mama_ewelina
31.03.06, 12:44
Przyjmę każdą pomoc materialną .Jestem samotną mamą, 7.04. skończę 23 lata,
moja córcia Zuzia ma 5 miesięcy. Pilnie potrzebujemy pomocy.Nie mamy żadnych
dochodów, jedyne źródło utrzymania to zasilek 263 zł miesiecznie. Nie mamy
nic wartościowego, co moglabym sprzedać i tym samym zdobyć pieniążki na
święta. Naszym jedynym majątkiem jest 35-letnia, zawsze pusta lodówka, stary
telewizor. Jedyną rzeczą, która łączyła nas z cywilizacą była stara pralka
automatyczna, podarowana przez sąsiadkę, ale obluzował się bęben i wszystko
muszę prać recznie. Nie mam już czystej pościeli, bo nie mam jej jak wyprać,
wode na kąpiek grzeję córci na piecu, bo w kranie leci tylko zimna, niedługo
skończy się węgiel i nie będziemy grzac wody. Gaz skończył nam się 2 miesiące
temu i nie mamy za co kupić. Nie gotuję obiadów, bo mnie nie stać, zawsze
brakuje na jedzenie, nieraz nie ma chleba przez kilka dni i wtedy gotuję na
piecu kaszę, by zapelnić żoładek sobie i mojej mamie, która nie pracuje, bo
dla pracodawców jest za stara choć ma 52 lata i chcialaby iśc do pracy. Nie
mamy odkurzacza, bo nasz stary " ogórek się spalił " , zamiatam szczotką
ryżową. Żelazko pamięta stare czasy, całe chlebocze, mam nadzieję, że mnie
nie kopnie któregoś razu. Całe pieniążki przeznaczam na czynsz i jedzenie dla
żuzi. Proszę wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc!