Kto słyszał o kursach ACCA i CIMA??

[Gość: mariusz.b]

Hej, mam pytanie do studentów wszystkich specjalności, choć głównie finansów.
Czy słyszał ktoś z was o kursach CIMA i ACCA? Jaki dyplom po nich się
otrzymuje? Jak można zrobić taki kurs? Czy uczelnia pomaga chętnym? No i ile
to kosztuje...? Dzięki za wszelkie posty.

[wojtasz83]

Jeśli jesteś studentem, to najlepiej zapytaj na swojej uczelni. Wiem, że
studenci kierunków finansowych mają pewne zwolnienia z początkowych egzaminów.
Niestety CIMA to nie kurs, tylko dyplom albo raczej kwalifikacje i to uznawane
na całym świecie, więc musisz się przygotować na dużą ilość wiedzy do
przyswojenia... ale jak jesteś ambitny to warto.

[inz_mech]

Tego nie robi sie na studiach podyplomowych?

[Gość: A.]

Nie, to są kursy zakończone egzaminami.

[lukasik25]

Jak długo trwa zrobienie całego kursu?

[Gość: W.]

Ze strony E&Y:

Program ACCA składa się z dwóch części. Każda z części obejmuje
różne tematy z dziedziny zarządzania i finansów, przygotowując do
zaliczenia 14 egzaminów. Liczba dni szkoleniowych jest różna dla
poszczególnych etapów. Uczestnicy kursów powinni dodatkowo
przeznaczać minimum osiem godzin tygodniowo na samodzielną
naukę.

Od momentu rozpoczęcia programu do chwili zdania ostatnich Papers,
czas trwania programu wynosi średnio od 2,5 do 4 lat. Od momentu
rejestracji w ACCA jako student programu ACCA Qualification,
organizacja daje maksymalnie 10 lat na zaliczenie wszystkich
egzaminów.

Absolwenci kierunków ekonomicznych mogą ubiegać się w ACCA o
zwolnienia z niektórych egzaminów. Zwolnienia możliwe są tylko w
części Fundamentals. Nie są przyznawane żadne zwolnienia w części
Professional.

training.ey.com.pl/eyp/web/training.nsf/resources/ACCA.pdf/$FILE/ACCA.pdf

[lukasik25]

Dzięki. Wiesz może jak to wygląda z CIMA?

[Gość: marcin]

Z CIMA pewnie jest podobnie. Tak wysokie kwalifikacje muszą mieć wysokie
wymagania w stosunku do kandydatów.

[Gość: groszek]

Nie ma się co dziwić wymaganiom. To nie matura.

[wojtasz83]

No matura może nie, ale zasadniczo składa się z trzech poziomów, to tak jak
trochę nasza matura.

[Gość: belfer]

Ludzie, nie porównujcie matury do międzynarodowego certyfikatu! Aż strach
pomyśleć co będzie kiedy ci, którzy mają już dziś problem z przekroczeniem 30%
progu maturalnego zabiorą się za poważniejsze egzaminy, chyba instytucje
egzaminacyjne splajtują.

[lukasik25]

Nie splajtują, tylko będzie tak duża konkurencja że ci ambitniejsi będą zmuszeni
wziąć się do pracy, żeby coś osiągnąć.

[wojtasz83]

Trzeba wziąć pod uwagę to, że nie każdy może robić Cima - do tego jest
potrzebne doświadczenie, przynajmniej trzech lat w finansach (jak się wchodzina
wyższy poziom egzaminow)

[lukasik25]

cima jest dla osob które wiedza co chca osiągnąć w zyciu, bo nie ma
najmniejszego sensu zacząc a po pierwszym egzaminie zrezygnowac.

[wojtasz83]

to byloby wyrzuceniem pieniędzy w bloto

[lukasik25]

chyba, ze ktos ma ich nadmiar, a to się rzadko zdarza, bo raczej wszyscy
narzekają na ich brak. A co do cimy to jestem zdania ze warto spróbowac i się
postarac żeby zdobyc dyplom!

[charlesg]

no a zrobienie takiego certyfikatu może pomoc w zdobyciu większej ilości pieniędzy,

[wojtasz83]

i kółko się zamyka. Masz lepsza prace i wieksza kase

[Gość: Leon]

Studiuję prawo ale po tym co usłyszałem od studentów o zachowaniu tego pana to prostu włosy mi z głowy wychodzą i skóra cierpnie. To jakiś koszmar i horror. Uniwersytet Jagielloński po prostu zszedł na psy. Słyszałem jak studenci na I roku administracji niestacjonarnej na WPiA na UJ narzekali między sobą na karygodne zachowanie jakiegoś młodego doktoranta z Katedry Teorii i Filozofii Prawa UJ, który wyżywa się na studentach kiedy robi im kartkówki na ćwiczeniach z Podstaw prawoznawstwa i traci czas na takie tematy jak prawa zwierząt, aborcja czy eutanazja. Raz przyszedł do nich na ćwiczenia chwiejnym krokiem i czuć było od niego alkohol. Podobno był bardzo wstawiony(pijany), wręcz nie mógł ustać. I to ma być porządny wykładowca.

[charlesg]

ha, i tacy sie zdarzaja. No to macie niezle widowiska na zajeciach?!

[Gość: marta]

Ja wlasnie zaczelam CIME w UK i jestem po pierwszym egzaminie - Financial
Accounting - uczylam sie moze miesiac, niespecjalnie intensywnie, z przerwa na
wakacje, z jednej ksiazki kupionej przez Internet - Kaplan, sama w domu,
otrzymalam 84%, wystarczy 50% zeby zaliczyc. Ksiazka przygotowala mnie bardzo
dobrze. Podobno kursy to strata pieniedzy bo czytaja ksiazki i moze tylko wiecej
zadan. Pierwsze 5 egzaminow to testy komputerowe i wynik masz zaraz po
skoczeniu. Po studiach ksiegowych i ekonomicznych mozna dostac zwolnienia -
szczegoly na stronie CIMA. Managerial i strategic level to juz pisanie jakiegos
eseju i rozwiazaywanie case study, nie wypowiadam sie bo jeszcze nie
podchodzilam. Jest mnostwo materialow, teraz sama nie wiem czy nie sprobowac
innych. Na kurs nie pojde bo samo-nauka dziala. Kwalifikacje ciekawe i inny
learning system niz na polskich uczelniach. Mnostwo case studies i przykladow z
zycia. Nie moge sie doczekac managerial level :) Polecam!

[lukasik25]

A jakie skonczylas studia?bo jeżeli w tych kierunkach to na pewno było ci
latwiej. Ale na szczescie wszyscy maja szanse, nawet ci bez wyższego
wykształcenia. Tylko z tego co gdzies przeczytałem wchodząc na wyższy stopien
trzeba mieć co najmniej 3 lata doświadczenia w branzy finansowej.

[Gość: fiolka]

to kazdy moze zaczac?

[wojtasz83]

z tego co mi wiadomo, to tak nie ma żadnych przeszkód, tylko musisz znać angielski.

[lukasik25]

bo z tego co wiem, to wszystkie egzaminy sa w jezyku angielskim

[wojtasz83]

właśnie dlatego!

[lukasik25]

i chyba musisz miec doswiadczenie w finansach?!

[Gość: mimi]

skonczylam fib, cime rozpoczelam w irlandii - zwolnili mnie z 4 egz
na poziomie certificate, zaczelam kursy na managerial i bardzo je
sobie chwale - podkresle ze poziom certificate to podstawy - zarowno
w polsce jak i tu w irlandii wszyscy bardzo wysoko oceniaja bpp...
powodzenia bo droga dluga i ciernista dla poczatkujacych, jednakze
przy odpowiedniej organizacji czasu oraz finansow (jak i przy
obiektywnej ocenie swoich mozliwosci oczywiscie;) jak najbardziej do
pokonania;)

[charlesg]

czyli jedno słowo: WARTO?!

[lukasik25]

na pewno warto,a masz jakieś wątpliwości?!?!

[wojtasz83]

to że warto jest pewne, ale trzeba sie odpowiednio przygotowac

[charlesg]

nie mam, nie mam, ale chce sie upewnic czy inni maja?!

