Ikea zakupy na raty

[andziulec]

Któraś z Was praktykowała takowe zakupy?
Jestem zmuszona zmienić łóżko Młodemu i zastanawiam się czy warto w Ikei na raty.

[little_fish]

ja kupowałam rok temu meble - zależy co rozumiesz pod pojęciem "warto" - kredyt to kredyt, rzadko się zdarza "0%", zawsze trzeba coś nadpłacić. Sprawdzaj promocje, może jakiś inny sklep będzie korzystniejszy. Ja jestem zadowolona - wtedy była taka promocja, że równowartość jednej raty zwracali na kartę IKEA

[solejrolia]

dawno temu chciałam sobie zrobić historię kredytową, to wzięłam w ikea kartę kredytową, i cos tam kupowałam, potem spłacałam, i ok.
raz w roku była opłata za kartę, no i liczyli spore odsetki jesli nie płaciło się na czas kredyt.
(ale w moim przypadku to były grosze, bo i zakupy na ta kartę to były akcesoria i duperele, nie meble czy droższe sprzęty).
Idź do punktu Ikano i się wszystkiego po prostu na miejscu dopytaj.

[little_fish]

ja mam normalny kredyt, taki z ratami nie kartę kredytową.
W moim przypadku podjęcie decyzji było o tyle prostsze, że chcieliśmy konkretne meble, właśnie z IKEI, więc bez sensu było brać kredyt w innym banku i kupowanie mebli

[ingrid13ee]

Niekompetencja pierwszego stopnia!!! Wprowadzają klienta celowo w błąd, kuszą promocją 10 rat 0% wykosztujecie się na przejazd, wystoicie w kolejce oraz wyczekacie na decyzję banku 2 godziny po to by usłyszeć: odmowa kredytu. Jest to jawne wprowadzanie klienta w błąd. Każda akcja reklamowa powinna zawierać info z gwiazdką: nie dotyczy klientów, którzy już skorzystali z naszych usług - łapiemy nowych, starym dziekujemy że dali sie złapać Do wniosku wymagany niby dowód i paszport, mąż miał być żyrantem, odrzucili jego zagraniczny paszport, bo w systemie nie mają możliwosci wpisać innego niż pl... Żenada! A info o tym zero! Po pół dnia spędzonym w Ikea i zrobieniu 300km wyszliśmy z niczym. Nie chcieli nam dać absolutnie żadnego rozwiązania...