topek2000
25.12.07, 19:29
Witam,
moja babcia dostala rachunek za gaz:
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/9af38f5398514440.html
No i za 2 miesiace musi zaplacic mniej wiecej tyle co za swoja rente. Czy to
jest k**wa normalne (sorry za bluzgi)?
Na codzien mieszkam w Monachium i place tyle miesiecznie ale za wszystko: prad
(mam boiler elektryczny na ciepla wode), wode, wywoz smieci, sprzatanie klatki
itd. Wiem, ze ten rachunek jest za 2 miesiace ale mimo wszystko.
Sytuacja wyglada tak:
Sa 2 domy stojace obok siebie. Mojej mamy i mojej babci. W domu mojej mamy
jest piec gazowy viesmanna (kupiony nowy z 3-4 lata temu). Gaz daje ciepla
wode, ogrzewanie no i gotowanie dla 2 domow.
Pewnie sobie teraz pomyslicie, ze to normalne zuzycie ale mi sie wydaje duze.
Czy sie myle? Jak pisalem babcia uzywa 1 grzejnika. Gotuje rano wode na
herbate, w poludnie prosty obiad (nie zawsze) na kolacje znow wode na herbate.
Moja mama mieszka sama w 2 domu i zuzywa troche wiecej od mojej babci. Czy to
jest normalny wynik dla 2 osob oszczednie obchodzacych sie z ciepla woda,
ogrzewaniem, gazem w ogole? A i przypomnialo mi sie. Piec sie wylacza
codziennie automatycznie o 22:00 do 6:00 (nie dziala wtedy ogrzewanie i ciepla
woda)
Przeciez 607m3 to jest bryla 10m x 10m x 6m czyli tyle mniej wiecej co blok
punktowiec do 2 pietra. Jak to niby sie przelewa przez ta mala rurke gazowa?
Po drugie, co to kur*a za 3 abonamenty?
Masakra. Jestem zazenowany.
Jesli wszystko jest w porzadku to jak namierzyc winowacje? Myslicie, zeby ten
piec Viesmanna mogl byc jakos zle ustawiony?
Pomocy.
Swieta mi troche ten rachunek popsul :((.
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy