do Auckland przez Sydney?

[myshen82]

znalazłam sensowny i niedrogi (no, powiedzmy:)) lot Qantasem do Auckland z
Londynu przez Sydney... mam pytanie o to Sydney - nigdy nie leciałam tak
daleko więc się nie za bardzo orientuję - muszę mieć jakąś wizę tranzytową?
nie będę się ruszała poza lotnisko :)
napiszcie proszę, jeśli ktoś z was leciał przez Australię...
bo jeśli nie ma żadnych wiz dodatkowych/wjazdowych/tranzytowych (czy jak je
tam zwał)to już niedługo będę bilet kupować :D

[kowalsia]

Tak, potrzebna jest wiza tranzytowa. Zalatwialismy takie wizy ostatnio, bo w pon
wyruszamy do Auckalnd przez Sydney wlasnie. Od reki zalatwisz taka wize w Wawie
w ambasadzie.

[kowalsia]

Przepraszam,ze wprowadzilam Cie w blad. Zapomnialam, ze my latamy jako
"stand-by" i nie mamy daty wylotu - stad koniecznosc postadania tranzytowej.

[belami]

Jeżeli zechciałabyś wyjść z lotniska to potrzebna by była wiza tranzytowa. Ale
jeśli masz zamiar od razu lecieć dalej to obejdzie się bez wizy:

"Wiza tranzytowa to wiza, która umożliwia przejazd przez Australię do innego
kraju lub zamustrowanie się na statku jako członek załogi. O wizę tranztyową
należy starać się w Ambasadzie Australii przed wyjazdem.

Odpowiednią wizą jest wiza tranzytowa 771, która pozwala posiadaczowi wjechać i
przebywać w Australii przez 72 godziny.

Wiza ta jest bezpłatna.

Wizy tranzytowej NIE POTRZEBUJĄ:

obywatele polscy, ktorzy:

* zamierzają opuścić Australię samolotem w ciągu 8 godzin od przybycia; i
* posiadają bilet kraju docelowego oraz wymagane dokumenty pozwalające na wjazd
do tego kraju np.wizę
* nie opuszczają poczekalni tranzytowej."

Do sprawdzenia na stronach ambasady:
www.poland.embassy.gov.au/wsawpolski/Wizy%5ftranzyt.html
Podczas poprzedniej podróży wystąpiłem o wizę, bo zrobiłem sobie 8 godzinną
przerwę w Melbourne, którą wykorzystałem na szybkie "zwiedzenie" miasta :-)
Sprawa w ambasadzie była czystą formalnością.

[myshen82]

bardzo dziękuję!!! cieszy mnie zwłaszcza fakt że wiza jest bezpłatna :)
więc chyba będę lecieć tym połączeniem które wyszukałam :)

chyba że znajdę coś tańszego, choć nie sądzę :)
przypomiało mi się jeszcze coś: jest jeszcze jedna przesiadka w Los Angeles (nie
mam zamiaru się ruszać z lotniska, będę miała za dużo bagażu i pewnie będę
półprzytomna:)) mam nadzieję że z LA jest podobnie jak z Australią jeśli chodzi
o wizy :D

i jeszcze jedno pytanie: bilet w dwie strony, wylot w 2 połowie września, powrót
na początku grudnia (jadę jako visitor, więc powinnam mieć powrotny w przedziale
3 miesięcy, potem będę zwracać, przebukowywać, etc, bo od razu po przybyciu
skladamy podanie o work permit na podstawie family stream:)
myślicie że 4500 złotych to dużo, czy mało? szukać jeszcze?

[belami]

Wg mnie to dobra cena jak na ten okres podróży.

Jeszcze niedawno były w USA wizy tranzytowe (wiem to tylko z opowiadań) ale
teraz gdy czytam na
www.airnewzealand.co.uk/travelinfo/planning_your_trip/transiting_via_la.htm
i na www.uscis.gov/graphics/services/visas.htm to widzę, że mają program
TWOV (Transit Without Visa).

Na Twoim miejscu dopytałbym się o to w liniach lotniczych.

[myshen82]

to świetnie :) ale dopytam jeszcze of course :)

znalazlam jeszcze (podobne daty): singapore airlines przez singapur, 755 funtow :)
i bezposredni (najtansze co mi sie udalo znalezc): Air New Zealand, non-stop do
Auckland, 1453 dolarow :) to wychodzi tak mniej wiecej 4500 zlotych ...

o rany, musze ten bilet kupic teraz bo potem beda jeszcze drozsze :)

[belami]

Ja kilkanaście dni temu kupowałem bilety w Singapore Airlines na październik za
748,50 GBP, po kursie z tego dnia wyszło mi około 4250 zł

[myshen82]

no własnie mi zalezy na wrzesniu bo w pazdzierniku do mojego kiwi przyjezdzaja
znajomi i szykuje się objazd vanem po calej NZ :)

jeszcze raz bardzo dziękuję za rady :)

[myshen82]

ok jeszcze jeden:

qantas, wylot i powrót mniej więcej w tych samych dniach przez Sydney, stopover
w Bangkoku
cena: 790 funtow w dwie strony.

i teraz mam pytanie: sprawdzałam ten sam lot na stronie British Airways - u nich
kosztuje ponad 900 funtów :) czemu?

w tej pierwszej opcji do Sydney leci się właśnie z BA :) dziwne...

[myshen82]

belami? napisz co sądzisz :)
jeśli wszystko się dobrze ułoży - w tym tygodniu kupuję :)

[kasia763]

Mysmy kupili bilety na 24 listopada z Singapore Airlines za 748 funtow. W tym
jest 3 dni w Singapurze. Czyli Londyn-Singapur-Auckland

[myshen82]

myślę że to wszystko zależy od dat :)
muszę lecieć do Wellington, bo w sumie jakbym nawet znalazła tańszy lot ale do
Auckland to i tak musiałabym jakoś się dostać stamtąd do WLG :)

a we wrześniu lecę dlatego że na początku października szykuje się objazd po
całej NZ :)

[belami]

Ależ będzie tłok w NZ ;-) We wrześniu leci myshen82, żeby w październiku zrobić
objazd, ja lecę 27 października na miesiąc, a Wy 24 listopada (prawie się
miniemy w Londynie).

[belami]

Może oferują te przeloty w różnych taryfach. Cena biletu lotniczego w dużych
liniach lotniczych zależy od tylu rzeczy, że ciężko się połapać. Może BA
dopuszcza jakieś zmiany a taryfa Qantas nie? Trzeba by się wczytać dokładnie...

[silverlode]

do Auckland tez ma czasem dobre oferty Cathay Pacific, wtedy mozna sobie zrobic
stop-over w Hong Kongu na pare dni bez dodatkowych oplat wlasciwie (wizy nie
potrzeba) i zobaczyc troche Chin w pigulce (warto!)
no ale do Wellington to raczej ciezko sie dostac, chyba wlasnie tylko przez
Australie.
powodzenia
silverlode

[myshen82]

dzięki za wszystkie rady :)
chyba jednak polecę tym Qantasem :)
teraz tylko się głowię jak kupić bilet...
mój kiwi mi dokłada część kasy, ale ma limit na karcie do 500 funtów więc nie
może mi kupić biletu online... no chyba że bezpośrednio w biurze Qantasa w
Wellington (tylko nie wiadomo czy tam nie będzie drożej)
mam pieniądze i takie problemy z kupnem biletu że hej :) każdy ze znajomych ma
na karcie limity :(

[silverlode]

skad ja to znam. ja z moim mezem jak sie zdecydowalismy do zakupu wybranego
biletu do NZ zorientoalismy sie ze mamy limit na karcie kredytowj. a nie mozna
zaplacic czesc na jedna czesc na druga :) a jak zaczelismy z bankiem zaltwiac o
zwiekszenie limitu to sie dowiedzielismy ze to moze 3 tygodnie trwac. 3
tygodnie to bilety moga byc juz dawno wykupione zwlaszcza, ze lecielismy w
sezonie. i dodam ze nie mieszkam w Polsce, i niby cywilizowana Eurpoa, ma sie
pieniadze a wydac nie mozna :(
poszlismy do biura podrozy TUI i przez nich zalatwialismy i tam moglismy
rozlozyc zaplate na dwie osoby czy jak sie chce, plus oczywiscie oplaty dla
biura :(
pozdrawiam silverlode

[myshen82]

no wlasnie :)
znalazam biuro w Warszawie w ktorym mozna przlewem bankowym placic
Teraz tylko się muszę zastanowić jak mój kiwi ma mi przelać kasę :)
robiliście kiedyś takie operacje? bo ja się kompletnie nie znam... jak to zrobić
żeby było szybko i bezpiecznie?

[silverlode]

przelewalam kiedys cos na konto we Francji a raz w Niemczech. chyba powinno byc
bez problemu jakby sie udal do banku i tam wypelnil jakis papier o przelew. nie
wiem do konca jak to jest z polskimi bankami, ale na te co przlewalam musialam
znac oprocz numeru konta, numer IBAN czy cos w tym stylu. ale to zdaje sie da
sie ustalic jakos moze przez Internet.
powodzenia silverlode

[kasia763]

Istnieje takie cos jak Western Union, przelewa kase na calym swiecie szybko i
bezpiecznie i z okropnie wysoka prowizja. Ale pewnie inne firmy tego typu tez
mozna znalezc.

Ja musialam wybrac gotowke w banku i zaniesc na druga strone ulicy do biura
podrozy i w tym banku spedzilam godzine, bo musialam sie tlumaczyc dlaczego
chce wlasna kase wyplacic i na co zamierzam ja wydac. Lekka paranoja. Moglam
powiedziec, ze przepije ;)

[myshen82]

no nieźle :)
najlepsze że te bilety są tak drogie że niewiele osób może sobie za nie kartą
zapłacić :)
o rany :)

dzięki za rady... z tym western union to się podowiaduję :)

[silverlode]

he he he he ubawilas mnie. no dokladnie nie ich biznes co zrobisz z pieniedzmi.
czasem mam wrazenie ze banki postrzegaja nasze wlasne wklady jako ich prywatna
wlasnosc i bronia tego zawziecie.
do dzis nie moge sie powstrzymac od smiechu jak mi maz opowiadal jak wystapil o
karte kredytowa w miejscu gdzie teraz mieszkamy i pani w banku zapytala: a po
co? a on zdebial, bo on akurat pochodzi z kraju gdzie karta kredytowa to
podstawa i kazdy w wieku 18 lat lub wczeniej (za zgoda rodzicow) taka nabywa i
nie przyszlo mu na mysl, ze musi sie tlumaczyc.
silverlode

[belami]

Żeby zrobić przelew międzynarodowy w banku, tak naprawdę nie musisz znać nic
oprócz nazwy odbiorcy i nazwy jego banku oraz jeżeli przelew ma być zrealizowany
na rachunek a nie w gotówce - nr rachunku. Po stronie banku leży znalezienie
najlepszej tzw. "drogi". Jeżeli znasz kod SWIFT swojego banku, to ułatwisz pracę
ludziom w banku nadawcy (kod SWIFT to literowe oznaczenie banku w systemie
platnosci miedzynarodowych np. KRDBPLPW - Kredyt Bank lub COBADEFF -
Commerzbank). Dobrze, żeby Twój bank i bank nadawcy miały wspólny bank
"korespondenta" (czyli taki w którym oba te banki posiadają rachunek Nostro w
walucie przelewu) wtedy "droga" międzybankowa będzie najkrótsza i unikniesz
dodatkowych kosztów banków pośredniczących. Poza tym będzie szybciej. Przelew
zostanie prawdopodobnie zrealizowany z tzw. "datą waluty" D+2 (a jeśli będą
banki pośredniczące to może się doliczyć jeszcze jeden dzień). Realizacja
przelewu z datą waluty D+1 (czyli szybciej) zazwyczaj kosztuje dodatkowo. O
koszt operacji trzeba pytać w obu bankach, bo taryfy w tym zakresie są różne
więc trudno tu polecić jakieś rozwiązanie. Porównaj swój bank z kosztem Western
Union i zdecyduj co Ci się bardziej opłaca.

[myshen82]

ok, wielkie dzięki!!!

mój kiwi sprawdzał Western Union i nawet wysłal mi jakąś ich broszurkę :) i oni
tam piszą że: no receiver fees :) więc w takim razie sender fees są :) ale
zobaczymy, kiwi powiedział że się zorientuje i to on będzie mi przysyłał kasę, a
ja kupuję bilet przelewem w airclub.pl
już do nich dzwoniłam i wiem co i jak :)

pozdrawiam!

[myshen82]

no kasa wysłana, w poniedziałek kupuję bilet :)

mam pytanie, może nie w temacie, ale liczę na waszą pomoc
kończy mi się paszport a w lipcu (7 konkretnie) lecę do Anglii. Na stary dowód
mnie nie wpuszczą? jak myślicie?

boję się że jak złożę podanie w poniedziałek to nie wyrobią mi tego paszportu
nowego na czas... cholera
czy jest jakiś sposób żeby to przyspieszyć? czy orientujecie się czy jest w
ogóle taka opcja? wolałabym zapłacić więcej ale mieć go na pewno...
ale się wkopałam... grrr
pomóżcie :)

[chokai]

Powinno Ci się udać, tzn. z wyrobieniem paszportu. Nie wiem skąd jesteś - ale
nawet w Warszawie udało im się zrobić to zrobić w 3 tygodnie.

[myshen82]

jestem z Bialegostoku, ale studiuję w Poznaniu, więc wysyłam im to pocztą :)
ktoś mi dziś poradził, żebym dodatkowo wyrobiła sobie nowy dowód, bo to trwa
krócej :)

mam nadzieję że wyjdzie :)

[kasia763]

Do UK wpuszcza cie na dowod, nie wazne nowy czy stary, byle byl wazny. Stary
tylko sprawdzaja troche dluzej.

[myshen82]

o mamo, ale mi ulżyło!!! nawet nie masz pojęcia :)
dzięki dzięki :)

[marakaz]

Ja lecialem przez Sydney i zadnej wizy nie potrzebowalem. Niby mozna byc max 8
godzin w Australii bez wizy ale kto to sprawdzi to ja nie wiem bo mnie nikt nie
pytal jak dlugo siedze na lotnisku :PP

[myshen82]

kupiłam bilet!!!

klamka zapadła, lecę 25 września :D