Dodaj do ulubionych

proszę o poradę w sprawie karmienia

09.05.12, 14:51
Moja dwuletnia kotka bardzo wybrzydza jeśli chodzi o karmę mokrą . Kupiłamm jej animondę której nie chce jeść. Kotka ma zawsze stały dostęp do karmy suchej, więc gdy nie chciała jeść karmy mokrej chowałam miskę z suchą. 2 dni to skutkowało, ale dzisiaj tej mokrej karmy nie tknęła. Nie wiem czy mam ją przetrzymać , że jak faktycznie zgłodnieje to zje? czy podać jej to co lubi
Obserwuj wątek
    • mitta Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 09.05.12, 16:38
      Ale dlaczego tak się upierasz przy tej mokrej? Jeżeli kotka dużo pije, to śmiało może jeść suchą, a od czasu do czasu jakieś mięso drobiowe lub wołowe. Ja jednej z moich kitek tylko dlatego daję mokre, bo nie lubi pić wody i bałabym się, że będzie miała kłopoty z nerkami. Pozostałe dwie jedzą przeważnie suche i sporo piją. Więc nie głodź jej, bo kot to nie pies, którego można nakarmić raz dziennie i potrzebuje częstszego zasilania.
      • yag-na Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 09.05.12, 19:38
        Przecież ja jej nie głodzę !
        To raczej mój kot upiera się przy mokrym, po prostu bardzo je lubi. Nachalnie się o nie upomina ( mimo że ma stały dostęp do suchej karmy jak napisałam wcześniej ) . Wyrzuciłam już kilka puszek Cosma, teraz Animonde. Najchętniej jadła by saszetki Gourmet Perle po 3 zł których nie opłaca się kupować. Przecież karma cosma czy animonde to nie jakaś trucizna,
        • mitta Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 09.05.12, 21:10
          Skąd ja to znam! Gdyby moja siostra nie miała kotów, to połowa kocich saszetek lądowałaby w śmietniku, a tak jest szansa, ze któremuś wreszcie zasmakuje. Nigdy nie wiem, co będzie im smakować, a co nie. Kiedy widzę, że ta moja saszetkowa kotka je coś ze smakiem i kupuję mały zapas, okazuje się, że już się znudziła. Wypróbowała chyba wszystkie oferowane w sklepach, przy czym te najdroższe wcale nie smakują bardziej. Nie przekonasz kotki do zjedzenia czegoś, co jej nie podchodzi.
          Nawiasem mówiąc nie wiem, co w tych gourmetach jest takiego cennego, że tyle kosztują, chyba nie te 4 % mięsa.
        • deszcz.ryb Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 09.05.12, 21:47
          >Najchętniej jadła b
          > y saszetki Gourmet Perle po 3 zł których nie opłaca się kupować. Przecież karma
          > cosma czy animonde to nie jakaś trucizna,

          No to sobie teraz wyobraź, że nie znosisz np. wątróbki a ja ci daję codziennie właśnie wątróbkę i mówię z uśmiechem "zjedz, przecież to nie jakaś trucizna". smile Kot też ma prawo do swoich upodobań smakowych i nie opędzisz jej byle czym. Może spróbuj ją przestawić na mięso [taka porcja mięsa wyjdzie taniej niż saszetki] albo dziel te ulubione saszetki na 2 dni?
          • yag-na Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 10.05.12, 19:16
            Problem w tym że ja właśnie nie chcę opędzać jej byle czym. Chętniej zjada marketowy badziew niż karmy bardziej wartościowe uncertain Sądziłam że to jak z żywieniem dzieci, Najchętniej jadły by śmieciowe jedzenie, tylko czy stale będziemy karmić nimi dziecko tylko dlatego że takie im bardziej smakuje?
            Skoro mój kot woli saszetki w których jest 4% mięsa będzie je dostawać smile

            a pani weterynarz która sama ma koty, uprzedzała mnie przed takim obrotem sprawy : dwa dni nic nie zje, byle przetrzymać , i w końcu dostać to co lubi smile
        • elle-joan Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 10.05.12, 09:22
          yag-na napisał

          > To raczej mój kot upiera się przy mokrym, po prostu bardzo je lubi. Nachalnie
          > się o nie upomina ( mimo że ma stały dostęp do suchej karmy jak napisałam wcześ
          > niej ) .
          Moja księżniczka trochę podobnie- tzn. ma w miseczce suche ale stoi ostentacyjnie pod szafką, patrzy w oczy, a czasem atakuje drzwiczki łapkami i próbuje otworzyć w poszukiwaniu mokrej karmy. Tyle, że dla niej wazne, aby była saszetka jakakolwiek, a nie puszka. Nie wiem czym one się róznią. tzn. rozumiem, że roznią się poszczególne karmy, ale tak ogółem puszki od saszetek..
    • kontik_71 Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 10.05.12, 15:17
      Po co meczyc kota? Jelsi nie chce to nie i tyle.
      • yag-na Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 10.05.12, 20:50
        Doszłam do tego samego wniosku. Nie chce dobrego jedzenia to trudno, jej strata wink
        • k1234561 Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 10.05.12, 21:23
          tylko musicie pamiętać,że te supermarketowe karmy (Whiskas,Kitekat,Gourmet,Felix itd) są tak skonstruowane,aby koty chętniej je jadły.Jest tam m.in.dodatek cukru i dlatego kot który kilka razy popróbował supermarketowego żarcia,na inne bardziej wartościowe bedzie kręcił nosem.To tak samo jak z dziećmi i McDonald'sem raz zje i zachwycone.Dzieciaki gdyby mogły odżywiałyby się wyłącznie pizzą i hamburgerami i zapijały colą.A przecież wszyscy wiemy jak mało wartościowe są hamburgery i pizza,chociaż smaczne.
          Ja bym mimo wszystko experymentowała dalej z mokrą karmą u kotki,ale nie supermarketową.Może Miamor vital balance (tacki,miąsko w kremowym sosie) skład nie jest powalający na kolana,ale to nie supermarketówka,a od czegoś trzeba zacząć.
          • yag-na Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 11.05.12, 13:43
            Dziękuje za rady smile
            Będę próbowała. Co za egzemplarz mi się trafił ...smile
            suchej karmy whiskas kotka nie tknie a mokrą tejże firmy jak najbardziej , chętnie wcina karmy bez dodatku zbóż. Z mokrą karmą ma zgoła odwrotnie, im lepszej jakości tym bardziej kręci nosem smile . Z surowym mięsem też różnie bywa, jadła chętniej jak była młodziutka. Ostatnio nie tknęła świeżego fileta z łososia ( nie solony itd )
            Nie zanudzam Was już kulinarnymi problemami mojego kota, miło było pogawędzić smile
            • kontik_71 Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 11.05.12, 13:52
              Masz madra kote.. madra bo nie chce whiskasa czyli ladnie opakowanego pojemnika na smieci. Dawaj jej dobra, bezzbozowa krarme a kota bedzie zdrowa i radosna smile
              • yag-na Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 13.05.12, 20:23
                Na szczęście bezzbożową karmę jada bardzo chętnie.
                Ostatnio zajada też sałatę, brokuły, liście kalarepy i listki rzodkiewki smile
    • marianne11 Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 14.05.12, 07:35
      yag-na napisała:

      > Moja dwuletnia kotka bardzo wybrzydza jeśli chodzi o karmę mokrą . Kupiłamm jej
      > animondę której nie chce jeść. Kotka ma zawsze stały dostęp do karmy suchej, w
      > ięc gdy nie chciała jeść karmy mokrej chowałam miskę z suchą. 2 dni to skutkowa
      > ło, ale dzisiaj tej mokrej karmy nie tknęła. Nie wiem czy mam ją przetrzymać ,
      > że jak faktycznie zgłodnieje to zje? czy podać jej to co lubi

      Mam identyczny problem z jedną kotką. Smakuje jej niemal wyłącznie sucha karma i to jednej firmy (i to tylko określone smaki). Robiłam podobnie, z tym chowaniem suchej, ale doszłam do wniosku, że to bez sensu, bo efektu nie było żadnego, a jak wiadomo - przegładzanie dla kotów dobre nie jest.

      Ja podaję jej to, co lubi - nie mam wyjścia.
      • marianne11 Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 14.05.12, 07:36
        PS. I u mnie też wciąż domaga się czegoś nowego mimo, że na wszystko się wypina...
    • mary_ann Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 14.05.12, 10:32
      Jeśli Twoja kotka chce jeść bezzbożowe suche karmy, to tylko się ciesz, bo wiele kotów ich nie lubi, a na pewno są zdrowe. Nie wszystkie są też drogie, zresztą suche karmy generalnie i tak wypadają taniej niż mokre.
      A kot, który nie ma okazji gryźć kości, powinien koniecznie jeść suche ze względu na zęby - karmiony wyłącznie albo przede wszystkim mokrymi "pasztetami" za kilka lat będzie bezzębny.
    • seidhee Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 14.05.12, 16:05
      Kotka wybrzydza, bo ma stały dostęp do suchej karmy i nigdy nie jest głodna.
      Ja bym na Twoim miejscu zaczęła jej wydzielać posiłki - 3-4 razy dziennie, a czego nie zje - schować. Szybko się nauczy, że trzeba zjadać, co dają wink
      No i czytałam, że taki system jest zdrowszy, niż ciągłe podjadanie. Poza tym mokra karma jest zdrowsza i łatwiej przyswajalna, niż sucha.
      • yag-na Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 14.05.12, 23:03
        Spróbuję zrobić tak jak mi radzisz, może poskutkuje smile
      • marianne11 Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 15.05.12, 06:54
        seidhee napisała:

        > Kotka wybrzydza, bo ma stały dostęp do suchej karmy i nigdy nie jest głodna.
        > Ja bym na Twoim miejscu zaczęła jej wydzielać posiłki - 3-4 razy dziennie, a cz
        > ego nie zje - schować. Szybko się nauczy, że trzeba zjadać, co dają wink
        > No i czytałam, że taki system jest zdrowszy, niż ciągłe podjadanie. Poza tym mo
        > kra karma jest zdrowsza i łatwiej przyswajalna, niż sucha.