[wojtasz83]

ciekawy jestem czy mają?!

[lukasik25]

osoby ktore nie sa swiadome ze kursy i certyfikaty pomagaja w zdobyciu lepszej
pracy nie maja szans na lepsze stanowisko w firmie, a ze znalezieniem pracy tez
moga miec problemy,

[charlesg]

no tak, a zdobywajac certyfikaty międzynarodowe można być wręcz pożądanym przez
duże firmy

[wojtasz83]

certyfikaty takie jak CIMA czy ACCA sa bardzo porządane, i posiadacz na pewno
zajmie inna pozycje firme i inne stanowisko

[lukasik25]

Cima jest na prawde porzadamym certyfikatem.

[charlesg]

nie ma sie co dziwic bo jest znana na calym swiecie

[wojtasz83]

poza tym nie wiele posiada taki certyfikat wiec to dodatkowo podnosi jej prestiż

[Gość: Radek]

Ktory bys polecil osobiscie? ACCA czy CIMA? Wiekszosc moich
znajomych robi ACCA i tak sie wlasnie zastanawiam co byloby
korzystniejsze?

[mszyca123]

zalezy co robisz w pracy czy tez w ktorym kierunku sie chcesz rozwijac.
Najczesciej osoby z dzialow finansowym m.in ksiegowi wybieraja ACCA a osoby
ktore parcuja w dzialach wspolpracujacych z finansami jak kontroling to CIMA.
CIMA skupia sie bardziej na rachunkowsci zarzadczej i zarzadzaniu strategicznym.
Jest tam wiecej podejmowania decyzji na podstawie sprawozdan finansowych a nie
sporzadzanie sprawozdan. ACCA to w duzym stopniu rachunkowosc finansowa i
konsolidacje.

[Gość: Radek]

Od 2 lat pracuje jako ksiegowy funduszy inwestycyjnych, ale
chcialbym podniesc swoja wartosc na rynku ktory obecnie robi sie nie
za ciekawy, a jeden z tych dyplomow wzmocnilbym moja pozycje. Wielu
moich znajomych robi ACCA, nie znam nikogo z CIMA. A moze
polecilabys cos innego?
Dzieki:)

[lukasik25]

je jestem zdecydowanie za CIMA!daje wieksze mozliwosci, tym bardziej, ze nie
jest znana jeszcze w Polsce podnosi twoja wartosc jaka pracownika!:)

[wojtasz83]

ACCA jest bardziej znane i wiecej osob tym kursem jest zainteresowane, dlatego
cima jest bardziej pozadana

[charlesg]

krótko mówiąc na razie nie niewiele osob podchodzi do tego certyfikatu

[Gość: K.]

Cytując wypowiedź z goldenline:

"Podstawową różnicą między ACCA a CIMA jest to, że ACCA daje Ci
możliwość samodzielnego prowadzenia księgowości (w Anglii), a po
egzaminie uzupełniającym (?) dostajesz też biegłego rewidenta w
Polsce (chyba teraz to nawet jest z automatu ale nie jestem pewien).
W skrócie więc po ACCA'ju jesteś Księgowym. A różnic jest sporo
szczególnie na wyższych poziomach gdzie w ACCA'ju więcej uwagi
poświęca się na Audyt, Procedury i wszystkie standardy rachunkowości.
CIMA to w skrócie MBA dla finasistów. Dużo nacisku na myślenie
strategiczne, systemy, podejmowanie decyzji, ocenę projektów, itd. W
Anglii, gdzie jestem w tej chwili CIMA jest bardziej poszukiwanym
dyplomem zawodowym niż ACCA. Każdy (prawie) może być Księgowym - nie
każdy może być natomiast specjalistą od Zarządzania Finansowego."

