Forum Dom Dom
ZMIEŃ
    Dodaj do ulubionych

    Zakup domu w którym było zabójstwo??

    IP: *.internetdsl.tpnet.pl 27.10.11, 10:37
    Co o tym myślicie?? Szukamy już długo domu, który nadawałby sie na prowadzenie działalności- przy głownej ulicy i do mieszkania. Trudno znaleźć coś odpowiedniego. Jest np. 1 dom, który nam w miarę odpowiada, ale iles lat temu jakiś pijak zamordował tam parę staruszków w piwnicy, żeby zdobyć pieniądze. Nie wiem nic więcej o tym zdarzeniu. I nie wiem jak się do tego ustosunkować.... To jest taki bliźniak i to zdarzyło się w jego starej części, która byłaby wynajmowana na biura, a my mieszkalibyśmy w nowowybudowanej i tu prowadzilibyśmy firmę. Czy można spokojnie mieszkać w takim domu? Czy jest duże prawdopodobieństwo, że będzie się tam coś działo? Nie wierzę w jakiś nawiedzone domy, itp... ale... do piwnicy raczej nie będę chodzic. Napiszcie proszę jeśli macie jakiekolwiek doświadczenia.
    Obserwuj wątek
      • misie.zelki Re: Zakup domu w którym było zabójstwo?? 28.10.11, 01:46
        Na szczęście nie mam doświadczeń w tym temacie, jedynie z opowieści znajomych. Ale ja bym się nie zdecydowała na takie lokum, nie ważne w jakim celu. Negatywna energia może się utrzymywać latami....
        • my.mojenowekonto Re: Zakup domu w którym było zabójstwo?? 28.10.11, 09:04
          Ja bym nie kupiła takiego domu, chociaż z pewnością cenę ma atrakcyjną, ale ja raczej jestem strachliwą osobą. Też kupowałam dom na rynku wtórnym i też zwracałam uwagę na to, czy ktoś w nim nie umarł, bo kupić jakiś nawiedzony dom przy mojej wyobrażni, to ja dziękuję.
          • Gość: Kasia Re: Zakup domu w którym było zabójstwo?? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.10.11, 10:27
            Ludzie, bez przesady :) Mieszkam w Warszawie, kupiłam mieszkanie na rynku wtórnym i szczerze mówiąc średnio interesowało mnie czy ktoś tam umarł. Powód jest prozaiczny - Warszawa to miasto, które stoi na gigantycznym grobie. Krakowskie Przedmieście świetnie wygląda, nie psuje mi tego wrażenia fakt, że tuż pod ulicą i chodnikiem jest grób setek osób. Przyjemności studiowania nie psuje mi fakt, że nawet struktura żelbetonowej konstrukcji zmieniła się pod wpływem obecności martwych, że są ogromne ilości mrówek właśnie z powodu leżących tam od lat ciał. A "negatywna energia" niewątpliwie powinna być silna w tym miejscu ;) Szukając mieszkania miałabym OGROMNY problem, żeby znaleźć miejsce, gdzie nikt nie umarł.

            Prędzej bym się zainteresowała czy w tej piwnicy zostały starannie usunięte ślady krwi i ludzkich wydzielin. Ja bym się pewnie zdecydowała na kupno takiego domu, na pewno staruszkowie nie będą was po nocach nawiedzać ;) Teściowa na studiach wynajmowała mieszkanie, w którym mąż zabił żonę i jej kochanka. Nieprzyjemnością było tylko dosprzątanie po tamtej zbrodni i wyrzucenie zakrwawionej kanapy na śmietnik. Nic ją nie nawiedzało po nocy, bo to nie ona zamordowała tamtych ludzi. Nie dręczyły jej żadne złe moce, nie miała pecha itp., prowadziła szalone życie studenckie, a później wychowywała tam dziecko. I była zadowolona, bo za wynajem mieszkania parę minut piechotą od uniwersytetu płaciła grosze. Właśnie dlatego, że nikt nie chciał tam mieszkać :D A mieszkanie o ile pamiętam wynajmywała od tego mordercy, bo opowiadała kiedyż, ze musiała pójść do niego na widzenie w więzieniu, żeby coś załatwić.
      • fachowabudowa Re: Zakup domu w którym było zabójstwo?? 28.10.11, 09:54
        To pewnie kwestia wrażliwości, sprawa indywidualna... pewnie świadomość zaistniałych w piwnicy wydarzeń, chcąc nie chcąc, działa trochę na wyobraźnie... Znam osoby, które kilka lat mieszkały w miejscu, gdzie poprzedni lokator popełnił samobójstwo i dali radę. Sama musisz podjąć decyzję, ale skoro nie wierzysz w nawiedzone domy, to chyba nie masz się czym martwić...
        • Gość: Paddy Re: Zakup domu w którym było zabójstwo?? IP: 193.151.70.* 30.10.11, 11:33
          Kupuj w ciemno.
          Powies wiazke czosnku na trzecim zeberku kaloryfera w kuchni, i piatym w kazdym pokoju.
          Napisz kreda na czole K+M+B.
          Postaw spluwaczke w przedpokoju, i wchodzac spluwaj przez lewe ramie.
          Pod wieczor wal z rozpedu glowa o framuge w wejsciu do malego pokoju, rozpedzajac sie z lewej nogi, i mamroczac:
          us
          nie kus
          sobie idz
          nie rob nic...
          • Gość: AniaSK Re: Zakup domu w którym było zabójstwo?? IP: *.trans.net.pl 05.11.11, 20:26
            Paddy, rozwaliłeś mnie:))))))))))))

