asiupka
08.06.11, 18:23
Ostatnio czuję się osłabiona, senna, mam mniejszą energię, mam zaparcia, tyję na brzuchu, włosy bardzo wypadają, mam zimne ręce, często mi zimno, mam od dawna stany hipoglikemii, niskie RR, niskie tętno. Cierpię na policystyczne jajniki. Byłam 2 m-ce temu u ginekologa z powodu opóźnień w miesiączkowaniu. Stwierdził brak owulacji, ale nie nawrót PCO. Nie leczyłam się nigdy u endokrynologa.
Dzisiaj zrobiłam sobie badania krwi i oto wyniki:
TSH 2,1 ulU/ml (n.0,27-4,7
FT3 3,85 pmol/l (n.4,0-8,3)
FT4 8,23 pmol/l (n.9,0-20,0)
Parę lat temu kontrolowałam te parametry i FT4 mam zawsze poniżej normy, FT3 przy dolnej granicy, TSH ok.1-1,2. Nigdy tych wyników nie oglądał specjalista.
Dalsze wyniki z dzisiaj:
cholesterol całk.250mg% (n.140-200)
TG 87 mg% (n.0-155) uff dobre
HDL 41 mg% (n.33-96)
LDL 191 mg% (0-155)
Zdaję sobie sprawę, że cholesterol nie jest najlepszy, a zdrowo się odżywiam, regularnie trenuję w domu i klubie (fitness). Lekarz dał mi skierowanie do endokrynologa, ale niechętnie. Czy rzeczywiście mogę mieć niedoczynność tarczycy? Tłumaczyłoby to moje gorsze samopoczucie.