Dodaj do ulubionych

po koleżeńsku :)

19.09.15, 20:04
Jak ktoś potrzebuje kart, to wpisujcie się smile Trzeba karty ruszyć, bo mi zasną. Jednak jest to propozycja tylko dla stałych forumowiczek i dla Hoaxa, jakby miał ochotę, choć on nigdy z moich wróżb nie korzysta wink
Nie wnikam, jak często się ktoś udziela. Jeśli ktoś jednak wpisuje się tylko na listę darmowych wróżb, to proponuję, żeby najpierw się trochę poudzielał na forum. Wyjątkiem są osoby, które się ze mną prywatnie kontaktują przez maila (one wiedzą, że o nie chodzi), bo te osoby bliżej znam i nie są dla mnie anonimowymi XY.
Piszcie pytanie, jak ktoś chce z anielskich, to zaznaczcie i tez pytanie podajcie.
Nie wiem, ile czasu będę potrzebować, nie będę się spieszyć, więc bądźcie cierpliwe proszęsmile
Inga, jak chcesz o coś spytać, to się nie krępuj tym, że coś tam Ci dziś wyciągnęłam.
Jak chcesz, to Ci postawię bardziej ogólny na Twoje relacje z przyjaciółką.
Pozdrawiam smile
Obserwuj wątek
    • bladamery Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 20:22
      Rany! Jak miło! Nie musze już podstepu knuć, tylko wprost mogę zapytać o pana o którym pisałaś, a nie sprecyzowałaś smile Cierpliwość jednak popłaca smile))))
      • rozmaryn_1 Bladamery 20.09.15, 10:45
        Niestety do końca nie zaspokoję Twojej ciekawości, bo karty mi tu pokazują koło Ciebie mężczyznę, ale chyba nie o tego Ci chodziło. Ale póki co, gadają w kółko tylko o nim. Jest ktoś, kto się w Tobie skrycie podkochuje. Ale pan jest zajety. Powinnaś wiedzieć o kogo chodzi, bo juz w przeszłości między Wami widać tu aurę romansu i bardzo blisko trzyma się Ciebie, musi sporo myśleć o Tobie. Kobieta z ktorą jest, to babka, która umie przypilnować swojego faceta, trzyma go żelazną reką na żelaznej smyczy smile Pan na razie czeka i nie wykonuje żadnych ruchów, jakby mial nadzieje, że z czasem samo się ułoży. Brak mu konsekwencji, bo tak naprawdę obawia się, co by było, jakby naprawde się zaangażował. Zastanawia się, czy by z tej znajomości mogło urodzić się coś wartościowego, więc stąd wątpliwości. Cos może się wydarzyć takiego jednak, że całkowicie straci zapał i zdecyduje się od Ciebie oddalic. Nie bedzie to rozstanie na zawsze, jak przetrawi, to znów będzie powracał, uczucie wisi w powietrzu... Jednak może skończyc sie tylko na podchodach... Wiem, że nie o to Ci chodziło, ale na razie tylko on stoi w kartach i musialabym bardzo długo się dopytywac, żeby przeszukać wszystkie znajomości, jakie Ci się trafią po drodze do tego wlaściwego smile
        • bladamery Re: Bladamery 21.09.15, 06:32
          Kłaniam się nisko w podziękowaniu smile

          Nawet kilu takich, którym życie niemiłe przychodzi mi teraz do glowy wink Niestety, zajęci nie są absolutnie w polu mojego zainteresowania, także temat dla mnie zamknięty. Dziękuję raz jeszcze smile
    • algaria Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 20:23
      To ja poproszę ogólnie (praca, kasa, ja w.. i uczucia wink może jakiś pan się trafi co mną będzie zauroczony z wzajemnością ) - tak do końca października - by szybko weryfikować
      • rozmaryn_1 Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 20:48
        o Ty zachłannabig_grin Dwa rozklady Ci zrobię, niech bedzie smile Ale co znaczy "ja w..." ?
        • algaria Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 20:58
          ja w.. znaczy ogólnie jak mi będzie w październiku tzn od dnia wróżby do końca października - taka energia tych dni dla mnie smile
      • rozmaryn_1 Algaria 20.09.15, 10:47
        Na czasie tak strasznie się nie skupiłam, bo zapomniałam smile
        Na pracę i kasę masz super karty.
        z przeł. umiarkowanie, rycerz mieczy, as mieczy
        Juz tutaj widać, że przyjdzie jakiś nowy pomysl, w który trzeba się zaangazować.
        Tak jak w przelożeniu- najpierw jest umiarkowanie czyli pomalutku, stabilnie, ale bez większych możliwości zarobienia czegoś więcej. Ktoś tu jakby zechce Ci zaproponowac, żebyś rozszerzyła jakoś zakres swoich obowiązków, pracy w sensie wskazania Ci na nowych możliwości zawodowych lub zarobkowych, ale skończy się na gadaniu i obietnicach, a sprawa nie ruszy z miejsca, widać utratę chęci. Potem jednak niespodziewanie wszystko rusza do przodu. Piękne karty masz na to, co przyjdzie z zewnątrz- sąd i 9 den., a na wynik- as den. i 3 puch. Karty wymarzone smile Jak nic nowe możliwości się otworzą na zarobienie dobrych pieniędzy, tylko bedziesz musiała ten temat pociagnąć, żeby wyjść poza 4 buław. Kurde, dalej pojawia się jakieś przeszkody, ale są do przeskoczenia, obejścia, tylko się nie poddawaj. Szykuje się ciekawy czas.
        na wielbiciela:
        10 mieczy, koło fortuny, as buław- z przełożenia.
        Wygląda to na powrót starego wielbiciela, nie zaś nowego. Szykuje sie spotkanie z powodów pracy, finansowych lub coś w tym stylu i nie da się spotkania uniknąć. Jakieś są tu kontakty między Wami, ale romansu nie widać.
        • algaria Re: Algaria 20.09.15, 14:15
          Dziękuję Ci bardzo.. zwłaszcza ta kasa mnie ucieszyła i praca - bo ja się pracy nie boję tylko lubię wiedzieć za co tyram
          Wielbiciel przyjaciel jest ten sam od 27 lat- cały czas kontakt jest choć nie płynny tylko z przerwami - zawodowo raczej nie mamy nic wspólnego bo on zagraniczny jest, w drewnie robi a ja w książkach, ale na karty czasem wpada, on z kolei wahadłem dynda i "widzi" złe podwieszenia wszelakie - romansu nie będzie - był jako dzieci tzn młodzież nastoletnia - ale poszło dawno z bryzą nadmorską - znajomość została bez uczuć no chyba że to friendzone. On wolny ja przy borsuku także szans na seks - nie ma - o biciu serca nie wspomną wink Ale go lubię choć on 9 to marudny okropnie i pamiętliwy jak to Ryby z Księżycem w Raku wink
          No chyba że nie o tego chodzi wink
          • rozmaryn_1 Re: Algaria 20.09.15, 17:45
            sporo kart było denarowych, jakbyście się znali z pracy czy coś kolo tego smile
            • algaria Re: Algaria 21.09.15, 12:46
              Pracuję z samymi kobitkami - co prawda w głównej siedzibie jest jeden młody chłopak - dziecię prawie, ale ja z nim kontaktu nie mam..
              Pożyjemy zobaczymy smile Jeszcze raz dziękuję
    • pinia1214 Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 20:25
      Roznarynku,proste pytanie dotyczace faceta ,a jakze o ktorym ale niestety ale mysle wciaz.pytanie proste mysle,jak wg.Twoich kart,on przyjal wiadomosc ode mnie.czy zmienil zdanie o mnie na niekorzysc,czy byl zaskoczony.tylko to.goraco pozdrawiam Ciebie
      • pinia1214 Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 20:29
        Wybor kart zostawiam Tobie,pewnie beda Anielskiesmile
        • rozmaryn_1 Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 20:47
          pinia1214 napisała:

