Dodaj do ulubionych

Koinfekcja yersinia i chashimoto

14.06.17, 08:40
Oprócz boreliozy wykryto u mnie chlamydie oraz yersinie. Z tym, że yersinia to zakażenie przewlekłe, lekarz mowił, że musiałam mieć je od bardzo dawna - samą borieliozę mam od niespełna roku. Lecze się metodą ILADS.
Czytałam, że ta bakteria wywołuje Chashimoto. Nigdzie nie mogę znaleźć informacji, jaki wpływ na chashimoto ma wyleczenie z yersini. Czy jest możliwe wyleczenie tarczycy? Złagodzenie objawów? Może ktoś znalazł gdzieś taką informację lub ma własne doświadczenia. Jestem pod koniec leczenia, jest duża poprawa, choć problemy stawowe, które mi najbardziej dokuczały jeszcze są. Najbardziej co mnie zdziwiło w związku z leczeniem, stałam się oazą spokoju. Jeszcze niedawno byłam tak nerwowa, wręcz agresywna, ciężko było ze mną wytrzymać, każda pierdoła doprowadzała mnie do szału. Zawsze te nerwy kojarzyłam z chashimito, zresztą też leczyłam się na depresję, nerwicę z marnym skutkiem. A teraz nic, anioł ze mnie się zrobił. Chodzę spokojna, uśmiechnięta, dużo innych objawów jeszcze mam, ale ten efekt leczenia najbardziej mnie zadziwił. Czy może mieć to związek ze zmiejszeniem objawów zapalenia tarczycy? W przyszłym tygodniu mam endokrynologa, ale nie sądzę, aby on znał korelacje między tą bakterią a haschimoti.
Obserwuj wątek
    • wozny1234 Re: Koinfekcja yersinia i chashimoto 15.09.21, 08:52
      Polecam gabinet Herbasol - oni tam robią diagnostykę i terapie na te świństwa.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka