czy zaburzenia nadnerczy wplywaja na tarczyce?

[lite.e]

ewentualnie czy daja podobne objawy do tarczycy?

[hashi-tess]

a masz problem z nadnerczami?

[aleksandra_01]

a czy może być odwrotnie ?
że tarczyca jest wstępem do nadczynności nadnerczy ?

a.

[procesor]

jakie badania warto wykonać by sprawdzić czy nadnercza pracują prawidłowo?

internista i tak nie może ich zlecić a ja zapomniałam spytac endokrynologa o to
przy ostatniej wizycie

i jakie objawy moga sugerowac że warto sie przebadać pod tym kątem?

[aleksandra_01]

mi endokrynolog kazała zbadać korytzol, nie podobało jej się niskie ciśnienie, ale jak poczytałam to zrobiłam kortyzol rano, wieczorem, acth i kortyzol w moczu dobowym, znalazłam też informacje że czasem nawet jak wyniki są ok a objawy wskazują na jakieś problemy to powinno się badać kilka razy, wydaje się że problemy z nadnerczami we wczesnej fazie są trudno uchwytne.

co od objawów, to

Objawy zespołu Cushinga

# otyłość cushingoidalna (nagromadzenie tkanki tłuszczowej na tułowiu, w okolicach nadobojczykowych, na karku i twarzy)
# ścieńczenie skóry, z szerokimi i żywoczerwonymi rozstępami skórnymi na brzuchu, udach, pośladkach, piersiach i niekiedy ramionach
# osłabienie siły mięśni proksymalnych i szczupłość kończyn
# łatwe męczenie się
# nadciśnienie tętnicze
# upośledzona tolerancja glukozy lub cukrzyca
# trądzik
# hirsutyzm
# zaburzenia miesiączkowania
# zaburzenia neuropsychologiczne (depresja, chwiejność emocjonalna, upośledzenie czynności poznawczych, zaburzenia snu)

www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=26723&_tc=2142A473B5E942BDA707D5DDF8DAA533
tam też jest szczegółowy opis badań pod tym kątem

a choroba addisona
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=24776&w=78527929&t=1208583690502
a.

[rosteda]

Witaj Aleksandra_01
Widze ze mylisz pojecia dotyczace nadnerczy.
Nas absolutnie nie interesuje zespol Cushinga - ktory powstaje przy nadczynnosci
nadnerczy spowodowanej innymi czynnikami - leki, guzy nadnerczy produkujace
nadmiar kortysolu.

Nas tez nie interesuje choroba Adisona ktorej przyczyna sa przeciwciala
skierowane przeciwko nadnerczom (tez autoimmunologiczna i moze isc w parze z
Hashimoto ale bardzon rzadko).


Nas interesuje zla praca nadnerczy spowodowana pozostawaniem w niedoczynnosci
bez leczenia i to przez dlugi okres czasu.
Jak ktos bedzie w niedoczynnosci pare miesiecy to mu tez to nie grozi.
Ja mialam niedoczynnosc tarczycy kilkanascie lat wczesniej zanim dostalam
leczenie i jak widzisz nie rozwinela sie u mnie ta niewydolnosc nadnerczy.
Robilam badania i byly w normie.
Niewydolnosc nadnerczy - to jest oslabienie ich pracy a co za tym idzie mniejsze
wydzielanie kortyzolu.
Niedoczynnosc nadnerczy powstaje w przebiegu choroby Adisona (tak jak i
niedoczynnosc tarczycy przy Hashimoto)
Pozdrawiam Rosteda

[aleksandra_01]

tak czuje ze gubię się w tym temacie,

chodzi o to że mi wyszedł wysoki kortyzol przy acth powyżej środka normy, widzę u siebie pewne aspekty cushinga ale może się tylko
na siłę doszukuje, z chorobą adisona nie widzę u siebie nic wspólnego.

za kilka dni mam wizytę u endokrynologa więc może rozwieje moje wątpliwości.

a.