          > Wybor kart zostawiam Tobie,pewnie beda Anielskiesmile

          Hahaha... nie, na pewno nie anielskie wink
          • babowa Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 20:53
            rozmarynie, ja jestem w wielkiej potzebie
            prosze
            • rozmaryn_1 Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 20:59
              babowa napisała:

              > rozmarynie, ja jestem w wielkiej potzebie
              > prosze

              Własnie Ci napisalam, co o tym mysle. Jak Ci nikt nie postawi, to ja Ci wyciągnę.
      • rozmaryn_1 Pinia 20.09.15, 20:40
        Nie uwazam, aby źle o Tobie myślał. Mysli o tym, co się stało, tego złego, ale zostawia to za sobą. Jest tu dużo powściagliwości w zachowaniu, nie wie, czy zdecydowac się na spotkanie z Tobą, chyba miałby ochotę, ale w najbliższym czasie się nie zdecyduje. Stoi mi tu karta wisielca i 8 pucharów, więc na razie zrezygnuje z kontaktów. Bedzie się zastanawiał i możliwe, że bedzie chciał wybadac sprawę, chodzi jakby o finanse, to ta stara sprawa? Wplyw na dalszy rozwój wydarzeń bedzie miała kobieta. Królowa mieczy i mag, wygadana z pewnością, ale też mozliwe, że potrafi manipulować i zręcznie przekręcać fakty. Może Ci namieszać. On tak naprzemiennie bedzie się wahał, raz będzie miał chęć skontaktować się, raz nie... ale z decyzją trudno. .. nie przełamie się tak łatwo. Powiem tak, on chciałby wierzyć w Ciebie. Chciałby, ale dookoła ludzie mu w głowie mieszają.
        • pinia1214 Re: Pinia 20.09.15, 20:54
          Dobra Wrozko,tak to ta sama sprawa. .nie daje mi to spokoju.Dziwne ze sam nie ma osadu sprawy i moglby dac sie zmanipulowac jakiejs intrygantce zreszta myslisz ze oni tam o mnie jeszcze mowia? Jestem obecna w ich rozmowach? Ale z tego wynika co piszess,ze on jednak o mnie mysli,czy nie?
        • pinia1214 Re: Pinia 20.09.15, 21:06
          Rozmarynku,czy ta kobieta o ktorej piszesz ,mam jedna zazdrosnice na mysli i byla zainteresowana nimi byc moze to ta, ma taki wplyw na niego,po takim uplywie czasu?
          • rozmaryn_1 Re: Pinia 20.09.15, 21:18
            Jak ktoś ma interes, żeby Ci szkodzić, to musi mieć tez motyw, prawda? Mozliwe, że jest to kobieta, o której myślisz.
            A ten facet owszem, mysli o Tobie, z pewnością nie zapomniał i nie odstawił Cię na półkę przeszłości. Ale masz tu strasznie pod górkę sad
            • pinia1214 Re: Pinia 20.09.15, 21:40
              Coz,nic nie moge tu zrobic. Bedzie co bedzie, Twoje Anioly na pewno wiedza..dziekuje Ci za wszystko,za otarcie lez i pocieche w lepsze jutro. Dla mnie to i tak zaskoczenie,ze on jeszcze mysli.co do tej dziewczyny,mam jeszcze jeden typ,bo skoro to qmieczy to samotna- nowy poszlak dla mnie ale Nie wiem jakie moga byc tu motywy,mysle o tym,to chyba musi byc chora osoba
              • rozmaryn_1 Re: Pinia 20.09.15, 21:54
                W przełożeniu mi wyszła królowa buław i ksieżyc, więc jak najbardziej zazdrosnica. Królowa mieczy z magiem komponuja się świetnie, jesli chodzi o SŁOWO, bo mag to komunikacja i zręczność w słowie, więc ta królowa mieczy może wyjść w kontekście gadania, plotek i intryg.
                • pinia1214 Re: Pinia 20.09.15, 21:59
                  Zeby juz nie przeciagac,to on tez nie za madry jesli pozwoli sie omamic i nie ma wlasnego zdania..moze ona mu sie tez podoba.
    • caro-caro Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 21:02
      Fajnie, że masz ochotę popatrzeć co u nas big_grin
      Ciągle mi się marzy męskie zainteresowanie wink Oczywiście mam na względzie to, że już mi Drogie Wiedźmy wywróżyłyście b ważnego dla mnie pana, który kiedyś ma się pojawić i wciąż będę go wypatrywać, ale ja niecierpliwa i teraz może choć mały romansik?
      Sprawdź czy ktoś jakiś miły w okolicy wink
      • rozmaryn_1 Caro 20.09.15, 21:15
        Męskie zainteresowanie... hm.. zawsze pożądane smile
        A jest ktoś, kto się Tobą interesuje, ale raczej go nie zauważasz, ktoś z pracy? 3 denary mi wypadły, przyjaciel lub jakies interesy między Wami, coś robi dla Ciebie, naprawia, remontuje, albo on Tobie coś zleca? Panu się podobasz i to bardzo bym nawet powiedziała, jak nic jesteś w jego typie. Ale on raczej z tych, którym cięzko się przełamać, a nawet bedzie walczył ze sobą, żeby się nie zdradzić. Bedzie tkwił w 4 pucharowej, zamknięty. Może czasem pomysli, żeby "okienka" uchylić, ale coś go powstrzymuje mocno. Przezywa jakiś silny stres, może to kompleksy, a może jakieś inne myśli tak, że nie może się przełamać. On raczej nic nie zrobi, bo nie wie co by miał zrobić. Jeśli się przypadkiem spotkacie, będzie uszczęśliwiony, ale czuje się bezpiecznie oglądając Cię z bezpiecznej odległości. Marzy mu się kobieta taka jak Ty (as puch i królowa puch). Jednak będzie się bronił przed tym uczuciem i nie piśnie słówka na ten temat. Aaa i rzecz ważna, on może uważać, że jakoś nie pasujecie do siebie- jakieś różnice są, które go mocno hamują.
        • caro-caro Re: Caro 21.09.15, 17:44
          Wreszcie może uda mi się odpisać. Rozmarynko, dziękuję Ci bardzo za tę wróżbę kiss
          Hmmm hmmm same zagadki big_grin czyli pan jakiś jest i to zainteresowany - jak miło! Od razu mi się humor poprawił. Świadomość, że się komuś podobamy to jest niezły napęd do życia. Analizuję panów, z którymi mam do czynienia. Muszę im się bacznie przyjrzeć wink bardzo jestem ciekawa kto to. Szkoda tylko, że nie ma odwagi się odezwać. Może w przyszłości zaryzykuje, a może to ja będę szybsza? - rozgryzę, dopadnę i już nie odpuszczę wink czas pokaże, a ja ciekawska będę pilnie obserwować
          Jeszcze raz Wielkie Dziękuję Rozmarynko!
    • nikix4 Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 21:15
      To ja poproszę. Oczywiście jeśli mogę.
      Chyba w Tobie ostatnia nadzieja w tej sprawie smile

      Kim jest mój "tajemniczy wielbiciel" ?
      • rozmaryn_1 Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 21:29
        nikix4 napisała:

        > To ja poproszę. Oczywiście jeśli mogę.
        > Chyba w Tobie ostatnia nadzieja w tej sprawie smile
        >
        > Kim jest mój "tajemniczy wielbiciel" ?

        Prosze, zadaj inaczej pytanie, nie znosze zagadek... smile
        >
        • nikix4 Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 21:52
          Nie bardzo wiem, jak sad

          Myślałam że wyciągniesz jakąś kartę i coś mi powiesz o osobie, którą ta karta może przedstawiać. Tak zwyczajnie. Jakich cech mam szukać albo na co zwrócić uwagę.
          Szukam jakiegoś punktu zaczepienia, bo osoba jest tak wkurzająca, że muszę coś z tym zrobić i to szybko.
          • rozmaryn_1 Nikix 21.09.15, 16:09
            Kim jest ta osoba- paź denarów. Może byc młoda, ucząca się, studiująca. ktoś ostrożny, sprytny, trudny do przyłapania, żywioł ziemi więc praktyczny. Może być pracujący, taki na dorobku, albo ktoś kto zmienił zawód, zajęcie. Ktoś przed egzaminem? Takiej osobie raczej chodzi o cos konkretnego, cos moglaś załatwic, pomóc, a nie zrobiłaś tego? Ktoś kto Ci asystuje w pracy? Chciał Cie wykorzystac, ale się nie dałaś? A może po prostu taki hobbysta, co lubi Cię pomeczyć, zamiast znaczki zbierać tongue_out Kolega dziecka czy nastolatka z rodziny? Naraziłaś sie komuś?
            Stopień bliskości między Wami- 9 buław. Dystans, nie ma żadnej bliskości, raczej próba chronienia swojej prywatności. On/ona chciałby przekroczyć granice, a Ty sie bronisz.
            Jak wygladają Wasze kontakty- papież. oficjalne, poprawne, możliwe, że nie jesteście w ogóle w kontakcie, ale jak jest to wszystko tak, jak powinno wygladać oficjalnie. Chyba że kontaktujecie się przez rodzinę, Twoją, jego, albo szkoła, uniwersytet, biblioteka... czy przez jakiś kurs, szkolenie, nauka... Przez starszego mężczyznę, ojca, dziadka, wujka?
            Spróbowałam z innej strony coś wyłapać.
            przyczyna niecheci tej osoby- as mieczy
            przyczyny ukryte, wyparte- 5 mieczy i 9 buław
            jego pretensje lub zarzuty (takie oficjalne, jakby go zapytać)- papież
            Wygląda jakby ta osoba coś chciała wywalczyć w 5 mieczy, ale jej się nie udało. Pozostał niesmak, a może nawet poczucie upokorzenia lub osmieszenia. As mieczy to odciecie się od czegos, od kogoś. Mozliwe, że chodzi o jakąs sprawe rodzinną, niekoniecznie z Twojej rodziny. Pracujesz w opiece społecznej i komuś nie przyznałaś kasy? No nie wiem, nie wiem, czym się zajmujesz, co by to mogło być. Obiecałaś pomóc komuś w nauce, albo ze coś komus załatwisz, albo ktoś miał nadzieje, ze to zrobisz? Są tu niewatpliwie moco zranione uczucia, ktoś musi jakby od nowa cos zaczynac po tej klęsce w 5 mieczy, a może się poddał, ale pozostało zranienie. Jakby ktoś Cie miał za egoistke.
            Podaje karty, może ktoś na cos wpadnie.
            • nikix4 Re: Nikix 21.09.15, 17:17
              Bardzo Ci dziękuję smile
              Już wszystko wiem. Nawet myślałam przez moment, że to ta osoba.
              Potem ją "wykluczyłam z kręgu podejrzanych" tongue_out Ale widzę, że trzeba było iść tym tropem.
              Teraz muszę się zastanowić co z tym zrobić.
              Jeszcze raz dzięki wielkie smile smile smile
              • rozmaryn_1 Re: Nikix 21.09.15, 17:22
                To ciesze się, że wpadłas jednak na trop smile
                • nikix4 Re: Nikix 21.09.15, 18:27
                  Nawet nie wiesz jak ja się cieszę, że mnie naprowadziłaś kto to smile
                  I co się dzieje smile

                  Wyciągnęłam karty na przyszłość tej relacji. Wyszły w kolejności: Diabeł, Sprawiedliwość i Papież.
                  Aż mnie zatkało przez chwilę.

                  Czym się zrewanżować ?
                  • rozmaryn_1 Re: Nikix 21.09.15, 18:37
                    Nie rewanżuj się, tylko mu przebacz, jak Ci radzi papież smile
                    Mi wyszły na przyszłość tej znajomości dla Ciebie moc, królowa den. i 3 denary smile
                    Zemsty tu nie widzę big_grin
                    • nikix4 Re: Nikix 22.09.15, 19:06
                      wink
                      Pomyślę.
    • bronxi Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 21:22
      Jeśli i ja bym mogła to bym też poprosila ogólnie do końca pażdziernika, praca, kasa, samopoczucie i uczucia.. Taka ogólna sytuacjasmile
      Pozdrawiam i miłego weekendu życzęsmile
      • rozmaryn_1 Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 21:59
        Bronxi, Ciebie traktuje ulgowo, bo czasem się udzielasz, mimo że nie stawiasz kart. Ale poprosze jedno konkretne pytanie.
        • bronxi Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 22:46
          Nie stawiam kart, bo niestety nie umiem, ale jestem tu od początku z Wami i podczytuje codziennie forum.
          A więc poproszę o sprawy sercowe do końca roku lub do końca paździdrnika jak woliszsmile
          Dziękuję za potraktowanie mnie ulgowosmile
          • rozmaryn_1 Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 22:54
            Bronxi, miało byc konkretnie, ma byc na tego faceta, co z nim jesteś?
            • bronxi Re: po koleżeńsku :) 20.09.15, 09:15
              Tak po proszę.
          • rozmaryn_1 bronxi 21.09.15, 17:26
            W kartach widać stres związany z plotkami na temat Twojego faceta dotyczacymi jakiegos flirtu, małych miłostek lub cos w tym stylu. Zerwania miedzy Wami nie widzę na razie, on Ci wyjasni, ale obawy o jego skok w bok pozostana. Bedziesz mieć duzo wątpliwości, czy mu wierzyc, ale z czasem uspokoisz się emocjonalnie, nawet pewne zobojetnienie tu widać. Jednak tym razem sprawa jest poważna, bo pojawi się kobieta i uczucie do niej. Są tu marzenia o niej i moment, kiedy bedziecie musieli podjąć w końcu decyzję, czy Wasz zwiazek ma przyszłość. On może się odsunąć od Ciebie, emocjonalnie, psychicznie i bedzie potrzebował zastanowic się nad tym wszystkim. Ta kobieta bedzie go bardzo pociągać. Nie chcę krakać, więc nic więcej nie napisze.
            • bronxi Re: bronxi 21.09.15, 17:33
              Dziwnie, bo na ten moment nie miałam, żadnych podejrzeń o inna dziewczyne. Bardziej teraz nam sie jest trudniej porozumieć przez to, że kupił motor, który nie mało kosztował i spędza prze nim wiecej czasu niż ma go dla mnie..
              A on już zna dziewczyne do której coś poczuje? Jest już coś na rzeczy czy dopiero będzie?
              • rozmaryn_1 Re: bronxi 21.09.15, 17:38
                Stawiałam na Waszą przyszłość.
                • rozmaryn_1 Re: bronxi 21.09.15, 17:40
                  Ale w kartach faktycznie stało, że jesteście teraz zajęci sprawami finansowymi, mogą byc zakupy i że tylko to masz teraz na myśli.
                  • bronxi Re: bronxi 21.09.15, 17:46
                    Jestem zła bardzo o to, bo zaczęły się od tego znowu problemy, a zaczynało sie układać.. No cóż u nas zawsze pod górę..
                    Dziękuje za karty dla mnie.
                  • bronxi Re: bronxi 21.09.15, 19:18
                    Nie wytrzymałam tego wszystkiego co wydarzylo się w ostatnim czasie...zerwałam z nim...sad
                    • rozmaryn_1 Re: bronxi 21.09.15, 19:36
                      Jak zobaczyłam te karty, to wahałam się, czy Ci pisać. Ale z drugiej strony jak ktoś pyta, musi brać pod uwage różne rzeczy, które mogą wyjść i postanowiłam uczciwie podać Ci, co mi wyszło.
                      Bronxi, nie wiem, co Ci powiedzieć. Moim zdaniem i tak by się zaczęło sypac potem, to może i lepiej, że tak zrobiłaś. Może w końcu trafisz konkretnego faceta zdecydowanego na stały związek, tego Ci życzę...
                      • bronxi Re: bronxi 21.09.15, 19:50
                        Dobrze, że napisałas, ale ja nie zerwałam przez to co wyszło w kartach, choć moze dało mi do myślenia, ze bedzie inna panienka..
                        Właśnie on nie chciał zakładać rodziny, a ja chyba juz tego potrzebowałam..
                        • rozmaryn_1 Re: bronxi 21.09.15, 19:58
                          To ulga, że nie przeze mnie smile uff...
                          Zasługujesz na normalny związek. Swoim partnerem musiałaś się trochę opiekowac jak dzieckiem, pewnie przyjemniej by Ci było mieć naprawdę dziecko z kimś, w kim miałabyś oparcie.
                          Bronxi, dobrze zrobiłaś. Będzie jeszcze dobrze smile
                          • bronxi Re: bronxi 21.09.15, 20:07
                            Karty owszem pomagają mi czasem podjąć decyzje lub poparzeć z innej strony, ale nie mam tak, że robie kropka w kropke co one mowią, ale pomagają.
                            Dziękuje i za karty i za słowa otuchy
    • inguszetia_2006 Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 21:57
      Witam
      Bardzo dziękuję. Skorzystam, ale przyjaciółki wolę nie sprawdzać. W 9 - tym roku jestem i obawiam się, że prawda może zabijać;-P Już teraz widzę, że ludzie, których znałam są inni, niż myślałam, czyli że nie znałam ich w ogóle.Poproszę może na mnie i króla kielichowego. Nic ci więcej nie powiem, bo nie mogę na publicznym forum. Sama zobaczysz w kartach tę groteskęwink
      Pzdr.
      Ing
      • rozmaryn_1 Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 22:00
        inguszetia_2006 napisała:

        > Witam
        > Bardzo dziękuję. Skorzystam, ale przyjaciółki wolę nie sprawdzać. W 9 - tym rok
        > u jestem i obawiam się, że prawda może zabijać;-P Już teraz widzę, że ludzie, k
        > tórych znałam są inni, niż myślałam, czyli że nie znałam ich w ogóle.Poproszę m
        > oże na mnie i króla kielichowego. Nic ci więcej nie powiem, bo nie mogę na publ
        > icznym forum. Sama zobaczysz w kartach tę groteskęwink
        > Pzdr.
        > Ing
        A chcesz analize partnerska, czy na Waszą przyszłość? smile
        • inguszetia_2006 Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 22:11
          Witam
          Na przyszłość rzuć okiem. Choć mówię ci uczciwie, że tam raczej nic nie będziewink Nie szukaj na siłę. Ale Nic też mnie uspokoi, żebyś miała jasność.
          Pzdr.
          Ing
          • kashaa_35 Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 23:31
            Rozmaryn... Pliss jeszcze ja mam małe pytanie, za miesiąc mam sprawę wiadomo jaka... Sprawdź prosze, czy T. szykuje dla mnie atrakcje w postaci adwokata i jego bata, bo mówi, ze nie... Ale to, ze nie pracowałam, gdy dziecko było małe, to wypomina..smile i ze jestem mu winna dużo pieniędzy... Za to na córkę nie za bardzo chce płacić.. Chociaż sie interesuje i tak na prawdę nie wiem czy udaje brak pieniędzy czy o co chodzi...? Czego mam sie spodziewać w sadzie..? Pozdrawiam..!!
            • rozmaryn_1 Kashaa 21.09.15, 17:34
              Z przełożenia sąd, 6 mieczy, as puch.
              Karta adwokata mi się nie pokazała, co nie jest żadną gwarancją, że go nie będzie. Ogólnie atomsfera przykra, zresztą jaka ma być. Z jego strony diabeł, myślę, że będzie próbował oszukać, że nie ma kasy, bo 8 mieczy mi stoi jako przeszkoda. Przed sądem będzie zgrywał tego dobrego, co ma dobre intencje i chęć pójścia na kompromis, czy to możliwe, żeby powiedział, że liczy na to, że się pogodzicie? Bo mam tu 2 puchary i króla pucharów, chyba, że jakiegoś świadka, bliskiego przyjaciela przyciągnie ze sobą. Może być tak, że pójdzie na kompromis, jak wysokość alimentów będzie mu na rękę. Sądzę, że decyzja sądu Cię usatysfakcjonuje i będziesz zadowolona i pieniadze na dziecko w zadowalającej wysokości zostaną przyznane, choć nie bez trudu.
          • rozmaryn_1 Inga 21.09.15, 17:29
            Z przełoż. królowa den, głupiec, wisielec
            Przeszkodą jest król denarów, to Ci tłumaczyć nie będę. Ogólnie o Waszej sytuacji- 3 buławy. Niby jest szansa na jakąś ekscytującą przygodę, ale nie wiem, czy ta brama jest otwarta. Z jego strony dla Ciebie 4 buławy czyli nie bedzie Cię ciagnął na siłę donikąd, utknął i ma poczucie jakiejś tam stabilizacji. Co z tego wyniknie dla Ciebie- diabeł. W Twoim rozkładzie kojarzy mi się z poczuciem uwiezienia w relacji, która pociąga, ale i szkodzi. Jednak wspomnienia wciąż są i uczucia, bo co osiągniecie- 6 puch. On nie bedzie wykonywał żadnych niezręcznych ruchów- 10 den. i paź den. Widać tu człowieka ostrożnie podchodzacego do tematu, wartości, ogólnie z jego strony bardzo denarowo. Przyszlość- 7 den i 3 denary. Sytuacja nie posunie się za szybko do przodu, wyglada jakby łączyły Was kontakty zawodowe. Dobre karty na pracę, na uczucia to wejście w rolę bardziej przyjaciela niż kogoś więcej.
            W przełożeniu też masz wisielca, więc nic tu póki co nie widac, znaczy wiekszych ruchów. On taki powsciagliwy jakby.
            W dalszej przyszłości jest miedzy Wami nowy początek, energie powracają, ale wciąż problem z decyzjami... takimi poważnymi na przyszłość.
            • inguszetia_2006 Re: Inga 21.09.15, 19:57
              Witam
              Rozmarynie, dziękuję. Mam dług wdzięczności. Proś, a będzie ci dane;-D Liczyłam na coś innego niż Wisielec, ale trudno. Trzeba powisieć, grrrrrrrrrrr. Nie lubię bezczynności, męczy mnie bardziej niż trening Tabaty;-0 Tzn. liczyłam na coś innego, ale masz rację, oczywiście. Wisielec rządzi i radzi, i nigdy cię nie zdradzi;-P Ładnie ci 6 kielichów wpadła. Tak dosłownie, powinnam dostać zaległy bukiet kwiatów. On wisi w powietrzu. Czyli że dostanę;-D Nie wiem, po co się cieszę? Bo lubię kwiaty?;-P
              Pzdr.
              Ing
              • rozmaryn_1 Re: Inga 21.09.15, 20:59
                W sumie Inga jakbyś miała ochotę, to miałabym jedno głupie pytanie, które mi dziś chodzi po głowie. Opiszę Ci sytuację i sama oceń, czy warto się nad tym zastanawiać. Pewną kobietę spotykam od ponad roku codziennie w tygodniu. Zawsze była bardzo miła, sympatyczna, rozmawiałyśmy bardzo neutralnie typu o pogodzie itp. Nic ważnego. A dzis zachowała się dziwnie, bo po pierwsze zadała mi pytanie osobiste, nie żeby jakieś poufne, ale można z niego wywnioskować kiedy i gdzie można mnie złapać, a po tej historii z szpiegiem (pamietasz?) zrobiłam się nadwrażliwa. Szpieg jakiś czas temu znów sprawdzał mnie, a potem przepadł. Jest prawdopodobne, że się znaja, ale mysle, że nie o niego chodzi, bo on mnie sprawdza na własną rękę. Po drugie była nienaturalnie napastliwa. Zadała mi to pytanie 3 razy. Akurat była okazja, żeby zmienić temat i jakos zręcznie udało mi się to zrobic, ale ona sie nie poddawała. Nigdy się tak nie zachowała, jakby nie była sobą. Ta informacja nie powinna miec dla niej żadnego znaczenia. I teraz zastanawiam się, czy spytała ze zwykłej ciekawości, tylko tak to dziwnie wygladało, czy spytała, bo ją ktoś o to poprosił. I jeszcze jesli ktoś ją poprosił, to czy ta osoba pyta, bo zamierza to wykorzystać przeciwko mnie, czy też znów zaspokoić ciekawość tylko. Może wpadłam w paranoję po tym szpiegu, ale bardzo mnie to zastanawia... Nie wykluczam tez, że może chodzic o szpiega, że są na przykład znajomymi czy cos...
                • rozmaryn_1 Re: Inga 21.09.15, 21:11
                  I jeszcze Ci powiem, że jakby powiedziała to swoim zwykłym tonem, to by mnie nie zdziwiło, tylko ta napastliwość... jakby strasznie jej zależało, żeby wiedzieć, ale może to tylko moje przewrazliwienie.
                • inguszetia_2006 Re: Inga 21.09.15, 21:35
                  Witam
                  Po to pytała - 10 buław, odwr., Słońce, 7 buław. Prosił ją ktoś, bada cię moim zdaniem. Musi się odwdzięczyć, lub coś w tym stylu. Na Słońcu mam kobietę i mężczyznę. Brat, bliski znajomy, przyjaciel, ktoś z rodziny? To jest dla niej obciążenie w 10 buław, stoi pod murem. Ktoś ją prosił w 7 buław - jak to mówi Jóźwiak - zabawa i gra, egzamin jakiś. Lekki wywiad. Może się z tobą drażnić, bo coś wie. Osoba, która ją prosiła jest w Głupcu, Umiarkowaniu, odwróconej 2 mieczy. Ktoś prosił ją o ten wywiad, czeka, nie może spraw ruszyć. Dwójka jest odwrócona, czyli że ktoś nie ma pokojowych zamiarów, chce ci dopiec. Ruszył by w tym Głupcu, ale nie może. Ciągle coś się "przelewa", nie ma danych.
                  Co ma robić Rozmaryn? Paź kielichów, Sprawiedliwość, Królowa Kielichów.
                  Dlaczego dziecko jest w to zamieszane? Trzeba dziecku się przyjrzeć, co tam naskrobało?
                  To tak na szybko, na pewno lepiej zinterpretujesz, bo znasz swoje życie. Dlatego podałam karty. Ten Głupiec to też może być dziecko? I dlaczego masz się ciągle komuś "podlizywać" i czarować? Królowa kielichów, paź kielichów? Miękko to musisz wszystko rozegrać, na pewno. Nic na ostrzu noża. Dyplomacja, miłe słowa, niedopowiedzenia, przyjaźń etc. Szkoda, cholera!wink Tu nie mam praktyki, jestem człowiekiem wojny. Ale zawsze próbuję pokojowo, no i nie da się tak.
                  Pzdr.
                  Ing
                  • rozmaryn_1 Re: Inga 21.09.15, 22:10