[Gość: Radek]

Dzieki za b dobre wyjasnienie:) Miales jakies zwolnienia z 1st etapu
cimy? ja jestem po zarzadzaniu z pol nie wiem czy dostalbym jakies
zwolnienia;/ nie orientujesz sie moze czy lepiej isc na kurs czy
raczej jest to do przejscia tzn cert level uczac sie w domu z
ksiazek albo online course? ja z racji tego ze nie za bardzo mam jak
chodzic na zajecia a w weekendy to raczej nie sa prowadzone
wyklady;/
Pzdr,
Radek

[lukasik25]

Jezeli nie masz czasu na pójście na kurs, to z tego co wiem dostepne sa w
internecie, a wtedy możesz je dostosować do rozkładu swojego dnia

[charlesg]

kursy online sa fajne bo mozesz ze dostosowac do swoich zajec, a przy tym nie
wychodzisz z domu

[wojtasz83]

ale jak znasz angielski to są nie potrzebne i te sama kase mozesz przeznaczyc na
kursy przygotowujace do egzaminów

[Gość: Radek]

Znam ang to nie problem ale czas, bo w ciagu dnia tzn po 18 (tak jak
normalne kursy sa prowadzone) to ja jestem w pracy, ewentualnie
moglbym w weekendy ale w tym wypadku automatycznie mam miej czasu na
nauke (bo glownie w te dni jest mnostwo czasu) Kursy sa o wiele
drozsze niz home study/online;/ a ty jaka opcje wybrales? placiles
sam za kurs czy raczej pracodawca? jesli home study to jaka jest ich
skutecznosc?
Dzieki za odp

[charlesg]

wszystko zależy od firmy przeprowadzającej te kursy, na pewno nie są one w
trybie dziennym, bo przecież wszyscy chcący zdobyć CIME pracują!Musisz poszukać,
min w Polsce BBP zajmuje się tym i myślę, że można się dogadać! A zaczynasz?! Bo
początkowe egzaminy na pewno można zdać z książek, przygotowując się samemu!

[Gość: Radek]

Tak tylko musze sie zarejestrowac, zastanawiam sie czy warto wykupic
w bbp tylko revision, czekam tylko na tlumaczenie dyplomu ktory
musze im przeslac bo moze dostane jakies zwolnienia, obym je
dostal;/ wystarczy przerobic zadania z ksiazek i jest szansa na
pchniecie 1st etapu? a ty juz po czy w trakcie?

Pzdr,
Radek

[wojtasz83]

z tego co wiem, to po takich studiach na pewno dostaniesz zwolnienia:)

[lukasik25]

ja też tak myslę, i to zapewne nie jedno!

[wojtasz83]

jest przynajmniej czas do przygotowania sie do kolejnych egzaminów

[Gość: Ela]

A ile kosztuje taki kurs CIMA? czy to jakoś etapami się płaci?

[wojtasz83]

na poczatku placisz oplaty wstepne, a potem za egzamony!:)nie wszystko na raz

[lukasik25]

Nie naraz bo nie wiadomo do ilu egzaminów bedziesz chciała podejsc itp

[Gość: bgr]

A Czy ktoś wie ile zwolnień można otrzymać w CIMA, gdy się ma ACCA?

[Gość: Radek]

Czy ktos moze mi doradzic ktore materialy do Cimy sa korzystniejsze:
te oferowane przez BBP czy przez Cime?

Dzieki

[charlesg]

Materiały BBP pochodzą od CIMY wiec jest to to samo!Jedynie BBP robi dodatkowo
kursy, szkolenia przed egzaminami!

[Gość: Kris]

Jesli jestes ksiegowym funduszy i interesuja Cie inwestycje to w tej
branzy polecam kurs CFA.

[Gość: bbbb]

jak myslicie, kto pomoze mi sfinansować CIME, chciałabym znaleźć sponsora

[Gość: ola]

tutaj znajdziesz szczegółowy opis tych kwalifikacji:

www.karierawfinansach.pl/praca/acca,kategoria-opis/
www.karierawfinansach.pl/praca/cima,kategoria-opis/

[wojtasz83]

wszystko zalezy o chcesz uzyskac po takim kursie, i na jaki kierunek dokładnie
jestes nastawiony!

[charlesg]

z tego co wiem szczegółowe informacje znajduja sie tez na stronie BPP!

[wojtasz83]

www.bpp.pl/

[wojtasz83]

tak, tam jest wszystko dokładnie opisane, jak ktos jest zainteresowany to warto
poczytać!:)

[charlesg]

tak ciekawe...

[lukasik25]

jest tam napisane wszystko co warto wiedzieć przed przystapieniem

[wojtasz83]

przed przystapieniem,ale i ogolne informacje,jezeli ktoś sie chce czegoś
dowiedzieć;)

[Gość: COOL]

mam takie drobne pytanie:Chcialabym podnieść swoje kwalifikacje i uzyskac
dokument potwierdzajacy moja wiedze dla dalszych potencjalnych pracodawcow w UK.
Na ogol w
ofertach pracy pojawia sie CIMA,i mam takie pytanie czy Ktos
moze napisac blizej co nalezy zrobic aby uzyskac taki certyfikat?

[charlesg]

przede wszystkim musisz poczytac troche o takich kursach, czy sa na pewno dla ciebie

[wojtasz83]

no tak, bo do ich zdobycia niezbedne sa odpowiednie umiejetnosci i wiedza!

[lukasik25]

własnie!

[charlesg]

a jak tego nie posiadasz zapomnij?!

[wojtasz83]

no może bez przesady, ale na pewno bedzie ciezko! Jednak posiadanie takiego
certyfikatu jest wyróżnieniem.

[lukasik25]

ale uczyć sie trzeba!

[charlesg]

tak piszecie o tym ze trzeba sie uczyc, ale chyba kazdy kto podejmuje sie
takiego zadania jest tego w pełni swiadomy

[lukasik25]

na pewno to wielkie wyróznienie, na ktore trzeba ciezko zapracować!

[wojtasz83]

macie racje!

[lukasik25]

jak zawsze zreszta:)

[wojtasz83]

niech zyje skromność

[Gość: bbbba]

jak myslicie, kto pomoze mi sfinansować CIME, chciałabym znaleźć sponsora. Czy
warto na poczatek sie zarejestrowac?

[lukasik25]

na początek na pewno warto się zarejestrować! może pracodawca sfinansuje Ci
częściowo Cimę?! zawsze warto sprobować

[charlesg]

Tak, zawsze warto spróbować, a jeżeli jestes cenionym pracownikiem, to ne pewno
będzie im zależało abyś pozostał w firmie

[lukasik25]

cenione sa osoby które potrafia cos w zyciu osiagnac!:)

[charlesg]

i czegos sie dorobic:)

[wojtasz83]

wiecej pieniążków?!

[lukasik25]

też:D

[wojtasz83]

ale można to różnie interpretować!

[charlesg]

niby jak?! pieniadze to pieniadze!

[lukasik25]

jak to się mówi: 'pieniadze to nie wszystko'

[wojtasz83]

niby nie wszystko, ale są ważne. Trzeba miec za co żyć

[wojtasz83]

tak, a dobra praca zapewnia dobra pensje, i mozliwosc utrzymania siebie i rodziny!

[charlesg]

co racja, to racja.

[lukasik25]

A żeby to osiągnąć trzeba być odpowiednio przygotowany!

[wojtasz83]

do pracy?!

[Gość: Zgoog]

A dla mnie to jest kolejny przyrzad do nakrecania edukacyjnej fobii.
Kiedys wystarczala szkola srednia, potem studia, potem studia na
renomowanej uczelni, a teraz ACCA, CIMY, i inne cuda. A pracodawcy
to juz sami nie wiedza czego oczekiwac od pracownikow. Ale skoro
pojawilo sie cos takiego jak CIMA czy ACCA, to czemu nie - wpiszmy
do wymogow. Bzdura! Znam kilka osob ktore zapisaly sie na kursy,
podchodza do egzaminow po wykuciu wiedzy z opaslych tomow, szczyca
sie tym, a jak przychodzi co do czego to w praktyce prostych rzeczy
nie umieja zrobic. Bo mozg samoistnie nie dziala. Wtedy jest ubaw po
pachy!

[lukasik25]

ale te kursy to przede wszystkim wiedza praktyczna!!!

[Gość: buuk]

a co to?

[charlesg]

Zgoog wow, jeżeli znasz kilka osób które zapisały sie na te kursy to obracasz
sie w świecie finansistów...W takim razie powinieneś wiedzieć, jakie możliwości
daje CIMA czy ACCA

[wojtasz83]

Te certyfikaty opierają się w większości na praktyce.

