Na co zwrócić uwagę kupując sprzęt do snurkowania?

[jusytka]

Nigdy z niego nie korzystałam, więc jest mi trudno coś właściwego wybrać :(

[bestdivers]

Zacznijmy od tego jaki konkretnie sprzet chceż nabyć? Rozumiem,że
nie cały od razu :)
Kilka drobnych podpowiedzi na początek:
- Twój instruktor Ci poleci sprzęt - na pewno ten który sam
sprzedaje - trudno przecież zeby sprzedawał sprzęt, który uznaje za
słaby?
- Zobacz w czym sam nurkuje i w czym nurkuje Kadra centrum nurkowego
w którym się szkolisz. (Zakładam,że w Polsce)
- Zapytaj o rożnicę - np. dlaczego lepiej nabyć żółte płetwy niż
czarne...
- Kupuj sprzęt w centrum nurkowym - nie jakimś hipermarkecie -
neistety te zakupy sa zwykle źle doradzone i należy szybko wymienić -
czyli płacisz 2x
- Przy bardziej zaawansowanym sprzęcie - zapytaj o serwis. Nie kupuj
takiego sprzetu za granicą - może się okazać,że nie ma serwisu w
Polsce i co wtedy :)?


pozdrawiam :)
Kasia Doliwa
www.bestdivers.pl

[bestdivers]

kilka podpowiedzi - rozumiem,że pytasz o maskę, fajkę, płetwy ew.
piankę...
- maska - po przyłożeniu do twarzy własnej i wciągnięciu powietrza
nosem ma się trzymać. Szkło hartowane. Silikon przeźroczysty.
- fajka - z zaworem, z pomarańczową końcówką na górze. Dobrze by
było by nie blokowała całkowicie wpływania wody do fajki (zapraszam
na zajęcia z pływania w ABC żeby się nauczyć oczyszczać fajke z wody)
- płetwy lepiej paskowe + buty nurkowe - jakie płetwy to musiałabym
znac odpowiedzi na kilka pytań,zatem na szybko mogę tylko
powiedzieć - nie czacne i wogóle nie jakieś ciemne.
- pianka - długa. grubość - zalezy gdzie chceż snorklować.

pozdrawiam, Kasia Doliwa [e-mail]
www.bestdivers.pl

[grogreg]

Zgodziłbym się z Tobą gdybym kupował sprzęt sobie.
Aczkolwiek mi do snurkowania kaloszkowe płetwy w zupełności wystarczają.

Ale my tu piszemy o kimś kto nie zaznał jeszcze przyjemności i nieprzyjemności
taplania się w wodzie.

Zatem, nie ma co przesadzać.

Sprzęt supermarketowy to dobre rozwiązanie dla kogoś kto będzie pływał i
nurkował w wodzie do szyi. Co potrafi być bardzo fajne.

Jeśli jednak chcesz więcej to..... najważniejsze jest aby sprzęt był dopasowany
i wygodny jak to tylko możliwe. Maska ważne aby była wygodna i dopasowana. Ważne
jest abyś mogła w niej zatkać nos. Już na 1 metrze może się okazać konieczne
wyrównywania ciśnienia.

Fajka. Nie ma co wydziwiać. Jeśli ustnik nie kaleczy Ci ust to jest dobra. Z
zaworkiem jest lepsza. Chyba się nawet nie produkuje fajek bez zaworków. Zaworek
ułatwia oczyszczanie fajki z wody po wynurzeniu. Polega to na energicznym
dmuchnięciu w fajkę i wypchnięciu wody. Potem pierwszy oddech należy wziąć
bardzo delikatnie, na wypadek pozostałości wody i znów dmuchnąć. Ot, filozofia.

Płetwy. Kaloszkowe w zupełności wystarczą. Ja osobiście preferuje wykonane z
twardszego materiału. Są bardziej efektywne, aczkolwiek wymagają nieco
silniejszej nogi. Ważne aby nie ocierały stup na krawędziach kaloszka. W razie
czego sytuację ratuje cienka bawełniana skarpeta.

