Playta mojej firmy - dlaczego?

[grazkavita]

Najczęściej za upadek firmy obwiniamy "przeróżne okoliczności" , a rzadko kiedy samego siebie. Tymczasem zgodnie z regułą Pareto przyczyn niepowodzenia powinniśmy szukac przede wszystkim w sobie, gdyż w 80% porażka lub sukces zależy od nas. To prawda , że nie jesteśmy w stanie przewidzieć wielu niekorzystnych zmian. Do niedawna przy co drugim narożniku znajdowała się wypożyczalnia kaset video.Dziś chyba takiej nie ma w mojej okolicy... Czy to znaczy , ze właściciele wypożyczalni kaset gdyby nie popełniali żadnych błędów nadal by dobrze funkcjonowali? Oczywiście , ze nie! Faktem jednak jest , ze zamiast wypożyczalni kaset na Ogrodach mamy punkt ostrzenia noży i dorabiania kluczy, a wypożyczalnia kaset na rogu Bułgarskiej i Grunwaldzkiej niedaleko stadionu zamieniła się w przytulny pub. Czyli właściciele widząc "co jest grane " potrafili się przebranżowić i funkcjonują nadal! Podobnie było z kioskami " Ruchu". Te , które zostały poszerzyły swoja ofertę o napoje chłodzące i ciasteczka , a także ciekawe książki i niektóre gadżety, a ich lokalizacja "przeszła" z ulicy na przystanki tramwajowe...Ludzie czekając na tramwaj , nie chcą odchodzić z przystanku i kupują to co potrzeba w kioskach!W mojej dzielnicy w trójkącie o boku 30 m funkcjonują dwa kioski ruchu i mała drogeria. pod jednym właścicielem... Mimo, że sklepów spożywczych z prasa nie brakuje to kioski maja się dobrze!Mimo, że w okolicy "padły" wszystkie drogerie, bo w sklepach spożywczych też można kupić niektóre kosmetyki, to ta mała drogeryjka ma się całkiem nieźle! Przy okazji można w niej zostawić garderobę do czyszczenia, wybrać najlepszą dla siebie maskarę i odpowiednia farbę do włosów, a przy okazji poplotkować z właścicielką... Tego ci nie da ani Żabka, ani Lewiatan! Właścicielka tych sklepów ciągle rozmawia ze swoimi klientami i ciągle coś nowego zamawia...Jeśli coś potrzebujesz to tam dostaniesz to na pewno!
Niedaleko obok wielkich Netto i Lidla całkiem nieźle funkcjonuje sklepik mięsny. Ceny ma wysokie! Mnie na zakupy w tym sklepiku nie stać, ale są tacy co kupują! Wędliny najlepszej jakości, świeże mięso, a przy okazji dobre surówki i warzywa mrożone...Można także zamówić świeże mięso na rodzinną uroczystość. Nawet nie ma jakiejś reklamy , bo wszyscy w okolicy wiedza, że to dobry rzeźnik! i funkcjonuje! Mały sklepik mięsny z droga wędliną i mięsem przy tanich rzeźnikach w supermarketach! cnd.

Na co zwracać uwagę?

[grazkavita]

Na wszystko: O co pytają klienci? Co potrzebują? Postaw stolik i krzesełko i sprawdź ilu sobie przysiądzie. Co to za ludzie, czy przypadkiem nie czekają na autobus i nie chce im się pić? Może większość klientów to gospodynie domowe, które chętnie by ci zostawiły garderobę do czyszczenia, albo dzieci wracające ze szkoły co kupią sobie zeszyt i gumkę do mazania, a przy okazji zrobią ksero potrzebnych materiałów? Odwiedź podobne placówki i spójrz na swoją oczami klienta.
Zadaj sobie pytanie; czego obecnie nie robię, a robiłem gdy prosperowałem lepiej?Wróć do chwil najbardziej udanych w swojej karierze zawodowej...Jedni stwierdza, że mieli w sobie więcej optymizmu, drudzy, ze handlowali czymś innym, a inni że z czegoś tam zrezygnowali co przyciągało klientów.
Swego czasu rozprowadzałam kosmetyki droga sprzedaży bezpośredniej. Firmy działające na zasadzie "networku" powstawały jak "grzyby po deszczu". Jedna miała cudowne środki do prania , a druga rewelacyjne żele do higieny intymnej. "Weszłam" do jednej i do drugiej.'Jak ręką uciął" spadła mi sprzedaż i rabat. Wniose4k:nie rób kilku rzeczy na raz , zdecyduj się na jedna firmę! Zniknęła w moim działaniu przewodnia idea ochrony środowiska , a pojawiło się uganianie za gustami klientów - droga donikąd ! Nie da się zaspokoić gustu wszystkich klientów!
Możesz mieć sklepik mięsny obok supermarketów z bardzo dobrymi wędlinami, możesz mieć dzisiaj kiosk Ruchu, ale na ruchliwym przystanku tramwajowym, gdzie dużo osób się przesiada i musi czekać na kolejny tramwaj, ale musisz znać swoich klientów, a przede wszystkim wiedzieć co będą od ciebie kupować...
Swego czasu powstały w Ameryce małe kawiarenki dla tych co chcieli w czasie lunchu wypić kawę i zapomnieć o swoich kłopotach.. W niewielkim wnętrzu gustownie przystrojonym kawa podawana była w fajansowych filiżankach. Po pewnym czasie nowa dyrekcja stwierdziła, że filiżanki za często się tłuka, a oprócz kawy można przecież się napić dobrej zupy lub zjeść hamburgera. Zastawę zmieniono na obskurne plastiki, w kawiarenkach zrobiło się tłoczno i ulubione miejsce zamieniło się w obskurna budę. Nikt przecież nie lubi pić kawy w tłoku i to w dodatku w plastikowym naczyniu, a hamburgery lepiej smakują na świeżym powietrzu niż w małych dusznych pomieszczeniach...cnd.

Idealne przedsiębiorstwo

[grazkavita]

To takie w którym wszyscy wiedza co maja robić i muszą się trochę "nagimnastykować" żeby zdążyć z robotą.Przychodząc do pracy mają ją określona "od..do" i zaplanowaną tak , aby nie marnować ani jednej minuty! Czas spędzany w pracy to czas jakościowy w którym liczy się szybkość i wydajność. Jeśli więc jesteś kierownikiem to zadbaj o to, żeby twoi pracownicy mieli co robić , wiedzieli co i jak robić i byli za to odpowiedzialni! Jeśli tak będzie to nie będą się bali skończyć wcześniej, zrobić lepiej, powiedzieć ci o tym co można usprawnić, a co jest złe ich zdaniem - bo wzięli za to odpowiedzialność i zawsze ja mają za nią mieć! Jeśli nawet zgłoszą się do ciebie, że nie potrafią czegoś wykonać to spytaj ich jakby to zrobili, następnie skoryguj ich zamiary i zleć wykonanie. Nie wykonuj za nikogo nic , jeśli to nie jest twój obowiązek(aczkolwiek każda reguła ma swoje wyjątki). Wczoraj oglądałam program "Piekielny hotel" w którym właścicielka nabrała kredytów i zatrudniła całą załogę, ale niezbyt jasno zleciła im obowiązki. W rezultacie nikt nie pracował jak należy. W hotelu było brudno , a potencjalni klienci w ogóle nie wiedzieli o jego istnieniu. Choć był personel , który powinien sprzątać i był menadżer , który powinien zadbać o reklamę hotelu.
Dobry pracownik orientuje się w sytuacji przedsiębiorstwa i w roli jaka on w nim odgrywa. Bierze odpowiedzialność za swój odcinek pracy. Potrafi tak sobie zorganizować czas, że zdąży wykonać robotę, posprzątać swoje stanowisko, podsumować dzień pracy i zaplanować dzień następny. Jeśli więc jesteś zwykłym pracownikiem to pamiętaj , żeby nie tylko przyjść do pracy na czas, ale żeby były tej pracy efekty. Spójrz na swoje biurko i zapytaj się: kto tu pracuje?
Jeśli jesteś kierownikiem nie toleruj bałaganu i lenistwa. Dawaj do wykonania klarowne decyzje. Jedne są kierownicze i te muszą być wykonane bez najmniejszego komentarza. Drugie są konsultowane i te mogą być trochę zmodyfikowane przez personel, ale ostatnie zdanie należy do ciebie! Trzecie są uzgadniane i te wymagają uzyskania akceptacji załogi. Pamiętaj: dobry kierownik to taki , który potrafi w sposób jasny przekazać załodze swoje decyzje i ma dobry z nią kontakt.. Nigdy nie zakładaj , że zostałeś zrozumiany, póki pracownik swoimi własnymi słowami nie powtórzy ci twojego polecenia: co ma wykonać , w jakim czasie i w jakim standardzie. Simon Sinek pisze , najlepiej jest wyrażać podstawowe wartości i zasady czasownikiem." Zamiast solidność powinno być"zawsze rób dobre rzeczy Zamiast innowacja, powinno być "spójrz na problem z innej perspektywy". Artykułowanie wartości za pomocą czasowników jest bardziej zrozumiałe...mamy jasność co do tego jak postępować w każdej sytuacji."
Planuj swoje wydatki. Biorąc kredyt na inwestycję za 20 tys. , może się zdarzyć , że trzeba będzie wydać 24tys. i skąd weźmiesz 4 tys. jak już 20tys. "utopiłeś"? Podobnie jest z rezerwą czasową na wykonanie niektórych prac. Nie zakładaj , że wszystko pójdzie jak po maśle, raczej licz się z trudnościami.Jednak bez pokonywania trudności i sięgania coraz "wyżej" życie byłoby nudne...
Życzę Ci , aby Twoja firma była dobra firmą, a Twoja praca była efektywna i dawała Ci dużo satysfakcji!

Zobacz też

[grazkavita]

na post : "Jak wygrać z konkurencją" i "4 metody zarządzania czasem". Nie można bowiem robić czegoś na co się nie ma dostatecznej ilości czasu i nie można skutecznie walczyć z konkurencją gdy się nie wie jak to zrobić...