alterbo
08.01.14, 13:37
Ciągle się nad tym zastanawiam. Teoretyczne przesłanki super słuszne a w praktyce tak mała, prawie zerowa skuteczność.
Pamiętam swój początek leczenia - chodziłem niemalże dumy z tego powodu, że leczę się ILADS a inni nieszczęśnicy muszą chodzić do zwykłych lekarzy.
Czas pokazał jak bardzo się myliłem.
Jak było u was?