            My to niby taki kraj wierzący jesteśmy, ale zabobony i duchy też lubimy ;)


            a do autorki: jeśli masz stresa - nie kupuj, cokowiek Ci spadnie - to z pewnoscia będzie zły znak, o rozbitym lustrze nie mówiąc...to się nazywa siła wyobraźni...
      • jar.os Re: Zakup domu w którym było zabójstwo?? 01.11.11, 11:26
        ja na wszelki wypadek poprosiłbym księdza o poświęcenie tego strasznego miejsca , i jeszcze poprosiłbym wszystkie ciotki , babki i znajome ( te w moherowych beretach ) o modlitwę za mnie i za tych co tam zostali zaszlachtowani
      • Gość: zator Re: Zakup domu w którym było zabójstwo?? IP: *.adsl.inetia.pl 02.11.11, 09:39
        ważne, że ciała nie rozkładały się tam miesiącami, jak w mieszkaniu nade mną...
        • przepych Re: Zakup domu w którym było zabójstwo?? 04.11.11, 22:26
          Ja myślę że jeśli teraz się nad tym zastanawiasz to znaczy że jesteś osobą wrażliwą.... i zawsze CI to będzie siedziało "w tyle głowy"... więc może odpuść ten zakup....
          • Gość: e Re: Zakup domu w którym było zabójstwo?? IP: *.adsl.inetia.pl 07.11.11, 00:06
            co strach ze 'nawiedza' ma wspolnego z wrazliwoscia? Raczej widze zwiazek z bojazliwoscia i zabobonem ;-).
            W mieszkaniu w ktorym mieszkalam, zmarla leciwa ciotka. Ani ja ani pozniejsi lokatorowie nie byli przez nieboszczke niepokojeni , moze szkoda bo ciocia wyjatkowo sympatyczna osoba byla i chetnie bym sobie z nia pogadala ;-)
      • Gość: zator Re: Zakup domu w którym było zabójstwo?? IP: *.adsl.inetia.pl 09.11.11, 12:38
        w mieszkaniu rodziców na tapczaniku zmarła babcia. później te mieszkanie było wynajmowane i w tym pokoju i łóżku mieszkała i spała fajna studentka. nie skarżyła się na dziwne moce (fakt, że nic nie wiedziała o babci...).
      • pawel_bax Re: Zakup domu w którym było zabójstwo?? 09.11.11, 13:52
        WoW! obejrzyj sobie ostatni film z Craigiem, jakoś tak leci Nawiedzony Dom czy coś takiego, będziesz wiedziała jak postępować
      • Gość: marek Re: Zakup domu w którym było zabójstwo?? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.11.11, 20:14
        Jeden z przedmówców napisał, że kupił mieszkanie i nie interesuje go, czy kogoś tam wcześniej zamordowali. To jest dobre podejście, bo brak informacji o takim zdarzeniu powoduje, że nie zaprzątamy sobie tym głowy. Są też ludzie psychicznie obojętni na takie rzeczy. Ty jednak samym swoim pytaniem na forum, czy morderstwo nie szkodzi, pokazujesz, że masz wrażliwość, która może później spowodować problemy z tym morderstwem. A zatem musisz odpuścić.
    Inne wątki na temat:

    Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

    Nie pamiętasz hasła lub ?

    Nakarm Pajacyka