gopio1
08.01.15, 17:30

Mój number one w karciankach!
Klimat gry świetny, grafika - rewelacyjna. W gronie zaawansowanym gra się genialnie. Trzeba kombinować, używać sztuczek, blefować.
Można grać w 2 osoby (osobiście uwielbiam rozgrywkę jeden na jeden z moim mężem). Najczęściej gramy z dziećmi, we czwórkę, ale czasem zabieramy ze sobą na wyjazd i wtedy w gronie 6-8 osób gra się naprawdę nieporównywalnie lepiej, choć czasem dość długo.
Każda rozgrywka jest inna, w zasadzie nie do powtórzenia.
Zasady są tylko trochę skomplikowane, pewnie najtrudniej jest zapamiętać zdolności poszczególnych postaci, ale po kilku rozgrywkach ten problem znika.
Gra polega na jak najszybszym zbudowaniu średniowiecznego miasta (8 kart dzielnic). Gra składa się z kilku rund. W każdej wybieramy w tajemnicy przed pozostałymi postać, którą chcemy być. Postaci jest 8, ale gra zawiera od razu dodatek 8 kolejnych, których można używać zamiennie z tymi podstawowymi. Powyżej 5 graczy dokładamy jeszcze jedną (z dwóch), więc w sumie jest ich 9. Każda postać ma inne przywileje i zdolności specjalne.
W swojej turze gracz dobiera dwie sztuki złota lub dwie karty dzielnic (jedną kartę może zachować, drugą musi odrzucić) oraz może (nie musi) zbudować za posiadane złoto dzielnicę (koszt 1-6 monet). Gdy wszyscy wykonają swoje akcje, karty postaci są tasowane i zaczyna się kolejna tura.
Postacie są takie:
1. Zabójca / Wiedźma
2. Złodziej / Poborca podatkowy
3. Magik / Czarodziej
4. Król / cesarz
5. Opat / Biskup
6. Kupiec / Alchemik
7. Architekt / Nawigator
8. Generał / Dyplomata
9. Królowa / Malarz
I tak na przykład:
Zabójca - zabija jakąś postać - i wtedy nie bierze ona udziały w grze
Wiedźma - wyznacza postać, którą oczarowuje, czyli wykonuje za nią jej przywileje
Złodziej - wybiera postać, która okrada i zabiera jej całe złoto
Poborca podatkowy - każdy, kto wybuduje w swojej turze dzielnicę, musi mu zapłacić 1 monetę.
Magik - wymienia dowolna ilość kart dzielnic (ciągnie z talii) lub wszystkie z dowolnym graczem (nawet jeśli ma tylko jedną, a ktoś 6)
Czarodziej - Zagląda w karty wybranego gracza i zabiera mu dowolną kartę dzielnicy. Jeśli ma pieniądze, może ją do razu wybudować poza kolejnością.
Alchemik budując dzielnicę odzyskuje całe złoto, które za nią zapłacił
Kupiec - dostaje dodatkowe pieniądze...
Architekt – dobiera dodatkowo 2 karty dzielnic i może wybudować w swojej turze aż 3 dzielnice (jeśli ma pieniądze)
Nawigator – nie może budować, ale dostaje dodatkowe 4 monety lub 4 karty dzielnic
Generał – może zburzyć komuś jedną dzielnicę, ale musi za to zapłacić
Parę słów o kartach:
Większość kart dzielnic przedstawia wyłącznie obrazek i cenę ich wystawienia. Ale jest też sporo kart specjalnych, które znacząco wpływają na przebieg rozgrywki. Np. karta pozwalająca dobrać monetę, gdy nie ma się żadnej, karta, która daje pod koniec gry dodatkowe punkty za każdą kartę na ręku, luba taka, której posiadacz może zadecydować, że gra kończy się po wystawieniu siedmiu (a nie ośmiu) dzielnic. Albo taka, która zmniejsza koszt budowy innych dzielnic. Lub karta „Sala Tronowa”, którą jeśli ktoś wystawi i jest w danej rundzie królem powoduje, że każda wywoływana po kolei postać musi powiedzieć „Dziękuję, ekscelencjo” - jeśli zapomni, traci turę. U nas prawie zawsze znajdzie się generał, który ją zburzy, taka jest wkurzająca…
Najlepsze w tej grze jest to, że każdą postacią można wygrać, w każdej turze można być kim innym, za każdym razem trzeba obyś leć inną strategię
Czas gry raczej trudno oszacować – wszystko zależy od rozgrywki. Grając w dwie osoby najczęściej się mieścimy w 30 minutach, w większym gronie godzina, nawet dłużej, ale potrafię sobie wyobrazić, że są i tacy, co grają po 2 godziny
Gdy pierwsza osoba wybuduje komplet 8 dzielnic zlicza się punkty. Ale bardzo często jest tak, że ta osoba, która pierwsza skończy wcale nie wygrywa. Punkty podlicza się wg wartości wybudowanych kart, czyli ktoś kto wybudował 8 dzielnic o wartości 2 monet przegrywa z tym, kto wybudował 4 dzielnice o wartości 5-6 monet. Dodatkowo dolicza się punkty z kart specjalnych.
Bardzo polecam tę grę. Jedna z moich ulubionych.
Raczej nie dla początkujących graczy, ale szybko wciąga i naprawdę można bardzo ją polubić.