mizia30
19.05.11, 18:52
- bo wysłałam w diabły mojego endo…
Moja historia jest podobna do Waszych…Zmęczenie, problemy z pamięcią, koncentracją, wypadające włosy, sucha skóra, padnięte libido. Wpadłam na pomysł, że powodem może być tarczyca,ale badanie TSH było w „normie” 3.76uIU/ml[0,27-4,2]to był 2008 rok .
Potem zaczęłam suplemantację przeróżnymi specyfikami , wśród których znalazły się selen i cynk i to chyba wraz z litrami Yerby pozwalało mi jakoś funkcjonować. Zaszłam w ciążę( poszło w miarę dobrze bo w 2 czy 3 cyklu zobaczyłam 2 kreski) , odstawiłam Yerbę i suplementy i po paru miesiącach znów zaczęłam tracić włosy i znacznie pogorszyło mi się samopoczucie. Tym razem zrobiłąm sobie pakiecik tarczycowy i pomimo TSH w „normie” z wynikami udałam się do Endo ,który w 9miesiącu ciąży z diagnozował Hashimoto.
I takie miałam wyniki :
Maj 2010
TSH 3,41 uIU/ml[0,27-4,2]
Ft4 0,718 ng/dl[0,93-1,7] -(minus)27%
Ft3 nie zrobiłam
aTPO 171,6 IU/ml [<34]
Miałam też zrobione USG tarczycy ale niestety nie mam opisu i nie pamiętam co lekarz mówił
Zaordynował Euthyrox 50
Lipiec 2010
TSH 0,674 uIU/ml[0,27-4,2]
Ft4 1,25 ng/dl[0,93-1,7] 41,56%
FT3 3,30 pg/ml [2,57-4,43] 39,25%
Nadal Euthyrox 50.Samopoczucie dość dobre. Trudno je okreslić na 100% bo byłam zaledwie miesiąc po porodzie .
Wrzesień 2010
TSH 0,047 uIU/ml [0,27-4,2]
Ft4 1,54ng/dl[0,93-1,7] 79,22 %
FT3 3,76 pg/ml [2,57-4,43] 63,98 %
Zmieniłam dawkę na Euthyrox 37,5 , bo się kiepsko czułam
Styczeń 2011
TSH 4,9 uIU/ml[0,27-4,2]
Ft4 1,02 ng/dl[0,93-1,7] 11,69 %
FT3 3,18 pg/ml [2,57-4,43] 32,8 %
Dawka
zwiększona do Euthyrox 50
Maj 2011 .Badania zrobione w innym laboratorium
TSH 2,89 uIU/ml[0,27-4,2]
Ft4 1,04ng/dl[0,93-1,7] 13,88%
FT3 5,24 pmol/l [3,1-6,8]
57,84% i po przeliczeniu na pg/ml: 3,41
45,16%[2,57-4,43]
dziwne ,że wyszły tak znaczne różnice w %
Wit b12: 221,2 pg/ml [191-663]
Ferrytyna:14,59 ng/ml [4,63-204]
Od stycznia zamieniły mi się wartości hormonów, Ft3 mam wyższe niż Ft4 a w ubiegłym roku było odwrotnie.
Lekarz nie chciał ze mną rozmawić o poziomach hormonów , powtarzał jak mantrę ,że interesuje go tylko TSH( jak chodziłam do niego prywatnie to hormony oglądał i też mówił o innym zakresie TSH) Witaminę B12 i Ferrytynę wg niego mam w normie i mam leczyć depresję i nerwicę !Ot idiota , więc się z nim pożegnałam. Depresji nie mam, myślę pozytywnie, zdrowiem się przejmuję bo jestem mamą 2 maluchów , więc potrzebuję być w formie
Obecnie jestem zmęczona, koncentrację wymuszam kawą, Yerbą , o seksie nie myślę i nie miewam ochoty

Włosy mi nadal wychodzą. Qrcze mam dopiero 39 lat i chciałabym znów w miarę sprawnie funkcjonować.
Proszę pochylcie się nad moim przypadkiem
-
Oliwia Emma 29.09.2005
Pola Katarzyna 21.06.2010