                    Dziękuję Ci Inga, świetnie Ci karty wyszły, choć zastanowiły mnie jeszcze bardziej... Mam dwa pomysły na te karty. Jeden pomysł optymistyczny, drugi pesymistyczny. Na pewno pozostanę w tej królowej pucharów wobec niej, bo inaczej nie wypada tongue_out Może teraz ja ja podpytam i się dowiem czegoś od niej wink Oczywiście w duchu łagodnym big_grin
                    Strasznie mi się podoba, jak czytasz karty i ostatnio mi się bardzo sprawdziło, to musze wziąć pod uwagę Twoja interpretację smile
                    • rozmaryn_1 Re: Inga 21.09.15, 22:45
                      Jak przemyslałam Twoją interpretację, to chyba wiem, komu ona te informacje obiecała. Powinno ta osobę uspokoić to, czego się dowie- as den. , paź buław i 4 buławy.
    • nagietek123 Re: po koleżeńsku :) 19.09.15, 23:40
      To ja poproszę na znajomość z panem S.
      • rozmaryn_1 Nagietek 21.09.15, 17:37
        Jakieś złe karty wyciągnęłam. Na pytanie o szanse, żeby coś z tej znajomości może być w przyszłości- sprawiedliwość, wieża. To już praktycznie nie ma po co wyciagać dalszych kart. Przeszkody, trudności- 7 den. W jakim kierunku zdążacie- 3 miecze. Dalsza przyszłość- 7 puch, rydwan, królowa buław.
        Pokłóciliście się? Nie wyglada to dobrze. Chyba Ty pierwsza się do niego odezwiesz, ale wszystko potrwa. Chyba że on kogoś ma, a Ty nie wiesz.
        • nagietek123 Re: Nagietek 21.09.15, 21:45
          Dzięki za karty, faktycznie jakieś smutne... Może faktycznie kogoś ma, a mimo to zabiega o mnie?
          • rozmaryn_1 Re: Nagietek 21.09.15, 22:14
            Szczerze mówiąc karty paskudne. Sprawiedliwość i wieża- bardzo mocne na wstepie i od razu takie nieciekawe. Skojarzyło mi się, że wyjdą pewne fakty na jaw (sprawiedliwośc), które Cię rozczarują i zaszokują (wieża). 3 miecze- zranienie..
            Spodziewałam się czegoś kompletnie innego, sama byłam zaskoczona sad
    • getdance Re: po koleżeńsku :) 20.09.15, 09:15
      Czy możesz sprawdzić co dalej będzie z tym moim psiakiem, jak z jej zdrowiem? Szykujemy się na wizytę u specjalisty neurologa, terminy są odległe,ale właściwie w całej Polsce polecany jest tylko jeden wet zajmujący się tą dziedziną, a jak jechać taki kawał to już wyłączenie do najlepszego. Jak to wszystko będzie, czy konieczne będą kosztowne badania niestety w narkozie, której też się obawiam. A może jednak się okaże, że to jednak nie ta straszna choroba....Bardzo się martwię.
      • rozmaryn_1 Getdance 22.09.15, 16:07
        Stoi mi tu silna osobowość, bardzo pragmatyczna, która jakby uważa, że za bardzo panikujesz i wymyśliłaś sobie powód do zmartwienia. Ta osoba może chcieć nakłonić Cię do zrezygnowania z dalszego diagnozowania. Właściwie to chodzi jej o pieniądze. Jednak pojedziesz na te badania i moim zdaniem diagnoza będzie pomyślna, nie będzie to ta straszna choroba, której się boisz smile
        • getdance Re: Getdance 22.09.15, 20:41
          Dziękuję!
          Mało komu mówię o kosztach badania bo jak o tym wspomniałam to zaraz było, że to paranoja, żeby chcieć wydać tyle pieniądzy na psa. Niewiele osób rozumie, że ten pies jest już członkiem rodziny i już został pokochany.
          Pies zachowuje się dziwnie, są momenty, że nagle wygina jej się szyja, często jest bardzo niespokojna, drapie natarczywie szyję, kark, uszy, gryzie sobie łapy, non stop się oblizuje, mlaszcze, parę razy przewróciła się na spacerze na prostej drodze, ma bardzo wrażliwy na dotyk kark. Miała pobierane zeskrobiny ze skóry, miała wymaz z uszu, była diagnozowana pod kątem alergii, miała RTG, żeby sprawdzić czy nie ma zmian w kręgosłupie, głowie, zrobione były badania krwi. I nic. Jedynym badaniem, które jeszcze można wykonać jest właśnie rezonans u zwierzęcego neurologa bo tylko to może pokazać czy jest jakiś problem z budową móżdżku i przewodzeniem płynu mózgowo-rdzeniowego, który daje takie, a nie inne objawy. Sam wet przyznał, że coś jest z nią nie tak, ale możliwości diagnostyczne w normalnym gabinecie zostały wyczerpane, trzeba jechać na uczelnię gdzie mają te wszystkie sprzęty i większe możliwości. Dodatkowo sunia zatrzymała się w rozwoju, nie rośnie, nie przybiera na wadze, ma wygląd 3 miesięcznego szczenięca. Także problem naprawdę nie jest wymyślony, daleka jest od wmawiania innym chorób, ale widzę ją każdego dnia, obserwuję i nie mogę udawać, że tego co się dzieje nie ma. Ja już bym chciała po prostu widzieć co jej jest i jak można jej pomóc. Dziękuję, że sprawdziłaś, mam nadzieję, że jeszcze wszystko będzie dobrze, psiak jest naprawdę przekochany.
          • rozmaryn_1 Re: Getdance 22.09.15, 21:05
            Mam nadzieje, że psina jest do wyleczenia, nawet jesli coś tam ma. Pamiętam dwie karty kończące rozkład na pytanie o jej zdrowie -kapłanka i gwiazda. Kapłanka na zdrowie mi pokazuje, że wszystko się ulozy, tylko trzeba czasu. Czasem to trwa rok lub dłużej, trzeba leczyć, a czasem czekać aż ktoś z czegoś "wyrośnie" (choroby dzieciece na przykład), ale wszystko kończy się dobrze. Gwiazda jest tez kartą zdrowienia, powolnego, oddalonego w czasie, ale zdrowienia. Mam nadzieję, że diagnoza okaże się pozytywniejsza, niż to wyglada i tego Wam życzę smile))
    • perl-a80 Re: po koleżeńsku :) 20.09.15, 11:00
      Ja bardzo bym chciała, tylko nie wiem czy mogę ? smile otóż tylko jedno w zasadzie pytanie na szybko : czy jeszcze uda mi się w urlop na kilka dni pojechać (lub może później w tym roku)- zdazylam się zapakować to się okazało ze oferty nie ma już. nie chce mi się siedzieć w domu- ale jestem ograniczona czasowo- nie wiem co robic, czy jechac czy zostać, zeby czegos nie przegapic,
      • rozmaryn_1 Perl 20.09.15, 11:11
        Tym razem stawiam tylko dla koleżanek, a Ciebie znam tylko z wpisów do takich wątków jak ten.
    • 88ula Re: Rozmarynku prosze dla Uli - po koleżeńsku :) 20.09.15, 15:34
      Michał bliski z mojej rodziny chce sprzedać działkę. Spieszy mu się.
      Proszę o czas do 6 -m-cy. Jeśli karty powiedzą nic tego w tym czasie, to proszę o rozszerzenie czasu do 12 m-cy. Co mówią karty?
      Dziękuję. Pozdrawiam. kiss
      • rozmaryn_1 Ula 20.09.15, 17:48
        Wróżę tylko na osobiste sprawy koleżanki, nie znajomych, rodziny, osób trzecich.
        Chce tylko ulżyć znajomym z forum, jeśli coś ich gryzie. Coś co ich osobiście dotyczy.
        • 88ula Re: Ula 20.09.15, 17:51
          Rozumiem. Dziekuje.
          • rozmaryn_1 Re: Ula 20.09.15, 20:43
            Ula, nie wiem, czy dobrze się wyraziłam i czy mnie zrozumiałaś. Dużo udzielasz się na forum i traktuję Cię jak koleżankę. Po prostu w tym wątku nastawiam się na pomoc w osobistych sprawach, a nie na osoby trzecie, rozumiesz różnice i że Ci nie odmawiam pomocy , jesli potrzebujesz, jesli dotyczy Ciebie osobiście?
            • 88ula Re: dla Rozmaryn od Ula 21.09.15, 03:24
              Rozmarynku, zrozumiałam cie, ale zamiast zakładać nowy watek poleciałam po fali i spytałam się, czy ktoś inny mógłby to zrobić (nie zdając sobie sprawy z błędu, ze ty założyłaś ten temat) . Moze nie powinnam tak, ale tak się wypsnęło. Przepraszam, ze naruszyłam zasady.
      • 88ula Re: Rozmarynku prosze dla Uli - po koleżeńsku :) 20.09.15, 18:19
        może inna koleżanka podejmie temat, z góry dziękuję. Jakos wróżenie moim bliskim mi nie idzie. sad
    • gosia44114 Re: po koleżeńsku :) 20.09.15, 16:54
      witam serdecznie smile czy i ja mogłabym poprosić o karty na ciąg dalszy relacji z przełożonym? bo cos nie bardzo to widzę...
      Gosia
      • rozmaryn_1 Gosia 20.09.15, 17:49
        Tym razem tylko dla forumowiczów, przykro mi sad
    • hoaxx Można jeszcze? 21.09.15, 19:53
      Bo dopiero dzisiaj zauważyłem...

