GoĹÄ: Zmarźluch
IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl
24.01.06, 12:04
Mam domek jednorodzinny z posesja ogrodzona plotem. Z jednej strony plotu jest
ruchliwa ulica z chodnikiem - tysiace ludzi przechodzi tedy kazdego dnia.
Jesli nie odsnieze tego chodnika, straz miejska ochoczo wlepia mi mandat...
A tak sie zastanawialem: czemu wlasciwie ja mam to odsniezac? Przeciez place
podatki (w tym i gruntowy) jak kazdy obywatel, utrzymuje wiec sluzby
komunalne. I moim zdaniem wlasnie one powinny sie zajac usuwaniem sniegu.
Rozumiem koniecznosc usuwania np. sopli przez wlascicieli kamienic - przeciez
gdyby nie bylo tej kamienicy, to sopli tez by nie bylo. Ale gdyby nie bylo
mojej posesji, to snieg i tak by lezal na tym chodniku!
Wiem ze sa przepisy nakazujace mi odsniezac (wlasciwie to nie wiem ktore -
moze ktos je przytoczyc?), ale w moim glebokim odczuciu jest to jawna
dyskryminacja. Wiecie moze czy w innych krajach tez sa takie przepisy?