Forum Dom Dom
ZMIEŃ
    Dodaj do ulubionych

    proszę o rady - wynajem mieszkania

    IP: 217.153.4.* 15.11.02, 10:41
    Witam Wszystkich.
    Wiem, że taki wątek pojawiał się już wcześnie, jednakże bardzo proszę o rady.
    Mam niewielką kawalerkę, którą chcę wynająć i w związku z tym mam wiele
    dylematów:
    1) co jest lepsze: spisać umowę (ustawa lokatorska!)czy wynajmować na czarno -
    jeśli tak, to czym to grozi (np. w przypadku donosu sąsiadów)?;
    2) mieszkanie ma status spółdzielczo-własnościowy - czy muszę prosić
    spółdzielnię o zgodę na wynajem?
    3) czy w umowie najmu pomimo niekorzystnej ustawy lokatorskiej można w jakiś
    sposób zabezpieczyć swoje interesy?
    4) jak najlepiej zorganizować opłaty za cynsz i media? Czy lepiej samej
    płacić rachunki - mam wtedy pewność,że lokator nie zrobi zaległości?
    Proszę również o inne rady i uwagi od osób które wynajmują mieszkania.
    Obserwuj wątek
      • Gość: ajax Re: proszę o rady - wynajem mieszkania IP: *.ite.waw.pl 15.11.02, 12:14
        Cały problem to bezpieczeństwo transakcji, zapłata, zakończenie najmu,
        dewastacja. Dlatego sugeruję wynajęcie oficjalnie na biuro (nie podlega ustawie
        o ochronie praw lokatorów, choć faktycznie użytkownik w nim mieszka) albo
        studentom. Oni mają swoje spółdzielnie, z którymi chyba można zawrzeć
        bezpieczny układ. Warto zapytać.
      • madziasz Re: proszę o rady - wynajem mieszkania 15.11.02, 13:24
        a gdzie to mieszkanie?
        • Gość: AniaSK Re: proszę o rady - wynajem mieszkania IP: 10.31.10.* 15.11.02, 13:39
          Ja myślę, że warto jednak miec umowę, zwłaszcza, jeśli wynajmujący narobi Ci
          długów, szkód itp

          Co do rachunków, moja propozycja jest taka:
          a. żeby wynajmujący wpłacał TOBIE na konto kwotę za wynajem co miesiąc, on ma
          wtedy potwierdzenie wpłaty a Ty na wyciągu masz potw. że Ci wpłacił (unikniesz
          takiej sytuacji, w której ew. będzie twiedził, że Ci zapłacił ale nie ma
          potwerdzenia)
          b. w dniu wynajmu spiszcie sobie (może to byc punkt w umowie) stany wszystkich
          liczników - żeby się od tego rozliczał - ustal też jak (miesięcznie? gotówką?)
          c. warto też, myślę, w umowie zaznaczyć, że bez Twojej zgody nie będzie Ci nic
          zmieniał w mieszkaniu (chyba, że Ci na tym nie zależy)- może coś w rodzaju
          inwentaryzacji - co tam zostawiasz...
          i po zwróci mieszkanie w stanie nie przekraczającym standardowego użytkowania

          a tak w ogóle życzę bezproblemowego wynajmującego
          • Gość: jagoda29 Re: proszę o rady - wynajem mieszkania IP: 217.153.4.* 15.11.02, 14:02
            Gość portalu: AniaSK napisał(a):

            > Ja myślę, że warto jednak miec umowę, zwłaszcza, jeśli wynajmujący narobi Ci
            > długów, szkód itp
            >
            > Co do rachunków, moja propozycja jest taka:
            > a. żeby wynajmujący wpłacał TOBIE na konto kwotę za wynajem co miesiąc, on ma
            > wtedy potwierdzenie wpłaty a Ty na wyciągu masz potw. że Ci wpłacił
            (unikniesz
            > takiej sytuacji, w której ew. będzie twiedził, że Ci zapłacił ale nie ma
            > potwerdzenia)
            > b. w dniu wynajmu spiszcie sobie (może to byc punkt w umowie) stany
            wszystkich
            > liczników - żeby się od tego rozliczał - ustal też jak (miesięcznie? gotówką?)
            > c. warto też, myślę, w umowie zaznaczyć, że bez Twojej zgody nie będzie Ci
            nic
            > zmieniał w mieszkaniu (chyba, że Ci na tym nie zależy)- może coś w rodzaju
            > inwentaryzacji - co tam zostawiasz...
            > i po zwróci mieszkanie w stanie nie przekraczającym standardowego użytkowania
            >
            > a tak w ogóle życzę bezproblemowego wynajmującego

