Dodaj do ulubionych

Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;)

20.11.15, 20:30
Wygrałam wejsciowke na trening z Chodakowską, 5 godzin roznych aktywnosci fizycznych, po co mi to było?
Mi, leniowi patentowanemu wink
Obserwuj wątek
    • bryanowa-1 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 20.11.15, 21:27
      od dzisiaj masz nowa ksywke hehe ,,chodakowska''
      • olinka20 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 20.11.15, 21:30
        JAk cie palnę w czajnik to popamiętasz !!!! big_grin
        • bryanowa-1 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 20.11.15, 21:35
          he he kto ci reke rozbuja tongue_out
          • olinka20 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 20.11.15, 21:43
            Pundelek big_grin
    • andziulec Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 20.11.15, 21:41
      Eeeej przeca Ty trenująca i taka Chodakowska Ci zaszkodzi? Pfffff tongue_out
      • olinka20 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 20.11.15, 21:44
        5 godzin??? Hmmm moze big_grin
      • olinka20 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 20.11.15, 21:45
        Poza tym od 2 miesiecy miałam lenia. W poniedziałek wróciłam do cwiczen, a tu taka niespodzianka smile
        • dorcia1234 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 20.11.15, 21:48
          ej, nie rób tego kotom. Najwyzej udawaj że ćwiczysz...
          • olinka20 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 20.11.15, 21:54
            Myslisz, ze sie te gnojki przejmą????
            Ty to masz o nich dobre zdanie big_grin
            • dorcia1234 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 21.11.15, 12:46
              jakie przejmą moja droga? Ja się pytam kto im bedzie usługiwał jeślity zejdziesz...
              • olinka20 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 21.11.15, 14:17
                Chłop moze da rade wink
                • fajnyrobal Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 21.11.15, 21:35
                  Koty to dobre na zakwasy som. Okładasz bolące miejsce kotem i powoli przechodzi o ile kot nie pitnie wcześniej wink Takżetego, nie wyrażaj się kuleżanko o swoich koteckach, bo przeczytają, sie obrażą i jak będziesz już zdychać po treningu to tylko zobaczysz w oddali falujące ogony i nie będzie żadnej pomocnej kociej skórki tongue_out
    • bryanowa-1 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 20.11.15, 21:51
      tej co to sa bon moty
      • olinka20 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 20.11.15, 21:53
        Przeciez ci napisałam kochana smile
        sjp.pl/bon+mot
        • bryanowa-1 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 20.11.15, 22:37
          no widzisz bo ja to jestem taka ,,old faszyn'' i czasem nie nadazam hehehe
    • jowita771 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 21.11.15, 07:38
      5 godzin? Nieźle. Ja wczoraj zrobiła sobie trening, ale tylko godzinę i piętnaście minut. Dwa dni wcześniej też. Teraz staram się tak co drugi dzień ćwiczyć, bo czytałam, że codziennie to wcale nie jest dobrze. Ale pięć godzin jeszcze nigdy nie ćwiczyłam.
      • zales239 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 21.11.15, 11:18
        Przyjaciółka była w Szczecinie na takim maratonie z Lewandowską.
        Psiapsióła typ sportowca ,ale była lekko przerażona czy da radę.
        Ćwiczenia non stop ,nie zdążyła sięgnąć po wodę a już następne układy hehe.
        Zlana potem , udżwignęła to , ale mąż musiał pomóc jej wsiąść do auta,bo nogi odmówiły posłuszeństwa
        Także ten... Olina musisz się przygotować, że łatwo nie będzie smile
        Trzymam kciuki!
    • mme_marsupilami Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 21.11.15, 12:32
      Jak nie masz kondycji to nie pisałabym się na 5 godzin, bo faktycznie wyjdziesz z treningu nogami do przodu uncertain . Popytałabym koleżanek i wymieniłabym wejściówkę na symboliczną czekoladę big_grin big_grin big_grin
      • olinka20 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 21.11.15, 14:16
        Mam, mam wink
        No i oczywiscie to nie jest non stop 5 godzin. 5 godzin trwaja całe warsztaty, w tym sa 4 treningi, spotkanie z dietetykiem i tego typu pierdolety wink
        • mme_marsupilami Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 21.11.15, 16:44
          4 treningi to brzmi groźnie, ale najgorsze to chyba dietetyk - pitu pitu o wyższości papki z ciecierzycy czy innego topinamburu nad lodami waniliowymi z podwójnym sosem czekoladowym, orzechami laskowymi i suszonymi figami. Powiadam ci, nie idź tą drogą wink
          • olinka20 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 21.11.15, 16:51
            Nie przesadzaj. Tysiące lasek było i żyją 😉 zresztą przymusu uczestnictwa nie ma. Jak się zmecze to sobie zrobię przerwę. A co do spotkania z dietetykiem to akurat Chodakowska promuje jedzenie a nie głoszenie 😉
            • mme_marsupilami Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 22.11.15, 01:53
              No pacz pani, kto przesadza i watek zaklada ze jednak moze ponjedzialku nie dozyc. Oj cos mi sie wydaje, ze nie stosujesz sportowego kremu - zacznij !
              Chodakowska promuje glownie siebie ??
              • olinka20 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 22.11.15, 09:24
                Yyyy miało byc głodzenie, ale głupi telefon wiedział lepiej co chcę napisac big_grin
                Nie no spoko, ja taka troszke kokietka jestem wink
                Sportowy krem do rąk spakowany i za 2 godziny ruszam na wycisk big_grin
    • beata985 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 21.11.15, 13:08
      5 h?!?!?!!
      ocipiałaś?!?!?!!?!?
      koniecznie się odezwij...suspicious
    • fajnyrobal Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 21.11.15, 21:37
      Olina nie zapomnij o kremie, bez kremu to się nie liczy.
      • olinka20 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 22.11.15, 09:25
        Juz spakowałam big_grin
        • ardiss1 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 22.11.15, 20:29
          żyjesz?smile))

          • olinka20 Re: Jakbym w pon sie nie odzywała to nie zyje ;) 22.11.15, 21:14
            Żyje żyje. Nikt mnie nie musiał wciagac do auta. Sama wróciłam niuniusiem. Ale czuję udka oj czuję. Te młode siksy odpadły w połowie Stare raszple jak ja cisnely do końca. A treningów było więcej 😉

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka