taczrca 3,5ml, a hormony w normie?!?! co mi jest??

[ona1.2.3.4.5.6]

witam,
z usg tarczycy wynika ze jej calkowita objętosc wynosi 3,5ml, jej powierzchnia jest jednorodna, a poziom hormonow taczycy jest w normie. Tak więc pytam sie co to moze byc??

nic nie wskazuje na zadna chorobe, oprocz małej, a wlasciwie zmniejszającej się taczrczycy i objawów: senność , zmeczenie, wieczne wychlodzenie ciała.
Ilosc punktow w tescie na niedoczynność - 24, a więc ryzyko chorob tarczycy jest.
Chce byc przygotowana idąc do lekarza za 3tyg.

Tez troche mnie guzek na tarczycy martwi. Wczoraj strasznie cisnienie mi skoczylo od tego.

Moje najnowsze wyniki:
styczen 2011
TSH 1.23 (norma 0,34-5,6) 17% normy
ft3 49.02%
ft4 48.57%
anty-TPO 0,9 (norma 0-9) 10%
anty-TG 0 (norma 0-4)

USG tarczycy styczen 2011
gruczol tarczycowy normoechogenny jednorodny, bez zaburzen perfuzji;
PP 37x12x11 obj. 2.45ml
LP 21X10x10 obj. 1.05ml
Na na granicy plata prawego i ciesni hypoechogenny,niejednorodny guzek wym 11x10x6mm z drobnymi plynnymi zmianami wstecznymi i zwapnieniami.

Porownanie ze starszymi wynikami:
objetosc tarczycy
2006 5,5ml
2007 4,5ml
2011 3,5ml

TSH
listopad 2005: 0,823 (norma 0,4-4) 11,8%
styczen 2006: 0.825 (norma 0,4-4) 11,8%
maj 2007: 1.62 (norma 0,4-4) 34% anty-TPO <10 (norma 10-40) - b.dziwna ta norma.
maj 2009: 2,174 (norma 0,35-5,5) 35%
styczen 2011: 1,23 (norma 0,34-5,6) 17%

[mania2008]

Witam,
ja mam ten sam problem. Moja tarczyca ma objętośc całkowitą ok 4ml a hormony też w normie, przy czym mam lekko podwyzszone przecwiciała. Według USG tarczyca też jest jednorodna itd bez żadnych guzków. Wczoraj wreszcie doczekałam sie wizyty u endokrynologa i powiem szczerze, że nie wiem co mam o tym myślec. Lekarz powiedziała, że owszem tarczyca jest bardzo mała ale nie ma cech tarczycy przy chorobie hashimoto (wg obrazu USG)poza tym hormony mam w normie więc mimo, że jest taka mała to jeszcze funkcjonuje dobrze ale trzeba ją obserwowac i powtórzyc badania za 3 m-ce a USG najwcześniej zrobic w październiku (rok od ostatniego USG) Ponadto powiedziała mi, że tak mała tarczyca może byc od choroby autoimmunologicznej lub byc może tak małą tarczyce mam od urodzenia ale będzie to można stwierdzic po następnym USG (czy się nie zmniejszy) A jeśli chodzi o moje inne objawy (sennośc, ciagłe zmęczenie,zerowe libido,dretwienie palców)to mogę je miec od prolaktyny i dlatego zleciła mi test prolaktynowy.

P.S. z testu na niedoczynnosc tarczycy również uzyskałam 24pkt i jestem tą chorobą dodatkowo obciążona rodzinnie także chyba jedziemy na jednym wózku

pozdrawiam
Mania

[ona1.2.3.4.5.6]

o, to nieźle.. obawiam sie ze tez mi powiedzą ze nic mi nie jest. a objawów sie nie leczy?chociaz moga byc od czegos innego mi tarczyca sie zmniejsza, więc cos nie tak. a i jeszcze mam mikrozwapnienia w guzku, a ktoras z uzytkowniczek w rozmowie majacej na celu wykryc u kogos hashimoto pytala sie czy są mikrozwapnienia, a tez cos mi sie obilo ze mogą byc one pozostaloscią po zapaleniu tarczycy (hasi) czy jakostak.. Co do prolaktyny -tez mam ją zbadac plus kilka innych hormonow zenskich,bo mam pewne niepokojące objawy (kobiece). W pon albo wt skocze zrobic te badania,a potem az tydzien czekania na wynik.

aha, jeszcze co do usg -moze ktos cos madrego wywnioskuje,bo sie zna czy cos:
w 2006 roku mialam juz guzek,mial 7x4x7mm
w 2007 mial wymiary 6,6x3,5mm (tak,dwa wymiary podane) normoechogenny w centrum, hypoechogenny na obwodzi, pojedyncze naczynie na obwodzie guzka
2011 wymiary 11x10x6mm z drobnymi plynnymi zmianami wstecznymi i mikrozwapnieniami

[ona1.2.3.4.5.6]

mania, a jak sie czulas po tej wizycie? pewnie totalnie olana,bo jest problem (mala tarczyca i objawy), a nie da sie jakos ustawic ją do poziomu...... ja jak wyszlam z (samego) usg tarczycy ostatnio to sie czulam troche hmm dziwnie,troche olana, bo podpytywalam sie o wyniki,ale mowil ze mala, ale ze moze od zawsze, ze mikrozwapnienia,ale niekoniecznie cos musi byc.... i tak o... troche sie przejmuje tym ostatnio

[mania2008]

No właśnie czułam się jakoś tak dziwnie. Może tak bardzo olana jak po poprzedniej wizycie u innego endo to nie ale nie do końca "obsłużona". Szczerze mówiąc liczyłam na znacznie wiecej i poszłam do niej z nadzieją, że to ta endokrynolog (polecona,podobno bardzo dobra) mi właśnie pomoże i postawi jednoznaczną diagnozę. Niestety myliłam się i teraz nie wiem czy na nastepną wizytę za 3 m-ce mam isc do niej czy szukac innego endokrynologa?ale jak trafic na takiego co mi pomoże?


Marysia - moje słoneczko ur. 15.09.08r

[ona1.2.3.4.5.6]

hmm no wlasnie. ciagle zmieniac, to tez niebardzo, bo wreszcie nikt nie bedzie znal "sprawy" ,ale w sumie tak naprawde itak cie nie zapamieta lekarz, a nowemu mozesz wszystko strescic co i jak bylo. To bedzie moja 3 wizyta w zyciu u ENDO i tym samym trzeci lekarz. Wazne zeby ktos zerknal na moja sprawe,a jak nie spodoba mi sie, to poszukam innego,no bo jak inaczej. Chociaz to wiaze sie z koniecznoscia kolejnego skierowania, no chybaze prywatnie sie idzie (ale ile tak mozna chodzic prywatnie, placic nie dosc ze za wizyte to za badania i usg )

[hashi-tess]

mania2008!!!

Twoja tarczyca choruje na hashimoto.
Jeśli nie otrzymałaś jeszcze recepty na tyroksynę,
to musisz znaleźć takiego lekarza, który Ci
taką receptę wręczy,
Nie odkładaj tego na póżniej bo Twoje samopoczucie
będzie się obniżało.
Napisz gdzie mieszkasz, może ktoś podpowie Ci
sensownego lekarza.

[mania2008]

No właśnie czytając to forum i rózne informacje na temat chorób tarczycy moje podejrzenie padło własnie na hashimoto ale byłam u dwóch lekarzy prywatnie i zaden nie postawił mi diagnozy. Czy naprawdę moge miec hashimoto bez widocznych zmian na USG i z hormonami "w normie"?Mieszkam pod Warszawa i nie wiem do którego teraz lekarza pójśc, boję się że znowu trafię do takiego co mi nic nie powie tylko każe obserwowac.

up up ;)

[ona1.2.3.4.5.6]

prosze przczytajcie, bo znowu sie stresuje ta cala sytuacja

bylam w lutym u lekarza i powiedzial ze moze jest i mala tarczyca,ale hormony w normie, wiec nic z tym mi raczej nie zrobi. Zlecil mi jedynie biopsje -ide jutro i troche sie boje. No i zlecil mi ponowne (zwykle,bez obciazenia;/) badanie prolaktyny, bo przynioslam mu wynik ze mam za wysoka.

Za to moj gin dal mi skierowanie do ginekologa-endokrynologa i ide na wizyte 20kwietnia.
Do endokrynologa (tego co bylam w lutym) tez musze isc, bo tam przyjda do gabinetu wyniki biopsji. Ciekawe czy dadza mi wczesniej na nie zerknac ,pewnie nie, a wizyta u niego dopiero pod koniec maja.

Tak tez sie zastanawiam czy mowic gin-endokryn ze czekam tez na wizyte u endokryn, oraz ze nie chcial mnie leczyc na tarczyce. Chyba to przemilcze, powiem jedynie ze czekam na wyniki biopsji.
W gorszej sytuacji bede jak pojde pod koniec maja do endokrynologa, bo przeciez nie powiem mu chyba ze u innego bylam. czasem warto miec asekuracje.. chociaz podejrzewam ze da mi wyniki biopsji, powie ze tarczycy nie bedzie mi leczyl, a z prolaktyna..... nie wiem co mu jeszcze powiem zalezy co gin-endokryn mi stwierdzi. Pewnie narazie nic, bo da mi kolejne badania. Jakby PRL z obciazeniem byla bez skierowania to bym sobie zrobila. Narazie zrobie sama PRL.

oprocz PRL planuje rowniez zbadac: kortyzol, hormony tarczycy (nie wiem czy wszystkie,zalezy czy tansze badania w malym miescie zrobie), wapn, zelazo, cholesterol, glukoza, moze ACTH (jeden z hormonow przysadki odpowiedzialny za dzialanie nadnerczy i produkcje kortyzolu).

moze swiruje, ale tak: uczucie zimna, zmeczenie, kiepski nastroj, podkrazone oczy, wieczne niewyspanie, no i patrzylam tez ze plytki krwi zawsze mam w miare niskie, na poziomie 25%, a teraz mialam na poziomie 7%.. .. jakos ciezko mi uwiezyc ze jestem taka "z natury"

Prosze niech ktos cos napisze jeszcze powiedzcie jak to jest z biopsja, czy mam sie bac i czy boli potem,.

[aleksandra_01]

> o gabinetu wyniki biopsji. Ciekawe czy dadza mi wczesniej na nie zerknac

co to w ogóle znaczy czy dadzą zerknąć, przecież to są Twoje wyniki!
Nie demonizujmy służby zdrowia, bo jak wszyscy mają takie podejście
to nie dziwi, że później oni się przyzwyczajają i robią wielką łaskę, że Ci pokażą - albo nie.
a jak zechcesz iść do innego endokrynologa i on będzie chciał zobaczyć
wynik biopsji, to co pójdziesz drugi raz ją robić?

> Tak tez sie zastanawiam czy mowic gin-endokryn ze czekam tez na wizyte u
> endokryn, oraz ze nie chcial mnie leczyc na tarczyce. Chyba to przemilcze, pow
> iem jedynie ze czekam na wyniki biopsji.

do 20 kwietnia na pewno będą już wyniki biopsji, weź je z rejestracji ze swojej karty,
jak chcą niech zrobią xero i pokaż gin-endo, będziesz mieć drugą opinię.
i nikt nie powinien nic powiedzieć - możesz konsultować swoje wyniki z tyloma
specjalistami z iloma uważasz za stosowne.

Jakby PRL z obcia
> zeniem byla bez skierowania to bym sobie zrobila. Narazie zrobie sama PRL.

to dokup badanie po obciążeniu - jaki problem.
najpierw pobiorą Ci prolaktynę normalnie, na skierowanie, samą;
później dadzą Ci tabletkę mtc i po godzinie pobiorą drugi raz prolaktynę
już prywatnie. później jak będziesz chciała badać prolaktynę po obciążeniu
to i tak będziesz musiała znów zrobić zwykłą, gdyż po obciążeniu
analizuje się względem tej pierwszej bez obciążenia i trzeba to zrobić razem - jednego dnia.

> oprocz PRL planuje rowniez zbadac: kortyzol, hormony tarczycy (nie wiem czy wsz
> ystkie,zalezy czy tansze badania w malym miescie zrobie), wapn, zelazo, cholest
> erol, glukoza, moze ACTH (jeden z hormonow przysadki odpowiedzialny za dzialani
> e nadnerczy i produkcje kortyzolu).

zamiast badać wszystko po trochu, zbadaj wybrane elementy ale konkretnie.
co Ci to da że zbadasz np tsh i ft4? nic. proponuję zajmij się na początek tarczycą,
a nadnerczami później np za miesiąc. a jak już będziesz mieć czas i fundusze
na nadnercza to wtedy też będziesz mogła dokładniej się nimi zająć.
Co do pozostałych rzeczy: badanie żelaza nie ma sensu, lepiej zbadać ferrytynę.
nie wiem czy badanie wapnia coś wniesie w Twoje życie.
podwyższony cholesterol może być argumentem za niedoczynnością tarczycy.
glukoza? ten wynik też nie wiele Ci da. większy sens jest gdy bada się
krzywą cukrową, ale myślę, że na tym etapie nie jest Ci to potrzebne.
Zamiast tego zbadaj to, co zazwyczaj jest niskie przy niedoczynności,
czyli oprócz ferrytyny również witaminę b12 i witaminę D.

żeby nie tracić zbyt dużo pieniędzy na leczenie ucz się na błędach innych
i dokładnie przyglądaj się swoim objawom, nie wszystko
co nam się wydaje, że jest od niedoczynności tarczycy faktycznie
od niej jest - np anemie dają bardzo podobne objawy jak niedoczynność.
oczywiście przy Twojej wielkości tarczycy wiadomo, że masz
tą chorobę.

a.

[ona1.2.3.4.5.6]

hej, dzieki za zainteresowanie. przynajmniej ktos mi napisal ze faktycznie mam problem bo ostatnio duzo slysze ze wymyslam sobie

masz racje, sprobuje poprosic w recepcji o ksero biopsji (i na PRL tez mam tam skierowanie,wiec musze skoczyc wkrotce zeby mi i PRL tez zbadali), moze sie uda chociaz z drugiej strony slyszalam ze wyniki ida do gabinetu lekarza (tam trzyma kartoteke pacjenta),wiec musze isc w godzinach jak ten lekarz przyjmuje.

zapomnialam napisac:
08.2004 glukoza 7,5%
12.2005 glukoza 20%
05. 2007 kortyzol 15%
05.2009 zelazo 22,5%
02.2011 ferrytyna 26%
02. 2011 wit b12 36,5%

aha, tam gdzie chodze badania robic, nie maja tabletki na PRL z obciazeniem, dltatego musialabym ja sama kupic i przyniesc,a jest ona na recepte

glukoze chce zrobic ze wzgledu na to, ze zbyt niski poziom glukozy(hipoglikemia) rowniez charakteryzuje sie ogolnym oslabieniem

wapń ze wzgledu na to, ze ponoc mam zeby odwapnione, mimo ze jadam duzo nabialu, no i noga mi cos szwankuje bez powodu..

jakos jutro czy pojutrze planuje isc do lekarza rodzinnego w zwiazku z noga bolaca od 2tyg (czytalam,ze warto sprawdzic czy to nie dna moczanowa i RTG stopy zrobic), wiec jesli sie do niego dostane (co jest watpliwe nawet jak bede na miejscu o 7 rano;/) to sprobuje wyciagnac tez skierowanie na jakies podstawowe badania,chociaz cholesterol.

nooo to sie szykuje na biopsje na jutro,trzymajcie kciuki!

[hashi-tess]

Twoim głółnym problemem jest tarczyca,
której właściwie już nie masz bo 3ml objętości
można uznać za kikucik a nie gruczoł.
Moim zdaniem powinnaś zrobić wszystko,
aby dostać receptę na tyroksynę; wszystko
jedno od jakiego/którego lekarza.
W/g mnie prolaktyna wróci do normy w euthyreozie.
B12, ferrytynę masz niską bo niestety tak się dzieje
w długotrwałej niedoczynności. Często te niedobory
wracają do normalności też w euthyreozie,
ale trzeba je monitorować.
Biopsja też powinna potw. hashimoto.
Spróbuj zapytać wykonującego to badanie kto może
Ci wypisać rp. na tyroksynę.
Przypuszczam, że lekarz ten jest w kontakcie z jakimś endo.

Powodzenia jutro.
Biopsja z reguły nie boli choć zdarzają się wyjątki.
To tak jak przy pobraniu krwi. Jedna piguła wkłuje się
bez problemu, a druga, ehhhh..........

po biopsji

[ona1.2.3.4.5.6]

juz po biopsji. troche boli,ale ogolnie ok. wyniki za 2 tyg.

bylo dwoch lekarzy, jeden wkluwal, a drugi trzymal ten przyrzad od usg na szyi. Lekarze nic nie mowili sam, tylko ja sie spytalam i wyszlo ze: tarczyca faktycznie mala,ale skoro przeciwciala ok, to raczej to nie hashi i raczej w biopsji nie wyjdzie hashi. No ale pozostaje czekac na wynik.

jezeli chodzi o zelazo i b12 to biore chella ferr oraz kompleks witamin b. Pewnie to za mala dawka,ale nie chce przesadzic.

[valeria2]

witaj
ja mam podobny problem moja tarczyca rok temu miała obj.7,11ml a wczorajsze usg-4,8ml...ja od 4 lat latam po lekarzach w koncu jedna p.Doktor przepisała mi euthyrox.Wyniki ferrytyny niskie,do tego objawy...wczoraj na usg(byłam u szanowanego doktora-specjalisty..od liczenia $$) pytałam sie o zmniejszaca sie tarczyce on mi odpowiedział ze przyszłam tu na usg a nie na konsultacje...itak wiec zostaje przy mojej "perełce"
ja jestem ciekawa czy przy hashi moze byc tak ze tarczyca sie zmniejsza a pciała nie wychodza??Ja powtarzam wyniki w połowie kwietnia...

[ona1.2.3.4.5.6]

tez jestem ciekawa, bo radiolog i endokrynolog u ktorego bylam ostatnio mowi ze to nie mozliwe. Ale skads jest mala ta tarczyca,wiec..hmm. Zajrze do Twojego watku tak wogole

[aleksandra_01]

> tez jestem ciekawa, bo radiolog i endokrynolog u ktorego bylam ostatnio mowi ze
> to nie mozliwe

możliwe, możliwe..
nigdy nie miałam uchwyconych żadnych przeciwciał, a tarczyca malutka i dalej
zanika. poza tym mam ewidentne rzuty choroby objawiające się bólem tarczycy,
napiętą skórą na szyi, podwyższoną temperaturą itd po których wyniki spadają
mi przez całą normę - a przeciwciał nie ma.
podobnie, mam zanikanie błony śluzowej żołądka i też przeciwciał brak.

myślę, że albo te przeciwciała tak szybko rosną i opadają, że nie trafiłam na właściwy
moment z badaniem, albo to są jeszcze jakieś inne przeciwciała jeszcze nie odkryte.

a.

[valeria2]

czyli jednak..jest to mozliwe....
ja takze mam napięta skóre szyi,czuje sie jakbym miała za mocno przewiązana apaszke...do tego ogromne mdłosci prowadzace az do wymiotów,zoładek wrazliwy miałam od zawsze nie kojarzyłam tego z tarczyca ale wyczytałam ze organizm sam "odrzuca" szkodliwe dla tarczycy jedzenie.
jak czytam watki i wypowiedzi to dochodze do wniosku ze kazda z nas posiada olbrzymią wiedzę,kazda z nas rozumie i wie co to znaczy walczyc ze wszystkimi dookoła-lekarzami patrzacymi sie porozumiewawczo,z rodzina-ktora nasza chorobe myli z fanaberiami,humorami ,lenistwem...ja zaliczyłam 4 miesiace psychiatryka przez to..a euthyrox kosztuje tylko ok 8 zeta...

[ona1.2.3.4.5.6]

> czyli jednak..jest to mozliwe....

w sumie tak jak kolezanka pisze, bardzo mozliwe wlasnie ze jakies przeciwciala nie zostaly jeszcze odkryte..

> ja takze mam napięta skóre szyi,czuje sie jakbym miała za mocno przewiązana apaszke...do tego ogromne mdłosci prowadzace az do wymiotów,zoładek wrazliwy miałam od zawsze nie kojarzyłam tego z tarczyca ale wyczytałam ze organizm sam "odrzuca" szkodliwe dla tarczycy jedzenie.

w sumie ja jakostak nie mam, raz jedynie ostatnio wymiotowalam bez powodu, no i jak sie zestresuje to mam tzw gule w szyi, ale to od stresu. No i jakis rok temu mialam przez jakies kilka tyg mdlosci bez powodu. Ale raczej nie wiaze tego z tarczyca

> jak czytam watki i wypowiedzi to dochodze do wniosku ze kazda z nas posiada olbrzymią wiedzę,kazda z nas rozumie i wie co to znaczy walczyc ze wszystkimi dookoła-lekarzami patrzacymi sie porozumiewawczo,z rodzina-ktora nasza chorobe myli z fanaberiami,humorami ,lenistwem...ja zaliczyłam 4 miesiace psychiatryka przez to..a euthyrox kosztuje tylko ok 8 zeta...

no niestety,ale niektorzy wola nie szukac chorob, przyczyny zlego samopoczucia i zyc "szczesliwie" czyli w nieswiadomosci,albo poprostu nie maja takich problemow zdrowotnych. Dziwnie bo moja mama ma ft3 i ft4 b niskie (endo jej powiedzial ze na nie sie patrzy tylko w nadczynnosci!!!),jedno z nich troche ponizej normy,a mowi ze nie bywa tak spiaca i zmeczona jak ja, nawet budzi sie sama wczesnie rano (niby z przyzwyczajenia),a ja mam problemy ze wstawaniem

apropo depresji, przeczytalam ostatnio tu na forum tlumaczenie czesci ksiazki "Diet Cure" Julii Ross i ona tam pisze ze niedoczynnosc moze powodowac depresje, ciekawe rzeczy tam sa tez inne (z tymze blad wykrylam, bo byl opacznie przetlumaczony test na wyczerpanie nadnerczy (poprzez mierzenie cisnienia)).

[ona1.2.3.4.5.6]

zeby pisac na bierzaco : mialam robione badania krwi, OB, morfologia ok
oprocz plytek kwi 153, norma 150-400 (czyli 1,2%).. zawsze mialam je w miare niskie,ale nie az tak! ktos cos moze potrafi powiedziec na temat niskich plytek?jakies wlasne doswiadczenia czy cos??

pozostale ok:
TSH 1,33 (0,55-4,78) 18,5%
glukoza 83 (74-106) 28%,
żelazo 130 (50-170) 67%, moze dlatego ze ostatnio suplementuje
(robilam tez kwas moczowy i CRP ze wzgledu na bolaca noge,ale tez ok)

[hashi-tess]

ona1.2.3.4.5.6 napisała:

> zeby pisac na bierzaco : mialam robione badania krwi, OB, morfologia ok

może wpisz wyniki morfologii.


> oprocz plytek kwi 153, norma 150-400 (czyli 1,2%).. zawsze mialam je w m
> iare niskie,ale nie az tak! ktos cos moze potrafi powiedziec na temat niskich p
> lytek?jakies wlasne doswiadczenia czy cos??

często w niedoczynności wyniki badań są "rozjechane".
Poczekaj na eutyreozę. Jeśli wtedy nic się nie zmieni,
to wtedy należałoby zająć się tym problemem.

>
> pozostale ok:
> TSH 1,33 (0,55-4,78) 18,5%

nie oznaczyłaś FT4 i 3?

> glukoza 83 (74-106) 28%,

czy nie spożywałaś żadnych węglowodanów
w przeddzień badania?

> żelazo 130 (50-170) 67%, moze dlatego ze ostatnio suplementuje

czy nie spożywałaś żadnych dań bogatych w żelazo
w przeddzień badania?

> (robilam tez kwas moczowy i CRP ze wzgledu na bolaca noge,ale tez ok)

oznaczałaś kiedykolwiek ferrytynę, wit. B12 i wit. D?


Ból nogi w niedoczynności może występować z braku
wielu niedoborów.

[ona1.2.3.4.5.6]

O ja, pisze z kom i caly wpis mi znikł bo mnie wylogowalo. Morfologie jednak wpisze jak wrócę do domu za pare dni. Watrobki itp nie jadłam dzien przed, węgle jadłam, bo to normalne ze sie je je. Moze nawet tez kanapkę wieczorem, ale nie pamiętam. Ft3 i ft4 nie robiłam, bo to byly badania od lekarza rodzinnego, ale moze jutro zrobię, bo robie kortyzol , prolaktyne z obciazeniem, lipidogram, jonogram/elektrolity, tez sie zastanawiam nad antyTG, bo jak mialam poprzednim mój wynik antyTG to bylo 'no value' przekreslone i wpisane ręcznie 0. . .
Aha i tak mysle czy dużą miseczka flakow nie wpłynie na jutrzejszy wynik cholesterolu. . B12 i ferrytyne mialam, wynik kilka wpisow wyżej. Pozdr

[ona1.2.3.4.5.6]

Wbc 6,63 k/ul,4-11
neut% 56,3%, 38-70
lym% 34,3%, 21-50
mono% 6,6%, 3-11
eos% 0,8%, 0-7
baso% 0,1%, 0-2
luc% 1,8%, 0-4
Rbc 4,85 M/ul, 3,8-5,2
HGB 14,3 g/dl, 11,6-15,5
HCT 40,8%, 35-46
MCV 84,2 fl, 80-100
MCH 29,6 pg,27-34
CH 29,4 pg, 28-36
MCHC 35,1 g/dL, 32-36
RDW 12% ,11-15
HDW 2,3 g/dL, 2,2-3,2
PLT 153 K/uL, 150-400
MPV 8,9 fL, 7-10,6
PCT 0,14% ,0,12-0,36
PDW 57,7%, 47,7-59,3
%MICRO 0,9% bez norm
%HYPO 0,2%
%MICRO/%HYPO 5,8
OB 2, norma do 12

udalo sie pozdr

[ona1.2.3.4.5.6]

Ferrytyna 57.25, 4.63-204
witamina b12 442, 189-883
moze wit d3 tez zrobię, jesli nie bedzie droga. Ale co, jak jest jej malo to trzeba więcej na dwór wychodzić:p bo łykac to bez sensu

nowe wyniki

[ona1.2.3.4.5.6]

faktycznie wit D3 byla droga,bo po 80zl wiec nie zrobilam. nowe wyniki :

6.04.11
ft3 43%
ft4 49%
(poprzednio ft3 i ft4 byly po 49%)

kortyzol 27,5% (poprzednio chyba 15%)
PRL (przeliczylam) 33,4 ng/ml (3,9-29,2) -->poprzednio mialam PRL 40 (norma do 29,9)
PRL po 1h po obciazeniu --> wzroslo 8,3 razy

reszta chyba ok
sod 140 mmol/l (135-145)
potas 4,42 mmol/l (3,6-5,5)
wapn 9,77mg/dl (8,5 -10,8)

czyli tak:
kortyzol ok, niby 27,5%, ale ok. Jonogram tez ok.

PRL tym razem wyszlo mniejsze,tylko troche ponad norme, a po obiazeniu wskazuje na hiperprolaktynemie czynnosciowa- dobrze odczytuje ?

troche mam dosc jak mi mowia ze troche ponad norme i bez przesady/panikowania (mowie o os. bliskich)

[hashi-tess]

Te wyniki dalej potwierdzają kłopoty z tarczycą.
W/g mnie naciskanie na lekarzy włączenia tyroksyny
jest konieczne bo będziesz czuła się coraz gorzej.
Choroby tej nie widać po wyglądzie zewnętrznym.
Dlatego proponuję, abyś cierpliwie uspakajała
rodzinę, że to tylko hashimoto i Twoje samopoczucie
bez włączenia leczenia może być tylko gorsze.
Nie poddawaj się. Wszystkie początki są trudne,
ale na pewno wrócisz do normalności i zacznie
Ci się chcieć.

Na n/rynku wydawniczym dobrych książek n/t hashimoto
jest niewiele. Natomiast w języku ang. służę pomocą.

[ona1.2.3.4.5.6]

hassi, a "te wyniki dalej potwierdzaja klopoty z tarczyca" - masz na mysli PRL, czy ft3 i ft4 ?? albo oba?? Bo ze PRL to wiem ze od tarczycy moze byc.

Jak bede mowila rodzinie ze "to tylko costam" - czego lekarz nie potwierdzil to bedzie tylko gorzej;p moze po 20 kwietnia (wizyta u gin-endo) moze cos sie wyjasni. aha, Apropo "choroby tej nie widac po wygladzie zewnetrznym" -tutaj moglabym sie spierac po tym,jak jakis czas temu widzialam zdjecia, jak ludzie w niedoczynnosci albo hashi byli opuchnieci,wygladali jak 7 nieszczescie, oczy jak u truposza niekiedy - ja tez mam worki i cienie po oczami i niestety czesto gesto (zwlaszcza jedna osoba) mowi mi ze wygladam na niewyspana albo nie w humorze.. przy czym wtedy bywa ze spalam odpowiednio i w miare ok sie czuje,ale wygladam fatalnie..

dzieki za wsparcie. poprosilabym moze o jakas angielska literature. najlepiej zeby cos bylo dostepne do poczytania np w empiku,.bo nie wiem czy bym chciala pieniadze na kupno wydawac. A moze cos na necie bym znalazla do przejrzenia

[hashi-tess]

ona1.2.3.4.5.6 napisała:

> hassi, a "te wyniki dalej potwierdzaja klopoty z tarczyca" - masz na mysli PRL,
> czy ft3 i ft4 ??

Po pierwsze właściwie nie masz tarczycy.
Poza tym FT3 spada, a w morfologii masz mało
mało płytek.
"Częściej spotyka się małopłytkowość (trombocypenią) spowodowaną np. skutkami ubocznymi niektórych leków, niedoborami witaminy B12 lub kwasu foliowego, infekcjami,"cytat stąd

>MCHC 35,1 g/dL, 32-36

ten wynik jest w normie, ale w górnej jej części
i wskazuje na brak ferrytyny. Jej wynik też masz niski.



> albo oba?? Bo ze PRL to wiem ze od tarczycy moze byc.


tak.

>
> Jak bede mowila rodzinie ze "to tylko costam" - czego lekarz nie potwierdzil to
> bedzie tylko gorzej;p

powiedz rodzinnej,
/aby mocno się nie wymądrzać bo takich pacjentów lekarze nie znoszą!/
że dawka euthyroxu w wysokości
25mg to dawka nic nie znacząca w pracy tarczycy.
Poproś, aby przepisała Ci ją na próbę.
Jeśli będziesz miała niepokojące objawy,
to odstawisz i przyjdziesz jej to powiedzieć.
Może ten wybieg Ci pomoże?! Oby.


moze po 20 kwietnia (wizyta u gin-endo) moze cos sie wyj
> asni. aha, Apropo "choroby tej nie widac po wygladzie zewnetrznym" -tutaj mogla
> bym sie spierac po tym,jak jakis czas temu widzialam zdjecia, jak ludzie w nied
> oczynnosci albo hashi byli opuchnieci,wygladali jak 7 nieszczescie, oczy jak u
> truposza niekiedy - ja tez mam worki i cienie po oczami i niestety czesto gesto
> (zwlaszcza jedna osoba) mowi mi ze wygladam na niewyspana albo nie w humorze..


tak może być.

> przy czym wtedy bywa ze spalam odpowiednio i w miare ok sie czuje,ale wygladam
> fatalnie..


objawy anemii i niedoczynności nakładają się na siebie.


>
> dzieki za wsparcie. poprosilabym moze o jakas angielska literature. najlepiej
> zeby cos bylo dostepne do poczytania np w empiku,.bo nie wiem czy bym chciala p
> ieniadze na kupno wydawac. A moze cos na necie bym znalazla do przejrzenia

w usa guru od chorób tarczycy jest mary shomon,
wydała kilka pozycji książkowych
i prowadzi forum.

thyroid.about.com/bio/Mary-Shomon-350.htm

Miłej lektury

[ona1.2.3.4.5.6]

o, maloplytkowosc od niedoboru b12? jak sie patrzy w necie, to przy maloplytkowosci glownie pisza ze objawy to jakies wylewy i ze na to to sterydy sie bierze (albo pltyki krwi chyba w skrajnych przypadkach?) i ze ciezarne musza uwazac... a czy objawem jest tez oslabienie? nic chyba na ten temat pisza. ..

a MCHC - nigdzie nie widzialam ze jak ten parametr jest wysoki,to mowi ze brakuje ferrytyny. predzej ze jak jest niski to ze zelaza brakuje.. tak sie pytam, bo napewno jestes bardziej oczytana i wiecej wiesz i mozesz wytlumaczyc


ciekawi mnie tez,ze w mojej morfologii pojawily sie nowe parametry,o ktorych w necie b malo pisza, mianowicie wspolczynniki ktore moga powiedziec czy jest ryzyko niedokrwistosci:
---%MICRO ktore ponoc mowi o obecnosci mikrocytow (mniejszych krwinek), u mnie jest 0,9%, a ponoc do 10% nie jest grozne (chociaz w wyniku morfologii nie podaja norm)
---%HYPO ,ktore mowi o ilosci krwinek niedobarwliwych, czyli takich co nie przenosza hemoglobiny czy jakosak, i u mnie jest 0,2%, tez nie ma norm,ale to chyba niewiele jest
no i jeszcze %MICRO/%HYPO - u mnie 5,8% i kompletnie nie wiem jakie sa normy,ale wydaje mi sie ze raczej niedokrwistosc mi nie wychodzi,zwlaszcza ze inne wyniki morfologii w normie sa (jedynie plytki krwi podejrzanie niskie)

a z lektura zapoznam sie w wolnej chwili. Pozdrawiam

[hashi-tess]

czytając o anemii musisz pamiętać,
że Twoja wynika z chorób przewlekłych,
a to zupełnie inna bajka.

[ona1.2.3.4.5.6]

hmm no nie wiem, naczytalam sie o anemii teraz i nic mi nie pasuje. zadnego wyniku nie mam poza normą....

"Najczęściej do ACD (Niedokrwistość chorób przewlekłych ) prowadzą zakażenia bakteryjne, pasożytnicze i grzybicze, nowotwory złośliwe, choroby autoimmunologiczne (reumatoidalne zapalenie stawów - RZS, toczeń układowy - SLE, układowe zapalenie naczyń) oraz przewlekłe zakażenia dróg moczowych.

Zaobserwowano, że w wyniku toczącego się procesu zapalnego w organizmie makrofagi i limfocyty zwiększają wytwarzanie cytokin czyli komórek biorących udział w reakcji odpornościowej. Te substancje stymulują syntezę białek ostrej fazy - apoferrytyny, laktoferyny. Apoferrytna, wiążąc jony żelaza, utrudnia zarówno wykorzystanie Fe do syntezy hemoglobiny, jak i jego wydalanie z organizmu. " ----> mialam zbadana ilosc bialek fazy ostrej (CRP) i nie wyszlo mi podwyzszone, tylko bliskie 0 (0,1 przy nie pamietam jakiej normie, do 2 czy 4)

No nic,czekam na wyniki biopsji. W srode powinny byc.

[ona1.2.3.4.5.6]

ale z drugiej strony
"W przebiegu ACD obserwuje się nieprawidłowości w surowicy w postaci obniżonego stężenia Fe, transferryny i TIBC, natomiast poziom ferrytyny jest podwyższony lub w normie. W leczeniu najważniejsze miejsce zajmuje zwalczanie choroby podstawowej." (ze strony www.nowotworowe.pl/niedokrwistosc_chorob_przewleklych.htm)

moze żelazo mam w normie w wyniku suplementacji? chociaz tylko 1 tabl Chella Fer bio-complex biore, czyli mala dawke biore, no czasem 2 tabl (Chella fer forte ma wieksza). zbadam sobie TIBC, powinno sie wyjasnic. a żelazo po ilu dniach od odstawienia najlepiej badac? wolalabym na 2 tyg nie odstawiac zelaza.