            Aniu, dziękuję za odp. Też mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze. Pierwszy
            raz będę wynajmować komuś mieszkanie (i jeszcze ta ustawa o ochronie
            lokatorów) - dlatego mam tyle wątpliwości.
            Kilka lat temu byłam po drugiej stronie - sama wynajmowałam pokój. Nikt wtedy
            nie zawarł ze mną żadnej umowy, ale ponieważ jestem uczciwa, a osoba
            wynajmująca również okazała się w porządku - nie było żadnych problemów.
        • Gość: jagoda29 Re: proszę o rady - wynajem mieszkania IP: 217.153.4.* 15.11.02, 13:42
          W Szczecinie. A jakie to ma znaczenie?
          • madziasz Re: proszę o rady - wynajem mieszkania 15.11.02, 14:21
            tak zapytałam - ponieważ szukam mieszkania do wynajęcia - niestety w W-wie:)
      • elaz1 Re: proszę o rady - wynajem mieszkania 15.11.02, 17:39
        slyszalam ze ludzie podpisuja umowe (za obopolna zgoda ) o opuszczeniu
        mieszkania. To tak na wszelki wypadek jakby sie nie ukladalo, wtedy mozesz sie
        domagac opuszczenia lokalu.

        Na wynajem na biuro to nie wiem czy ktos pojdzie, bo pewno musi mies
        zarejesrtowana dzialalnosc gospodarcza

        Kazalabym wplacic kaucje (ok 1 miesiaca wynajmu + ostatni miesiac oplacony z
        gory - na wszelki wypadek jakby ktos chcial mieszkanie oposcic po cichu

        Zapytalabym sie o referencje (tzn o kontakt z osoba u ktorej wynajmowali
        wczesniej)

        Sfotografowac wazne czesci mieszkania ( w razie zniszczen obraz jest wart 1000
        slow.

        Oplaty bym placila sama, tzn czynsz o tyle wiekszy - masz pewnosc ze sa placone
        RTV, kabel i telefon? moga byc na ich nazwisko, unikniesz problemow,
        prad i gaz chyba tez, musisz isc tylko z ta osoba do biura i zalatwic to

        jesli cos zle mowie to niech ktos wyprostuje,
        powodzenia
        • Gość: anka Ja też proszę o rady - wynajem mieszkania IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.11.02, 20:04
          Wasze rady i mnie się wkrótce przydadzą. Mam taką wątpliwość. Jak najlepiej
          zabezpieczyć się przez skutkami dewastacji? Na jaki maksymelnie depozyt mogę
          liczyć? Mój problem polega na tym, że będę wynajmować 3 pokojowe mieszkanie
          świeżo po remoncie, z nowym sprzętem AGD i meblami a jednomiesięczny depozyt
          nie pokrywa nawet ceny stołu i krzeseł! Nie mogę tych mebli zabrać, a boję się
          że szlag je trafi. Ja osobiście boję się wynajmować studentom ze względu na
          pewną beztroskę w podejściu do życia. Tak mi się jakoś wydaje, że studenci
          zazwyczaj wynajmują w kilka osób, a gdzie kucharek sześć, tam nie ma komu
          sprzątać. Napiszcie o waszych doświadczeniach z wynajmującymi!
          • nomeans Re: Ja też proszę o rady - wynajem mieszkania 19.11.02, 13:21
            Czesc

            Gdzie jest zlokalizowane mieszkanie, ktore zamierzasz
            wynajac ?? prosze o informacje na maila - poszukuje do
            wynajecia w W-wie.

            nomeans@gazeta.pl

            pozdrawiam
      • Gość: grzesiek Re: proszę o rady - wynajem mieszkania IP: proxy / *.radio.com.pl 17.11.02, 14:12
        Wynajmowalem.
        1.Lepiej chyba dziewczynie, niż facetowi - zwykle jednak częściej sprzątają.
        2.Bezpiecznie tylko ze studentami, trzeba tylko napisać w umowie, że na okres
        roku akademickiego 2002/3 na przykład. Sprawa czysta.
        3.Placilem zwykły dochodowy(NIECH KOMUNA ZROBI ABOLICJE - UBIJE S.....), a
        zdaje się , że bardziej opłaca się rozliczać poprzez ryczałt. Trzebaby się
        dowiedzieć w skarbowym ,lub jakimś biurze podatkowym.
        4.Sprawy finansowe najlepiej okreslić jako czynsz (dla Ciebie)+ opłaty bieżące.
        Oczywiście wszystko do Twojej reki - zostawilem tylko rach. telefoniczny, można
        poprosić o dowód zapłaty na przykład.
        5.Powodzenia kamieniczniczko!!!!
        ps
        nie mam rady dotyczącej bezpieczeństwa sprzetow... Najlepiej poszukać wśród
        znajomych, rodziny, itp Często ktoś popyta wsrod innych znajomych , itd -
        (teoria milgrama....) ktoś powinien się trafić
        • Gość: ajax Re: proszę o rady - wynajem mieszkania IP: *.ite.waw.pl 18.11.02, 11:07
          Przy wydaniu najemcy kluczy do mieszkania sporzadza sie protokol, w ktorym
          okresla sie stan techniczny - poczatkowy. Przy wydaniu kluczy wlascicielowi
          sporzadza sie protokolu koncowy opisujacy stan mieszkania po zakonczeniu najmu.
          To teoria prawnikow - idealistow. W praktyce, jesli trafisz na osobe
          nieuczciwa, ten protokol (fotografie, film) mozesz sobie pozytecznie
          wykorzystac ... w wiadomy sposob, niestety. Ewentualne odszkodowanie to lata
          procesow sadowych, wydatki, opinie ekspertow i laskawi (dla ciemiezonych
          lokatorow) sedziowie. A jak trafisz na osobe uczciwa, wtedy protokol jest
          zupelnie zbedny.

          Wynajmowanie rodzinie i znajomym też niesie w sobie ryzyko. Może się
          poniewczasie okazać, że Twoj dobry znajomy już nie jest taki dobry i nie chce
          Ciebie wiecej znac. Taka sytuacja miala miejsce z przyjaciolmi mojej rodziny.
          Za okupacji dostali schronienie, po wojnie wladza ludowa dala im przydzial,
          ktory zakonczyl faze przyjazni.

          Sporzadzenie wypowiedzenia "in blanco" tez nie zapewnia odzyskania mieszkania.
          Po pierwsze jest ono sprzeczne z kodeksem cywilnym, a zatem z definicji
          niewazne. Ponadto najemca w kazdej chwili moze wycofac sie z wypowiedzenia,
          zaprzeczyc dobrowolnosci oswiadczenia woli, itd.

          Wynajmujac spoldzielni studenckiej ryzyko dewastacji jest najmniejsze, bowiem
          za szkody i ewentualny remont odpowiada spoldzielnia, a nie rozbrykani
          studenci. Poza tym wynajmowanie pokoi studentom wydaje mi sie czynem niejako
          patriotycznym. To, ze studenci mieszkaja stadnie jest pewna zaleta : kazdy z
          nich placi relatywnie mala kwote, ktora po przemnozeniu przez liczebnosc stada
          staje sie interesujaca.