Pianka. Wbrew pozorom nawet najtańsza krótka (bez rękawów, bez nogawek) to
bardzo przydatna rzecz. Komfort pływania jest zupełnie inny nawet w cieplejszych
wodach. Znów. Ważne aby była dopasowana. Za duża będzie wpuszczać za dużo wody i
działać jak hamulec. Za mała będzie dusić na kołnierzu i ciężko się zakładać.

[jusytka]

Dzięki, napisałam snurkowanie, więc interesuje mnie oczywiście
maska, fajka i płetwy :) Pianki niekoniecznie, bo do Egiptu lecimy w
lipcu i raczej będziemy tylko nurkować pod powierzchnią wody, by
pooglądać sobie co nie co. Nurkowanie intro, niestety wzbudza we
mnie zbyt duży strach, ale kto wie, może się zdecyduję?

[grogreg]

Jeszcze raz polecam piankę.
Nawet ciepłej wodzie po jakimś czasie zaczyna się marznąć.
Inna sprawa, że nawet nurkując jest się narażonym na działanie słońca.
Poparzenia słoneczne są całkiem wśród nurków częste.

> Nurkowanie intro, niestety wzbudza we
> mnie zbyt duży strach, ale kto wie, może się zdecyduję?

To dobrze. Trzeba się trochę bać. Jak się nie boisz to się prosisz o kłopoty.
Naprawdę polecam potaplanie się z akwalungiem to naprawdę świetna sprawa.
Schodzi się płytko, na krótko pod opieką instruktora. Oczywiście zawsze może się
coś stać - tak jak przy przechodzeniu przez ulicę.

Jeszcze o strachu. Zanim zacząłem nurkować panicznie bałem się otwartej wody. Na
basenie wymiatałem, ale do jeziora za Chiny nie wszedłbym. Oczywiście strach
czysto irracjonalny. Przy pierwszym zejściu pod wodę wszystko zniknęło...... no
może lekka obsesja na punkcje pianek została :)

[jusytka]

Szczególnie w Egipcie musi to być ekscytujące doświadczenie, tamtejsze szkoły
nurkowe kuszą, zapewniając bezpieczeństwo i osobistego instruktora, ale jak
sobie poradzić z tym paraliżującym uczuciem, co będzie jak mimo wszystko
zabraknie powietrza? Przeżyłam coś takiego w szpitalu i nikomu nie życzę.

[bestdivers]

By nie mieć schiza, upewnij się,że przewodnik (instruktor lub
divemaster) ma Ciebie pod opieką - nie 3 osoby a 1! Wtedy ma nad
Tobą odpowiednią kontrolę i też trudniej mu będzie nie zauwazyć,że
nie masz powietrza :)
Możesz się go zapytać gdzie i jak się sprawdza ilość posiadanego
powietrza w butli - na pewno Ci pokaże.
a jak będziesz się bała to ustalcie jakiś znak i zawsze bezpiecznie
Cię wynurzy - spokojnie.

[grogreg]

Powietrza Ci nie zabraknie.
1. Jeśli będziesz nurkować z certyfikowanym centrum, to możesz być pewna, że
sprzęt jest regularnie serwisowany i sprawny.
2. Nigdy nie pływa się samemu. Zawsze z kimś (oczywiście są wariaci co pływają
sami, ale to ich wybór) i jeśli spojrzysz na automaty oddechowe to zauważysz, że
każdy ma tzw oktopus - czyli druga końcówka z II stopniem i ustnikiem. Jest to
właśnie po to aby komuś komu "zabraknie powietrza" go podać.
3. Pływania intro są płytkie - ok 5m. Wyjście z takiej głębokości nie powinno
trwać krócej niż ok 20 sekund. Wytrzymasz tyle? Każdy wytrzyma. Instruktor Ci
wyjaśni co i jak należy zrobić w razie awarii, co więcej zrobi to za Ciebie bo
nie jesteś przeszkolona.

Oczywiście irracjonalny lęk argumentów się nie boi :), ale pomyśl jak duża
będzie satysfakcja po jego przełamaniu.

