ojka1
20.02.05, 00:38
Czy to prawda, że poziom przeciwciał utrzymuje się na wysokim poziomie tylko
do czasu całkowitego "zniszczenia" tarczycy a póżniej po prostu wraca do
normy - bo przeciwciała już nie mają co czy też kogo atakować. To teoria
mojej endo, jednakże po lekturze forum zaczynam sie zastanawiać nad jej
wiarygodnością. Jeszcze jedno pytanie - w jakiej sytuacji bada się poziom
fT3 i fT4 - mnie endo zleciła jedynie kontrolowanie TSH - nigdy nie mierzyłam
T3 i T4 - czy słusznie? Leczę się od dwóch lat i jak na razie Moje TSH waha
się w granicach 4 - 8 przy normie 0,27 - 4,27. Pozdrawiam