          Zdrowko
          ajax
      • nomeans Re: proszę o rady - wynajem mieszkania 20.11.02, 12:21
        i jeszcze porada ogolna spisz umowe ale o uzyczenie -
        mysle ze to najlepsza forma
      • Gość: nina Re: proszę o rady - wynajem mieszkania IP: *.mg.gov.pl / 158.66.113.* 20.11.02, 13:32
        1. najlepiej wynajmowac dziewczynom, jesli nie studentki, to osoby pracujace, w
        miare dobrze sytuowane, porzadnie wygladajace i wzbudzajace zaufanie. TO
        NAPRAWDE MA ZNACZENIE!
        2. PODPISZ UMOWE. Okresl w niej dokladnie prawa i obowiazki stron. Jesli
        lokatorzy nie beda chcieli sie wyprowadzic, zawsze mozesz sie powolac na to, ze
        niewlasciwie uzywaly przedmiotu najmu, zdewastowali mieszkanie itp. Zostaw
        sobie klucz do mieszkania! W razie czego po prostu podczas ich nieobecnosci
        wymienisz zamki. Zawrzyj umowe na czas okreslony, np. rok. przeczytaj dokladnie
        tresc kodeksu cywilnego w odniesieniu do umowy najmu i umowy najmu lokali.
        wiele dowiesz sie z tych przepisow.
        3. Fotografowanie sprzetu nie ma sensu. Jak trafisz na uczciwych, jest to
        niepotrzebne, jak na nieuczciwych, nic to nie da (nie w tym kraju). Ale opisac
        w umowie zawsze mozesz. Jesli masz faktury na wartosc tych rzeczy, tym lepiej.
        Mozecie np. zawrzec w umoei zapis, ze wyposazenie mieszkania znajduje sie w
        stanie idealnym, bardzo dobrym, ze najemca nie zglasza zadnych uwag co do stanu
        wyposazenia itp.
        4. Poszukaj najemcy przez znajomych, z polecenia, to chyba najlepsza forma
        szukania najemcy.
        5.jesli chodzi o rachunki - plac wszystko sama, za telefon pobierz kaucje i
        zaloz na numerze ograniczniki rozmow (limitowanie jednostek, kosztuje 3 zl
        miesiecznie platne z rachunkiem, i masz pewnosc, ze jak zalozysz blokade do 200
        PLN, nie nadzwonia ci za 20000) Kaz sobie dostarczac kazdomiesiecznie zaplacony
        rach. telef. Mozesz pobrac kaucje, ale im wieksza kaucja, tym bardziej
        zniecheca. Skoro jednak na wyposazenie nie jestes w stanie pobrac kaucji (nikt
        ci tyle nie zaplaci), racunki placisz sama, wiec jedynie pobierz kaucje np. na
        rozmowy telef. za 2 miesiace (rachunki sa platne pozniej niz przeprowadzone
        rozmowy, najczesciej jest to okres 2 msc, wiec jak sie delikwent wyprowadzi,
        zostana jego 2 rachunki do zaplacenia, ktore niekoniecznie zaplaci - a tak,
        bedziesz miala kaucje np. w wysokosci 2-miesiecznej oplaty za limitowane
        jednostki)
        6. Od czasu do czasu pytaj sasiadow, jak sie zachowuje najemca. to tez duzo o
        nim mowi.
        7. teraz troche o prawach najemcy: nie nachodz ich co chwile, ogranicz wizyty
        do niezbednego minimum. wszelkie nadplaty pozwalal im rozliczac w czynsu (jak
        zrobia nadplate za wode, to ICH nadplata, nie twoja).pytaj od czasu do czasu,
        czy wszystko OK, czy nic nie potrzebuja itp. to ladnie wyglada. nie badz zbyt
        drobiazgowa, staraj sie isc na reke jesli oni rowniez wykazuja dobra wole.
        Jesli nie cchesz placic podatku, niech Bron Boze nie odprowadzaja pieniedzy na
        twoje konto - platnosc z reki do reki. Ale ja tam wolalabym zaplacic podatek,
        np. zielony z nimi po polowie - kwota nieduza przy calosci oplat, a masz
        swiadomosc, ze nie oszukujesz (ale to tylko moje zdanie).

        POWODZENIA:)
        • Gość: nina Re: proszę o rady - wynajem mieszkania IP: *.mg.gov.pl / 158.66.113.* 20.11.02, 13:42
          i cos jeszcze: oczywiscie zastosuj tez rady innych osob, ktore tu pisaly -
          spiszcie liczniki (stan wpiszcie do umowy), Ty ze swej strony zadeklaruj (a
          najlepiej przedstaw zaswiadczenie ze spoldzielni) ze mieszkanie nie jest
          zadluzone - dla najemcy tez sie to liczy, raz mialam dokladnie taka sytuacje,
          ze przychodzily listy ze spoldzielni (do wlasciciela mieszkania) z pogrozkami o
          komorniki, bo baba brala ode mnie kase i ja przepijala zamiast placic czynsz, a
          to bylo dla mnie srednio komfortowa sytuacja)
          Jesli sporzadzisz sobie projekt umowy (nawet jakis bardzo wstepny), mozesz
          podeslac go na moj adres, postaram sie pomoc Ci go ocenic. Tylko napisz tutaj
          swoj adres, to sie odezwe:)
          • jagoda29 Re: proszę o rady - wynajem mieszkania 21.11.02, 12:00
            Bardzo wszystkim dziękuję za podzielenie się doświadczeniem, za wszystkie rady
            i wskazówki.
            Nino - dzięki za propozycję. Jak tylko dojdzie do najmu (na razie z pewnych
            przyczyn sprawa utknęła w miejscu) - z chęcią skorzystam z Twojej pomocy.
            Jeszcze raz DZIĘKUJĘ.
    Inne wątki na temat:

    Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

    Nie pamiętasz hasła lub ?

    Nakarm Pajacyka