dziewczyna_bosmana
14.03.14, 11:51
Obywatel, który mimo niepewnej sytuacji zawodowej i niestabilnej mieszkaniowej zdecydował się na dziecko, a nawet w przypływie bezmyślności na dwoje, ma do pokonania wiele "ułatwień" podarowanych w prezencie od Państwa. Żeby otrzymać "jednorazową zapomogę z tytułu urodzenia się dziecka" złożyć należy w urzędzie wagon oświadczeń, zaświadczeń i wniosków. Oczywiście najlepiej załatwiać papiery we dwoje (urlop, sraczka na żądanie czy jakim cudem mieć wolne..) albo w pojedynkę posiadając kolejne tony upoważnień, dowodów tożsamości i najlepiej umiejętność podrabiania podpisu współrodzica. Załatwiłam dwa papierki w US, pojechałam po kolejne do ZUSu a tu zonk i jazda jeszcze raz bo upoważnienia brak a przepis to przepis i nikogo obchodzi że średnio da radę.. Pojechałam raz jeszcze wnioskować z upoważnieniem, brak 10 groszy do parkometru urzędowego skończył się 55 złotymi polskimi opłaty dodatkowej, oczywiście nikt nie miał rozmienić banknotu bo na parkingu żywej duszy a ochroniarz urzędowy brak własnych drobnych oznajmił.. Wkurzyłam się, trudno, moja wina, biletu brak, auto jak byk stoi no cóż, kolejna kasa w błoto.. Jadę ja zadowolona urząd gminy nawiedzić a tam dupa bo jeszcze papier że niepodatkowego dochodu ZERO złotych miałam.. Swój podpisałam ale ojciec dziecka musi podpisać drugi.. Autografu podrabiać nie będę bo iść siedzieć za tysiaka nie chce mi się zwyczajnie. I zapierniczaj obywatelu jeszcze raz do urzędu bo czasu masz za wiele, i kasy na bilet/paliwo, darmową opiekunkę do dziecka za darmo państwo zapewnia to stój w kolejce i licz stracony czas.. Urwał jego nać !!!! A jak dostanę odmowę bo za duży dochód mamy to chyba kogoś wysadzę..