by_t
16.12.15, 13:02
Zazwyczaj chcąc powstrzymać się od politycznych komentarzy - bo nie interesując się grą polityki - można próbować (zachowując „bezstronność”) opisać tło - na którym bieżące zjawiska nie wydają się nowe a wręcz przypominają zjawiska znajome i opisane już na antropologicznym poziomie. Interesujące jest nie to co bieżące ale to co „niezmienne”.
forum.gazeta.pl/forum/w,246650,152022073,152022073,Spoleczenstwo_malp_w_ideologicznej_potrzebie.html
Czasami jednak praktyka polityczna sama realizuje teorię w sposób wprost natrętny.
Jak przechodzi się z idei do ideologii by skończyć na prymitywnych poglądach?
Można to opisać rezygnując z języka „ogólnego opisu” naśladując prezesa - na chwilę dostosowując się do obowiązujących obecnie standardów tzw. politycznych.
Wkurzony prezio przed TK wydaje się wzorcem (na jakiś czas) – fantastycznego przejścia od idei do prostej wykładni poglądów - zrozumiałych dla bezkrytycznego środowiska -
: przejście - od demokracji do...hasła – „Cała ( cała? więc jednak nie dzieli ?– grupy a tylko wyklucza tych którzy przyszli na demonstrację (30-40 tysięcy) przeciwko jego działaniom) polska się śmieje – komuniści i złodzieje.
W swoim „stylu” (dzieląc żarcik na głosy – unikając odpowiedzialności) prezio - słowa – „komuniści i złodzieje” każe dopowiedzieć wicemarszałkowi sejmu (?) – bo jeśli chodzi o odpowiedzialność - jak zwykle – to nie on. Stary żart (zdaje się że tylko takie preziowi wydają się możliwe) żart z wytycznymi dla zagubionych i pragnących podporządkowania jasno charakteryzujący przeciwników a jednocześnie usprawiedliwiający światłego wybawcę – no kurza dupa – łapy opadają -„intelektualny” manipulant na poziomie dziecięcych przekomarzanek – chcąc nie chcąc taka prosta małpa jak ja – dostosowuje się do tego poziomu ale może jednak nie do końca?(ci którzy nie rozumieją zawartości tego dowcipu(o komunistach i złodziejach) zdaniem kurdupla mają problemy z rozumem).
Pisząc o przechodzeniu idei w poglądy – nie myślałem o takim chamskim/prostackim tłumaczeniu – ale trudno – może trzeba się jeszcze głębiej cofnąć? -poza człowiekowate?
Ale że się jest prostą małpą – reagującą czasami pod wpływem chamstwa prostymi emocjami (znaczy się - bywa się wkurwionym) - trzeba powiedzieć że poza tym że rozumiem motywy tej wyciągniętej z brunatnej dziury ideologii etnicznej prezia - to owa idea po prostu – obraża intelektualnie dużą część grupy –włącznie ze mną.
Bo z jakiej racji - jakiś kurdupel wkurzony niespodziewaną demonstracją odczuwanego - przez pewną część osobników - niepokoju - o stan grupy w której żyją – nazywa ich komunistami i złodziejami ? – jednocześnie przez przypadek także mnie?
Ten tłum nie był manipulowaną - zwożoną autokarami i godną przyjęcia wszelkiej poglądowej durnoty bez dyskusji – czyli pulpą polityczną - tylko czującymi wewnętrznie niepokój osobnikami.
Ta intuicja społeczna (warunkowana ewolucyjnie) – być może kiedyś dokładniej będzie określana (wraz z mechanizmem) przez neuronauki – dziś można powiedzieć - że to - zaniepokojone wkurwienie.
Jeśli prezio jest na tyle oderwany - że ma problem z wyczuwaniem nastrojów całej grupy –którą ubzdurał sobie – „dowodzić” to nie posiada podstawowych kwalifikacji by być kimś więcej niż zapomnianą starą pierdołą z intelektualnego zadupia. (z tego punktu widzenia zrozumiałym staje się chęć podziału i wyodrębnienia grupy (pulpy politycznej – dla jasności nie określam tak uczestników pochodu z 13) z którą prezio nie będzie miał najmniejszych problemów z „dowodzeniem” oraz z przełożeniem własnej etnicznej ideologii na przepisy wykonawcze. Oprócz nadziei jest u nas taka tradycja która umie się takim zapyziałym ideologom przeciwstawić –niezbyt napastliwym ale jednak - wkurwieniem.
Na szczęście demokracja została wymyślona RAZ NA ZAWSZE a jej zanikanie zazwyczaj kończy się odrodzeniem – co jest historycznie potwierdzone - taka oscylacja jest jej naturalną cechą (szczególnie w młodych demokracjach) bo człowiekowate na samym początku swojej mentalnej drogi potrzebują ciągłego treningu w tej dziedzinie. Nieustanne zwarcie różnych idei jest u nas stanem społecznie/atawistycznie uwarunkowanym ale forma tego zwarcia mając różne intelektualne odcienie wymaga zrozumienia tego - że czasy prostego zwarcia fizycznego (wynikającego z przewagi) powinny odejść pomału w zapomnienie dla dobra grupy i jakiegoś choćby chwilowego intelektualnego zrozumienia właściwości człowiekowatych oraz współczesnych mechanizmów demokracji bo inaczej -chroniczne wkurwienie z niekontrolowanymi upustami emocji i dups na całego.