimał gdzieś na kempingach ale przemieszczał się będę rowerem, a auto trzeba zostawić na te kilka dni.

[dorcia1234]

hmm
a może udałoby ci się zaparkować na parkingu przy lotnisku? tam z pewnością opcja dłuższego parkowania wchodzi w grę.
Z góry mówię, że nie wiem jak w Austrii wygląda to cenowo.

[jabolkn]

lewocz napisał:

> Ma ktoś jakieś inne pomysły? Jakieś płatne parkingi z tańszą stawką, pod market
> em....coś innego ?
pod marketem to akurat najgorszy pomysl

przy dolnych stacjach kolejek sa zazwyczaj bezplatne ogromne parkingi
albo w dolinach przy wyjsciu na szlaki tzw. Wanderparkplaz -zaznaczone sa na mapach
zostawialem tam juz auto na kilkanascie dni

[austria.info-pl]

Parkingi w rejonie Ziemi Salzburskiej www.parken.at/?actP=0&show=garages&country=6 . Może się przydadzą...

Pozdrawiamy serdecznie
austria.info
www.austria.info

[mair]

Czy tu na tym forum sa sami, czy prawie sami wiesniacy, ktorym wszystko kojarzy sie z ziemia ?

Grüsse aus Deutsch-land, pozdrowienia z niemieckiej- ziemi.

[jabolkn]

mair napisał:


>
> Grüsse aus Deutsch-land, pozdrowienia

Jawohl
Berg Heil
Berg Heil
Berg Heil

[andiat]

tez masz problem
zostawiasz auto w miasteczku albo na wsi i jest oki
przy markecie mozesz sie tylko pozbyc auta a to kosztuje

[wislok1]

Rozsądnei ujął to jabolkn

Można też podjechać do miejscowości, która ma być bazą wypadową, wybrał jakiś gasthof,
wyczuł, czy ma się do czynienia z sympatycznymi ludźmi, czy z gburami,
zjadł tam dobry obiad (TO PODSTAWA !!!), potem grzecznie się zapytał, czy można zostawić auto na kilka dni, bo mam taki a taki plan.
Po powrocie koniecznie opowiedzieć o przeżyciach w gasthofie i podziękować, no i zjeść tam dobry obiad.
Jak im dasz zarobić, to nie widzę problemu, a gdzieś zjeść coś treściwego przed trudną trasą trzeba

[mair]

No i trzeba to wszystko robic w jakims dla tubylcow zrozumialym jezyku. Polskiego chyba tam nie rozumieja.

[dorcia1234]

aczkolwiek można się zdziwić
Podczas zwiedzania muzeum w Haus im Ennstal natrafiliśmy na kustosza, który mówił jedynie po niemiecku. Ale staruszek tak się przejął naszym zainteresowaniem, że pobiegł na pobliską plebanię i ściągnął polskiego księdza jako tłumacza. Życzliwość ludzka nie zna granic

[mair]

A jak on sie domyslil, ze trzeba wam polskiego ksiedza ?

[dorcia1234]

mair napisał:

> A jak on sie domyslil, ze trzeba wam polskiego ksiedza ?

kurcze, no nie wiem, może wyglądaliśmy na grzeszników?

[mair]

dorcia1234 napisała:

> mair napisał:
>
> > A jak on sie domyslil, ze trzeba wam polskiego ksiedza ?
>
> kurcze, no nie wiem, może wyglądaliśmy na grzeszników?
>
to by tlumaczylo jego wrazliwosc.


To by tlumaczylo jego wrazliwosc.

[wislok1]

Zdarza się, można też spotkać miejscowego Polaka bezpośrednio w muzeum, ja spotkałem w Belwederze we Wiedniu, najpierw wszystko Pani przy kasie powiedziałem po niemiecku, a ona się spytała po niemiecku skąd jesteśmy, potem już poszło po polsku.

PS: często się spotkałem z tym pytaniem, skąd się jest, fory mają mieszkańcy Galicji i Śląska Cieszyńskiego, jak dawni obywatele c.k. monarchii

[mair]

Ok, trafia sie ale z cala pewnoscia i autorytetem moge zapewnic, ze zachodniacy nie rozrozniaja j. slowianskich. Dla nich brzmia one identycznie. Bywa, ze pytany skad przybywam na odpowiedz "from Poland" odpowiadaja kiwajac glowa z akceptacja, ach Holand. Autentyczne. Pewnie Polska z niczym im sie nie kojarzy. Nie dociekam, jest mi to obojetne.

[wislok1]

Spotkaliśmy w Garmisch-Partenkirchen włoską parę, jak gość usłyszał, ze jesteśmy z Polonia, to zrozumiał Bologna

[mair]

Po dlugich latach zamieszkania w Danii i poruszania sie po swiecie, moge z cala odpowiedzialnoscia stwierdzic, ze ci na zachodzie wcale nie sa tacy swiatowi, i ze bardziej pilnuja wlasnego nosa niz tego co piszczy u innych.

[wislok1]

Niesamowite odkrycie

[lewocz]

Parking już załatwiony. Postanowiłem skorzystać z uprzejmości Państwa Kotowskich.
imbachhorn.eu/?lang=pl

[wislok1]

No i dobrze, na gburów nie wyglądają,
mili ludzie,
tylko nie zapomnieć o tym dobrym posiłku,
na następne lata masz fory

[mair]

Nie chce sie mieszac w wasze plany ale powiedz mi, co ten pensjonat ma wspolnego z tytulem twojego postu ?
Niezaleznie od powyzszego adres moze byc przydatny.

[lewocz]

Co ma wspólnego? Otóż zostawiam auto pod pensjonatem. Może to głupio zabrzmi ale wolę takie miejsce niż gdzieś w pod marketem czy na stacji benzynowej.