[charlesg]

To nie tylko tzw "papierek". Szkolenia miedzynarodowe dają możliwość
rozwoju i zaistnienia w świecie fifnasistów.

[wojtasz83]

Dają szanse na rozwój, lepszą prace, a tym samym wieksze zarobki i
bezkonkurencyjność.

[Gość: Kaś **]

Ja nigdy nie słyszałam o takich kursach.

[lukasik25]

to kursy dla księgowych, chociaż nie tylko!Jeżeli Cie interesują to
poczytaj na ten temat troche!

[wojtasz83]

ciekawy temat nawet jezeli nie chcesz podchodzic do niego.

[Gość: Janusz]

Wyjechałem do angli 2,5 roku temu. Absowlent UE Wrocław... Znalazłem
pracę jako asystent głównego księgowego... po pół roku sostałem dość
mocna sugestię zrobienia ACCA lub CIMY. Oba kursy były dla mnie
jednakowo obce a angileski niezbyt mocny :-/ ... Zdecydowałem się na
CIMA bo to ciekawsze od czystej kiegowości... Szef refunduje mi
połowę moich kosztów na kurs.... i całym sercem popiera :)

Z racji skończenia UE /Uniwersytetu Ekonomicznego/ dostałem
zwolnienie z podstwowej CIMY - 5 Ezgaminów. Obecnie skończyłem kurs
Managers'kiej CIMY na jednym z Uniwerków co pomogło mi znacznie w
podciągnięciu jezyka. 2 Egzaminy mam za sobą 2 zdawałem w zeszłym
tygodniu dwa przede mną... :D

Kurs dla mnie jest trudny głównie ze względu na jezyk. Materiał
objętosciowo wyglada dość imponująco książki mają co najmniej po 500-
700 stron do jednego egazminu... Dobrze jest skorzystać z materiałów
pomocniczych BPP.

Egzaminy CIMA Managerskiej to ok 25-30% test + 25-30% pytania z
opisem na 1-2 strony + 40-50% / przypadki - case...
Zaczałem kurs w grupie 20 osób zostało 7 ;)

Jeśli ktoś ma rodzinę i niezbyt duzo wolnego czasu lepiej zdawać
egzaminy na sposób jeden egzamin na pół roku /egzaminy sa maj-
listopad/ Zrobisz kurs w trzy lata /to rok dłużej niz standart/ a
mozna oszczedzić pieniądze i nerwy.

Po CIMI'e Strategicznej uzyskujesz tytuł Magistra w Anglii. Tam na
Egazminach są do analizy dwa przypadki po 50%

Na Top CIMI'e jest jednem przypadek decyzyjny i twoja pracę
komisja...

W polsce koszt kursu CIMY jest większy od kosztu w Anglii... a
zarobki średnio mniejsze... Najlepiej wyjechac tu zrobić CIME i
ewentualnie wrócić ...

[lukasik25]

mozna tez poprosić pracodawcę tak jak w Twoim przypadku o dofinansowanie...

[charlesg]

Pracodawców zawsze można przekonać odpowiednimi argumentami. Osoba studiujaca
CIME w firmie to duzy skarb.

[wojtasz83]

dobry pomysł.

[lukasik25]

Ja mam zawsze dobre pomysły:D

[charlesg]

nie wątpimy :)

[lukasik25]

Trzeba jednak wziac pod uwage to, ze nie wszyscy pracodawcy będą od razu chetni.

[wojtasz83]

wszystko zalezy od Twojej pozycji w firmie.

[charlesg]

wszystko zależy od pozycji, osiągnięć i wkładu jaki wniosłeś do firmy

[wojtasz83]

tak to podejrzewam bedzie najważniejsze. Zawsze jednak warto spróbować.

[lukasik25]

Dokładnie, a teraz kiedy ciezko o porzadna dobrze płatna prace, dodatkowe
umiejetności i certyfikaty beda niezwykle wazne.

[charlesg]

Masz racje o pracę coraz gorzej, a nic nie zapowiada zmian na lepsze.

[wojtasz83]

trochę optymizmu!

