maadzik3
06.06.13, 09:44
Poniżej fragment wywiadu jakiego udzielił ksiądz Lemański po wszczęciu wobec niego procedury o odwołanie z funkcji proboszcza i po zakazaniu mu (na razie nieprawomocnie) wystąpień w mediach.
Od siebie mogę dodać, że - jak napisałam zresztą w innym wątku - po raz pierwszy od lat przeczytałam wypowiedź katolickiego duchownego i pomyślałam że chciałabym porozmawiać z jej autorem, że czuję że wiele by nas łączyło, a niezgadzalibyśmy się (bo pewnie i to prawda) pięknie i z szacunkiem. Oczywiście nie znam wielu katolickich duchownych i nie szukam ich, ale siłą rzeczy czytam czasem ich wypowiedzi czy słyszę w radio. Na ogół jest to inna bajka skupiona na tym co kk odróżnia a nie co np. łączy wszystkich chrześcijan czy wierzących i jest to jakiś świat mi obcy jak wiele innych (mówię o duchownych, nie o wierzących świeckich). Tu było inaczej. I osobiście mi żal, że zapewne tego właśnie człowieka nie pozwolą już słuchać. Bo jego zwierzchników ani nie mam ochoty ani nie zamierzam. Moje zdanie jest zdaniem osoby z zewnątrz, ale myślę że jednak mam prawo je wyrazić
Oto dzisiejszy, krótki wywiad z ks. Wojciechem Lemańskim, w którym ksiądz odpowiedział na pytania zadane przez nas, oraz te znajdujące się na stronie.
1) Co sądzi Ksiądz o naszej akcji wsparcia prowadzonej na FB?
Jestem szczerze wdzięczny za każdy głos, również te krytyczne, w mojej sprawie.
2) Jak to jest z tą kaucją 1550 euro i czy nasza inicjatywa, by zamawiać u Księdza intencje mszalne ma sens?
Żaden ksiądz nie ma prawa zbierać pieniędzy za modlitwę ani za udzielanie sakramentów. Natomiast jeśli ktoś poprosi o taką modlitwę, to z pewnością nie odmówię.
Jednak nie zabiegałem o takie wsparcie, i obecnie takiej pomocy nie potrzebuję. Jednocześnie nie odmówię nikomu, kto prosi o sprawowanie Eucharystii w jakiejś intencji, bo każdy ma prawo o to prosić i być wysłuchanym. Nigdy nie kupczyłem swoja posługą i nie zamierzam tego robić.
Kaucja jest warunkiem złożenia odwołania od decyzji trybunału II sekcji Sygnatury Apostolskiej. Od decyzji o udzieleniu mi upomnienia kanonicznego nie będę się odwoływał, bo wyjaśniono mi, że w tym przypadku takie odwołanie nie może być skuteczne. Będę składał kolejne odwołania dotyczące innych decyzji mojego biskupa i zapewne sprawa tej kaucji powróci. Wtedy być może poproszę o pomoc.
3) Czy faktycznie został Ksiądz już wczoraj odwołany z funkcji proboszcza ?
Otrzymałem decyzje biskupa o rozpoczęciu prawnej procedury usunięcia mnie z urzędu proboszcza parafii w Jasienicy.
4) Czy nasze wpisy nie mogą się stać dla Księdza źródłem dodatkowych problemów?
Każdy, kto czyta i słucha, ma prawo do swojej oceny i do własnego komentarza. Naczytałem się różnych komentarzy pod moimi tekstami, pod tekstami Arcybiskupa Hosera i pod tekstami Arcybiskupa Michalika, i właściwie niczemu już nie potrafię się dziwić. Za wyrazy solidarności i zrozumienia szczerze dziękuję.
5) Czy Ksiądz przestanie prowadzić bolga na portalu "natemat"?
Nadal piszę i staram się robić to rzetelnie. Zakaz kontaktu z mediami jest sankcją wobec której złożyłem odwołanie i do czasu uprawomocnienia tej sankcji, zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego, mam prawo zachowywać się tak, jakby tej sankcji nie było. /kan. 1353KPK /
6) Czy "kibicowanie" takich kontrowersyjnych dla Kościoła postaci jak Stanisław Obirek może być dla Księdza szkodliwe?
Bardzo cenię sobie Pana Stanisława Obirka i to co pisze. Tą drogą kłaniam się mu do samej ziemi i wszystkim, którzy mnie wsparli w te trudne godziny.
7) A moze trzeba wystosować list do papieża, z prośbą o interwencję?
Do papieża może napisać każdy i o wszystkim, co mu leży na sercu. Moje problemy postaram się rozwiązywać zgodnie z procedurami uchwalonymi przez Kościół. Na końcu tej drogi jest papież. Mam nadzieję, że nie będziemy mu głowy zawracać sprawą, którą można załatwić tu na miejscu. Ale od takiego listu się nie odżegnuję. Może z czasem ja sam również napiszę.
8 ) Zarzucono nam, że nie wystosowaliśmy apelu o modlitwę z Księdza.
Przeczytałem, że na Frondzie wzywają do modlitwy za mnie. Bóg zapłać za ten apel i za modlitwę. Kto się potrafi modlić, niech się modli za potrzebujących. Jest ich wielu. Ale za każdy taki dar dziękuję. Kto się nie modli, ale potrafi okazać życzliwość drugiemu człowiekowi w inny sposób, temu za taka życzliwość również dziękuję.
9) Wielu ludzi pisze o tym, że skoro Kościół zamyka usta takim kapłanom jak Ks. czy wcześniej ks. Boniecki, to nie chcą chcą już do takiego Kościoła przynależeć. Co Ksiądz może tym ludziom powiedzieć?
Ja należę do tego Kościoła i nie zamierzam z tego zrezygnować. Kościół to nie tylko to zło, które dostrzegamy i piętnujemy. Kościół to Jezus i jego Dobra Nowina, resztę można naprawić, nawrócić i uczynić znów czytelnym znakiem.
10) Co Ksiądz chciałby powiedzieć wszystkim osobom zaangażowanym w protest przeciwko odebraniu Ks. prawa głosu w mediach?
To co piszę i mówię, jest dla mnie formą głoszenia Ewangelii. Uważam, że tego księdzu nikt zabronić nie ma prawa.
11) Co jeszcze możemy dla Księdza zrobić poza okazaniem solidarności?
Wasze wpisy i komentarze są dla mnie darem największym. Nie organizujcie żadnej zbiórki. Nie powołujcie żadnych komitetów i nie organizujcie wieców. To, że czytacie moje teksty i coś one dla was znaczą, to potwierdzenie, że warto pisać i warto za to oberwać.
Możecie czytać to co piszę i wyrażać swoje zdanie, swój sprzeciw, swoje wątpliwości, nie zgadzać się ze mną, spierać i zadawać kolejne pytania. Szukajmy prawdy razem.