alekpomoc
17.05.22, 10:26
Witam serdecznie,
W tym roku kończę studia licencjackie na kierunku dietetyka i tech żywności, jednak od 2 lat pracuje w administracji. Związku z tym, że chciałbym zostać w mojej obecnej pracy na czas nieokreślony muszę zdobyć kierunkowe wykształcenie. Co w tej sytuacji będzie lepsze administracji 2 stopnia (mgr),
czy drugi licencjat i potem dopiero magisterka?
Nie ukrywam, że nie chciałbym robić drugiego licencjatu, gdyż muszę dojeżdżać na uczelnie 2h.
Czy taka diametralna zmiana kierunków może być później gorzej postrzegana przez potencjalnych pracodawców?
Proszę o opinię i porady.
Pozdrawiam