        Taki system się ABSOLUTNIE nie sprawdza - u mnie. Dla mnie to po prostu kolejna podręcznikowa rada, która nie ma przełożenia na moje koty. Nigdy żadnego nie byłam w stanie nauczyć jeść o stałych porach - jedzą kiedy chcą, dlatego MUSZĄ mieć stały dostęp do suchej.
        • marianne11 Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 15.05.12, 06:56
          Poza tym, aby karmić je regularnie 3-4x dziennie trzeba mieć na to czas, trzeba być mega dyspozycyjnym, co chyba wielu nie grozi...
          • yag-na Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 15.05.12, 09:38
            w tej całej sytuacji dziwi mnie, że z mokrych karm kotka chętniej jada tej gorszej jakości. Najchętniej zjada gourmet ( kawałki w sosie). Od czasu do czasu zje świeże mięso, ale nie są to jakieś zawrotne ilości.
            Nie jest to chyba jednak powód do zmartwień, kocica waży ponad 5 kg i ma piękną błyszczącą sierść smile
            • marianne11 Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 15.05.12, 10:37
              yag-na napisała:

              > w tej całej sytuacji dziwi mnie, że z mokrych karm kotka chętniej jada tej gor
              > szej jakości. Najchętniej zjada gourmet ( kawałki w sosie).
              U mnie to samo! Np. na karmę mokrą Royal nawet nie spojrzy... Ale też wygląda zdrowo, więc w sumie niech je co chce... przecież na siłę do pyska wpychać nie będę wink
          • kontik_71 Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 15.05.12, 14:28
            3-4 razy nie jest konieczne. 2x dziennie, rano i wieczorem o stalych porach. Jak dlugo probowalas nauczyc koty jedzenia o stalych porach?
            • marianne11 Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 15.05.12, 16:18
              kontik_71 napisał:

              > 3-4 razy nie jest konieczne. 2x dziennie, rano i wieczorem o stalych porach. Ja
              > k dlugo probowalas nauczyc koty jedzenia o stalych porach?

              Najdłużej wytrzymywałam kilka miesięcy - owszem, nauczyły się, że w określonych porach będą miały jedzenie, jednak widziałam, że w międzyczasie są głodne, a o tych porach jadły wygłodzone ponad miarę, co nie wydawało mi się zdrowe. Oczywiście ta opcja dotyczy tych kotów niewybrzydzających w jedzeniu. Natomiast kot preferujący suchą karmę a na wszelakie nie suche rarytasy z najwyższej półki wypinający się po prostu głodował gdy nie dostał suchej... Owszem, z głodu zjadł kapeczkę z tego, co dawałam, ale jedynie tyle, by przeżyć i marniał w oczach. Koty są jak widać śmiertelnie uparte, a ja mam chyba zbyt miękkie serce wink
              • marianne11 Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 15.05.12, 16:21
                Jedzenie kotów o stałych porach staje się jednak naturalne, gdy człowiek o stałych porach dużo pracuje... Jednak gdy ma się ruchome godz bądź sporo czasu spędza się w domu pozwalam kotom jeść kiedy mają na to ochotę - wydają mi się wtedy zdrowsze i szczęśliwsze, i podkreślić tu muszę, że żaden mój kot nie jest gruby, nie ma nawet lekkiej nadwagi, wręcz przeciwnie: wszystkie są szczupłe. Zatem kot sam sobie woli regulować, co i jak... Niech mają ciągle suchą w misce - uważam to za dobre i nie zrezygnuję z tego.
                • marianne11 Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 15.05.12, 16:25
                  Tak więc NAUCZYŁY się (więc może źle się wyraziłam w pierwszym poście pisząc, że absolutnie nie udało mi się NAUCZYĆ), wiedziałam jednak, ze to wymuszone i nie służyło moim kotom.
                  • kontik_71 Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 15.05.12, 16:50
                    Wez jedna rzecz pod uwage. Jedzenie o stalych porach jest najblizsze naturze. W koncu myszy nie leza gotowe do spozycia i kot czesciej jest glodny niz najedzony. W sumie najlepiej byloby dawac kotom jesc o roznych porach i z rozna czestotliwoscia smile
        • seidhee Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 16.05.12, 13:06
          Moje się nauczyły smile
          Za to nie jestem w stanie ich przekonać do surowego mięsa.
      • marianne11 Re: proszę o poradę w sprawie karmienia 15.05.12, 10:38
        seidhee napisała:

        > Kotka wybrzydza, bo ma stały dostęp do suchej karmy i nigdy nie jest głodna.
        > Ja bym na Twoim miejscu zaczęła jej wydzielać posiłki - 3-4 razy dziennie, a cz
        > ego nie zje - schować. Szybko się nauczy, że trzeba zjadać, co dają wink
        > No i czytałam, że taki system jest zdrowszy, niż ciągłe podjadanie. Poza tym mo
        > kra karma jest zdrowsza i łatwiej przyswajalna, niż sucha.

        Żeby nie było - to NIE jest zła rada, wręcz przeciwnie, bardzo dobra. Ale nie w przypadku moich kotów.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka