olina77
07.05.11, 20:13
Witam, mam kocura od kilku miesięcy (brytyjczyk, 9 miesięcy). Pod koniec maja wyjeżdżamy na 2,5 tygodnia. Miała przyjechać do mieszkania teściowa na ten czas, ale...odmówiła. Co robić: szukać kogoś kto posiedzi u nas 2,5 tygodnia (praktycznie niewykonalne), wywieźć kota do kogoś kto ma kota/y(mamy kilkoro krewnych/znajomych, którzy mają koty), wywieźć kota do kogoś kto nie ma kota czy szukać kogoś kto raz dziennie przyjdzie posprzątak kuwetę, zmienić wodę, dać jeść. Co jest lepsze dla kota?