[jusytka]

Masz całkowitą rację, co ciekawe moje chłopaki nie mają takich problemów i
bardzo chcą spróbować "prawdziwego" nurkowania, problem w tym, że ja chyba tam
"osiwieje" ;) Mam nadzieję, że będą jeszcze za to zbyt młodzi problem sam się
rozwiąże, mają 9 i 10 lat.

[grogreg]

Według standardów PADI 10 latek się łapie na kurs nurkowy dla juniorów.
Nie wiem jak to wygląda w nurkowania intro.

[lechu_mm]

jezeli chodzi o ABC to oczywiscie radzilbym kupic swoj sprzet i
TYLKO w sklepie ze sprzetem nurkowym. postaw na sprawdzone firmy,
ktore specjalizuja sie w tym sprzecie (Mares, Cressi, Technisub).

ja w zeszlym roku popelnilem blad i kupilem maske nieznanej firmy,
okazalo sie ze silikon (czy inne tworzywo sztuczne) bylo twarde,
maska nie przylegala dobrze, przepuszczala wode.

Jezeli chodzi o inwestycje w sprzet nurkowy, to proponowalbym
najpierw kurs na sprzecie pozyczonym, szczegolnie ze masz obawy.
Jezeli Cie to wciagnie, wtedy bedziesz sie zastanawiala co kupic
(uwazam, ze najlepiej rozmawiac z instruktorami, zadawac duzo pytan
i obserwowac w czym nurkuja inni). JEzeli okaze sie ze nurkowanie
nie jest dla Ciebie, to oszczedzisz sobie sporych wydatkow.

Jezeli chodzi o nurkowanie dzieci... jakos nie jestem do tego
przekonany. Nurkowanie to sport bezpieczny pod warunkiem znajomosci
zasad i swiadomosci roznych procesow zachodzacych w Twoim oranizmie.
Obawiam sie ze dzieci nie sa tego swiadome.

[grogreg]

Są dzieciaki, którym do zdobycie uprawnień instruktorskich brakuje jedynie
osiągnięcia 18 lat, ale fakt faktem, że nikt nie przeprowadził jeszcze badań na
temat wpływu zjawisk związanych z nurkowaniem na organizm dziecka. To samo z
ciążami.

[jusytka]

Otóż to! Problem w tym, ze one się do nurkowania garną, ich ulubiona zabawa na
głębszym basenie to "aportowanie" - rzucamy im na dno gumowy krążek, a one
nurkują i go przynoszą. Skakały już nawet z mostu w Turcji (oczywiście w
specjalnie do tego przeznaczonym miejscu), z maską, rurką i płetwami
zaprzyjaźnili się już dawno i zakładają ten sprzęt nawet na głębszych basenach.
Oczywiście mimo młodego wieku świetnie pływają, bo od 5 roku życia chodzą o
szkółki pływackiej. Prawdziwe nurkowanie to ich wielkie marzenie, jednak ich
bezpieczeństwo jest dla mnie najważniejsze i jeśli istnieje jakieś większe
ryzyko to niestety nie chce go podejmować. Snurkowanie w Egipcie tez da im
zapewne wiele frajdy.

[grogreg]

Czy istnieje ryzyko? Nie wiem. Nikt nie stwierdził, że jest ani że go nie ma.

[magda.1313]

Ja bum zrobiła tak:
- wybrała adres dobrej szkoły; tam gdzie jest wykształcona odpowiednia kadra, z jakimś stażem praktycznym a do tego pasjonaci. Wiem, nie jest łatwo takich ludzie znaleźć, ale jak już na nich trafisz, wszystkie problemy znikają :)
- pogadać z instruktorem czego potrzebujesz i co on może Ci doradzić, przecież nie od razu potrzebne ci będzie wszystko, a niektóre sprzęty z biegiem czasu, jak osiągasz większe doświadczenie, się zmienia

Jeśli szukasz dobrego adresu, polecam RICO SUB: www.ricosub.pl/

Tam są ludzie, którzy spełniają wszystkie wyżej wymienione warunki, a do tego mają cierpliwość do żółtodziobów :)

[dariusznow]

Kolejny falstart tym razem 4 lata :)
No i pytanie było o snurki