ciekawski222
11.12.06, 14:59
Mam pytanie, czy w trakcie choroby myśleliście chociaż raz o tym, ze dzieje
się z Wami coś dziwnego i warto byłoby iść do psychologa lub do psychiatry?
Tarczyca jest tak zwariowaną chorobą, że nie raz o tym myslałam i w koncu się
wybrałam. Taka rozmowa bardzo mi pomogła, bo lekarz endokrynolog nie potrafił
na każde moje pytanie odpowiedzieć lub nie miał czasu, a psycholog tak.
Ciekawa więc jestem Waszych opowieści.