[ona1.2.3.4.5.6]

mam wyniki biopsji:
"Krew, koloid-skąpy, rozproszone komorki tarczycy. Obraz cytologiczny moze odpowiadac guzkowi koloidowemu tarczycy. Wskazane ponowne badanie USG za trzy miesiace i ponowne BAC" - wynik odebralam z gabinetu. lekarz spojrzal na wynik i zaczal myslec,a jego asystentka powiedziala ze na wszystkich wynikiach biopsji jest jak u mnie,ze usg i biopsja do powtorzenia -ze lekarz pewnie tak sie asekuruje. i wtedy lekarz powiedzial ze wyniki sa ok.. Jakos zaczelam watpic w fachowosc odczytu biopsji. No ale miejmy nadzieje ze faktycznie jest ok. Biopsji zreszta nei powinno sie czesto robic, mnie np 2 tyg pobolewalo np przy wyginaniu czy przelykaniu,chociaz mam wrazenie ze moglo tam cos zostac pobudzone.


PS. miala ktoras wykonywana biopsje kilka razy (w odstepach czasu) ?? praktykuje sie to wogole?? bo ten moj wynik jakby jest nieczytelny...

[ona1.2.3.4.5.6]

up

[valeria2]

hej.
Ja tez nie ufałabym odczytowi biobsji-wiem z doswiadczenia
jak byłam na wizycie u mojej psychiatry i rozmawiałysmy o tarczycy i pytałam sie o opis usg z maja zeszłego roku (juz wtedy miałam obj tarczycy 7 ml- ale lekarz powiedział ze wszystko dobrze.....)odpowiedziała mi ze czesto opis jest robiony na odpierdol-tak dokładnie powiedziała
Teraz moja tarczyca jest wielkosci 4,8 ml -full wypas- gdyby rok temu właczyli mi leczenie to moze nie musiałabym przechodzic tego wszystkiego echhh.....ja tam zaprawiona w boju jestem z kitlami i nie dam sie...walcz babo!

[hashi-tess]

Jeśli rzeczywiście Twoja tarczyca ma objętość 3,5ml,
to nie rozumiem po co biopsja, co lekarz chciał tam
wybadać?!

Dla mnie wszystkie Twoje badania wskazują
na hashimoto i nieodzowna jest suplementacja
tyroksyny.

[ona1.2.3.4.5.6]

dzieki dziewczyny!

Hashi-tess,sęk w tym, że na tarczycy mam guzka 10x11x6 , na dodatek z mikrozwapnieniami i zmianami wstecznymi. ze wzgledu na wymiar guzka i mikrozwapnienia wskazana jest jego biopsja w celu wykluczenia jego złośliwości.
no i po drugie, lekarze niestety leczą nieprawidlowy poziom hormonow (i to nie zawsze!), rzadziej objawy czy poprostu mala tarczyce ........

Wizyte mam w tą srode, obstawiam co nastapi:
* najpewniej nic, oczekiwanie na kolejne wiesci/zmiany
* lek na obnizenie prolaktyny, bo wyszla mi 40, a ostatnio 33, przy normie do 30 (w sumie taka wysoka nie jest,ale z drugiej strony, mozna znalezc normy dla PRL o takie :

Norma: 1,9- 25 ng/ml
* 3-15 ng/ml: wynik bardzo dobry
* 15-20 ng/ml: wynik dobry
* 20-25 ng/ml: łagodna hiperprolaktynemia
* > 25 ng/ml: wynik ponad normę, oznacza hiperprolaktynemie)

* lek na tarczyce? w sumie watpie w to wszystko.

juz mam dosc tej "zabawy"
Na szczescie teraz coraz cieplej jest i bardziej moge sie dotleniac na dworze i lepiej sie czuje. Gorzej jak siedze w domu i mam cos do czytania, to ojoj..oczy raz dwa zmeczone i oslabienie miesni łapie.

[hashi-tess]

zwapnienia są bardzo charakterystyczne w hashimoto
jak również podwyższona prolaktyna.

Aby dyskutować z lekarzem powinnaś wiedzieć na czym
polega schorzenie tarczycy HASHIMOTO.
Spróbuj wypisać na kartce objawy niedoczynności,
które u siebie odczuwasz i spróbuj przekonać
lekarza, że potrzebna jest Ci tyroksyna.
Tu jest link do przetłumaczonej książki n/t.
forum.gazeta.pl/forum/w,24776,88508490,,z_ksiazki_Julii_Ross_Diet_cure_.html?v=2
Wróć po wizycie i napisz co wydębiłaś od lekarza.

Powodzenia

[valeria2]

Polecam Ci pania dr.z Torunia u ktorej byłam i to ona dała mi recepte na euthyrox. i ona zainteresowała sie rozmiarami tarczycy.
Ja tez mam za wysoka prolaktyne ale po obciazeniu -dostałam bromergon,ktory z miejsca odstawiłam -obnizał mi cisnienie.
Nie wiem co sie dzieje z tymi lekarzami-ten,ktory robiuł mi usg zbył ostatnio znajoma swoja ,ktora miała pciała powyzej -(chciała sie kobita dowiedziec co z tym robic ale nie przyszła na wizyte płatna do p Doktora ..wiec ja olał) a lekarz internista po obejrzeniu wyników dał jej skierowanie do szpitala w celu wykonania badan..

[ona1.2.3.4.5.6]

valeria, a ten Twoj lekarz to prywatnie czy na NFZ? jesli prywatnie to ile za wizyte?

[valeria2]

prywatnie 100 zł wizyta.jest w bazie polecanych lekarzy

[ona1.2.3.4.5.6]

hmm to juz jakby bylo bardzo kiepsko to bym sie wybrala do tego torunia......

poki co jestem po wizycie u endokrynologa-ginekologa:
*tarczycy pan nie bedzie leczyl,bo wg niego ok i nie widzi zwiazku z prolaktyna, jak chce to moge isc do zwyklego endo po USG,bo on mi nie da
* dostalam skierowanie na badania PRL z obciazeniem po 1h i 2h, progesteron, LH, E2, testosteron, TSH, na ktore ide w 30 dniu cyklu,ewentualnie moze sie dobrze trafi ze to bedzie 1/2 dzien (tak jak to powinno sie badac LH i testosteron)
* kolejna wizyta juz pod koniec maja,a wiec nie tak tragicznie , jakas podlamana nie wyszlam,ale dalej sie przeciaga diagnostyka

[valeria2]

oni nigdy nie chca nic leczyc -bo niby co??nasze paranoidalne wymyslone choroby??
Ja bym chciała zeby tak kazdy z tych zacnych lekarzy sie pomeczył i pochorował tak jak my....
ja mam dosc.....dzis normalnie. wymiekam znowu zawroty kołatania serca dusznosci...jestem po @ ciekawa jestem czy masz podobnie po miesiaczce...czy tez jestes taka osłabiona i wogle....
mam nadzieje ze jakis doktorek sie zlituje nad TOba

[ona1.2.3.4.5.6]

wiesz co,nie zwracam uwagi na to jak po okresie sie czuje,nie wiem sama..

jutro mam to pobranie krwi..beda mnie kluc chyba 3 razy. strasznie sie tym denerwuje, zle sie czuje, puls mam wyzszy i jestem apatyczna. wychodzi na to ze jutro nadal beda to koncowe dni cyklu, a jak sie pytalam pani pielegniarki czy to nie musi byc w konkretnym dniu to ze nie,ze lekarz wie lepiej (ze wszystkie badania jednego dnia) .najbardziej sie boje ze jutro mnie zacznie brzuch pobolewac i sie okres zacznie wieczorem i nie bedzie wiadomo do ktorej fazy bede miala zaliczyc to pobranie krwi(na ktore normy patrzec)

[valeria2]

a jakie hormony bedziesz oznaczac?
bo ja robiłam moje płciowe w 5 dniu cyklu ale na wyniku miałam podane rozne fazy wiec chyba nie bedzie problemu u Ciebie z odczytem...a czujesz skurcze macicy?bo ja mam i to dosc mocne-za wysoka prl po obciazeniu ale po bromergonie byłam jak zombie...
ja chce moja siłe i energie!!!kobieto jutro ide do pani doktor z wynikami i objawami i odezwe sie po wizycie..

[ona1.2.3.4.5.6]

pisalam kilka postow wyzej- mialam zrobiona PRL z obciazeniem po 1 i 2h, LH, E2, testosteron, progesteron.

skurcze macicy- niebardzo,mialam z 3 razy moze w ciagu ost 2mies.

czekam na wiesci po wizycie u lekarza w twoim watku

[valeria2]

Hej.Pisałas faktycznie przepraszam ale mam kiepskie dni ostatnio niedoczytałam
Skąd jestes? Moze wybrałabys sie do mojej p Doktor? hmm?? Ona CI pomoze.
Ja byłam dzis-patrz moj watek.Jesli chcesz konktretne namiary to daj znac.Pozdrawiam

[ona1.2.3.4.5.6]

z warszawy jestem. jak sie zdecyduje na lekarza z torunia to dam znac.a dlugo sie czeka?dlugo czekalas na 1 wizyte? narazie moze sprobuje "na przeczekanie". bo nie wiem czy ktokolwiek mnie zechce leczyc bez przeciwcial,z tarczyca 3,5ml i ft3 43%, ft4 49%. Piszesz ze lekarz zainteresowal sie mala tarczyca, ale czy jednoczesnie takim poziomem hormonow by sie zainteresowal....

Zastanawiam sie tez czy przed kolejna wizyta u endo zrobic badania ft3 i ft4. ??? Poprzednie mam w 1kwietnia. chce tez TRAB zrobic, tylko ciekawe czy u mnie sie czeka 20dni,jak gdzieniegdzie pisza,czy dluzej. na szczescie po 40zl jest,a nie za 80 czy 100jak gdzieniegdzie

[ona1.2.3.4.5.6]

aha, kolejna wizyte mam pod koniec maja

[valeria2]

na wizyte nie czekałam długo,na ta wczorjasza rejestrowałam sie przedwczoraj takze nie ma długiego czasu oczekiwania.Pani doktor patrzy na wymiary tarczycy sa dla niej wazne pyta o samopoczucie,objawy,ja miałam TSH dobre a przepisała mi euthyrox własnie z powodu wymiarów -no ewidentnie zanika rok temu 7,1 teraz 4,8 ml.
Jesli zdecydujesz sie na wizyte do daj znac to sie spotkamy

[valeria2]

aaa i jeszcze jedno wpisałam w baze polecanych lekarzy nr do Pani Dr do rejestracji i na komórke

[ona1.2.3.4.5.6]

ok dzieki. widze ze w porzadku lekarz.

ps. a ja jeszcze bede musiala wyslac moja mame na badania, bo wyszly zle wyniki a lekarz olal, wiec potrzebna powtorzyc badania, zrobic dodatkowe i lekarza zmienic;/

[valeria2]

o kurczaki..tacy sa własnie Ci białych kitlach / u mnie pracy kolezanki zaczeły robic masowo badania na tarczyce i juz 2 maja złe wyniki..jakas plaga ..czy czarnobyl wychodzi...

[ona1.2.3.4.5.6]

zbadalam zelazo, cholesterol i magnez.wszystko w normie

zelazo 124 (35-150) - 77%
magnez 46%
cholesterol calkowity 177 (140-200)
HDL 54 (40-60)
LDL 110 (0-130)
TG 66 (30-150)

zaczynam watpic ze moja przypadlosc to tarczyca.. nie chce o tym myslec juz. coraz slysze ze wszystko jest ok albo "w moim wieku" powinnam sie czuc dobrze,nie byc chora == czyli nie badac sie i nie dociekac, bo wychodze na hipochondyczke . najgorsze jest to ze psychicznie gorzej sie czuje,mimo ze nie mam az takich powodow,np dzis bylam na rolkach i zamiast sie cieszyc,to po chwili (oprocz tego ze sie znudzilam;p) to zaczelam sie czuc obojetnie a nawet zle , zamiast sie cieszyc bo sa endorfinki od uprawiania sportu itd

[valeria2]

hej babo.Powiem CI tak..ze ja przez 4 lata nie przezyłam dnia bez bólu,złego samopoczucia..nikt mi nie zwroci tego czasu ....czułam podswiadomie ze jednak cos mi jest...i dobrze czułam..teraz jest o wiele lepiej..na pewno nie tak jak przed ciąza ale moge normalnie funkcjonowac dzięki lekarstwom-euthyroxowi,zelazie i lekowi na kołatania serca propanolol 10 mg serducho mi nie wariuje a zapisała mi go lekarka -pediatra całkiem przypadkiem zaprosiła mnie do gabinetu( byłam akurat w przychodni) ,rozmawiałysmy i mówiła ze ciąza bardzo rozregulowuje organizm..i ze ogólnie my baby mamy przerąbane...grunt to walczyc o siebie..spróbuj ,walcz prosze.....

