sebalda
16.09.13, 14:24
Wczoraj w ogłoszeniach parafialnych ksiądz zachęcał do lektury prasy katolickiej i wymienił ten tytuł. Pomyślałam, gdzie ja żyję??? Czy tylko ja mam wrażenie, że obecnie Kościół raczy nas w znaczniej większym stopniu takimi tekstami niż kiedyś? W gazetce parafialnej niemal co tydzień jest jakieś tego typu świadectwo. Wszystkie tak do siebie podobne, że czasami mam wrażenie, że zmienia się tylko płeć i imię uratowanego nawróconego/nawróconej. Wszystko tak strasznie infantylne, płytkie. Skąd taka ofensywa i propaganda? No i wszędzie egzorcyści.
Tutaj zachęta do przeczytania o nawróconej wiedźmie:
gosc.pl/doc/1700684.Nawrocona-wiedzma
Jako katoliczka wstydzę się tego, to obraża moją inteligencję, czemu to wszystko ma służyć?