      Uściski,
      H.
      • rozmaryn_1 Re: Można jeszcze? 21.09.15, 20:40
        Pewno, że można smile Jeszcze wątek nie jest zamknięty, został mi pies od Getdance, może uda mi się jutro wykombinować, jak to sprawdzić bez poruszania tematyki medycznej, na której się nie znam tongue_out
        Zadaj pytanie, to jutro popatrzę smile
        • hoaxx Re: Można jeszcze? 21.09.15, 21:34
          Pani A. i ja - czy to naprawdę koniec?
          • rozmaryn_1 Hoax 22.09.15, 16:11
            Wygląda na to, że jest na Ciebie bardzo zamknięta i nie bierze pod uwagę możliwości poprawienia Waszych relacji. Zamknięta we własnym świecie, liczą się tylko jej sprawy i to jak sobie je poukłada. Stoi mi inny mężczyzna w kartach i spora fascynacja jego osobą. Sytuacja obecnie- 6 den., 5 mieczy, 3 mieczy. Jest tu brak docenienia i nie liczenie się z drugą osobą. Między Wami dużo pesymizmu, a może nawet wrogości. Choć u Ciebie będą się wciąż pojawiać myśli, że przecież było dobrze i że może się jeszcze wszystko ułoży. Ale to tylko w sferze myśli mi pozostaje w kartach, a nie w konkretach. Sprawa nie jest całkiem zakończona, jeszcze przyjdzie czas, że będzie chcieli sobie to wszystko wyjaśnić. Jakie nowe możliwości pojawią się przed Tobą - śmierć. Mam uczucie, że ta zmiana to nie jest pogodzenie się. Zresztą, spytałam, kiedy skończą się Wasz problemy- 10 mieczy. Przykro mi Hoax, ale nie widzę tego optymistycznie sad
            • hoaxx Re: Hoax 22.09.15, 16:30
              Dzięki,

              w zasadzie ja też nie widziałem tego optymistycznie. No cóż, muszę walnąć baranka w ścianę i postarać się nie rozpamiętywać.

              Pozdrawiam,
              H.
              • rozmaryn_1 Re: Hoax 22.09.15, 16:56
                Na pewno znajdzie się wkrótce inna pani, którą ucieszy wiadomość, że jesteś wolny, tego Ci życzę, tylko tym razem, żeby ta kobieta to była ta przysłowiowa "druga połówka" ... kiss
                • hoaxx Re: Hoax 22.09.15, 17:07
                  Problem w tym, że w świetle prawa nie jestem...
                  • rozmaryn_1 Re: Hoax 22.09.15, 19:32
                    Pozostawię to bez komentarza, bo na typ casanovy nie wyglądasz, za mało czarujesz na forum, a tu same kobiety wink
    • black.kiara Re: po koleżeńsku :) 21.09.15, 22:31
      Pani Rozo )))) to ja poproszę tak ogólnie , na to co Pani uważa do konca roku , tak po koleżeńsku,choć w sumie nie wiem ,czy moża się jeszcze dopisać .... generalnie karty moje, tudzież cudze,się mnie ostatnio nie imają .... niestety (((((
      • rozmaryn_1 Kiara 22.09.15, 16:13
        Tobie wysłałam wróżbę na @, ale razem z ochrzanem tongue_out
        • black.kiara Re: Kiara 22.09.15, 19:17
          Roza nie ochrzan tylko konstruktywna krytyka i masz troche racji w tym co napisałaś wink
          • rozmaryn_1 Re: Kiara 22.09.15, 19:31
            Szczególnie konstruktywne było to skopywanie Ci tyłka big_grin
    • rozmaryn_1 zamykam wątek 22.09.15, 16:14

    • kashaa_35 Odp.:-) 05.10.15, 13:43
      Bardzo dziękuje za wróżbę, obiecuje zweryfikować, choć ten Krol pucharów, to zastanawiające... Wypytuje córkę o moje plany życiowe.. Weryfikacja na pewno bedzie, nie nastawiam sie na optymizm, tylko niestety na pranie brudów . Pewna dobra dusza poradziła mi, abym absolutnie mówiła prawdę i na pewno ma racje..!! Pozdrawiam serdecznie ..smile

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka