Bilet do Marsa alam za 50$ na dzis 19.30 z war

[egipt-adventurer]

Super last minute. bilet za 50$ na dzis do egiptu.
Wiecej info pod tel [phone]
Pozdrowienia od polskiej bazy w egipcie Adventurer

[polyanna11]

Jakie linie lotnicze maja tak tanie bilety? Szukam na sierpien, bardzo prosze o
pomoc.

[wojtek37k]

Taki tani bilet to można raczej kupić w dzień wylotu , przy dużym
szczęsciu w przeddzień .

[polyanna11]

Domyślam się, że to na krótko przed wylotem ale ja szukam 5 lub 6 biletów, więc
nie mogę czekać do ostatniej chwili. Wojtku, z tego co zauważyłam Ty dość często
latasz do Egiptu - zawsze wybierasz opcję z hotelem?

[wojtek37k]

Tak zawsze wybieram opcje z hotelem , poza terminami kiedy lecę na
safari nurkowe - to oczywiscie śpię na łodzi . Jak lecę tylko
ponurkować , sam , z żoną , lub starszym synem , kupuję coś z lasta
na 2 tygodnie przed planowanym odlotem . koszty nigdy nie były
wieksze niż 2450 za 2 osoby , te 2450 to był **** hotel , z all
inklusiv , w Sharmie , w Naama Bay . Plus do tego jakiś pakiecik
nurkowy , na tym nigdy nie oszczedzam , ostatnio w Sharm płaciłem w
włoskim centrum nurkowym 220 euro za pakiet 5 dni plus 6 euro lunch
dziennie . Niby drogo , ale na łodzi sporo miejsca , spełniali
życzenia odnośnie miejsc nurkowych , nitrox był w cenie , zero
spóźnień , wszyscy wiecej jak mili i bardzo dobra kadra
instruktorska . W Hurghadzie nurki są zdecydowanie tańsze , ale
widoki pod wodą słabsze , chodź jest jeden wyjątek . Podczas każdego
pobytu w Hrg spotykam delfiny pod wodą , a w Sharm nigdy .

Pozdrawiam Wojtek

[polyanna11]

No to się muszę pochwalić - w kwietniu widziałam w Hurgh rekina pod wodą :):):)
Delfina kiedyś ale z łodzi :)A gdzie dokładnie widziałeś te delfiny?
Pytam o bilety bo w sierpniu lecę ponownie ale tym razem z koleżankami
chciałybyśmy wynająć mieszkanie a tutaj wykupić sam przelot. No ale do sierpnia
jest jeszcze trochę czasu....

Pozdrawiam
Ania

[wojtek37k]

Delfinki spotykam , jak napisałem wcześniej przy każdej okazji jak
jestem w Hurghadzie , jakoś tak mam szczęscie , zawsze w tym samym
miejscu , kiedyś było stado 4-5 sztuk , później matka z młodym - tu
mój syn dotknął matkę , sama do niego podpłyneła i trąciła go
nosem , chłopak (miał wtedy 11 lat) zbaraniał mi w wodzie , było to
na powierzchni wczasie jak snurkował . Młody nam się popoisywał pod
wodą , no było super , ale najdłuższe i z najwiekszym stadem
mieliśmy spotkanie w sierpniu 2008 , znów ta sama rafa , stado ze 13
sztuk i bawiło sie z nami dobre 20 min .
Tu jest pod tym linkiem fotorelacja z ostatniego spotkania :

fotoforum.gazeta.pl/72,2,889,84047392,84047392,0,2.html?v=2&noi=1

pooglądaj , jak później zajrzę do logbooka to nazwę rafy dodam :-)