dziewczyna_bosmana
22.05.14, 07:12
Wiele razy gryzłam się w język kiedy w szatni jakiś rodzic beztrosko prowadził do sali dziecko kaszlące jak stary gruźlik i powłóczące nogami ale kolejnym razem chyba się odezwę. Ja rozumiem że katar to pierdoła ale szklistookie blade dziecko powinno siedzieć w domu a nie siać zarazę na całe przedszkole.. Dzisiaj moja starsza nie pójdzie bo znowu załapała jakiegoś cudownego wirusa, młodsza też zasmarkana i zaczyna kaszleć..