[charlesg]

w dzisiejszych czasach o to bedzie trudno!:)

[b.montana]

ACCA- warto zacząć myśleć już w trakcie studiów, ale wątpie, żeby przeciętnego studenta było na to stać :)
poza tym mało która z firm w Polsce orientuje się z czym to się je- ACCA potrzebna głównie do zaczepienia się w międzynarodowych korporacjach lub za granicą.
pilnowałam w tym roku na egzaminach ACCA i widziałam, że większość ludzi zdających była ok.30, 35 roku życia. Przygotowania do jednego modułu zajmują ok. 4 miesięcy intensywnych przygotowań, chyba nie ma sensu marnować lat studenckiej beztroski na coś, za co (być może) później zapłaci nam pracodawca.

[lukasik25]

Oczywistością przynajmniej dla mnie jest to, że efekt nie pojawi się od razu.
Zawsze trzeba trochę poczekać.

[charlesg]

Kilka lat nauki, a potem praca i zastosowanie zdobytych umiejętności.

[wojtasz83]

Niestety niczego się nie osiągnie bez ciężkiej pracy. Chyba, że ktoś ma wielkie
szczęście!;-)

[lukasik25]

praca.wp.pl/kat,18453,title,Poziom-wyksztalcenia-a-wynagrodzenia-pracownikow,wid,11320018,wiadomosc.html?ticaid=1876e
co o tym myślicie?!

[charlesg]

jak dla mnie stanowczo zawyżone!

[lukasik25]

To zależy od stanowiska, ale te podstawowe na pewno.

[wojtasz83]

Niektórzy mają jeszcze więcej.

[charlesg]

To wszystko też uzależnione jest od stanowisk.

ACCA - ile przeciętnie godz/tydz daje sukces ;-)?

[marianpen]

Hej, pracuję i mam bejbi (4 lata) i zastanawiam się ile średnio
godzin w tygodniu trzeba minimum poświęcić, by to miało sens. Chodzi
o 1 egzamin.
Jakie macie doświadczenia ?
Dzięi za uwagi.

[lukasik25]

Wszystko zależy jak szybko przyswajasz wiedzę:)a przede wszystkim od egzaminu do
którego przystępujesz.

[charlesg]

mysle ze trzeba poswiecic ok 8-10 godzin

[lukasik25]

Czasu trzeba poświęcić dość sporo.

[wojtasz83]

nauki jest sporo, wraz ze wzrostem poziomu egzaminów zwiększa się czas który
musimy poświęcić na przygotowanie.

[lukasik25]

a co jeszcze może sie przydac w znalezieniu pracy?

[charlesg]

Kazde dodatkowe umiejetnosci.

[wojtasz83]

I jak to sie mówi, każde dodatkowe 'papierki'

[lukasik25]

Własnie, czesc ludzi podchodzi do kursów czy szkoleń w taki sposób. A liczy sie
tak naprawde co z tego wyniesiemy.

[charlesg]

Bo niektóre "papierki"nie jest trudno zdobyć, ale żeby to potwierdzało nasze
umiejetnosci.

[lukasik25]

I tak wiekszośc uwaza inaczej.

[Gość: Maciuś]

Zastanawiam sie nad tym co przeczytałem, i stwierdzam, że ludzie maja różne
podejście do nauki i pracy. Moim skromnym zdaniem przez całe życie powinniśmy
się kształcić. Każda dodatkowa umiejętność, pozwala nam na wyższą samoocenę i
daje pewność siebie.

[lukasik25]

Niektórzy pracy nie szanują, twierdzą, że jak nie ta to będzie następna. A teraz
tak łatwo jej nie znają. Co raz więcej osób traci pracę kazdego dnia. Jak masz
coś zaoferowania firmie to może coś znajdziesz.

[charlesg]

Niedawno jeszcze bezrobocie było lekko powyżej 9% a teraz dochodzi do 11%.
Konkurencja coraz większa.

doświadczenie czy nauka.

[wojtasz83]

I tak w Polsce nie jest najgorzej z bezrobociem, ale i tak szaraczek ma marne
szanse na znalezienie pracy.

[lukasik25]

Bez przesady, znaleźć prace może każdy. Liczy się wykształcenie i doświadczenie.