a teraz mamy post numer 1400! jak ten licznik

[dachowiec.fernando]

bije!

[roborobi]

a jednak dociągnąłeś

[dachowiec.fernando]

bo ja wytrwaly jestem

[roborobi]

tak

[dachowiec.fernando]

Ty chyba tez...

[roborobi]

zależy w czym
ale staram się

[dachowiec.fernando]

a w czym? bo jak sie zaczne domyslac, to hi hi...

[roborobi]

a kto? a kto?

[dachowiec.fernando]

kto co?
bo sie mrrr pogubilem... w tych zaimkach

[roborobi]

kto się zacznie domyślać?

[dachowiec.fernando]

no wlasnie, kto? kot? te same litery tylko w nieco innej kolejnosci

[roborobi]

tok! - myślenia trzeba znaleść

[dachowiec.fernando]

eee, co mam myslec, wole pomrrrrrrruczec

[roborobi]

przy mruczeniu też można myśleć

[dachowiec.fernando]

ka mrrrrucze po to zeby nie myslec

[roborobi]

ale koncentrujesz się?

[dachowiec.fernando]

eee na mruczeniu?
ja to mam opanowane perfekcyjnie

[roborobi]

na czym innym

[dachowiec.fernando]

a na czym?

[roborobi]

śnie

[dachowiec.fernando]

eee, we snie to ja mam mistrzostwo swiata

[roborobi]

z ludziom to pewne, a tego sjamczyka też prześpisz?

[dachowiec.fernando]

jasne ze tak!
czy wiesz gdzie stoi jego lozko? na gornej polce biblioteczki, nad telewizorem;
on wiecej skacze po polkach niz spi

[roborobi]

ha ha
kondycje ćwiczy

[dachowiec.fernando]

syjamczyk, nie? nie to co dachowiec, tak jak ja

[roborobi]

ale żeby się przespać to najpier musi poćwiczyć skoki

[dachowiec.fernando]

he he, on cwiczy te skoki glownie na otwarte okno, potem jego ludzia robi
awantury, ze niby kto otworzyl
a ja mam swoj wlasny parapet w saloniku do lezenia na nim i wygladania przez
okno, i wcale mnie nie korci zeby po nim skakac

[roborobi]

doświadczenie i mądrość

[dachowiec.fernando]

o nie, ja zawsze bylem taki ostrozny

[roborobi]

czyli mądry