super.222 01.03.14, 06:44 Przysłowie na 1 dzień marca: A po lutym - marzec spieszy, koniec zimy wszystkich cieszy. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
super.222 Re: W marcu jak w garncu ... 01.03.14, 06:48 Dzisiaj będzie słonecznie i ciepło. Mycie okien i wieszanie czystych firanek na dzień dzisiejszy zaplanowałam. Dlatego z samego rana mówię wszystkim miłego dnia. Odpowiedz Link
sagittarius954 Re: W marcu jak w garncu ... 01.03.14, 17:39 W n i e d z i e l ę pranie sprzątanie ??! A co tobie , nudzi się tak?? Odpowiedz Link
super.222 Re: W marcu jak w garncu ... 01.03.14, 19:11 Wydaje mi się, że dzisiaj jest s o b o t a. Odpowiedz Link
sagittarius954 Re: W marcu jak w garncu ... 01.03.14, 19:15 No i wyszło że mój Alzhaimer ma jednak przewagę nad twoim Od godz 17 ciągle zdaje mi się że dziś niedziela Odpowiedz Link
super.222 Re: W marcu jak w garncu ... 02.03.14, 07:01 Słońce *atakuje* z wszystkich stron. Bo mam umyte okna, czego wszystkim życzę. Miłej niedzieli. Niedziela nad Wisłą (Gałczyński) Już się wszyscy zgodzili: szwagier, ciocia, teść, że w niedzielę najmilej po tym moście się przejść, a mówię do Zośki, że też zgadzam się z tym - i na Śląsko-Dąbrowski co niedziela jak w dym: Wisła płynie, płynie, pod mostem srebrzy się. ~~~ fragment ~~~ Odpowiedz Link
sagittarius954 Re: W marcu jak w garncu ... 03.03.14, 10:21 Wczoraj wracając z sali koncertowej PR Trójki zostałem zatrzymany za przejście na czerwonym świetle i w ten sposób spóźniłem się na autobus i wszystko mi się opóźniło , między innymi i wejście na forum . A i dojście do sali było utrudnione ponieważ mecz Legii został rozpędzony i wcześniej kibice wracali z nieodbytego meczu . Rozmowa z policjantem - Przepraszam na jakim świetle pan przeszedł ? - Zielone? -zaglądam mu w oczy smiejąc się - Nie czerwone proszę pana . - Czerwone ?? A te osoby co szły przede mną ...- zdziwienie moje jest autentyczne Policjanci bo jest ich dwóch a zaraz trzeci doleci w pełnym rynsztunku z hełmami i uzbrojeniem standardowym na kibica pokazują mi jak pod mostem pan i pani również tłumaczą się z tego spaceru po pasach gdzie nie ma ani jednego samochodu sa za to światła i piesi wracający z Mysliwieckiej . - Przeciez pan wie że nie chodzi się na czerwonym przejściu dla pieszych .. Przerywam policjantowi . - Ale widział pan że rozpocząłem na zielonym i jeżeli nie mogę przejść 25 metrów bo więcej to przejście nie ma na zielonym świetle to coś jest niedobrze . - Niedobrze że pan przeszedł na czerwonym , dowód proszę ... - Daj pan spokój z tym czerwonym uparłeś się pan dzisiaj na ten kolor czy co . Szukam dowodu wyciągam go z plastikowego etui choć pod mostem trasy Łazienkowskiej ciemno niczym w mordę strzelił - Panie pisz pan szybciej ten mandat , bo mi autobus ucieknie a na wole mam daleko .. - A kto mówi że ja panu chcę dac mandat ? - Panie to po co mnie pan zatrzymujesz , pogroź pan palcem ...o9 tak - pokazuje jak to0 się robi - ja się ukłonię i spłonię jak dziwczę w wieku do odgadnięcia i już ... - Oj bo zdanie zmienię - Ale panie zawracanie gitary , zwróccie uwagę HGW że światła powinny być dla obywatela a nie dla włądzy .. teraz on mi przerywa - Procedury, nie przewidują... - I wszystko jasne ... Oddaje mi dowód i życzy przyjemnego wieczoru a ja jemu spokojnej służby a autobus wiuuuuuuuuu... No0 i kto jest winny , włądza władzuchna szukająca wszędzie dziury w całym . No ale ostatecznie setka została u mnie , ale chyba bym nie przyjął mandatu , a co mi tam .... Odpowiedz Link
super.222 Re: W marcu jak w garncu ... 03.03.14, 13:42 Nooo! Dajże spokój! Jak można w stolicy przechodzić na czerwonym. Trafiłeś na wyrozumiałego, a może zajętego tymi niewyżytymi kibicami? W rozmowie z policjantem wykazałeś refleks, większy od tego, który powinien zakazać Ci wchodzenia na pasy przy kończącym się zielonym. Lepiej poczekać, aż zaświeci się ponownie i pozwoli spokojnie przejść na drugą stronę. Wiem ... chciałeś zdążyć na autobus. Przecież inni także przechodzili. Ja 13.02.ubiegłego roku tak się *zapatrzyłam* na faceta, który przez tory przechodził na skróty i przeszedł, że poszłam za nim i ... potknęłam się, łamiąc rękę. Na pocieszenie napisz - proszę - co było w Trójce i czy Ci się podobało. Odpowiedz Link
super.222 Re: W marcu jak w garncu ... 04.03.14, 08:48 Jest zimno. Wiatr porywisty, niebo szare. Lepiej nie wychodzić z domu. Ostatni dzień przed Wielkim Postem Odpowiedz Link
sagittarius954 Re: W marcu jak w garncu ... 05.03.14, 08:03 Wiaterek uporczywie wdziera się pod koszulkę ...brrr. Odpowiedz Link
sagittarius954 Re: W marcu jak w garncu ... 05.03.14, 08:01 Własnie napisałbym chętnie tak szerzej ,ale ...odbiór był fatalny , nie rozumiałęm większości tekstów a śpiewane były w języku polskim, brzmienie gitar tez nie było nadzwyczajne . Acha występował Waglewski z rodzinnym zespołem . Już chyba ostatni raz tam poszedłem ,akustyk był chyba nowicjuszem ,ale czekam na wideo z koncertu , od niego zależy wiele . bo jeśli wyjdzie wymiksowane i sliczne czyli w wielkim poważaniu mają ( trójka )widza i rzeczywiście potrzebni sa tylko dla oklasków i zabrzmienia ich na radiowej antenie . Odpowiedz Link
super.222 Re: W marcu jak w garncu ... 05.03.14, 09:30 Waglewski ... hm ... a czy z Maleńczukiem? Nie tylko akustyka jest tam do kitu. Oświetlenie również. Przez te ciemności męczę się... wypatrując kto siedzi na widowni. Wkleisz wideo z koncertu? No .. spróbuj nie ... Odpowiedz Link
sagittarius954 Re: W marcu jak w garncu ... 06.03.14, 17:53 Nie wkleję bo kopiowanie to kradzież , podobno Ale każdy może wdepnąć na stronę trójki kliknąć w zakładkę koncerty trójki i ewentualnie gdy jest już wideo odsłuchać . koncert był bez Maleńczuka , może to i lepiej ... Odpowiedz Link
super.222 Re: W marcu jak w garncu ... 06.03.14, 18:02 Tyle to i ja wiem. Wchodzę na *te trójke* a tam tylko odsyłają do dwójki (czyli radia). Jak bez Maleńczuka, to połowa doznań artystycznych. Odpowiedz Link
sagittarius954 Re: W marcu jak w garncu ... 06.03.14, 18:03 Było mnie widać na koncercie Matysiakowej i to dosyć dobrze Odpowiedz Link
super.222 Re: W marcu jak w garncu ... 06.03.14, 18:12 Waglewski - Bo Bóg dokopie To jest niesamowite. Perełka. PS. wiem Odpowiedz Link
super.222 Re: W marcu jak w garncu ... 07.03.14, 08:03 Poranek pochmurny. Dzień dobry. Odpowiedz Link
sagittarius954 Re: W marcu jak w garncu ... 07.03.14, 10:22 Ano pochmurny . I jak to mówił mój ojciec gdy był posępny ...i do domu daleko.... Ale ,ale, ta róża to z jakiej okazji ? Odpowiedz Link
super.222 Re: W marcu jak w garncu ... 07.03.14, 12:08 sagittarius954 napisał: > Ano pochmurny . I jak to mówił mój ojciec gdy był posępny ...i do domu daleko.. > .. > Ale ,ale, ta róża to z jakiej okazji ? Róża jest *przymocowana* do ptaszków i nie można jej oddzielić. A ptaszki są słodkie. Odpowiedz Link
sagittarius954 Re: W marcu jak w garncu ... 07.03.14, 13:08 Nie wątpię że są słodkie . Myślałem że z okazji dnia kobiet który dzisiaj gogle ogłosiło a ponieważ jestem tradycjonalista ...życzenia składam 8 marca Odpowiedz Link
super.222 Re: W marcu jak w garncu ... 09.03.14, 11:41 Piękna niedziela, piękny dzień. Odpowiedz Link
super.222 Re: W marcu jak w garncu ... 15.03.14, 08:05 Krople deszczu na szybach moich ślicznie umytych okien. Pochmurny, szary dzień się zapowiada. Bezlistne drzewa chwieją się na wietrze. Odpowiedz Link
sagittarius954 Re: W marcu jak w garncu ... 15.03.14, 08:17 A to nie tylko u Ciebie . O 4.30 pierwsze słyszalne porywy wiatru . O godz.5.30 silne porywy ale wiatr jeszcze ciepły , czyli nad nami miesza się powietrze . O godz.7.00 krople deszczu i wieje zimny wiatr , no może nie tak bardzo zimny... Odpowiedz Link
super.222 Re: W marcu jak w garncu ... 16.03.14, 11:04 Deszcz i wiatr. Pochmurno. W taki dzień albo pić albo jeść. Czy może ktoś zna przepowiadanie pogody na najbliższe dni,bo ja boję się po prostu szukać. Odpowiedz Link
super.222 Re: W marcu jak w garncu ... 17.03.14, 15:02 Wiatr dmie, ale z mniejszą już siłą. Nie pada ani deszcz ani śnieg. Odpowiedz Link
super.222 Re: W marcu jak w garncu ... 18.03.14, 07:20 Uspokoił się wiatr. Nic nie pada. Optymistycznie spoglądam na najbliższe dni. Odpowiedz Link
pia.ed Re: W marcu jak w garncu ... 18.03.14, 11:04 U mnie padało w nocy. W tej chwili są suche chodniki i całkiem jasno ... Pewnie za chwile wyjdzie słoneczko. Na dziś przewidywano temperaturę do 9 C. Wczoraj zerwałam w ogrodku żonkila, ktory mial gruby, żółty pąk kwiatowy. Dzis mi już rozkwitł ... Odpowiedz Link
sagittarius954 Re: W marcu jak w garncu ... 18.03.14, 12:07 Rano siąpiło i mój polarek był raczej zimny , pies z niechęcia szedł trasę dwukilometrową , ale ...doszedł właściciel też ...teraz nabiegają ciemne chmury burzowe ale jest dosyć ciepławo temp 10,4 i jeszcze rośnie Odpowiedz Link
sagittarius954 Re: W marcu jak w garncu ... 21.03.14, 15:01 Dzisiaj w cieniu jest ponad 20 stopni ( 20,8) a na słońcu koło 30 . Choć wieje chłodny wiatr i może niektórym neglożowiczom dać się w Kość . Odpowiedz Link
pia.ed Re: W marcu jak w garncu ... 21.03.14, 20:27 Bylam zdziwiona, kiedy w szwedzkiej telegazecie zobaczyłam, ze temperatura w Warszawie skoczyła z 12 C wczoraj do 21 C dzisiaj ... no ale widzę ze to prawda. U mnie po przedwczorajszej temperaturze 12 C i mocnym słońcu, zaczęły sie niestety okresowe opady, a .temperatura utrzymuje sie w granicach 8 C. Dzis bylam godzinę w mieście (rowerem) i przyjechałam do domu przemoczona dosłownie "do nitki"... bo kiedy wyjeżdżałam to tylko kropiło, wiec nie wzięłam peleryny przeciwdeszczowej. Odpowiedz Link
super.222 Re: W marcu jak w garncu ... 31.03.14, 16:52 Ostatni dzień marca. Piękny, słoneczny. Wszystkim, którzy wpisali w miesiącu jakiekolwiek posty, serdecznie dziękuję i zapraszam na forum od 1 kwietnia. Odpowiedz Link