anetaborelka
15.01.18, 21:14
orelioza to koszmarna choroba, a zrozumie ten ból i cierpienie wyłącznie ten kto przez to przeszedł. Jeśli chodzi o moje doświadczenia z tą chorobą, to są już całkiem zacne. W związku z ogromnym stopniem zainfekowania mojego organizmu, zarówno bakteriami borrelia, jak i innymi koinfekcjami, byłam zmuszona łapać się każdej możliwości leczenia. Tak oto stwierdziłam, że najlepiej sprawdza się terapia skojarzona. Łączę niewielką ilość antybiotyków z ziołami, homeopatią, lekami zagranicznymi, masażami, zabiegami w saunie, olejkami eterycznymi oraz dobrą dietą. O swoich doświadczeniach, tym co się sprawdziło najlepiej, będę pisała na swoim nowo założonym blogu. W końcu doświadczeniami trzeba się dzielić, zwłaszcza w tak paskudnej chorobie.
Póki co udało mi się stworzyć posta o objawach. Ale dalsze pisanie przede mną. Postaram się opisać wszystko co wiem.
Mam nadzieję, że Wam choć trochę pomogę: wkreconawborelioze.wordpress.com/2018/01/15/objawy-boreliozy/
Pozdrawiam
Aneta