[ona1.2.3.4.5.6]

Dzieki. . Tak wiem kurcze ze cos jest nietak, ale jak niem mam dowodow ze to tarczyca to nie wiem.. Tez nie wiem czy przed kolejna wizyta za 2tyg warto znowu zbadać ft3 ft4 ,jak do tej pory miala ok 40-49%, ostatnie z kwietnia, tsh również ok, 0,8-1,3, jedynie w 2009 mialam 2,15. No tylko ta wielkość tarczycy mala. Moze to wszystko od prolaktyny? Bo mimo ze za 2tyg mam wizytę u endo-gin to on mówił ze tarczyca ok i tylko prl sie zajmie. Ide tez do zwyklego endo, ale nic nowego mi nie wniesie, tylko skierowanie na usg mam nadzieje ze da. Bo wyniki biopsji które mi zlecil juz mam, a prl ktora mi zlecil zajął sie juz endo-gin.. Anemie praktycznie juz wykluczyłam, bo żelazo mam wysokie, hgb tez ok, jedyne co zrobię w tym kierunku, to ide na badanie żywej kropli krwi- nie wiem czy słyszałas o tym. Powiększenie kilkaset razy większe niz zwykły mikroskop i podłączone do kompa i przez 20 min sie ta krew razem z lekarzem obserwuje. Mozna zobaczyć ponoc po wyglądzie krwinek czy jest anemia, czy krew dobrze tlen wiąże, czy odpowiedniej wielkości poszczeg skl krwi i ilości i jakies zakażenia bakteryjne czy wirusowe. . Niby tez moze wykryć przyszłe choroby, ale na to patrzę z przymrozeniem oka juz. Mam nadzieje ze to nie bedzie tak ze chcąc mi wcisnąć jakies preparaty naturalne które tam tez sprzedają, niby cos mi 'zdiagnozują'. . W przyszlym tyg ide, tylko musze sie zapisać. Pozdr

[aleksandra_01]

> biopsji które mi zlecil juz mam

i jaki jest ten wynik biopsji?

> Moze to wszystko od prolaktyny?

wysoka prolaktyna jest/ może być jednym z objawów niedoczynności tarczycy
i normuje się sama po wyjściu z niedoczynności.

> . Anemie praktycznie juz wykluczyłam, bo żelazo mam wysokie, hgb tez ok

tyle czytasz i piszesz na forum, a nadal popełniasz takie błędy.
poczytaj co to jest "żelazo w surowicy" to w żaden sposób nie wyklucza anemii.
podobnie z hgb też nic to nie wnosi do oceny ewentualnej anemii.
ogólnie cała morfologia może być piękna i idealnie w środku normy, a anemie będą.
czemu nie możesz po prostu zbadać ferrytyny i b12. ewentualnie ręczny na szkiełku
rozmaz z morfologii. ile kosztuje badanie żywej kropli krwi?

czy bierzesz jakieś preparaty z jodem, multiwitaminy, cokolwiek?
w ogóle bierzesz jakieś leki?

3,5ml tarczycy to jest nawet za mało jakbyś była 12 letnią Chinką, mieszkającą
w ciepłym klimacie. to nie jest normalne i nie uwierzę, że tak mała tarczyca
jest w stanie utrzymać cały organizm.

jak się teraz za to nie weźmiesz to ten temat i tak do Ciebie wróci.

a.

[valeria2]

Amen
Podpisuje sie pod Aleksandrą

[ona1.2.3.4.5.6]

Ferrytyne i b12 badałam w tym roku i wyszło mi jedne chyba 25% a drugie 35%, nie moge teraz spr bo nie jestem w domu i pisze z komórki, ale gdzies tu u góry jest ten wynik. Mówicie zwykły rozmaz krwi? Aha czyli ta ostatnia morfologie mialam bez rozmazu? Bo nie wiem. Badanie żywej kropli krwi- mysle ze to dobra metoda, przynajmniej odeszłam od chęci sprawdzania sobie czy nie mam zakażenia grzybem i innych tam juz nie pamiętam nad czym tak myslalam. Normalnie kosztuje 150zl, ale ja mam sporo taniej, 69zl. Tylko nie mówcie ze mogłabym zrobic za ta cenę wiele lepszych badań, poprostu chce spr moja krew, bo te niskie płytki krwi jak dla mnie sa zastanawiajace i ogólnie moze cos sie dowiem czy anemia itp. Dzieki za odzew

[ona1.2.3.4.5.6]

witajcie, bylam u endo-gin. ,moje wyniki maj 2011:
LH 4.37 (norma 0,6-10)
Progesteron 5.2 (norma 1.7-27)
Testosteron 0.163 (norma 0,06-082)

PRL 39 (norma do 27)
PRL po MTC 1h wzroslo 8razy,
PRL po MTC 2h spadlo troche.
E2(estradiol) - 523 (norma 43-211) -faza lutealna.
TSH 1.47 (norma 0,27-4,2)

lekarz mowi ze:
"PRL wzrosla 10razy to nie ma podstaw do gruczolaka" hmm chyba to nie tak bylo z tym wzrostem? , ale tak czy inaczej faktycznie chyba za niska PRL mam by cos tam bylo nietak.

co do estradiolu to powiedzial ze moze jajeczko nie peklo i dlatego taki wysoki. (poprzednio mialam w normie, nawet blizej dolnej niz gornej normy)

TSH w normie......dlatego tarczyca wg lekarza ok.

Tak czy inaczej zapisal mi Castagnus na PRL i Yasmin na uregulowanie (bole miesiaczkowe, skrzepy, plamienia). Ma ktos doswiadczenie z tymi dwoma lekami?? Mam sie czego bac?

Aha i jeszcze jedno -przejrzalam moje wyniki USG ginekologicznego i tam jest ze jajniki mam 25,9 x13,8mm i 24,8x13,8mm - czy to nie jest malo? lek mi powiedzial ze nie az na tyle aby sie martwic. a znalazlam w necie ze norma to 25-50 x 15-25 ... Aha, a trzon macicy 31x41x44mm jednorodna echostruktura w przodozgieciu. Endometrium 5mm. Nie mam co sie martwic?

badanie zywej kropli krwi

[ona1.2.3.4.5.6]

bylam wczoraj na badaniu zywej kropli krwi,troche spraw sie rozjasnilo.

w skrocie - mam rulonizacje krwinek i gesta krew(od zakwaszenia organizmu, co moze byc przyczyna niedotlenienia i marzniecia. i mam grzyby, drozdze, pasozyty. zalecona dieta.(a gdzie leczenie??)

wersja dluzsza dla zaciekawionych
badanie skladalo sie z 2 czesci - badania jakims takim przeplywomierzem energii(?) poszczegolnych punktow na dloniach i stopach,ktore odpowiadaja konkretnym organom. Na tym wyszlo mi m.in ze mam gesta krew, co sie potwierdzilo podczas badania krwi. Wogole duzo rzeczy uslyszalam,ale skupie sie na najwazniejszych - ze mam rulonizacje krwinek b duza od zakwaszenia organizmu. Fakt, jem b duzo miesa i nabialu,a one zakwaszaja. Pan mi powiedzial ze to jest tak, ze jak krwinki sie zlepiaja, to nie sa w stanie dotrzec do wszystkich zakamarkow ciala (konczyn),bo sa za duze i sie nie przecisna,tym samym nie przenosza tlenu z te miejsca (marzniecie). No i ogolny spadek energii, niedotlenienie,bo przeczytalam wczoraj czyjas teorie, ze krwinki oddaja tlen cala powierzchnia, a jak sa zlepione to maja jakby mniej tej powierzchni, no i by sie zgadzalo. Wyszlo mi ze mam grzyby, drozdze, pasozyty.. Ogolnie pani zalecila diete polegajaca na odkwaszeniu organizmu i nie dostarczaniu pozywki dla drozdzy itd.(jakas masakra- m.in. zero drobiu, wieprzowiny, nabialu, rzeczy zaw cukier) Fakt, zastanawiam sie, czy by sie do tego nie dostosowac, ale tez czy by nie pojsc z tym do lekarza? wyczytalam tez,ze jak drozdze itd sa w krwi ,tzn ze juz cos nietak .bo normalnie sa w przewodzie pokarmowym w jakiejstam ilosci,ale jak ich sie zrobi za duzo albo przedostana sie do krwi to jest juz zle. Aha, i ze przez gesta krew serce musi ciezej pracowac,zeby ta krew przepchnac i moge miec w przyszlosci problemy z sercem. czytalam ze wlasnie od tych wszelkich drozdzy itd moze byc wlasnie samopoczucie podobne do mojego.

Hmm co o tym wszystkim sadzicie? A moze isc do lekarza rodzinnego w zwiazku z drozdzami grzybami pasozytami (i o co poprosic?czy juz sam sie mna zajmie?) i sprobowac chociaz czesciowo stosowac sie do tej diety? A moze hematolog w zwiazku gesta krwia? myslicie ze dieta cos jej pomoze?

aż się zalogowałam!

[hashi-tess]

powiedz ile kosztuje taka ściema?!

[hashi-tess]

posłuchaj,
w niedoczynności bardzo często występuje małopłytkowość,
która ma ogromny udział w krzepnięciu krwi.


Ty na początku kwietnia podajesz ilość płytek krwi
w dolnej granicy normy.
Na jakiej podstawie masz gęstą krew?




www.medicus.lublin.pl/2000/08/tarczyca.htm
art. o niedouczonych lekarzach pisany przez lekarza
"Lekarze to nie sa bogowie, oni sa naukowymi doradcami"
by Mirela

[lestatchen]

Witam, nie wiem, gdzie można zrobić takie badanie we wrocławiu, wiem tylko, gdzie można zrobić na śląsku:
www.dietetyk-slask.pl - polecam

[hashi-tess]

ona1.2.3.4.5.6 napisała:


Ma ktos doswiadczenie z tymi dwoma lekami?? M
> am sie czego bac?[/b]


nie wiem czy trzeba się bać, wiem na pewno,
że jeśli powodem wysokiej prolaktyny jest
zachwianie hormonalne organizmu, a tak się dzieje
w niedoczynności, to po ustawieniu hormonów
tarczycy FT4 i FT3 wartości prolaktyny
powrócą do normy.



>
> Aha i jeszcze jedno -przejrzalam moje wyniki USG ginekologicznego i tam jest ze
> jajniki mam 25,9 x13,8mm i 24,8x13,8mm - czy to nie jest malo? lek mi
> powiedzial ze nie az na tyle aby sie martwic. a znalazlam w necie ze norma to 2
> 5-50 x 15-25 ... Aha, a trzon macicy 31x41x44mm jednorodna echostruktura w pr
> zodozgieciu. Endometrium 5mm. Nie mam co sie martwic?


na tym się nie znam bo nie mam i nie miałam nigdy takich rpoblemów.
A może nie badałam? Nikt mi takich badań nie zlecał,
a mnie do głowy nie przyszło, że należy, ot co.

wizyta endo

[ona1.2.3.4.5.6]

badanie mialam po wielkiej promocji. nie zaluje. w koncu w laboratorium badania tez polegaja na badaniu krwi, czasem tez "recznie", przez osobe fizyczna a nie aparature. tylko tutaj jest duzo wieksze powiekszenie.

gesta krew mialam na podstawie tego ze zlepione sa te krwinki i tego pierwszego badania (cos w stylu medycyny naturalnej). zreszta kiedys oddawalam krew w stacji krwiodastwa i slabo chciala leciec

a teraz wracajac do tematu glownego,czyli tarczycy.
bylam dzis u endo (w srode bylam u endo-gin,innego) powiedzial ze tarczyca jest ok. nie mialam zreszta nowych wynikow oprocz TSH i hormonow zenskich. Bo wyniki biopsji juz miesiac temu widzialam. Tez mu pokazalam wyniki hormonow i powiedzial ze wszystko ok, PRL niby wyzsza ale to nic (za niska na gruczolaka wiec by nie leczyl).oczywiscie nie powiedzialam mu ze dostalam leczenie na to. Koniec koncow dostalam skierowanie na TSH i ft4 (prywatnie zrobie sobie wtedy ft3) i uprosilam skierowanie na USG, wizyta w pazdzierniku. W sumie bylam zadowolona po wizycie, mimo ze nie chcial mi na probe dac najmniejszej dawki leku ...

[aleksandra_01]

W sumie bylam zadowolona po
> wizycie, mimo ze nie chcial mi na probe dac najmniejszej dawki leku ...

jesteś przykładem takiej osoby, która będzie biegać po lekarzach
wymyślać coraz to dziwniejsze choroby, leczyć je, aż w końcu
dojrzejesz do tego, że Twoim głównym problemem jest tarczyca
i będziesz żałować tego straconego czasu i pieniędzy i zdrowia.

przy okazji ja też mam gęstą krew i co z tego?
jest mi ciepło, nie mam problemów z krążeniem i czuję się świetnie.

ciekawe, czy oni na tym badaniu każdej osobie mówią to samo
i każdej zalecają taką samą dietę i preparaty?
najlepsze są takie choroby, których nie widać i które ciężko udowodnić,
a którym można przypisać najróżniejsze objawy.

a.

[ona1.2.3.4.5.6]

skoro nie masz problemow z krazeniem i cieplota ciala to ciesz sie.

nie bede zakladala osobnego watku na ogolnym forum "zdrowie" zeby tam sie dalej radzic. dziekuje szczerze za rady,ale z krazeniem to ja mam problemy,wiec wole wiedziec o co chodzi. zwlaszcza jesli po pol godziny na ostrym sloncu moje zyly na udach sie gotuja,nawet jak mam na sobie dlugie spodnie (nie,nie mam wtedy spalonych ud od slonca), a wieczorami albo jak jest chlodniej troszke to mi konczyny zamarzaja

[aleksandra_01]

ona1.2.3.4.5.6,
nie chodzi o to, żeby nie szukać innych chorób, ja sama po hashimoto
znalazłam jeszcze 2 inne powody mojego wówczas złego samopoczucia,
ale chodzi o to, żeby leczyć to co już się znalazło.
bo to jest tak, teraz masz różne objawy i ciężko jest powiedzieć czy one
są od tarczycy czy od czegoś innego, no bo przecież mogą być od czegoś innego też,
więc skoro wiesz już, że z Twoją tarczycą jest nie najlepiej to lecząc ten problem
możesz obserwować, które z objawów znikają. a te, które pozostały możesz
zebrać i przypasować do np. innej choroby, czego Ci nie życzę.

myślę, że większość z nas - ja też - tak miało jak piszesz, z tym krążeniem,
ale po wyjściu z niedoczynności i z anemii to mija. nie dajesz sobie jednak szansy aby to sprawdzić.

[aleksandra_01]

napisze Ci jak to było u mnie,

w 2008 roku

tsh 3.59; ft4 26%; ft3 36% - wszystko w normie
przeciwciał brak
objętość tarczycy pp 3,1ml pl 2,0ml czyli 5,1ml

prolaktyna niska, po mtc 31 razy za duża
progesteron, estradiol 1% normy
wit b12 40% , teraz po 2 latach potwierdzone zanikanie błony śluzowej żołądka, przeciwciał brak
ferrytyna 1%, morfologia idealna
i jakbyś mnie wtedy zapytała jak się czuję, to odpowiedziałabym Ci,
że bardzo dobrze, w pełni zdrowia, wówczas nie wiedziałam jak inaczej można się czuć.


dwóch endokrynologów niezależnie od siebie od razu powiedziało,
że niedoczynność, że tarczyca za mała i leczenie.
odmówiłam tylko leczenia na prolaktynę.


teraz po ponad 2 latach

tsh 0; ft4 88%; ft3 77%
przeciwciał póki co nie udało się zaobserwować
objętość tarczycy pp 2,5ml pl 2,0ml czyli 4,2ml

prolaktyna w normie
progesteron 58%, estradiol 16%
zastrzyki z b12
ferrytyna 58% normy i nie spada, morfologia nadal idealna
znaczny niedobór wit D

samopoczucie jest całkiem inne, włosy przestały wypadać, zbędne kilogramy
zaczęły same spadać, cykle się unormowały, objawy niedoczynności, anemii itd znikły.

napisałam to, żeby zobaczyła, że od czegoś trzeba zacząć, że Twoje wyniki i objawy
nie są jakieś niespotykane. jakby potoczyło się moje życie, gdybym wtedy nie trafiła
od razu na dobrych endokrynologów i wierzyłabym, że moje 5,1ml jest ok?
wówczas nie miałabym szansy odkryć problemów z wit b12, która mimo iż stosunkowo
dobra (40%) okazała się jednak efektem zaniku komórek okładzinowych żołądka.
ja tylko żałuję, że nie rozpoznano mi problemów z tarczycą wcześniej, bo na pewno
to już trwało od jakiegoś czasu.

a.

[ona1.2.3.4.5.6]

dzieki.. rozumiem co chcialas mi przekazac. niestety przy obecnych wynikach nikt sie ze mna nie zajmie. No chybaze ktos mi poleci endo w warszawie ktory przyglada sie uwaznie jak tarczyca jest mala,a wyniki ok. Moje ft3 ft4 nie wynosza kilkanascie tylko kilkadziesiat procent,wiec ciezko cos tu poradzic. Jakbys miala jakies sugestie i porady co do postepowania,albo co jeszcze warto zbadac to chetnie poslucham

ja spory czas moje samopoczucie przypisywalam lenistwu,ale to musialoby byc jakies masakryczne lenistwo,a sennosc i ogolne samopoczucie czasem szkoda gadac. Co do anemii, to wiem ze mofologia moze byc ok, a zelazo i ferrytyna b niska albo ponizej normy, jednak u mnie i morfologia i zelazo ferrytyna w miare ok. Nie moge brac zelaza bo mialam 77% ostatnio (a ferrytyna na poczatku roku 26%,, b12 36%). A moje TSH jest bliskie 1,wiec nie mam az takich podstaw jak u Ciebie do leczenia.

castagnus

[ona1.2.3.4.5.6]

biore od ponad tygodnia castagnus.
niestety musze przyznac ze biust mnie boli,a nigdy mnie nie bolal. jestem kilka dni przed okresem. zobaczymy jak to bedzie,moze przejdzie.

Aha, jestem zapisana na wizyty u lekarzy : endo-gin w lipcu, endo w pazdzierniku.

poki co czuje sie w miare dobrze

[valeria2]

hej
Musisz szukac odpowiedniego lekarza..poleciłam CI moja endo.
u mnie ostatnio spadek formy ale moze dlatego ze zaczęłam oczyszczac ogranizm....byłam u zielarki(kobieta z wykształcenia jest chirurgiem a w Tybecie była 5 lat) poleciła mi korolen firrmy energy (tez mam bałagan,organizm nic nie wchłania -teraz zaczyna byc lepiej troche)orz specjanlnie dla mnie skomponowane ziólka na oczyszczanie krwi,polepszenie pracy watroby dotlenienie organizmu...a i powiedziła mi jedna wazna rzecz- ze ginekolodzy przepisuja tabsy bez zbadania poziomu hormonów i to jest bład....
dzis mam dosc czuje sie bardzo osłabiona..tez brałam castangus ale on nic nie podziała jesli jestes zanieczyszczona od wewnatrz)
pani zielarka kazała mi odstawic wszystkie tabsy euthyrox i psychotropy....bez e wytrzymałam 4 dni i mowie nigdy wiecej!!!! nie zrobie tego ponownie... venlectine -przeciwlękowy- miałam jazdy przez 5 dni ale wytrzymałam z czego sie ciesze...wiem ze kuracja ziołowa moze pomoc ale na pewno nie zastapi działania euthyroxu...

zioła

[valeria2]

www.energy.sk/pl/menu_x2332x.asp

[ona1.2.3.4.5.6]

hmm troche droga buteleczka. ostatnio jedynie kupilam w sklepie bernardynow jakas herbatke ziolowa oczyszczajaca niby ze zlych produktow przemiany materii i dodatkow do zywnosci itp.. w sumie nie wierze w to,ale ziola to zawsze ziola ;p

hmm jutro chyba ide oddac krew do badania ,ciekawe na co wreszcie sie zdecyduje ;p jakbym mogla to bym wszystkie z mozliwych zrobila ;p dla swietego spokoju

Morfologia, wysoki puls po śnie

[ona1.2.3.4.5.6]

Hej!
Z moja tarczycą nic nowego.

z badań zrobilam tylko morfologie (+ bad zw. z tabl anty- czas protrombinowy 12,7 sek przy normie 12-16). Nic ciekawego nie wyszło.
płytki krwi znów niskie, ale norma tez inna 155(130-400), hgb 14,5, mcv 86,9, mch 30,7 (27-31), mchc 35,4(32-36).
Z takich zdrowotnych rzeczy to bylam ostatnio nad morzem i dobrze sie czułam duzo ruchu tez.
Jedyne co mnie martwi to to, ze ostatnio po śnie mam wysoki puls 81, 85, 87. Ciekawe czy całą noc tak. Rozważam kwestie kardiologa. Monitoring 24h ciśnienia. Po 15-30 min puls spada do 70, ogolnie mam puls 57,60,65 . Kiedys mialam niedocisnienie typu 95/55, puls ok, a od roku czy dwóch ciśnienie juz w normie, typu 105-125/60-70..
Aha, zbieram sie na zbadanie wit d3. Obym sie zmobilizowała.

[valeria2]

hej
kobieto co do cisnienia to ja tak mam i tez myslałam o wizycie u kardiologa ale wrocił mi rozum nie ma sensu zwalczac objawów a przyczyne..myslałas nad wizyta u pani doktor ,ktora cI polecałam??Ostatnio wysłałam do niej kolege z pacy z córeczka...mała miała wynik TSH ponad 100..Pani doktor szybko zareagowała i dziecko dostało leczenie,kumpel mówi ze juz widac poprawe...
mysle ze nie powinnas dłuzej czekac...zarejestruj sie....

[ona1.2.3.4.5.6]

bylam ostatnio w twoim miescie,ale to byl niespodziewany przyjazd i nie w piatek;p ogolnie poczytalam opinie o niej i nie sa dosc pochlebne......

moze poszukam najpierw w warszawie.. widze ze polecaja dr sylwie pietrzyk... moze ona?

tak mysle,zeby nie wpedzic sie w hipohondrie;p mam tylko nadzieje ze wit d wyjdzie mi za niska, zaczne ja brac i wszystkie problemy sie rozwiaza ;p straszne,co?;]

[valeria2]

Hej.
Wiem ze opinie o niej sa rozne ale to własnie ona zwrociła uwage na wymiary tarczycy-jako jedyna..i właczyła leczenie....byłam u tych co maja same pozytywne opinie ale zawodzili mnie..traktowali z gory.ehhhh
nie rob tego samego błedu co ja i nie lataj po lekarzach bo stracisz kase,nerwy ...
ciekawa jestem jak ta wit D CI wyjdzie....mam nadzieje ze wtedy wszystkie problemy sie rozwiązą;P buziak

[madziulaw]

Hej - w Warszawie polecam moja lekarkę - Sylwię Pietrzyk. Ma jaja , jest najbardziej obeznana ze wszystkich endo warszawskich, nie boi się leczenia, słucha pacjenta. Można naprawdę się dogadać. Ostatnio nawet zleca bad D3, ferrytynę i b12 (chyba czytuje fora czy co)..polecam
przyjmuje na białobrzeskiej i w ursusie w cm platany

[1.teresa]

madziulaw proszę o kontakt. Pozdrawiam Teresa

[ona1.2.3.4.5.6]

madziulaw, wlasnie wyczytalam z forum ze ja polecasz. tylkoze ja mam mala tarczyce i hormony na poziomie 40-50%, tsh 1-1,3.. myslisz ze by sie tym zajela?

tak czy inaczej chyba poczekam do moich badan w listopadzie (usg, tsh, ft4, doplace za ft3 jeszcze). ostatnio wydalam juz troche na badania.. Ciekawe jak z moja tarczyca,czy sie zmienila od stycznia. jakis miesiac temu bolala mnie jakby szyja z przodu, myslalam ze to moze zapalenie tarczycy,ale samo przeszlo.

valeria, jesli dr pietrzyk sie mna nie zajmie to pojade do tej twojej. zrobilam sobie wlasnie wit. d3 (dokladniej 25-OH D3) i DHEA SO4 (67zl d3 i 20zl dhea+5zl wklucie), odbior za tydzien.. nie moge sie doczekac! czytalam ze osoby z depresja moga miec obnizone dhea.. a ja jestem placzliwa i latwo sie stresuje i jestem wrazliwa. czytalam tez ze sa preparaty dhea bez recepty,ale najpierw chce znac jego poziom.

teresa, jezeli chodzi ci o kontakt do p pietrzyk to tutaj na ryzowej to jest www.platanymed.pl/ . madzia a dlugo czekalas? (cos kojarze ze prywatna wizyta 90zl??)

[madziulaw]

szybko można się dostać..
kurcze - pietrzyk jest jedyną babką kt leczy kobiety z tsh powyżej 2,0. nie wiem jak w takiej syt, ale wydaje mi sie, ze ze wzgl na objawy+małą tarczycę ---da ci leczenie. ona raczej nie boi się wdrażania leczenia ---daj znac prosze jak posżło.
paa

ps. mnie leczenie przy tsh=1,2 i ft na poziomie 50%, ale przy malutkich zmianach w tarczycy + pełnej serii objawów niedoczynności--leczenie zapodala jeszcze Stefanowska i myślę że i tobie zalecilaby euthyroks, warto spróbować jeśli Pietrzyk zawali sprawę.....Stefanowska przyjmuje w multi medzie

pa

[ona1.2.3.4.5.6]

o, moze do p stefanowskiej pojde, skoro mialas podobnie jak ja z wynikami ale to juz nie w lipcu.. hmm a w jakiej cenie jest wizyta u niej??

[ona1.2.3.4.5.6]

to chyba "wywiad" z ta pania (stefanowska) apropo tarczycy.. brzmi dosc optymistycznie (czyli ze faktycznie zwraca uwage na objawy!) www.dieta.pl/nowosci/zdrowie/zycie_na_zwolnionych_obrotach-249.html

[ona1.2.3.4.5.6]

czekam na wyniki d3 i dhea! nie moge sie doczekac, bo odbior wynikow dopiero w piatek!

dzwonilam tez spytac sie u wizyte u dr stefanowskiej. wizyta niestety 140zl , ale juz za tydzien by byla. poczekam jeszcze na d3 i pewnie sie zapisze do niej (nie wiedzialam tez czy gdzies nie wyjade,wiec zwlekam troche).

jak sie ruszam (np wychodze na miasto czy spacer) to jest dobrze z samopoczuciem, nawet bardzo, gorzej jak zaczynaja mnie plecy bolec. No i ciezko sie zmobilizowac zeby wyjsc, cos konkretnego porobic (a nie lezec przed tv)..

[ona1.2.3.4.5.6]

Dziewczyny! Jestem szczęśliwa. Wyszedł mi niedobór wit d3.
Wynik 24,39 a norma 35-80 mg/ml.
Mam pytanie do tych co uzupełniają niedobory- jakie dawki lekarz wam zapisał albo jakie bierzecie?
Drugie moje badanie do dhea. Wynik 152,4 przy normie 48-407 mikrogr/dl. Co o tym sadzicie?któraś badała dhea?albo jakie bierzecie?
Drugie moje badanie do dhea. Wynik 152,4 przy normie 48-407 mikrogr/dl. Co o tym sadzicie?któraś badała dhea?

[ona1.2.3.4.5.6]

Hej a jak myślicie, czy ze względu na mala tarczyce (ryzyko nierozpoznanego hashi) powinnam unikać jodu ? Chodzi mi po 1. o tabl zawierające tez jod, a po 2 o ryby- słyszałam ze nie powinno sie więcej niz porcję ryb przy hashi, a sa one takie zdrowe m in ze wzgl na omega 3zy hashi, a sa one takie zdrowe m in ze wzgl na omega 3

[ona1.2.3.4.5.6]

Hej,jestem na wyjeździe nad morzem słońce ruch i powietrze sprzyja samopoczuciu kupilam jakies tabletki z wit d i a. Łykam 2tys jednostek narazie. Po powrocie wybiorę sie do lekarza rodzinnego. Nadal czekam na odpowiedzi apropo waszego dawkowania wit d3 i apropo spożywania jodu przy zanikającej tarczycy

[ona1.2.3.4.5.6]

Dostałam od lekarza alfadiol 0,25mcg, zalecenie jedną dziennie. Ktoś wie ile to jest w przeliczeniu na jednostki? Czy nie jest to malo?

[monokrome]

Chyba chodzimy do tego samego lekarza Też dostałam Alfadiol w takiej samej dawce, ale przekopałam pół internetu i nie znalazłam żadnych informacji na temat dawkowania. Wydaje mi się, że to trochę mało. Jedyne co wyszperałam, że dawkę 1mcg stosuje się przy osteoporozie i że optymalna dawka to około 0,5 przy innych schorzeniach z koścmi, ale nie wiem, jak ma się to do niedoboru witaminy D, bo alfakalcydol samą w sobie witaminą D nie jest, i nie wiem, jak ma się to w przeliczeniu na jednostki

Udało mi się trafić na jakieś fora, gdzie ludzie zażywali go razem z wapniem, ale też wyczytałam gdzieś na innymforum, że przy braniu wit. D trzeba wystrzegać się wapnia (nabiału i innych produktów z nim), bo ta witaminy mocno wiąże wapń i można się "przewapniować" i trzeba co kilka tygodni robić jego badania.

W wiki też jest trochę informacji:
pl.wikipedia.org/wiki/Alfakalcydol

[aleksandra_01]

"ALFADIOL jest lekiem przeznaczonym dla osób chorujących na osteoporozę (starcza i po menopauzie przy równoczesnym ubytku witaminy D bądź jej aktywnych metabolitów), hipokalcemię, krzywicę i osteomalację (oporną na witaminę D), niedoczynność przytarczyc, osteodystrofię nerwową, zespoły nerczycowe (u dzieci) lub zaburzenia gospodarki wapniowej u pacjentów z przewlekłą niewydolnością nerek."
www.drogapozdrowie.pl/leki/l.145.ALFADIOL.html
ja się nie znam, ale w tej "ulotce" (i w innych które znalazłam) nie ma informacji
aby stosować ten preparat w uzupełnianiu niedoboru wit d. czy nie prościej zwyczajnie brać wit d?
niż brać preparat przeznaczony do leczenia chorób których się nie ma?

2 tyś jednostek wit d. to minimalna dawka do uzupełniania niedoborów.
zazwyczaj bierze się 3 - 4 tyś jednostek. trzeba jednocześnie pilnować wapnia w możliwie naturalnej formie
i magnezu.

a.

[monokrome]

Znalazłam przed chwilą taki artykuł:
www.endokrynologiapediatryczna.pl/?v=1&ida=1292
Trochę nie na temat, ale coś tam piszą o tym Alfadiolu przy niedoborach wit. D.

witd3 -alfadiol, DHEA -biosteron

[ona1.2.3.4.5.6]

monokrome,
czy czy dobrze zrozumialam ze oni tam sugeruja ze tabletka 0,25mcg to jak 400 jednostek wit d3?? troche to nieczytelne.
"otrzymywali analog witaminy D3 (Alfadiol-1αOHD3, odpowiadający 400 jednostkom witaminy D3) w dawce 0,25 µg na dobę"
chociaz znalazlam ze 1 Jednostka Międzynarodowa [I.U.] = 0,025 [µg], ale to wtedy itak sie odnosi alfakalcydiolu a nie wit d3

aleksandra,
dostalam od lekarza taki preparat i dawke... powiedzial ze ostatnio jest moda na wit d (?!?!?!), a jak sie spytalam jak sie dawkuje i czy to nie bedzie za mala dawka, to on cos ze 1 tabletke, a jak spytalam sie o kontrole wit d za jakis czas ,to "ze nie ma potrzeby". pewnie ze nie ma potrzeby, jak bede pewnie brala mala dawke to nic to nie da ;]

znalazlam takie artykuly o wit d i wapniu
www.fmr.viamedica.pl/darmowy_pdf.phtml?indeks=23&indeks_art=269
pml.strefa.pl/ePUBLI/164/09.pdf
W pierwszym z nich pisza :
"W przypadku leczenia niedoborów witaminy D, powszechnych w grupie chorych z obniżoną
masą kostną zaleca się stosowanie witaminy D3 w dawce co najmniej 1000 j./dobę, a jeżeli
efekt wyrównania chce się uzyskać bardzo szybko, można zastosować aktywne metabolity
(alfakalcydiol, kalcytriol). Zalecenie dotyczące profilaktyki niedoboru witaminy D3 to stosowanie 1000 j./dobę w okresie od października do kwietnia, a w przypadku osób
krótko przebywających na słońcu lub po 65. roku życia — przez cały rok [7]. " ----------> tak wiec zastosowanie afladiolu moze byc skuteczniejsze niz wit d3! chociaz faktycznie dawka 1 tys jednostek wydaje sie malutka , no i nie pisza jak to sie ma do dawki alfakalcytriolu

Aha, jeszcze jedno, jakis czas temu wpisalam tutaj wynik DHEA-SO4, ale zla norme podalam,
wynik wynosil 152,4 norma 20-24 lata 148-407

[ona1.2.3.4.5.6]

witajcie!
biore ten biosteron (20mg) i alfadiol 0,25 + 2tabletki witd3+a(2x400j.m=800j.m)
zamowilam w aptece proszek zasadowy na odkwaszenie organizmu. Jutro do odbioru. A noz cos jest z tym zakwaszeniem? Pozatym zaczynam na nowo jesc tone warzyw do obiadu i w ciagu dnia koktail owocowy (aby przeciwdzialac zakwaszeniu i byc w formie).

Wizyta u endo w polowie pazdziernika. Tyle teraz wydatkow wakacyjnych ze nie wiem czy stac mnie wczesniej na wydatek 150zl na lekarza prywatnie. Czuje sie nawet nawet, chociaz nadal mam problemy ze wstawaniem i wydaje mi sie ze mam spuchniete powieki. No i ogromne cienie pod oczami. ..

[ona1.2.3.4.5.6]

witam!
najnowsze wiesci z dzisiaj- TSH 2,731 !!! najwyzsze jakie mialam. Mozliwe ze od tabletek anty.. hmm

Tak czy inaczej to jest przedsmak, poniewaz w najblizszym czasie mam oddac krew, (tsh i ft4,a za ft3 doplace), USG mam za tydzien, a wizyte za 2,5tygodnia jakos ;> trzymajcie kciuki

aha, cholesterol mam w normie, ale trojglicerydy troche za wysokie -204, a norma do 200.

[ona1.2.3.4.5.6]

a więc tak moi drodzy mam nowe wyniki( z 12.10.2011) i jestem po wizycie u lekarza, PROSZE O RADY:
TSH 2,35 (2tyg temu bylo 2,74)
ft3 6,01 (4-8,3) 47%
ft4 19,84 (9-20) 98,5%!!!!!!!!

Tarczyca - dwa razy wieksza niz poprzednii, prawie 7ml (!!!!!), a poprzednio 3,5ml.

Opis USG:
Tarczyca dwuplatowa, prawidlowo polozona, niepowiekszona, bez cech wola zamostkowego, o prawidlowej echogenicznosci, prawidlowo unaczyniona, bez cech AZT (autoimmunol zapal tarczycy- moj dopisek;p), z obecnoscia drobnego guzka na granicy ciesni i PP o wym 10x4x8mm = 0,17cm3 , z brzeznym unaczynieniem, z cechami krystalizacji koloidu, o cechach guzka koloidowego, bez cech dynamiki w porownaniu z badaniem poprzednim.
PP 12x 15x39mm = 3,51ml (poprzednio 11x12x37)
LP 12x13x44mm = 3,43ml (poprzednio 10x10x21)
ciesn do 2mm. powiekszonych wezlow chlonnych nie uwidoczniono

Rozmowa z lekarzem (po kolei jego komentarze):
-hormony ok
-tarczyca (USG) ok
-jak jestem zmeczona to moze kardiolog,proba wysilkowa na bierzni, to mi odpowie czy sie szybko mecze (ale ja bez wysilku jestem juz zmeczona! a bol oczu od rana to masakra)
- pokazuje mu ft3 (bo prywatnie zrobilam) i TSH sprzed 2tyg -pan mowi ze wahania są z dnia na dzien i zaleza od roznych czynnikow,ale tutaj to w druga strone hormony poszly (mowa o ft4 jakby w str nadczynnosci -czego nie powiedzial doslownie -ale pewnie mial na mysli ze nie bylabym zmeczona w nadczynnosci)
- pokazuje mu poprzednie USG i mowie ze tarczyca byla mniejsza - a on ze nie jest przeciez powiekszona,przeciwcial tez nie mam ( hm no tylko dwa razy badalam w zyciu) porownuje- faktycznie sie zwiekszyly wymiary, patrzy na szyje tak z daleka -oj, powiekszona ma pani tarczyce (smiac mi sie chcialo)
-pytam sie o wit d3 to recepty mi nie chcial zadnej wypisac,bo za malo badan,ale ze mam brac preparaty multiwitaminowe (dobre sobie) -poki co mam kropelki Devikap od Lek rodzinnego.............
OGÓLNIE : tarczyca do obserwacji, wizyta w kwietniu, przepisane TSH, morf i OB .......

CO O TYM SADZICIE?

[hashi-tess]

ona1.2.3.4.5.6 napisała:

> a więc tak moi drodzy mam nowe wyniki( z 12.10.2011) i jestem po wizycie u leka
> rza, PROSZE O RADY:
> TSH 2,35 (2tyg temu bylo 2,74)
> ft3 6,01 (4-8,3) 47%
> ft4 19,84 (9-20) 98,5%!!!!!!!!


przepraszam, ale nie chce mi się czytać całego wątku.
Dzisiaj boli mnie głowa.
Na jakiej jesteś dawce?

[ona1.2.3.4.5.6]

nie biore hormonow tarczycy. nikt u mnie nie stwierdzil niedoczynnosci. A moje objawy mówili ze są od czegos innego.( wieczne zmeczenie, nawet po przespanej nocy, czy kilka godzin pozniej, bolace oczy, zimno mi ciagle - w lato mialam dwa razy ze rekawiczki musialam w domu zalozyc i czapke, bo zamarzalam,mimo ze na dworze 20st, ostatnio tez,jak zaczynalo sie robic chlodno powoli, to po powrocie do domu tez zamarzalam, paznokcie sie robia dwubarwne u mnie od zimna -pol blade, pol zwykle-rozowe..ostatnio to zauwazylam. wogole wystajace czesci ciala mi marzna szybko -nos zwlaszcza, no i uszy i rece i nogi)

Wyniki TSH zawsze byly 0.8, 1.3, raz byl 2.1 (2009rok) , a ft3 i ft4 mierzylam wczesniej 2 razy i byly na poziomie prawie 50% oba (ostatnio kwiecien 2011: TSH 1,33, ft3 43%, ft4 49%). z tymze tarczyca malała - 2005 r - 5,5ml, 2006r. -4,5ml, 2011r.-3,5ml, a teraz sie zwiekszyla dwa razy (od stycznia tego roku) i ma 7ml

Okulista

[ona1.2.3.4.5.6]

Jeszcze prośba, czy ktos mógłby polecić dobrego okulistę w warszawie lub okolicach, takiego co sie zna i zajmuje zespołem suchego oka, oczami przy chorobach tarczycy? Ciągle mnie bolą oczy i mam lekko spuchniete górne powieki

[hashi-tess]

suche oko to najbardziej dokuczliwy objaw wysychania śluzówek
jest ewidentnym objawem złej pracy tarczycy.
Proponuję, abyś zakupiła sobie książke "jak żyć z hashimoto
i zaznaczonymi urywkami dotyczącymi Twojej osoby udała się do endo
po leczenie.
Twoje schorzenie nazywa się zanikowe zapalenie tarczycy i zapewne
masz inne niedobory, o kt. w w/w książce napisali niemieccy lekarze.
Może w końcu którys z medyków pochyli się nad Twoimi problemami.

[mojeprzebudzenie]

Witam,
jestem facetem,mam tarczycę o obj.8 ml(czyli małą jak na mężczyznę),nie mam żadnych zmian na tarczycy,USG prawidłowe -czyli nie Hasimoto,TSH 2,1 (norma 2-5),FT3 i 4 na poziomie ok. 25%,"ksiązkowe" objawy niedoczynności (również ból i suchość oczu jak u Ciebie).
2 mies. temu byłem u endokrynologa (wybitnego specjalisty) i ocenił ,że mam niedoczynność od urodzenia z powodu zbyt małej tarczycy.Od 14 lat chodziłem do wszystkich możliwych specjalistów,badano mi wcześniej TSH ale zawsze było w granicach normy.
Biorę obecnie Euthyrox 37,5 czuję się trochę lepiej ale ciągle jeszcze nie jest dobrze(liczę ,że na potrzeba jeszcze czasu).
Może u Ciebie jest podobnie?

[ona1.2.3.4.5.6]

witaj *mojeprzebudzenie*, ciesze sie ze niektorzy,tak jak ty chociaz dostaja leczenie. Nie wiem jak to jest z tą obj tarczycy, bo jakbysmy od malego mieli mala tarczyce, to bysmy byli uposledzeni, bo zbyt mala tarczyca by nei nadarzala z produkcja hormonow. A powiedz mi, ten Twoj specjalista, na jakiej podstawie stwierdzil ze od urodzenia tak masz? na podstawie wczesniejszych USG?? czy poprostu ot tak wymyslil?
Tak glosno myslac, dla wiadomości Pań- mozliwe ze obj tarczycy zalezy tez od innych hormonow ( ostatnio objetosc mi sie zwiekszyla, odkad zaczelam brac leki obnizajace prolaktyne - podobnie inna forumowiczka miala).

[mojeprzebudzenie]

Lekarz ,który stawiał diagnozę stwierdził to na podstawie zrobionego w trakcie wizyty USG ,moich objawów ,wypisu ze szpitala i wywiadu ze mną.Mówił to z takim przekonaniem jak 2+2=4.Dla mnie to był trochę szok bo byłem wcześniej badany przez różnych lekarzy w tym endokrynologa i wszystko rzekomo było w porządku.
Zresztą tych diagnoz stawianych w moim długim leczeniu było już kilka (choroba reumatyczna,borelioza,depresja maskowana w końcu nerwica) .Mam nadzieję ,że tym razem będzie trafna

[ona1.2.3.4.5.6]

tylko ciekawe jak ze mna jest...
moi drodzy, prosze o rade, ktore badania warto by powtorzyc przed wizyta u gin-endo w grudniu? myslalam,ze przydalyby sie nowe wyniki TSH, ft3,ft4, anty TPO, anty TG, TRAB, PRL, moze ACTH (przysadka)... tylko ile to kasy.. fakt faktem nie mam jakos tragicznie drogo, bo TRAB po 40zl, ale na wszystkie badania nie wyloze kasy, a lekarz sam sie nie pali zeby cokolwiek z tarczyca patrzyc,zlecac.

przypomne -nie biore hormonu tarczycy, ostatnio mi TSH wzroslo do 2.3, 2.7, a ft3 49%, ft4 98%, tarczyca sie powiekszyla z 3,5ml na 7ml. W USG brak podejrzeń chorob tarczycy.

jeszcze co do prolaktyny - moze ktoras wie, na jakiej zasadzie kontroluje sie skutecznosc tabletek obnizajacych prolaktyne? bo chcialabym sprawdzic na ile tabletki dzialaja, ale nie wiem czy np mam odstawic na kilka dni te tabletki (castagnus), czy normalnie tego dnia wziac (no akurat biore po poludniu)?? no i biore teraz tabletki anty, wtedy PRL moze rosnac - ale czy lekarz moze mi powiedziec ze biore tabletki, to tak moze sie zdarzac? (od zeszlego roku mialam PRL wysoka,dopiero potem zaczelam brac anty, wiec zanim bralam anty mialam PRL wysoka)

[ona1.2.3.4.5.6]

Jeszcze raz proszę o rady, jakie badania warto zrobic przed kolejna wizyta?

[ona1.2.3.4.5.6]

Postanowione! Przed wizyta zbadam święta trójce, prl i przeciwciała razem z trab- niestety na trab czeka sie dosc dlugo, wiec pewnie wynik bede miala po wizycie. Moze cos wykarze. Tak mnie oczy pieką, ze szkoda gadać. Jesli bedzie cos konkretnego w wynikach, a lekarz nie pomoże, to zapisze sie do dr pietrzyk.

Jakies teorie co do moich dziwnych wyników ft3 47%, ft4 98,5% ? Przypomnę ze brak leczenia, tarczyca mala, przeciwciał brak

prolaktyna

[ona1.2.3.4.5.6]

witam, zeby zachowac ciaglosc wpisów to dodaje najnowsze wydarzenia. Juz powoli obojetnieje mi ta tarczyca, prolaktyna, gorzej ze nie moge schudnac mimo staran. Kardiologiczne sprawy w toku. Czekam na holter EKG. Teraz to on jest priorytetem. Badan ostatnio prywatnie nie zrobilam, bo bylam chora i by wyszly niemiarodajne ponoc.

Byłam u Gin-endo, nie zainteresował się dokonaniem badan kontrolnych poziomu prolaktyny. Dla przypomnienia: bralam przez kilka miesiecy Castagnus, zalecony przez lekarza, lacznie z tabletkami anty (leczniczo) - na plamienia i bolesny okres + troche podwyzszona prolaktyna.
Teraz takie PYTANIE - to po kiego grzyba wogole castagnus mi zalecil brac wczesniej (teraz ponoc juz go nie potrzebuje brac), skoro nie chce nawet skontrolowac czy spadl poziom prolaktyny?? dla mojego swietego spokoju?? powiedzial ze takiego nieznacznego podwyzszenia PRL sie nie leczy.

Jesli chodzi o tarczyce, to powiedzial ze wszystko ok.

Moja historia(dla przypomnienia):
nie biore hormonu tarczycy,ani obecnie nic na prolaktyne. kiedys bralam przez krotki okres hormon tarczycy ze wzgledu na guzek,ale potem lekarz juz nie mowil ze mam go brac, a ze bylam mloda, a TSH tylko lekarz mi badal, to powiedzial ze skoro guzek nie zmalal to da mi spokoj

________________
PRL
02.2011 40 (6-29,9)
04.2011 0h: 33,4 (3,9-29,2); 1h po obciazeniu: 8,3x wzrost
05.2011 0h: 39,2 (1-27); 1h: 7,8x wzrost; 2h:spadek

Tarczyca
najbardziej niepokojaca jest jej objetosc
2006 5,5ml
2007 4,5ml
01.2011 3,5ml
09.2011 7ml

01.2011 TSH 1.23; ft3 49%; ft4 49%; anty-TPO 0,9 (norma 0-9); anty-TG 0 (norma 0-4)
4.2011 ft3 43% ft4 49%
9.2011 TSH 2,74
10.2011 TSH 2.35 ft3 47%, ft4 98,5%

TSH
11.2005: 0,823 (norma 0,4-4)
01.2006: 0.825 (norma 0,4-4)
05. 2007: 1.62 (norma 0,4-4) 34%; anty-TPO <10 (norma 10-40) - b.dziwna ta norma.
05.2009: 2,174 (norma 0,35-5,5)
01.2011: 1,23 (norma 0,34-5,6)
04. 2011 1,33
09.2011 2,74
10.2011 2,35

aha, dodam ze mialam taka kontrole hormonow ze wzgledu na bordowe rozstepy na brzuchu (2006 rok),ale kortyzol wyszedl OK (w sensie nie za wysoki)

samopoczucie:
marzniecie (najbardziej konczyn), wieczna ospalosc i niewyspanie, bol oczu, oponka na brzuchu (jak schudlam kilkanascie kg, to ona nadal zostala,tylko troche spadla -pewnie PRL), rozdraznienie,szybkie zloszczenie sie ;] , czasem napady gorąca (juz od kilku lat), problemy z termoregulacja (nie moge na pelnym sloncu siedziec dluzej niz 30min, bo żyly mi sie gotują), potliwosc