imka1
19.02.07, 11:47
Witam,
stoję przed dylematem. Chcemy kupić "dom na przedmieściach" na kredyt 30
lat.Choć zdolność kredytowa jest to jednak obawy są. Dlatego proszę
forumowiczów spłacających kredyty hipoteczne o informacje czy dajecie radę?.
Nasz dochód netto to 4200 w gospodarstwie 2 osoby (ale wkrótce będą 3).Rata
kredytu na kwotę ok 270 000 bedzie wynosić ok.1300 -1400 zł. Zatem zostaje
nam na zycie ok 2800. w tym bierzemy pod uwagę, że choć nie będzie czynszu
dla spółdzielni to trzeba będzie ogrzać dom zimą ( narazie - piec węglowy,
potem planujemy przejść na miał albo ekogroszek) oraz że wzrosną nam koszty
dojazdu do pracy.Dom jest z lat 60, choć we względnie dobrym stanie, to
jednak mamy swiadomość że zawsze jakieś "konieczne remonciki", naprawy itp.
mogą się pojawiać niespodziewanie. Dlatego będę Wam bardzo wdzięczna, jeśli
podzielicie się waszymi doświadczeniami,czy przy takich dochodach i kredycie
jest szansa na normalne życie?Wiem, że dla niektórych to smiesznie małe
pieniądze jak na 3 osobową rodzinę, my jednak jesteśmy gotowi żyć skromnie za
cenę domka z ogródkiem. Nie oczekuję odpowiedzi czy damy sobie radę czy nie,
bo to niemożliwe, jednak będę wdzięczna jeśli podzielicie się własnymi
doświadczeniami. pozdr.