[rosteda]

aleksandra_01 napisała:

> tak czuje ze gubię się w tym temacie,
>
> chodzi o to że mi wyszedł wysoki kortyzol przy acth powyżej środka normy,

Aleksandra, czy ten kortyzol wyszedl bardzo duzo ponad norme?
Podwyzszony kortysol moze byc spowodowany stresem (podroz do laboratorium, samo
pobranie krwi, czy tez infekcja ktora tezn jest stresem dla organizmu.
Tak ze troche podwyzszony kortysol we krwi nic nie znaczy.
Tym bardziejn ze normalnie w laboratoriach bada sie kortysol zwiazany a nie jak
sie powinno badac - wolny, ktory ma jakikolwiek zadanie w organizmie (tak jak
bada sie fT3 i fT4 a nie T3 T4 ktore jako zwiazane nie sa czynne.
Najwazniejsze jest jak wysoki wyszedl ten kortysol w dobowej zbiorce moczu.
Jesli jest w normie to jest ok.
Jesli ACTH wyszlo nieco powyzej polowy normy to jest przeciez dobrze.

> widzę
> u siebie pewne aspekty cushinga ale może się tylko
> na siłę doszukuje, z chorobą adisona nie widzę u siebie nic wspólnego.

A z jakiego powodu bierzesz u siebie pod uwage Cushinga?
Masz jakies objawy?

> za kilka dni mam wizytę u endokrynologa więc może rozwieje moje wątpliwości.
>
> a.

Tez tak przypuszczam.

[rosteda]

procesor napisała:

> jakie badania warto wykonać by sprawdzić czy nadnercza pracują
prawidłowo?
>
> internista i tak nie może ich zlecić a ja zapomniałam spytac endokrynologa o to
> przy ostatniej wizycie

Mysle ze chodzi Ci o sprwdzenie pracy kory nadnerczy?
Inne czesci nadnerczy produkuja tez inne hormony ktore raczej do diagnozy
oslabienia pracy nadnerczy nie maja znaczenia (np:aldosteron bada sie przy
podejrzeniu choroby Adisona)
Dla nas jest wazne zeby sprawdzic czy nadnerczy nie sa oslabione niedoczynnoscia
tarczycy i wtedy bada sie poziom wolnego kortysolu we krwi rano (okolo 8.00) i
po poludniu (okolo 14.00-15.00).
Powinno sie jeszcze badac ten kortysol wieczorem, ale ktore laboratorium pracuje
tak dlugo?
Najwyzszy wynik poziomu kortysolu powinien byc rano (przynajmniej w polowie
zakresu normy.
Niski poziom rano wskazuje na niewydolnosc nadnerczy (oslabienie).
Robi sie tez badanie poziomu ACTH (hormon przysadki regulujacy prace nadnerczy,
tak jak TSH)we krwi. Wtedy poziom TSH wychodzi bardzo wysoki.
Mozna tez zrobic (jesli znajdziesz takie laboratorium) najczesciej w podczas
pobytu w szpitalu test ACTH. Po podaniu ACTH bada sie poziom kortysolu. Po
podaniu ACTH kortyzol powinien sie podwoic w stosunku do wyniku przed podaniem ACTH.
Jesli sie nie podwoi to nadnercza sa slabe.

Wlasnie ta niewydolnosc (slaba praca nadnerczy) jest dla nas tak wazna bo z
powodu niedoczynnosci tarczycy przy niewyrownanych hormonach nadnerczy nie
wolno, nie mozna wlaczyc leczenia tyroksyna (co jest napisane w ulotce),
poniewaz chorzy tacy bardzo zle reaguja na tyroksyne i po wlaczeniu tyroksyny
stan chorego bardzo sie pogarsza.
Mysle ze Ty masz juz ustalona dawke i nie mialas problemow z wprowadzaniem
tyroksyny, wiec teraz niepotrzebne sa juz Ci te badania.

> i jakie objawy moga sugerowac że warto sie przebadać pod tym kątem?

Znajdziesz te objawy w postcie ktory pisalam wyzej i na stronie dr.Lam.

[procesor]

dzięki Rostedo
jak zawsze prosto i zrozumiale

mnie sie cos obiło o uszy o zalezności między insulinoopornością a pracą
nadnerczy ale nie wiem czy dobrze słyszałam
swoją drogą na diagnozę czekałam z niedoczynnością co najmniej 10-12 lat jesli
nie 20... bo juz wtedy miałam pewne objawy
ech, lekarze

[rosteda]

aleksandra_01 napisała:

> a czy może być odwrotnie ?
> że tarczyca jest wstępem do nadczynności nadnerczy ?
>
> a.

Niedoczynnosc tarczycy (chyba to mialas na mysli?) jest wstepem do oslabienia
(czyli jakby niedoczynnosci) pracy nadnerczy.
Niedoczynnosc tarczycy nigdy nie doprowadzi do nadczynnosci nadnerczy.

[aleksandra_01]

dziękuję za odpowiedź

ale powiedz w takim razie
czy można być spokojnym że mając niedoczynność tarczycy
nie zachoruje się na nadczynność nadnerczy ?

a.

[rosteda]

aleksandra_01 napisała:

> dziękuję za odpowiedź
>
> ale powiedz w takim razie
> czy można być spokojnym że mając niedoczynność tarczycy
> nie zachoruje się na nadczynność nadnerczy ?

Czlowiek nigdy nie moze byc pewnym, bo ceglowka tez moze....
Tego pewnym byc nie mozna, tylko poczytaj dokladnie w tym artykule do ktorego
podawalas link jakie sa przyczyny nadczynnosci nadnerczy (jest to w drugiej
tabelce)i jakie sa objawy - ktore juz tutaj wpisalas.
Nie przypuszczam zeby Ci to grozilo.
Raczej przypuszczam ze moze to byc cos calkiem innego, ale na co sama nie umiesz
trafic.
Napisz co Cie najbardziej niepokoi i jakie masz objawy.
> a.

[aleksandra_01]

czuję się spokojniej

właściwie przez cały czas mam hormony bardzo wysokie,
100% i więcej, czuje się dobrze, na pewno nie nadczynnie,
część objawów zniknęła, chodź nadal śpię dużo dłużej niż powinnam,
zmiany trądzikowe /cokolwiek to jest/ tylko na początku leczenia
znikały, teraz w prawdzie są mniejsze ale są i teraz również na całym ciele,
a skóra sucha bardzo,
ale miało być co mi się kojarzy z cushingiem, a mianowicie, po mimo
wysokich hormonów oraz brania novothyralu i ćwiczeń nic nie zeszło z mojej wagi,
a nawet przybyło 3-4kg, przy czym ja prawie nie jem. a tyje tylko
na brzuchu i na twarzy, w nogach mam wrażenie że jestem chudsza niż byłam,
no i zaburzenia snu też, są takie chwile gdy zapadam w 17h sen
i takie gdy siedzę bezsennie długo. nie wiąże tego z tyroksyną
bo jak rano biorę leki to od razu po nich zasypiam, jeśli mam czas.
mam rozstępy /brzuchu, udach, pośladkach, piersiach/ duże ale
nie czerwone tylko blade /ale ja cała jestem blada, pomijając zmiany
na twarzy/, osłabienie siły mięśni szczególnie
rąk /nigdy nie podejrzewałam że to może być objaw czegokolwiek/,

cóż kwestie takie jak: łatwe męczenie się, zaburzenia miesiączkowania,
depresja, chwiejność emocjonalna - to może być cokolwiek innego,
lub też tarczyca, emocjonalnie popadam w skrajności od entuzjazmu
do depresyjności, niewątpliwie po tyroksynie to się zmniejszyło.

upośledzona tolerancja glukozy lub cukrzyca - to nie wiem, zawsze mam
niski cukier, kiedyś pani endo coś sugerowała że hipoglikemia, ale
raczej już bym to zauważyła gdybym tak miała, mam w rodzinie ogromny
odsetek chorych, lub prawie chorych na cukrzycę typu II.

a wszystko zaczęło się od tego że miałam zbadać kortyzol, bo mam
najczęściej ciśnienie 100/70,

kortyzol rano o 8'00 wyszedł 99% /laboratorium zaznaczyło że
za wysoki/
po południu o 17'00 był już 36%
acth z rana z 8'00 58%

badanie z moczu dobowego postanowiłam zrobić dopiero jak tu wyszedł
za wysoki kortyzol, także jeszcze ich nie mam.

Rostedo i co o tym myślisz ?
ja się chyba za bardzo przejęłam, bo ostatnio do którego lekarza nie
pójdę to mi coś nieoczekiwanie znajdują,

co do leków to
brałam miesiąc żelazo sorbirer ale już nie dałam rady,
może po przerwie zacznę brać znów, b12 w zastrzykach, selen ale
od czasu do czasu, falvit też od czasu do czasu, ostatnio trochę
z przypadku flonidan /anty alergiczny po którym przestały boleć mnie
oczy, zastanawiam się czy jednak powinnam brać na stałe taki lek,
bo widzę że lepiej się po nim czuję/ i też ostatnio gasprid bo
podobno mam reflux przełykowo-żołądkowy ale też po 2 tyg,
przestałam go brać, bo mi po nim niedobrze.

to się rozpisałam
a.

[rosteda]

Aleksandra,
majac w rodzinie cukrzykow jednak dla Ciebie jest bardzo wazne zeby zrobic
badania krzywa cukrowa i insulinowa po obciazeniu glukoza i regularnie przy
kazdych badaniach kontrola cukru we krwi.
Tym bardziej ze sama masz stany niedocukrzenia.
Juz sama insulinoopornosc traktuje sie jak stan przedcukrzycow ktory nalezy leczyc.
Zajmij sie tym.
Nastepny problem to wydaje mi sie ze masz maksymalnie wysoka dawke.
Moze sprobuj chociaz na 2 miesiace obnizyc o 12,5µg.
Tak utrzymane leczenie moze doprowadzic do nadczynnosci polekowej, ktora o
ironio, daje podobne objawy jak niedoczynnosc - przybieranie na wadze
spowodowane odkladaniem sie wody w tkankach (obrzeki), sennosc i zmeczenie,
niskie cisnienie i bole oczu tez. Na ten temat duzo jest napisane na forum
niemieckim przez samych forumowiczow.
Poszukaj starego postu Zajacowna ktora tez u nas bardzo dobrze opisala swoje
samopoczucie po przedawkowaniu tyroksyny.
Piszesz ze "podobno" masz reflux zoladkowy. Nie robilas badan? Gastroskopie?
To najwyzszy czas, bo moze to refluks albo co innego (helikobakter,
autoimmunologiczne zapalenie zoladka czy tez przepuklina przeponowa)i warto
sprawdzic zeby dokladnie leczyc. Choroba zoladka to tez zaburzenia wchlaniania i
niedobory witamin i mineralow ktore masz.
Musisz przerwac ten "diabelski krag".
Jesli masz chory zoladek to niestety odpada zelazo w tabletkach bo jeszcze
pogorszysz jego stan. Musza byc zastrzyki.
To tyle na dzisiaj.
Jak cos zalatwisz to daj znac i pytaj jak masz problemy.
Dla mnie nadnercza to masz calkiem zdrowe.

[aleksandra_01]

> Dla mnie nadnercza to masz calkiem zdrowe.

ufff

próbowałam już obniżać tyroksynę i właśnie wtedy przytyłam
po obniżeniu i już nie da się tego zrzucić, pomijając fakt
że obniżanie było koszmarem samym w sobie - koszmarem samopoczucia.

cukier badam przy każdej okazji jak jestem "w domu",
zawsze w normie,

> Tak utrzymane leczenie moze doprowadzic do nadczynnosci polekowej
hmm moja tarczyca ma obecnie 4,5ml całość , ważę 82kg, mam 24 lata
i spore zapotrzebowanie na tyroksynę, zastanawiam się czy zmiana na armour by coś zmieniła.

> Piszesz ze "podobno" masz reflux zoladkowy. Nie robilas badan?
to zabawna historia, poszłam do laryngologa z przewlekłym
zapaleniem zatok, potwierdzonym w rtg i przez 3 lekarzy,
i larygolog stwierdził właśnie ten reflux, na zatoki natomiast
nie dając nic, nie zlecając też żadnych badań dodatkowych,
mam za miesiąc się znów u niego pokazać więc poczekam.

dziękuję w każdym razie,
przynajmniej te nadnercza ok.

a.

[rosteda]

Do Lite.e
Wszystkie zaburzenia pracy gruczolow dokrewnych maja na siebie wplyw.
Zwiazane to jest wlasnie z tzw. sprzezeniem zwrotnym.
Wlasnie dzialanie przysdki mozgowej, podwzgorza i innych gruczolow dziala na
zasadzie sprzezenia zwrotnego.
Poczytaj moze na poczatek ta strone:
sciaga.onet.pl/12581,57,150,84,1,20065,sciaga.html
Jest ona bardzo prosto opisana i moze bedzie latwa domzrozumienia tych reakcji.
Tylko prosze sobie wyobrazic na tym rysunku jak powyzej przysadki jest jeszcze
podwzgorze (wprawdzie jest to troszke powyzej opisane ale bardziej przemawiajace
do wyobrazni byloby wyrazne zaznaczenie tej przysadki na tym schemacie).


Lite.e napisala:
Czy zaburzenia nadnerczy wplywaja na tarczyce?
Moze odwroce to Twoje pytanie bo dla nas jest to bardziej istotne.
Czy niedoczynnosc tarczycy ma wplyw na prace nadnerczy?
Tak, i to bardzo duzy wplyw.
W niedoczynnosci tarczycy utrzymujacej sie przez dlugi okres czasu i nieleczonej
dochodzi do oslabienia pracy kory nadnerczy (nie mylic tego z niedoczynnoscia
nadnerczy - Adison, to sa dwie rozne choroby.
O tym pisze dr.Michael Lam:
www.lammd.com/
Objawow oslabionych nadnerczy (podczas niedoczynnosci tarczycy organizm
pozostaje dlugo w stresie i wlasnie ten stres jest przyczyna tych slabych
nadnerczy) jest bardzo duzo a mozna je tez przeczytac na stronie dr.Lam ktora
podalam.
Najwazniejszymi objawami to sa:
- Zla tolerancja stresu
- bardzo niskie cisnienie krwi
- podwyzszone ryzyko lapania infekcji - mala odpornosc
- brak calkowity energii rano i po poludniu miedzy 15.00-17.00
- szukanie slonych pokarmow
itd.
Jak poczytasz calosc artykulow tego lekarza to mozesz porownac do objawow
tarczycy (mysle ze mialas na mysli objawow niedoczynnosci tarczycy?).

[tlustaklucha]

Ooo...

Mi kortyzol wyszedł 279 nmol/l (115,5 - 1059,8 nmol/l), badanie
robiłam 2 godz. po wstaniu rano.

Po dwóch godzinach po tamtym pobraniu i po obciążeniu glukozą
(robiłam też jednocześnie krzywą cukrową) kortyzol wyszedł 197
nmol/l (norma po południu 46,9 - 458,2 nmol/l).

Czy to już jest niewydolność kory nadnerczy?

Aldosteron wyszedł 121,4 pg/ml (97 - 625 norma w ruchu).

[rosteda]

tlustaklucha napisała:

> Ooo...
>
> Mi kortyzol wyszedł 279 nmol/l (115,5 - 1059,8 nmol/l), badanie
> robiłam 2 godz. po wstaniu rano.
>
> Po dwóch godzinach po tamtym pobraniu i po obciążeniu glukozą
> (robiłam też jednocześnie krzywą cukrową) kortyzol wyszedł 197
> nmol/l (norma po południu 46,9 - 458,2 nmol/l).
>
> Czy to już jest niewydolność kory nadnerczy?

Mysle ze bylas z tymi wynikami u specjalisty? I co powiedzial?
Tez jestem tylko jedna z was, hashimotka a nie specjalista od endokrynologii
wiec na to pytanie nie odpowiem.
Moge podac ci link do opisu niedoczynnosci nadnerczy i niewydolnosci nadnerczy.
Wiem ze znasz niemiecki to poczytaj.
www.kit-online.org/acc/KIT-Cortisolmangel.pdf

I link do tabeli z normami wynikow krwi zrobionych przez dr. Hertoghe
specjalisty od endokrynologi.
www.schilddruesenpraxis.de/download/laborwerte.pdf

Na temat niewydolnosci nadnerczy znajdziesz bardzo duzo w internecie i po polsku
i po niemiecku.

> Aldosteron wyszedł 121,4 pg/ml (97 - 625 norma w ruchu).

Z tego co ja czytam to Twoje wyniki sa niepokojaco niskie i lekarz powinien
przynajmniej dalej poprowadzic diagnostyke.
Moze wszystkie Twoje dolegliwosci byly leczone, zamazywane antydepresantami
przez ten caly czas?

[tlustaklucha]

Rostedo,
dziękuję bardzo za odpowiedź i za linki, poczytam. Wcale nie
oczekuję, że Ty, lub ktokolwiek inny z tego forum, będzie umiał mi
wyczerpująco odpowiedzieć na pytanie. Zadałam je, bo widziałam, że
rozmawiacie tu o tym, ale nie spodziewałam się postawienia diagnozy
przez internet ani niczego podobnego.
Ja nie mam w ogóle pojęcia o tych nadnerczach, jeszcze nic nie
czytałam. Badania zleciła mi nowa endokrynolog, do której poszłam,
ale niestety teraz nie mam ich z kim skonsultować, bo ona jest po
operacji i na zwolnieniu do odwołania. Badań zresztą zrobiłam
mnóstwo, nie tylko ten nieszczęsny kortyzol. Nie idę na razie do
innego lekarza, bo ona widziała, po co mi te badania zleca i co
chce osiągnąć, zaczekam jeszcze na wizytę. Myślę, że trafiłam w
końcu do dobrego lekarza i jeśli wszystko będzie dobrze, podam
namiar na forum (na razie byłam tylko jeden raz i dlatego się
wstrzymuję).

Te antydepresanty to biorę, bo mam zaburzenia osobowości, miałam
anoreksję/bulimię bardzo długo i inne problemy psychiczne, z
których teraz wychodze powoli. Ale możliwe, że wszystko się u mnie
na siebie nakłada i dlatego tak trudno mi jest zapanować nad
emocjami. Chodzę na terapię od siedmiu lat i dużo w sobie
zmieniłam, ale niestety z tymi emocjami, agresją, nie radzę sobie.
Może rzeczywiście hormony się do tego przykłądają.

Dziękuję jeszcze raz za odpowiedź!

[tlustaklucha]

Rostedo, ten link o niedoborze kortyzolu jest super, dzięki. Mam
już wiele odpowiedzi na moje pytania i chyba pójdę wcześniej do
jakiegoś innego lekarza.
Dzięki!

[jurmik]

Do Nisses: autoimmunizacja to najczęstsza przyczyna pierwotnej
chyba, a nie wtórnej niedoczynności nadnerczy, dobrze myślę? Wtórna
niedoczynność nadnerczy powstaje np. po uszkodzeniu przysadki
mózgowej np. w wyniku wypadku komunikacyjnego (wtedy jest też wtórna
niedoczynność tarczycy).

[tlustaklucha]

No i mam prawie pewną niedoczynność kory nadnerczy, byłam dzisiaj z
tymi badaniami, o których pisałam tu wcześniej. Dostałam
hydrokortyzon, ale boję się go brać na razie. Ma być dalsza
diagnostyka za jakiś czas, ale nie wiem, jakie konkretnie badania
będą jeszcze wykonywane. U mnie oprócz tego niskiego kortyzolu o
niedoczynności nadnerczy ma świadczyć płaska krzywa cukrowa
(glukoza na czczo 82 i potem po 75g glukozy w odstępach godzinowych
63, 67, 64) i słaby wyrzut kortyzolu po obciążeniu glukozą.
Poczytałam na forum choroby Addisona i na razie chyba zaczekam
jeszcze ze sterydem.

[magdakami]

tak, jak najbardziej, źle leczona tarczyca niszczy nadnercza